AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[Gość rydz]

Andrzeju,wydaje mnie się że,jeżeli fornir na bocznych ściankach położony jest w pionie to i na poziomej plincie też

powinien być położony zgodnie z tym kierunkiem,uważam że gramiak prezentowałby się jeszcze lepiej.

Pozdrawiam.

Edytowane 24 Maja 2013 przez rydz

[excel]

- mnie się ten kod kreskowy nie podoba - a może okleina ze skóry ? wersja luksusowa :)

[jajacek1410]

Z całym szacunkiem i pełną życzliwoscią muszę to powiedzieć. Zebra nie do przyjęcia - agresywna i dominuje nad całością. Podobnie z fornirem- bałagan, za duże kontrasty jasności w usłojeniu. Jeżeli fornir - to powinien być bardzo subtelny i precyzyjnie dobrany, zwłaszcza na bocznych ściankach.

Plinta w obu przypadkach dominuje optycznie nad całością, a nie powinna. Cała podstawa jest masywna, podobnie talerz, a obok tego delikatne ramię i wsporniczki zagubione i przytłoczone. I właśnie ramie i wszystkie metalowe (bardzo estetyczne) elementy powinny być wyeksponowane i temu ma służyć uspokojenie podstawy. To takie zastosowanie jednej z zasad sztuk wizualnych. Mozna by też popracować nad wykrojem plinty, tutaj kazda krzywizna ma duże znaczenie. Generalnie gramofon ma duży potencjał dizajnerski. Ciekawie wyglądałoby lakierowanie, np ciemna wiśnia. Pozdr. Jacek

Edytowane 25 Maja 2013 przez jajacek1410

[elcancar]

Widzę, że się kolegom moja zebra nie podoba :)

Sam sobie taką wybrałem i sam będę z tym żył :)) Mnie ta okleina akurat bardzo zaintrygowała i zaryzykowałem. Jasne, że wygląd jest ważny ale taka wersja spełnia w zupełności moją zachciankę oryginalności natomiast najważniejszy ma być efekt końcowy czyli dźwięk. A propos tego co napisał rydz, wzór zebry jest dość niewdzięczny w przypadku tak nieoczywistych form bo przy pionowych pasach na bokach góra nigdy się z nimi nie spasuje. Nie o to jednak chodziło. Cieszcie się, że nie widzieliście wersji zebry, na którą się jednak zachowawczo nie zdecydowałem - to dopiero było oryginalne :)))

[andrzej analogowy]

Pomijam sposoby układania,ponieważ ten wydał mi się lepszy od wzdłużnego czy po skosie....Całość wygląda bardzo intrygująco i ciekawie.I jest niepowtarzalny-jak zwykle....A

[Gość rydz]

<br /> A propos tego co napisał rydz, wzór zebry jest dość niewdzięczny w przypadku tak nieoczywistych form bo przy pionowych pasach na bokach góra nigdy się z nimi nie spasuje.<br />

 

Hehe,wiedziałem że ktoś o tym napisze,jeżeli na płaszczyżnie plinty położymy fornir jak pisałem,wszystko ładnie się zgra,i o to chodzi właśnie.

Patrzymy na front gramofonu, tak przecież ustawiamy go do obsługi,wtedy bok lewy/prawy gramofonu jest mało widoczny,i tam położenie forniru nie musi już się zgrywać.:)

Wszystko rzecz gustu.

 

Jeszcze jedna moja uwaga,co mnie razi troszkę w wyglądzie,

uchwyt mocujący wkładkę.

Nigdy nie skrytykowałem Ad-fontesa,to moje takie pierwsze uwagi dotyczące wyglądu gramiaka.

Edytowane 25 Maja 2013 przez rydz

[Gość frywolny trucht]

O! Drugi Fonciak w Bydgoszczy :)

A coś ty za ramię wziął? Sądząc po odwiercie jakiś pikutek 8 cali?

 

Masz też niższy talerz. Chyba dlatego, oprócz wzoru, plinta nieco przytłacza.

[Gość GratefullDe]

Zebra jest fajna, coś innego, oryginalnego, ważne by komponowała się w resztę wnętrza. A Andrzejowi gratuluje elastycznego podejścia do klientów ;)

[elcancar]

O! Drugi Fonciak w Bydgoszczy :)

A coś ty za ramię wziął? Sądząc po odwiercie jakiś pikutek 8 cali?

 

Masz też niższy talerz. Chyba dlatego, oprócz wzoru, plinta nieco przytłacza.

 

Ramię będzie Jelco 12" i do niego była pasowana grubość talerza.

 

 

Zebra jest fajna, coś innego, oryginalnego, ważne by komponowała się w resztę wnętrza. A Andrzejowi gratuluje elastycznego podejścia do klientów ;)

 

Zdecydowanie profesjonalizm pana Andrzeja w podejściu do klienta robi wrażenie. Kiedy zapytałem o zebrano - nie usłyszałem, że wszyscy wybierają orzech albo że "uuuu, panie, tak to się nie da" tylko 10 minut później dostałem z 6 próbek różnych wzorów. Jeden lepszy od drugiego. Niby takie podejście nie powinno dziwić ale w naszej wszechpanującej bylejakości nadal zaskakuje.

 

 

Przy okazji, czy ma ktoś może patent na przezroczystą matę? Trochę żal zakrywać ten elegancki talerz czarną gumą czy czymś podobnym.

Edytowane 25 Maja 2013 przez elcancar

[Gość frywolny trucht]

Na alegru som przeźroczyste i mleczne maty z akrylu.

[GalAnonim]

Fonciaki w Bydgoszczy to są trzy :-)

Ale kabel od komórki 'wcięło' :-) więc zdjęć nie ma ...

[andrzej analogowy]

Ogłaszam konkurs na mocowanie ramienia.Element chwytający z prętem umożliwiający korektę wysokości plus reszta...Nie mam pomysłu a może warto coś zmienić??P.S. Ramię JELCO ma swój uchwyt,ten postawiłem do dekoracji bardziej...

[tomasz_pianista]

A uchwyt musi być osobny? Nie lepiej gdyby był "zintegrowany" z podstawą ramienia lub windą? Tak moim zdaniem wygląda bardziej estetycznie.

[Vlado]

A uchwyt musi być osobny? Nie lepiej gdyby był "zintegrowany" z podstawą ramienia lub windą? Tak moim zdaniem wygląda bardziej estetycznie.

Tomasz, im bliżej head shell'a, tym bezpieczniej dla ramienia, a to 14inch!

[Gość frywolny trucht]

Fonciaki w Bydgoszczy to są trzy :-)

Ale kabel od komórki 'wcięło' :-) więc zdjęć nie ma ...

 

To się może szybko zmienić ( acz nie musi, bo gramofon jest dla cierpliwych). Ostatnio był u mnie znajomy, który znał możliwości mojego systemu.

Od tego czasu sporo się jednak u mnie zmieniło, przybył Fonciak, nowa wkładka, pre, okablowanie i znajomy ów po puszczeniu paru lepiej zrealizowanych płyt...

Był w szoku. Ja w sumie też, przyszedł pogadać o interesach, posłuchaliśmy sobie tak dla hecy, a skończyło się na gratulacjach :)

Dodam może tylko, że ma on sporo ambitniejszy sprzęt od mojego, ale gramofonu w nim nie ma.

[Davis]

Przy okazji, czy ma ktoś może patent na przezroczystą matę? Trochę żal zakrywać ten elegancki talerz czarną gumą czy czymś podobnym.

a czarną płytą Ci nie żal zakrywać? :):):)

[GalAnonim]

dla cierpliwych - chodzi o regulację ?? mi poszło bardo szybko :-) mam nadzieję ze także poprawnie ;-)

mój znajomy jak usłyszał jak na analogu brzmi Tori, Joni,Queen czy nawet Metallica lub Kraftwerk był także mocno zdziwiony ...

chociaż tor nie jest w pełni lampowy - na razie pre od AA zakupiony w 'pakiecie' a potem tranzystor ... kiedyś zapewne będzie trzeba jakiegoś

lampowca dokupić :-) kable i kolumny zostają ... a na razie może coś do mycia płyt - jechanie 'szmatkami' zaczyna mnie ...

 

aha - nie wszystkie płyty są czarne ;-)))

[andrzej analogowy]

Pozwolę sobie zwrócić uwagę kolegów na opis wizyty Pana Ludwika Hegla w moich skromnych progach.Relacja dostępna pod adresem www.stereoikolorowo.blogspot.com .Nic tak nie motywuje konstruktora jak dobre słowo...Dla tych, którzy pytali o nowości-sporo fotografii stanu na dzień 1 czerwca.Dorobiłem się wreszcie własnego AD FONTES z aktualnej produkcji i już wiem dlaczego zawsze miałem wrażenie,że sprzęt dla nowego konesera winylu gra o niebo lepiej niż mój własny.Drobne modyfikacje wykonane za radą kolegów-pasjonatów pozwoliły znacząco polepszyć właściwości i osiągi.Moja stara konstrukcja to zachowany od lat prototyp.Jak się przekonałem dalece niedoskonały...Nasłuchałem się wreszcie talerza z czarnego tworzywa POM stosowanego przez clearaudio i innych producentów.Chyba przy nim pozostanę,ponieważ coś mi podpowiada,że to droga w dobrym kierunku...Dziś wieczorem zabieram się za testy maty którą obdarował mnie - w ilości 2 szt- kolega i towarzysz broni gramofonowej peezeet.Poza tym nic mnie nie boli,więc jako człowiek dobiegający 60-tki zaczynam mieć obawy,czy nie trafiłem do raju-analogowego oczywiście...

[elcancar]

To i ja pozwolę sobie nadmienić, że byłem z krótką wizytą w gościnnych progach domu Pana Andrzeja. Oglądałem swoją zebrę i muszę powiedzieć, że na żywo wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. Od razu "rzuca się" w oczy staranny dobór podwykonawców poszczególnych elementów. Gramofon to kawał mebla - w najlepszym znaczeniu tego słowa. Na dodatek mebla oryginalnego i efektownego a co najważniejsze, spełniającego rolę do jakiej został stworzony. Sprawdzony podwykonawca to jedno ale tu najistotniejsza jest spinająca wszystko myśl autorska wsparta nie tak znowu powszechnym doświadczeniem obejmującym zarówno tworzenie jak i "konsumowanie" muzyki. Konstruktor-inżynier, będący jednocześnie muzykiem i wytrawnym słuchaczem to, moim zdaniem, idealne połączenie kwalifikacji i bardzo dobry prognostyk dla przyszłej działalności i kolejnych konstrukcji. Dodając do tego jeszcze otwartość na cudze pomysły jeżeli tylko mogą posłużyć ulepszeniu własnej idei oraz "ludzkie" ceny - możemy mieć nadzieję na profesjonalne wypełnienie luki rynkowej obejmującej rodzimy sprzęt wysokiej jakości, zbudowany z głową i za normalne pieniądze, czego Panu Andrzejowi jako konstruktorowi a sobie i nam wszystkim jako konsumentom, dziękując za miłą wizytę, życzę.

[Violet]

Panie Andrzeju, to ja bardzo dziękuję za gościnę i za barwne opowieści o Pana pasji. Jestem pod olbrzymim wrażeniem.

 

Pozdrowienia.

 

Wklejam bezpośredni link do fotorelacji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Violet ja myślałem, że ty jakiś hipster jesteś. No nijak nie koresponduje mi Twoje imię jednak.

[Gość masza1968]

Ale nazwisko koresponduje z przypadkowo zachwalanym sprzętem :))

 

Violet, to był żart oczywiście :)

[Gość frywolny trucht]

Po babce Vienna Acoustics :)

[Gość masza1968]

Po babce Vienna Acoustics :)

Z domu MingDa :)

[Yul]

Carramba!!!

[Gość frywolny trucht]

Camembert!

[Vlado]

-bardzo proszę ze szaconkiem do Purpurata, toż On kultowem u nasz jezd:-)

[axiomax]

TAM JEST MÓJ!!!! KREMOWY FORTEPIAOWY :)))))))))))))

[elcancar]

axiomax

Widziałem, macałem - bardzo ładny :)

[axiomax]

:)))))))))))))))))))))))))))))))