PRIMARE D20

[kajt]

Czy ktoś orientuje sie w kwesti odtwarzacza PRIMARE D20 MKII?

[zildjian]

wyszukiwarka !!!

[Zolty]

Orientuję się - w dzisiejszych odsłuchach rozłożył na łopatki Marantza 17, Jolidę. Z MF A 3.2 CD było trudniej, ale w ocenie trzech osób jednak lepszy był Primare.

 

Sprzęt towarzyszący:

 

Kolumny: Proac D25

Wzmacniacz: Radicon Amplifikator m. 2003 i Primare A20. cośtam

Kable: Siltech z górnaj półki (przekraczały wartość sprzętu).

 

Primare zagrał bardzo ładnym równym dźwiękiem z dużą dynamiką (szczególnie w parze z firmowym wzmacniaczem).

[Zbig]

Napisz jeszcze, że był najładniejszy :-)

[Zolty]

Wersja tytan - z wyswietlaczem takim jak Arcam CD73T, moim zdaniem ładniejsza od wersji czarnej, ale w kategoriach bezwzględnych.....

 

De gustibus non disputandum est.... dla mnie nie jest to Mister Hi Fi ;). Ale grał ładnie - różnice między nim a MF 3.2 CD były niewielkie i gdybym miał (wiadomo co) to oba bym brał do dalszych odsłuchów i porównań w domu.

[Zbig]

Audioklan często robi promocje, więc bądź czujny. Ja swojego kupiłem za 3kzł.

[gutten]

No proszę, a na pamiętnym spotkaniu w Hi-Fi Clubie Primare 20 zagrał najgorzej z całej stawki. Nawet najtańszy Rotel bardziej się ogółowi podobał.

[Zbig]

bo był przeziębiony

[Zolty]

Do Rotela nie porównywaliśmy - a może trzeba było. Nie porównywalismy też do "najtańszego odtwarzacza w kategorii B" - Arcama 73T. Poza tym - jest jeszcze kwestia gustu i pomieszczenia - być może u mnie w słabo wytłumionym pomieszczeniu byłoby "za ostro", może inny zestaw kabli zmieniłby nasze preferencje.

OT: przy okazji zrobiliśmy sobie mały test (dla niedowiarków sprawy kablowej - choć obaj raczej wierzylismy we wpływ kabli na dźwiek). Po kablach z najwyższej półki (Siltech) poproisilismy o przełaczenie na kable bliższe ziemi i portfeli. Na pierwszy ogień poszły głośnikowce - wpięto AQ chyba Type 4 (39 PLN/m), myślę że zmiana sprzętu na klasę niższy byłaby mniej zauważalna (wokale i średnica wypchnięte do przodu, dźwięk zrobił się suchy, pogłosy zaczeły znikać). Później na dokładkę (odkładkę) zamiana interkonektu na AQ (chyba Copperhead) - resztki dobrego brzmienia uciekły. Zostało suche, techniczne granie - bez aury i klasy. Dźwięk nie do poznania. Nie próbowaliśmy tylko zmiany zasilających, ale nasze laickie uszy mogłyby tego nie wychwycić.

[gutten]

Jakie to były Siltechy?

[Zolty]

Głupio się przyznać - ale nie pytaliśmy. Padło coś jakby LS120

[Zolty]

Takie grube, niebieski - jeśli to pomoże. Zachowaliśmy się baardzo nieprofesjonalnie nie pytając o modele, ale to okablowanie było poza naszym zainteresowaniem finansowy, jako że w tym tygodniu nie ma kumulacji w LOTTO ;)

[pitdog]

z tego, co mowil gospodarz, to jakies z najwyzszych kabli byly, inter,glosnikowe i sieciowki. zmiany faktycznie bardzo wyrazne, generalnie mozna powiedziec, ze dobre klocki bez dobrych (drogich) kabli po prostu sie marnuja...

co do cd, to dobrze pamietam brzmienie cd rotel02, w cenie ok.2kzl jest extra, jednak do cd primare nie umywa sie nawet. MF jest niezly rowniez, jednak primare mial ladniejsza barwe. polaczenie firmowe gra swietnie. ok koncze bo jestem na urodzinach :)

[arek67]

> Zbig

 

Primare nie był "przeziębiony". Nordost to jest jedyny interkonekt, z którym on się nie lubi, a tam wtedy taki był wpięty.

Widzę, że towarzystwo kabelkowe powoli się rozrusza. Zobaczycie, że dużo jeszcze można wycisnąć z dobrych źródeł dzięki interkonektom.

 

Pzdr

[gutten]

Myślę, że Primare nie ma w ogóle co porównywać do Rotela 02, nie ta liga. Ciekaw jestem natomiast jakby wypadł na tle RCD 1072.

[pitdog]

fakt, nie ta liga, tzn roznica chyba o 2 ligi :). a z tym wyzszym rotelem nie omieszkam porownac. ciekawe tez moze byc porownanie tych cd z odpowiadajacymi im wzmakami firmowymi, moze tu powstawac synergia i lepsze efekty. antomaist samo primare zaintrygowalo mnie, jednak tak marzy sie od razu seria30... ;)

[arek67]

> Gutten

 

Porównywałem. Ta sama liga. Różnice to kwestia gustu. Rotel miał masywniejszy bas ale mniej czystą średnicę i lekko wycofaną górę w stosunku do Primare.

 

> Pitdog

 

I 20 wygładza górkę i dodaje bas. Razem w zestawie jest równo i muzykalnie z ładną średnicą. Żadnego "misia" czyli ciepełka.

Zestaw 30 to inna liga. Jeszcze nie odkryłem jego pełnych możliwości, bo co podepnę lepszy interkonekt to jest lepiej.

 

Pzdr.

[pitdog]

oj te primare30 to fajna sprawa, probowales z kabli siltecha? z tymi klockami mozna chyba prawie najwyzsze modele podpinac i to bedzie mialo sens

[arek67]

Nie próbowałem. Ale czuję, że to nie będzie grało. Będzie analitycznie. Próbowałem ze srebrnym AN i było lekko sucho (opis w wątku o Transparencie).

 

Pzdr.

[zyzio]

Z tym podpinaniem coraz lepszych kabelków nie można przesadzać ;-)

Oto cytat ze znanej wszystkim strony:

 

"(...) czy wymiana mojego ,,Firsta" V.d.Hull na "Solar" Winda Nordosta może pomóc?

 

Temat kabli jest bardzo kontrowersyjny. Ogólnie świat audiofilski podzielił się na dwie, wzajemnie zwalczające się grupy - na tych co słyszą różnicę w kablach i tych co nie słyszą. Każda ze stron okopała się w swoich argumentach i nie zmieniają zdania. Ja jestem w grupie tych słyszących, chociaż nie demonizuję tego zjawiska. Uważam ze często różnicę słychać - zależy to nie tylko od kabli, ale od całego systemu, czy "zgra" się z kablami. Ale w większości zmiany są tak subtelne, powiedziałbym że więcej do powiedzenia ma nasza autosugestia niż jakieś słyszalne różnice. Podam tylko jeden przykład. Mój znajomy kupił sobie bajerancki, bardzo drogi interkonekt do swojego (drogiego zresztą) zestawu. Gdy porównywaliśmy dźwięk na tanim i drogim kablu, potrafił wspaniale opisać różnice, ale tylko dotąd, dopóki wiedział który kabel jest podpięty. Przy próbach "w ciemno" nie szło mu tak łatwo, powiedziałbym ze w ogóle nie potrafił rozróżnić kabli. A różnica w cenie kabli wynosiła prawie tysiąc zł. Moja rada jest taka - jeśli jest możliwość pożyczenia kabla - proszę pożyczyć i posłuchać. Nieco dłużej niż kilka minut. Powiedzmy 2-3 dni. I nie słuchać pojedynczych zakresów dźwięku lecz brzmienia całości, jak to gra, czy dobrze się słucha, czy nie razi, nie denerwuje. "Jeżeli nie ma różnicy to po co przepłacać?" jak to mówią w reklamie. Chyba ze Panu się wybitnie spodoba. Ja przyznam się ze kable (i sprzęt) kupuję nie tylko dla brzmienia, ale zwracam uwagę na solidność wykonania wtyków w przypadku interkonektów, na jakość izolacji itp. - ale także dla wyglądu, czego zresztą nie ukrywam. Dla oka i dla ducha. Gdy słuchałem wzmacniacza Creek'a, dźwięk mnie zachwycał. Ale wystarczyło ze popatrzyłem na badziewnie wykonaną obudowę, cala radość słuchania znikała. I dlatego go nie kupiłem"

[Zolty]

Zgoda - ale wczoraj przesiedliśmy się z okablowania wartego 500 PLN (interkonekt+głośnikowe) na takie warte minimum 12 kPLN. Różnicę było słychać, nawet w ciemno i po pijaku. W stosunku do Siltecha tanie AQ to była degradacja dźwięku, porównawczo - zabrzmiało to jak najtańszy Technics z Altusami.

[pitdog]

prawda, instrumenty stracily naturalna barwe, piano zabrzmialo sztucznie, "elektronicznie", wysokie sie nadmiernie wybily, po zmianie inter przekaz stal sie wogole suchy, beznamietny, jakby graly klocki ktore powinny znacznie mniej kosztowac. z dobrym okablowaniem caly system gral pelnia swoich mozliwosci, proac potrafi sporo pokazac :)

[pitdog]

dodam, ze jestem czlowiekiem odpornym na sugestie i wiare w jakies powszechne mity :). staram trzymac sie faktow rzeczywistych

[zildjian]

>>>Gents z 3miasta :dajcie znać o next session,chętnie wpadnę z moim super-tuned D20. w poprzedni łykiend nie dał zbyt wielu szans następnemu kandydatowi za 9kgzł,z uprzejmości i wdzięczności dla dystrybutora nie podam nazwy urządzenia

[gutten]

Szkoda, że gents z Wybrzeża, też bym posłuchał. Jakby nie było okres wakacyjny - roboty mniej, za to słuchania więcej :-))

Wypytuję o tego Primare i innych odpowiedników, bo zastanawiam się, czy nie zmienić mojego Rotela 991, którego dźwięk zaczyna mnie już lekko irytować (ta wolna, niespieszna prezentacja w dynamicznych partiach Mesjasza np.). Chodzą mi na razie po głowie NAD S500, Primare 30, ewentualnie Sugden 21. Oczywiście najchętniej dorwałbym jakiegoś Meridiana 507 albo i 588, ale ludziska rzadko się pozbywają, co widać po ogłoszeniach.

[Zolty]

Wbrew rozpowszechnionym opiniom (negatywnym) o Top HiFi w ogóle, salon w Sopocie jest bardzo przyjazny. Wystarcza telefon dzień przed odsłuchem i panowie przygotowują wszystko wg życzenia. Obsługa przyjazna i pomocna, słuząca radą. Zaczęlismy odsluchy kilka minut po 11.00 i jedyne pytanie, o czas trwania padło po 12.30, kiedy to inny klient chciał się umówić na 15.00. Panowie z THiFi spytali czy mogą zarezerwować sale na 15.00, czy też będziemy dłużej. Żadnego poganiania, własne uwagi - np. na co zwrócić uwagę słuchając. Należą im się podziękowania.

 

Oświadczenie: Nie jestem, nie byłem pracownikiem Audioklanu/Top HiFi. Nie jestem też członkiem rodziny nikogo z obsługi sopockiego salonu.

 

Wniosek: Gutten - dzwoń do Top HiFi w Sopocie i wpadaj kiedy dusza zapragnie, aczkolwiek na pewno łatwiej o salę na kilkugodzinne odsłuchy w dni powszednie przed poludniem.

[Zolty]

W Sopocie jest NAD S500, oba Primare'y (20 i 30) i parę innych ciekawych klocków.

[gutten]

Ech, Sopot... przemiłe wspomnienia. Swojego czasu jeździłem tam w styczniu i było rewelacyjnie (letniego gorąco-turystycznego okresu nie trawię). Lodowaty wiatr od morza - po prostu poezja...

 

A wracając do sprzętu - od czego są życzliwi koledzy? NADa i Primare wyżebram na jakieś dwa dni (czytając te słowa Arek pewnie już przyśrubowuje swojego CD-ka mutrami do podłoża). Meridiana tylko nie ma skąd wziąć :-(

[Zolty]

Zaletą takiej a nie innej pogody tego lata jest mniejsze stężenie turystów. Monciak (wyjątkowo o tej porze roku) nie wygląda jak plac Tienanmen w święto pracy, tylko jak tenże plac w zwykła roboczą niedzielę. ;)))

Jako tubylec, bywam w turystycznie atrakcyjnych miejscach Sopotu tylko poza sezonem - z takich samych powodow jak Ty.

[pitdog]

co do salonu w spopocie to potwierdzam. mile chopaki, lubia dobry dzwiek, widzialem nawet jak wygladal prowadzacy sklep, zaraz po wizycie mlokosa , ktory wzial najwieksze eltaxy, bo mu dobrze dudnil eminem lol.

ile razy o cos pytalem, czy to live czy via email, otrzymywalem szybka i pelna odpowiedz, bez naciagania i reklamowania sklepowych sprzetow. po prostu wszystko tam gra. i wybor klockow jest. do tego spostrzezenia panow ze sklepu odnosnie hi-fi sa przewaznie trafne i potwierdzaja sie w rzeczywistosci. takie byly moje dotad doswiadczenia z tym sklepem.