T+A Seria V

[Gość jarek&ania]

Witam Wszystkich.

 

Niedawno zakupiłem sprzęt firmy T+A w konfiguracji : Odtwarzacz SACD D-10-2; Przedwzmacniacz P-10-2; i Końcówki mocy M-10-2.

Wszystko to podłączyłem do B&W 802D (nowa seria).

Gra naprawdę znakomicie.... ale mam pewne problemy. Po starcie i włączeniu się przedwzmacniacza (po wygrzaniu lamp) słychać w jednej kolumnie "kliknięcie" metaliczne/szklane.

Ponadto po kilku godzinach słuchania muzyki słychać również w tej kolumnie (w przerwach pomiędzy utworami) ciche piszczenie w głośniku wysokotonowym.

Wymieniłem już lampy (wysokiego napięcia).... i nic się nie zmieniło.

 

Czy ktoś może spotkał się już z podobnym problemem?

 

Dzięki z góry za pomoc.

[MSP]

Hej,

 

to jest jednorazowe kliknięcie po rozgrzaniu lamp czy powtarzające się również podczas dalszego odsluchu?

[Gość jarek&ania]

Halo.

 

To jest jednorazowe kliknięcie :(

[arczi87]

Zamień miejscami lampy sterujące/ wejściowe, bo rozumiem że wymieniłeś tylko lampy mocy. Słuchaj czy nie przeniesie się to do drugiego kanału jak tak to masz winowajcę.

[Gość jarek&ania]

No właśnie w tym jest problem, że już to dawno zrobiłem i ..... tutaj czary mary piszczenie przeniosło się ( tak jak napisałeś ) do drugiego kanału.

I byłoby wszystko jasne gdyby po ok. 1 tygodniu nie wróciło ponownie do kanału pierwotnego !!!!

Mam podejrzenie, że coś w przedwzmacniaczu uszkadza po pewnym czasie lampy (a jest ich 5 na kanał) prawego kanału.

Nie pozostaje mi chyba nic innego jak wysłać przedwzmacniacz do fabryki . W końcu dali mi 5 lat gwarancji (również na lampy).

Zawsze miałem sprzęt na tranzystorach i nie było żadnych problemów. Zachciało mi się lamp i mam problem.

Fakt, że porównując T+A do Denona to tak jakby porównywać Ferrari do Poloneza (mówię tutaj o muzykalności) natomiast podobno Ferrari są bardziej awaryjne od Polonezów :)

[MSP]

Miałem kiedys taki "klikający" problem w integrze lampowej. Odesłałem i okazało się, że był to problem z "poluzowaniem" wewnątrz obudowy przewodu zasilającego.... tak to określil producent.

 

Jak masz gwarancję to odsyłaj i niech sprawdzą co się dzieje.

[Gość jarek&ania]

Dzięki za odpowiedż. Niestety chyba będę musiał wysłać przedwzmacniacz do fabryki. Chciałem uniknąć wysyłania przez pół Europy lamp bo wiadomo jak obchodzą się spedycje z kartonami i trochę mi szkoda sprzętu. No ale chyba nie mam wyjścia :(

Poza tym będę musiał przełożyć baterie z pilota do narzeczonej - w końcu coś (ktoś) musi mruczeć w domu ;)

[sly30]

No właśnie w tym jest problem, że już to dawno zrobiłem i ..... tutaj czary mary piszczenie przeniosło się ( tak jak napisałeś ) do drugiego kanału.

I byłoby wszystko jasne gdyby po ok. 1 tygodniu nie wróciło ponownie do kanału pierwotnego !!!!

Mam podejrzenie, że coś w przedwzmacniaczu uszkadza po pewnym czasie lampy (a jest ich 5 na kanał) prawego kanału.

Nie pozostaje mi chyba nic innego jak wysłać przedwzmacniacz do fabryki . W końcu dali mi 5 lat gwarancji (również na lampy).

Zawsze miałem sprzęt na tranzystorach i nie było żadnych problemów. Zachciało mi się lamp i mam problem.

Fakt, że porównując T+A do Denona to tak jakby porównywać Ferrari do Poloneza (mówię tutaj o muzykalności) natomiast podobno Ferrari są bardziej awaryjne od Polonezów :)

 

Jesfeś niesprawiedliwy porównując drogi system T+A ze znacznie tańszym jak sądzę Denonem.

Jak juź to porównanie muzykalności ma sens w zbliżonej klasie cenowej.

Sluchałem systemu T+A, tego topowego i bardzo mi się to podobało ale znam systemy tranzystorowe, bezawaryjne które są

co najmniej tak muzykalne jak T+A jeśli nie bardziej.

[Gość jarek&ania]

Jesfeś niesprawiedliwy porównując drogi system T+A ze znacznie tańszym jak sądzę Denonem.

Jak juź to porównanie muzykalności ma sens w zbliżonej klasie cenowej.

Sluchałem systemu T+A, tego topowego i bardzo mi się to podobało ale znam systemy tranzystorowe, bezawaryjne które są

co najmniej tak muzykalne jak T+A jeśli nie bardziej.

No nie do końca masz rację.Miałem poprzednio topowy sprzęt Denona (DVDA1UD+AVPA1HDA+POAA1HD) i z nim porównuję T+A.Cena T+A może jest wyższa od Denona ale nie aż na tyle . I uwierz mi na słowo różnica w dżwięku produkowanym przez oba zestawy jest olbrzymia. I mówią to wszyscy , którzy słuchali u mnie muzyki przedtem na Denonie a teraz na T+A.

Nawet moja narzeczona , która jak większość kobiet uważała że wydawanie kolejnej kasy na jeszcze droższy sprzęt jest nieporozumieniem (przecież ile par butów można by za to kupić !!) sama przyznała w końcu rację , że było warto.

 

Natomiast co do końcówek tranzystorowych to masz rację jest jedna, która dorównuje M10 T+A i jest nią AYRE MX-R. Poza tym może jeszcze D'Agostini i Krell.

[sly30]

No nie do końca masz rację.Miałem poprzednio topowy sprzęt Denona (DVDA1UD+AVPA1HDA+POAA1HD) i z nim porównuję T+A.Cena T+A może jest wyższa od Denona ale nie aż na tyle . I uwierz mi na słowo różnica w dżwięku produkowanym przez oba zestawy jest olbrzymia. I mówią to wszyscy , którzy słuchali u mnie muzyki przedtem na Denonie a teraz na T+A. Nawet moja narzeczona , która jak większość kobiet uważała że wydawanie kolejnej kasy na jeszcze droższy sprzęt jest nieporozumieniem (przecież ile par butów można by za to kupić !!) sama przyznała w końcu rację , że było warto. Natomiast co do końcówek tranzystorowych to masz rację jest jedna, która dorównuje M10 T+A i jest nią AYRE MX-R. Poza tym może jeszcze D'Agostini i Krell.

 

Ten set Denona faktycznie jest bardzo drogi i wiem że gra mniej wciągająco niż T+A.

Znam Ayre MX-R i gra to wspaniale.Miałem u siebie na testach i bardzo uważnie to obsłuchałem ale jeszcze lepiej,cieplej, bardziej pastelowo i przestrzenniej zagrały Burmestery 911mk3.

Vitusy też grały bardzo analogowo a znajomy miał Ayre MX-R a teraz kupił D'Agostino Momentum i jest zachwycony. Ja jeszcze nie słuchałem Momentum ale

można mu wierzyć bo facet jest już wiekowy, bardzo doświadczony, miał już dziesiątki różnych sprzętów, w tym lampowe ale on już lamp żadnych nie chce i teraz jest zakochany w tych D'Agostiono.

Z wyżej wymienionych żaden nie jest lampowy więc teza że tranzystor jest gorszy jest moim zdaniem błędna.To zależy od konkretnego modelu wzmacniacza.

A to że ten Denon gra gorzej to mnie nie dziwi ale nie jest to dowód przewagi lampy a jedynie tego konkretnego zestawienia T+A vs Denon

[Gość jarek&ania]

Ten set Denona faktycznie jest bardzo drogi i wiem że gra mniej wciągająco niż T+A.

Znam Ayre MX-R i gra to wspaniale.Miałem u siebie na testach i bardzo uważnie to obsłuchałem ale jeszcze lepiej,cieplej, bardziej pastelowo i przestrzenniej zagrały Burmestery 911mk3.

Vitusy też grały bardzo analogowo a znajomy miał Ayre MX-R a teraz kupił D'Agostino Momentum i jest zachwycony. Ja jeszcze nie słuchałem Momentum ale

można mu wierzyć bo facet jest już wiekowy, bardzo doświadczony, miał już dziesiątki różnych sprzętów, w tym lampowe ale on już lamp żadnych nie chce i teraz jest zakochany w tych D'Agostiono.

Z wyżej wymienionych żaden nie jest lampowy więc teza że tranzystor jest gorszy jest moim zdaniem błędna.To zależy od konkretnego modelu wzmacniacza.

A to że ten Denon gra gorzej to mnie nie dziwi ale nie jest to dowód przewagi lampy a jedynie tego konkretnego zestawienia T+A vs Denon

 

Nie napisałem, że tranzystor jest gorszy od lampy. Uważam , że lampa (a w przypadku T+A hybryda) gra inaczej wg. mnie muzykalniej niż tranzystor. Ponadto polecam tobie zajrzeć na WWW.MAGNUS.DE tam znajdziesz ranking sprzętu ( takich czasopism jak Stereo i Audio) bez podziału na kategorie cenowe. Jako referencyjne końcówki na 1 miejscu są M10 i MX-R.

Ponadto wszystko jest rzeczą gustu słuchacza. Jednemu podobają się chude blondynki innemu grube brunetki :)