B&W N803

[Gość jamówię]

Pomysle nad nimi ale nie wiem czy jest sens skoro nie chce miec lampy (Sprzetu z sygnaturki juz nie mam, my bad :-) ).

803ki poszly, spoznilem sie. Teraz mysle czy nie kupic tanszych kolumn i do tego lepszy wzmacniacz, powiedzmy Thiel 1.6 z KSA150.

 

1,6 to taki sobie Thiel,wyżej jest zdecydowanie lepiej,ale 1,6 no słabo.Miałem ten głośnik ok rok,grałem na nim z paroma tranami m.in dwa Maci i lampie RCM Bonasus,na chwilę miałem jakiegoś CEC-a Audio Analogue Puccini.1,6 gra ostro i bezbarwnie,bas skompresowany a jedynym ich atutem jest budowa głębi-ta robi wrażenie i oprócz doskonałego wykonania na tym lista mocnych stron tych kolumn się kończy

[Kubeł]

@jamówię - nic dziwnego, że nie byłeś zadowolony z Thieli, skoro podłączałeś pod nie tranzystorowe Maki. Musiało być źle, bo Thiele bezlitośnie ukazały "walory brzmieniowe" autoformerów. Co prawda łączyłeś tez z Bonasusem, ale najwidoczniej to tez nie był dobry mariaż. Te kolumny są przede wszystkim bardzo wrażliwe na amplifikację i trudno je zestroić z resztą toru - to jest fakt. Dlatego nie są popularne. Tu nie ma prostych rozwiązań, jest pot, krew i łzy, ale opłaca się. Sam zaliczyłem kilka wazmacniaczy i byłem bliski zwątpienia zanim znalazłem optymalne połączenie. Połączenie z odpowiednią lampą, najlepiej pracującą w trybie SE (czyli z definicji klasa A) jest świetnym rozwiązaniem - u mnie się sprawdziło. Czolgista dobrze kombinuje, Thiele CS 1.6 wymagają droższego wzmacniacza niż sugerowałaby ich cena. Trudno je zgrać z tranzystorami, a jeśli już to z wysokiej półki, sam Thiel sugerował wzmacniacze Jeffa Rowlanda (np. Concentra) jako te które dobrze grają w CS 1.6. Podobno też wyższe modele Krella dają właśnie radę (zabawki typu KAV-300i odpuść sobie - przerabiałem). Łatwiej jednak pójść drogą lampową. Ja na dłużej z Thielem zostaję i chyba następne moje zestawy też będą z wytwórni z Lexington.

[Gość jamówię]

@jamówię - nic dziwnego, że nie byłeś zadowolony z Thieli, skoro podłączałeś pod nie tranzystorowe Maki. Musiało być źle, bo Thiele bezlitośnie ukazały "walory brzmieniowe" autoformerów. Co prawda łączyłeś tez z Bonasusem, ale najwidoczniej to tez nie był dobry mariaż. Te kolumny są przede wszystkim bardzo wrażliwe na amplifikację i trudno je zestroić z resztą toru - to jest fakt. Dlatego nie są popularne. Tu nie ma prostych rozwiązań, jest pot, krew i łzy, ale opłaca się. Sam zaliczyłem kilka wazmacniaczy i byłem bliski zwątpienia zanim znalazłem optymalne połączenie. Połączenie z odpowiednią lampą, najlepiej pracującą w trybie SE (czyli z definicji klasa A) jest świetnym rozwiązaniem - u mnie się sprawdziło. Czolgista dobrze kombinuje, Thiele CS 1.6 wymagają droższego wzmacniacza niż sugerowałaby ich cena. Trudno je zgrać z tranzystorami, a jeśli już to z wysokiej półki, sam Thiel sugerował wzmacniacze Jeffa Rowlanda (np. Concentra) jako te które dobrze grają w CS 1.6. Podobno też wyższe modele Krella dają właśnie radę (zabawki typu KAV-300i odpuść sobie - przerabiałem). Łatwiej jednak pójść drogą lampową. Ja na dłużej z Thielem zostaję i chyba następne moje zestawy też będą z wytwórni z Lexington.

 

Może być tak jak piszesz,bo u mnie 1,6 najlepiej zagrały właśnie z Bonasusem,ale cierpliwości zbrakło:)

[Kubeł]

Może być tak jak piszesz,bo u mnie 1,6 najlepiej zagrały właśnie z Bonasusem,ale cierpliwości zbrakło:)

 

Właśnie tak podejrzewałem, sporo osób przy Thielach wymięka :). Straszne kanalie są z tych kolumn. Zdecydowanie dla tych co lubią wyzwania i mają cierpliwość. Ale myślę, że nawet Ty, mimo że niezadowolony mógłbyś wskazać więcej zalet tych paczek: szybkość, przejrzystość, szczegółowość, mikro i makrodynamika, świetna zgodność fazowa i czasowa. O budowaniu sceny wspomniałeś. To są ogromne zalety. Resztę załatwiamy odpowiednim wzmacniaczem i źródłem. Aha, cholery na kable głośnikowe są też bardzo czułe.

[Gość jamówię]

Właśnie tak podejrzewałem, sporo osób przy Thielach wymięka :). Straszne kanalie są z tych kolumn. Zdecydowanie dla tych co lubią wyzwania i mają cierpliwość. Ale myślę, że nawet Ty, mimo że niezadowolony mógłbyś wskazać więcej zalet tych paczek: szybkość, przejrzystość, szczegółowość, mikro i makrodynamika, świetna zgodność fazowa i czasowa. O budowaniu sceny wspomniałeś. To są ogromne zalety. Resztę załatwiamy odpowiednim wzmacniaczem i źródłem. Aha, cholery na kable głośnikowe są też bardzo czułe.

 

Co do kabli też zgoda,miałem wtedy podpięty wysoki model Transparenta i przejście na Furukawy mocno mną wstrząsnęło,ale po Thielach kupiłem Odeona z uwagi na Boćka z resztą,myślę,że gdybyś posłuchał po 1,6 Odeona właśnie poważnie zweryfikowałbyś swoją opinię o szybkości i zgodności fazowej baby Thiel-a

[maxflo]

Pomysle nad nimi ale nie wiem czy jest sens skoro nie chce miec lampy (Sprzetu z sygnaturki juz nie mam, my bad :-) ).

803ki poszly, spoznilem sie. Teraz mysle czy nie kupic tanszych kolumn i do tego lepszy wzmacniacz, powiedzmy Thiel 1.6 z KSA150.

Czolgista778

nie wiem czy to dobry pomysł kupić sobie jako takie kolumny a lepszy wzmacniacz - ja na twoim miescu kupiłbym już lepsze kolumny bo ten sprzet sie rzadziej wymienia a wzmaka to bym zwiał tego co mnie stać a jak by co to potem to jego bym wymieniał - mniej zamieszania.

oczywiście kiedyś jak już będziesz miał tego wzmaka to przyjdzie Ci na myśl wymiana kolumn ale to już kolej rzeczy... czyli cykl zycia audifila:-)

[czolgista778]

Tak, wiem coś o tym...czasami niespodziewanie zwykłe hobby zmienia się w chorobę, niby jest ok ale ciągle nam coś nie pasuje.

 

Bez marudzenia, kupiłem Electy Amator 1 :-)

[triode]

mam nadzieję,że byłeś zdrowy i trzeżwy...lol. !jesteś młodszy więc usłyszałeś coś co ci spasowało.Teraz szukaj nielichej elektrowni.

[Kubeł]

myślę,że gdybyś posłuchał po 1,6 Odeona właśnie poważnie zweryfikowałbyś swoją opinię o szybkości i zgodności fazowej baby Thiel-a

 

Dobre, to oczywiste że są lepsze konstrukcje, sęk w tym że nie za takie pieniądze. A zgodność fazowa albo jest, albo jej nie ma. Thiel ją ma.

 

nie wiem czy to dobry pomysł kupić sobie jako takie kolumny a lepszy wzmacniacz - ja na twoim miescu kupiłbym już lepsze kolumny bo ten sprzet sie rzadziej wymienia a wzmaka to bym zwiał tego co mnie stać a jak by co to potem to jego bym wymieniał - mniej zamieszania.

 

Thiel to takie bydlę, że potrzebuje jak najlepszego wzmaka, często droższego niż sam kosztuje, taki paradoks. Ale wtedy odwdzięcza się z nawiązką.

 

Czolgista - no to pojechałeś. Twoje preferencje co do charakteru brzmienia wskazywałyby raczej kierunek Thiela właśnie, a tu taki zwrot :). W każdym razie życzę powodzenia.

[czolgista778]

Zobaczymy, specjalnie wzialem Mk1 (ponoc to ostatnia para sprzedana w NL, 1997 rok) bo ma lepsze przetworniki niz Mk2 (Esotar T330!), Mk2 byly 250 euro tansze.

Po drugie i tak nie stac mnie teraz na wzmacniacz ktory pokaze 100% ich mozliwosci.

[ASURA]

Zobaczymy, specjalnie wzialem Mk1 (ponoc to ostatnia para sprzedana w NL, 1997 rok) bo ma lepsze przetworniki niz Mk2 (Esotar T330!), Mk2 byly 250 euro tansze.

Po drugie i tak nie stac mnie teraz na wzmacniacz ktory pokaze 100% ich mozliwosci.

 

To tych Von Schweikertów rozumiem nie słuchałeś, wrzuć zdjątko tego nabytku.

 

Esotar sam miodzik 6kHz -20kHz prosto jak stół

[triode]

Esotar sam miodzik 6kHz -20kHz prosto jak stół

a słyszałeś go w tych Sonusach?mój Scan to niemiecka autostrada w takim razie.

[czolgista778]

Specyfikacje nie grają.

 

Co podłączyć na początek to tych Sonusów żeby nie było tragedii, tak do 4k zł? Marantz (PM16/17) pewnie będzie zbyt mułowaty?

[triode]

szukaj Krella 300il lub 400xi-raczej coś mocno tranzystorowego.i srebrne zworki do kolumn.

[ASURA]

a słyszałeś go w tych Sonusach?mój Scan to niemiecka autostrada w takim razie.

 

Wrzuć pomiar tej autostrady

[triode]

Wrzuć pomiar tej autostrady

pytałem czy słyszałeś te SF?bo ja tak i mogłem porównać z moimi Illuminatorami.To bardzo specyficzne granie i te kolumny kupuje się ``oczami`` lub dla legendy.Nie widzę problemu jeżeli komuś odpowiada ``równo jak stół``.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Porównania są bardzo subiektywne no ale wal jak to wypadło

[triode]

Porównania są bardzo subiektywne no ale wal jak to wypadło

po przejrzystości Scanów,to nie jest rywal.nie ta estetyka grania.

[ASURA]

po przejrzystości Scanów,to nie jest rywal.nie ta estetyka grania.

 

Kiedyś napisałem o skanach w Von Schweikertach że góra to mistrzostwo świata. No ale w pomiarach to lekka górka jest tam :)

 

Tak że rację mają Ci co twierdzą ze 4 godziny słuchania to za mało, może bym po tygodniu słuchania i różnorodnym materiale znienawidził te kolumny ;)

[czolgista778]

Nie ma sie tez panowie co ludzic ze za te pieniadze bedzie nie wiadomo jaki hi-end :-)

 

Sonusy sa tez idealne jesli chodzi o latwosc sprzedazy i lokate kapitalu, maja zaje...scie wysoki WAF.

[triode]

W stylowym wnętrzu te kolumny będą wyglądać jak czek na 10 000$,Szukałbym do nich wzmacniacza o wyrażnie zaznaczonym charakterze,oprócz Krelli może któregoś z Audionetów,może piecyk Ushera.dla zrównoważenia.Pomieszczenie masz niezbyt duże-może dominować podbity,średni bas.

[czolgista778]

Pomieszczenie "teoretycznie" jest dobre, co bedzie sie dzialo z basem tego nikt nie wie, przy dużych kolumnach nie bylo go wcale.

 

Usher R1.5 nie jest przypadkiem strasznym miśkiem?

[Amnes]

Czołgista, bierz "byle jakie kozackie kolumny", Marantza 16 i zacznij wreszcie słuchać muzyki. Ile można sprzęt zmieniać z dziwadła na inne dziwadło? Te duże kolumny basu nie miały - bo go nie miały, nic nowego, że 15" średniotonowiec nie gra basu. U mnie obok monitorków JBL pojawiły się też monitorki 2-way ETON 7.3 z wyśmiewanymi przeze mnie pierdziawkami 7" w których membrana stale próbuje uderzyć mnie w nos, ale też dają czadu a wstęgi grają szeroko i przestrzennie mimo nieoptymalnego ustawienia.

 

Widząc ewolucję sprzętową jaką przechodziłeś nieraz podobną do mojej wydaje mi się, że najbardziej skorzystasz kupując jakieś wypasione 2-way z pierdziawkami 7" za około 1000eur, które w twoim nie największym pomieszczeniu będą miały i bas i scenę, do tego ultra solidną integrę jak PM 16 (pięknie gra), którą u Ciebie idzie dostać za 500eur (jest na marktplaats u sprzedawcy od którego kupiłem PM 15) i wreszcie zaszalej i kup źródło na poziomie całej reszty. Wiem, że miałeś squeezeboxy - Transporter zabierze Cię na inną półkę brzmienia. Tak wydane 2500eur wreszcie zagwarantuje Ci brzmienie którego szukasz i jeżeli już coś znowu będziesz zmieniał, to pewnie tylko kolumny na inne pierdziawki, które lepiej zszyją się z pomieszczeniem. Szkoda czasu marnować na ciągłe zmiany, jeżeli ciągle nie gra. Co innego jak masz mocne fundamenty w postaci uniwersalnego pieca i transparentnego źródła, wtedy nawet częste zmiany kolumn to czysta przyjemność i wartościowe doświadczenie. W tym pomieszczeniu w którym grasz większość szaf nie będzie miała możliwości stworzyć dobrej sceny, szkoda zachodu na duże Bowersy czy inne kolosy bez zaawansowanej adaptacji. Przemyśl to.

[czolgista778]

2205 to nie takie znowu średniotonowce bo maja FS ponizej 30Hz ;) Potrafia przyłozyc basem ale bedzie go słychać dopiero u sąsiadow 2 domy dalej. Takie są uroki małego pomieszczenia.

 

Sprawe dokladnie przemyslałem i zrobilem dokładnie jak piszesz, dałem sobie spokój z dużymi kolumnami w 16m2. Kupiłem Electy Amator 1 i zapoluje jeszcze na Marantza. Chce coś co gra, mam juz dość półsrodków bo szkoda na to czasu i co najważniejsze pieniędzy.

 

Squeezeboxa mam cały czas, nie wiem czy jest sens przesiadac sie na Transportera (który to już jakby nie było swoje lata ma) czy dać SBT nowy zasilacz i BDB zewnętrzny DAC.

[Amnes]

Zapoluj na Marantza, bo 16, 14 i 15 ze starej serii to doskonałe piece. Swoje lata mają, więc przegląd w serwisie to raczej już konieczność. PM 16 np. szybko wykańcza układ relay przez co stuka w kolumnach jak się go nie odświeży. PM 14 jest czołgiem. PM 15 to już głęboka klasa A, grzeje się i prąd ciągnie co wpływa na żywotność kondów. Cena/brzmienie/wyposażenie nie do pobicia. Jak zapragniesz gramofonu pre są wyśmienite.

 

Transporter to zupełnie inna liga urządzeń w porównaniu ze squeezeboxami dlatego też nie figurował w ich linii. Porównywać ich nie można. Staroć jeszcze to nie jest i ceny nie spadają a produkcja już dawno zakończona. W zasadzie to ceny nawet rosną - idealny używany egzemplarz z gałką a nie zaślepką (takie wychodziły na zakończenie produkcji) jest bardziej ceniony od tego nowszego. Źródeł zresztą na rynku nie brakuje, ale pora, żebyś wreszcie zaszalał i dobrał coś ze sporo wyższej półki od mydelniczki. Zaprocentuje Ci to w mojej opinii znakomicie. Kolumienki na pierdziawkach będą Ci służyć, dobrze zrobiłeś. Teraz jeszcze fundamenty i możesz zająć się kabelkami ;) Też będę niedługo chyba w tej materii rzeźbił...

 

Fs może i 30, ale jak były nowe i trzymały parametry. Po latach bardziej fs 60 już raczej.

[Gość jarek&ania]

Pomyśl może o Musical Fidelity. Robią mocne Amp-y w dobrej cenie.Napędzisz swoje kolumienki , a i przy okazji może i jajecznicę usmażysz...:)

[Gość partick]

[czolgista778]

Tak jest, aż mi się licznik zatrze od poboru mocy :-)

[Gość partick]

Power consumption: 250W at all times.

http://www.stereophile.com/solidpoweramps/674/index.html

 

aż tak źle nie jest :)

[czolgista778]

Odebrałem właśnie Electy Amator, 400km w obie strony ale warto było, jak nowe, od pierwszego właściciela z frontami i paragonem z 1997 roku :-)

Zdjęcia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Teraz tylko jaki do nich wzmacniacz i DAC kupić, budżet dość ciasny bo tylko €1000 na oba komponenty, oczywiście używki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )