Różnice w puszczanym dzwięku

[ReNtGeN]

Witam wielce szanownych,

 

Mam pytanie czy puszczanie dzwięku bez modyfikacji i kompresji (spdif) z kompa do amplitunera może się różnić od dźwięku z odtwarzacza puszczanego do amplitunera ? Mam podpięty laptop i odtwarzacz dvd do mojej yamahy 765. I jak puszczam ten sam film z dwóch różnych źródeł to jest diametralna różnica. Na mój rozum to dekodowanie odbywa się w amplitunerze więc skąd taka różnica ??

[migrena]

Co to znaczy "dźwięku z odtwarzacza puszczanego do amplitunera"? Jak podlaczenie jest w obu przypadkach cyfrowe to roznicy byc nie powinno pod warunkiem, ze nie zachodzi ingerencja w sygnal (jest bit perfect). Pusc _dokladnie_ ten sam film z dzwiekiem dts z dvd i laptopa i sprawdz czy amplituner wykrywa, ze dzwiek jest w formacje dts.

[malikali]

Niektóre programy stosują jakieś dziwne zabiegi, potrafią zdekodować sygnał wprowadzić zmiany zakodować i wysłać do amp. Poszukaj w opcjach programu czy wysyła czysty sygnał bez zmian. Sama karta dźwiękowa może robić podobnie trzeba zobaczyć jej ustawienia.

[Ghostlovescore]

Mam pytanie czy puszczanie dzwięku bez modyfikacji i kompresji (spdif) z kompa do amplitunera może się różnić od dźwięku z odtwarzacza puszczanego do amplitunera ?

Witam

Nie tylko może, ale na pewno się różni nawet jeśli się nie ingeruje w sygnał żadnym resamplingiem czy innymi "modyfikatorami" zarówno w karcie PC czy odtwarzaczu DVD/Blu-ray

Dlaczego tak jest-nie powiem Ci bo brak mi takiej wiedzy, ale, że różnica jest świadczę swoim nie audiofilskim słuchem, który nie wyłapuje różnic pomiędzy kablami, a jednak pozwala dostrzec różnicę dzwięku puszczonego cyfrowo.

Tak, tak wiem-to są zera i jedynki i według teorii nie powinno być różnic, a jednak są i to na tyle znaczne, że sporo w dzwięku zmieniają i są powodem przynajmniej mojej irytacji, bo dochodzi kolejny klocek, który coś zmienia i który trzeba zgrać jak każdy inny z resztą toru.

To nie jest tak, że transport kupujesz byle jaki np mantę za 200zł(DVD) czy przy użyciu kompa jakąś tanią kartę z wyjściem cyfrowym i zagra tak samo jak ta 20 razy droższa czy każda inna.

Mając kilka odtwarzaczy DVD (Philipsy, Pioneery, Panasonic) konsolę PS3, CD Denon 1460, oraz kartę dzwiękową Hercules Fortisimo II mogę w zaparte powiedzieć, że każde urządzenie wpięte w system po cyfrze czy to bezpośrednio do amplitunerów ( Yamaha RXV 630rds, Marantz SR 6003) czy Dac Nostromo 3, Meridian 561 zmieniało brzmienie

[migrena]

A swistak siedzi i zawija...

malikali jesli jakies zrodlo przeprowadza takie operacje jak piszesz to nalezaloby je zutylizowac. :) Ktos pisal, ze jakies odtwarzacze manta robia resampling, ale to sa sporadyczne wypadki.

[Ghostlovescore]

Nie wiem czy, i co zawija świstak, ale wiem co słyszę choć do złotouchych nie należę

Im lepszy przetwornik analogowo cyfrowy tym większe dostrzegam różnicę w grze transportów

Teraz na Meridianie (korzystając z okazji pozdrawiam i polecam serdecznie Stempela, który mi to cacko zechciał sprzedać-notabene przemiły człowiek z ogromnym doświadczeniem w audio), który jest niesamowicie szczegółowy różnice są wręcz namacalne.

Ale coż nikogo nie będę przekonywał, że tak jest

pozdrawiam

[5z0p3n]

Róznice mogą być jednak bardzo niewielkie. W przypaku optyka nie wchodziw gre przetowrnik cyfrowo analogowy kolego. A więc jakość jest dokladnie taka sama. Powtarzam jakość nie charakterystyka brzmienia

[migrena]

Eee, przetwornik d/a jest zawsze, bo jak chcialbys sluchac dzwieku, samych bitow? :)

[Ghostlovescore]

A więc jakość jest dokladnie taka sama. Powtarzam jakość nie charakterystyka brzmienia

Nie roztkliwiam kwestii, co się zmienia, z reszą nigdzie nie padło to w tym temacie ale to, że róznica w dzwięku w ogóle zachodzi. Aczkolwiek zaintrygowałeś mnie tym stwierdzeniem i spróbuję sięwsłuchać, czy to jest zmiana jakości, czy jedynie charakteru dzwięku.

 

Eee, przetwornik d/a jest zawsze, bo jak chcialbys sluchac dzwieku, samych bitow? :)

 

Że przetwornik jest to wiem i być musi bo cyferek się nie usłyszy, ale zaznaczam po prostu to, czego wielu nie chce widzieć, że dzwięk cyfrowy, który dochodzi do Daca czy to wbudowanego w ampli czy zewnętrznego w zależności od transportu niestety nie gra tak samo. Nie wiem dlaczego, ale wiem, że tak jest.

 

Innym przykładem, że taki sam sygnał (czyli te same zera i jedynki) puszczony przez dwa różne playery (np foobar i Aimp) w trybie asynchronicznym( findelizer, asio i inne ustawienia według słynnego internetowego poradnika audio oczywiście użyte) niestety grają inaczej, a przecież nie powinny

Zatem wytłumaczcie mi dlaczego tak jest, bo ja tego nie rozumiem

Skoro sygnał cyfrowy to ciąg cyferek to czemu zdjęcie cyfrowe widzę zawsze tak samo w różnych przeglądarkach do zdjęć, a dzwięk jednak różni się?

 

pozdrawiam

[ReNtGeN]

Już konkretyzuję o co chodziło mi zakładając ten temat. Obydwa źródła puszczają ten sam film z tej samej płyty. I tak z odtwarzacza dzwięk jest bardzo rozdzielony na poszczgólne kanały, dialogi słychać że idą z centrala otoczenie z surroundów itd. Natomiast z kompa jest jakby wszystko razem w każdym głośniku słychać wszystko. NA obydwu amplituner wykrywa ładnie dts czy DD. I dlatego denerwuje mnie to ustawienie z komputera bo dialogi słyszę bardziej zza uszu niż ze strony ekranu.

Zastanawiam sięz czego to wynika.

[malikali]

Napisz coś więcej jaki program jaka karta ewidentnie coś źle masz skonfigurowane na pc co zresztą już zaznaczałem klika postów wyżej.

[don111]

Napisz czy masz w ustawieniach karty dźwiękowej wypuszczany sygnał bitstream/passthrough ?

Jeśli tak jest i nadal słyszysz inny efekt to musisz mieć zmienione ustawienia w kodekach audio, z których korzysta program odtwarzający filmy

[Ghostlovescore]

Ech ReNtGeN to się w ogóle nie zrozumieliśmy.- zanaczy ja nie zczaiłem problemu. Jeśli chodzi Ci o taki efekt to jak pisze Don sprawdź w ustawieniach kodeków, a konkretnie w AC3 filter, bo tam może dochodzić do ingerencji i zmiksowania dzwięku coś ala pro logic.

A czy wykrywany sygnał z kompa zapala wszystkie głośniki w amplitunerze( kontrolki na wyświetlaczu)? czy może tylko 2 kanały?

pozdr

[migrena]

Wykrywanie ilosci glosnikow na amplitunerze jest niezalezne od sygnalu wejsciowego. Zapalac sie natomiast bedzie kontrolka typu sygnalu np dts. Stad moja pierwsza prosba o sprawdzenie czy to dziala poprawnie.

 

ReNtGeN napisz cos wiecej o programie, ktorego uzywasz do odtwarzania i sposobie podlaczanie dvd i komputera do amplitunera.

[Ghostlovescore]

Wykrywanie ilosci glosnikow na amplitunerze jest niezalezne od sygnalu wejsciowego.

Oczywiście, że nie, ale kto mówi o ilości głośników?

Ja mam na myśli kontrolki sygnalizujące aktywność kanałow, co w domyśle mówi o tym które głośniki mogą grać, bo mają ku temu sposobność( zapisany specjalnie dla nich sygnał)

Jeśli dostajesz DD 5.1 zapala Ci się 6 kontrolek, jak DD 2.0 to dwie, jeśli mono to analogicznie jedna.

Co do jednego jednak nie jestem pewien czy można zmienić np w w/w ac-3 filtrze konfigurację kanałów dzwiękowych i nadal wysłać to nie jako pcm, ale jako DTS lub DD-nie jestem pewnien bo od kilku lat nie używam kompa do tych celów i po prostu nie pamiętam.

Jeśli to by przeszło to jeśli w ampli aktywne byłyby 2 kontroliki to ten gorszy efekt dzwiękowy mógłby wynikać z faktu, że 2 kanałowy np DD jest poddany uprzestrzennieniu przez amplituner przez DPL, albo inny tryb np All channels stereo itp i stąd mogłyby wynikać wrażenia słyszalności dialogów z tyłu i jak piszesz identycznej informacji dzwiękowej w każdym głośniku.

Natomiast jeśli jest 6 kontrolek to winowajcą powyższego złego przekierowania jest już soft w komputerze

Nic więcej nie przychodzi mi do łba- ReNtGeN napisz coś więcej jak prosił kolega wyżej

pozdrawiam

[migrena]

Oczywiście, że nie, ale kto mówi o ilości głośników?

Ja mam na myśli kontrolki sygnalizujące aktywność kanałow, co w domyśle mówi o tym które głośniki mogą grać, bo mają ku temu sposobność( zapisany specjalnie dla nich sygnał)

Jeśli dostajesz DD 5.1 zapala Ci się 6 kontrolek, jak DD 2.0 to dwie, jeśli mono to analogicznie jedna.

Co do jednego jednak nie jestem pewien czy można zmienić np w w/w ac-3 filtrze konfigurację kanałów dzwiękowych i nadal wysłać to nie jako pcm, ale jako DTS lub DD-nie jestem pewnien bo od kilku lat nie używam kompa do tych celów i po prostu nie pamiętam.

Jeśli to by przeszło to jeśli w ampli aktywne byłyby 2 kontroliki to ten gorszy efekt dzwiękowy mógłby wynikać z faktu, że 2 kanałowy np DD jest poddany uprzestrzennieniu przez amplituner przez DPL, albo inny tryb np All channels stereo itp i stąd mogłyby wynikać wrażenia słyszalności dialogów z tyłu i jak piszesz identycznej informacji dzwiękowej w każdym głośniku.

Natomiast jeśli jest 6 kontrolek to winowajcą powyższego złego przekierowania jest już soft w komputerze

Nic więcej nie przychodzi mi do łba- ReNtGeN napisz coś więcej jak prosił kolega wyżej

pozdrawiam

Jaki amplituner realizuje taka funkcje jak opisales - z tym wyswietlaniem ilosci kanalow wykrytych w sygnale?

ReNtGeN napisal juz, ze w przypadku dts sygnal jest prawidlowo wykrywany, a wtedy amplituner nie powinien nic z nim robic.

[5z0p3n]

Nie mowie ze go nie ma tylko czy w przypadku odtwarzania z plyty z dysku - cyfrowo jest on uruchamiany skoro i tak cyfrowo jest puszczany dalej.

Jesli tak bez sensu bylo by stosowanie zewnetrzncyh DACów skoro i tak pierwsze skrzypce gral by DAC wbudowany np w miernym DVD

[Ghostlovescore]

ReNtGeN napisal juz, ze w przypadku dts sygnal jest prawidlowo wykrywany, a wtedy amplituner nie powinien nic z nim robic.

Owszem nie powinien nic robić, ale jednak coś gra nie tak, więc dlatego napisałem, że nie mam pewności co do możliwości ingerencji w sygnał DTS czy DD, ale takie coś zakładam, bo nie pamiętam czy to możliwe i nic innego nie przychodzi mi do głowy jako rozwiązanie

 

Jaki amplituner realizuje taka funkcje jak opisales - z tym wyswietlaniem ilosci kanalow wykrytych w sygnale?

 

Każdy jaki miałem dotychczas, a ostatnio Yamaha RXV 630rds, a obecnie Marantz SR 6003 i podejrzewam, że większość to sygnalizuje jeśli nie przez kontrolki to w jakiś inny sposób

pozdr

[malikali]

Już konkretyzuję o co chodziło mi zakładając ten temat. Obydwa źródła puszczają ten sam film z tej samej płyty. I tak z odtwarzacza dzwięk jest bardzo rozdzielony na poszczgólne kanały, dialogi słychać że idą z centrala otoczenie z surroundów itd. Natomiast z kompa jest jakby wszystko razem w każdym głośniku słychać wszystko. NA obydwu amplituner wykrywa ładnie dts czy DD. I dlatego denerwuje mnie to ustawienie z komputera bo dialogi słyszę bardziej zza uszu niż ze strony ekranu.

Zastanawiam sięz czego to wynika.

 

Zobacz w programie w którym odtwarzasz film czy jest zaznaczone 5.1 lub 6 speakers to podstawa od której trzeba zacząć szukać, sprawdź czy w ogóle jest zainstalowany filtr ac3. Napisz co to za program bo nikt nie doradzi ci precyzyjnie co zrobić, jest zbyt dużo możliwości

[migrena]

Owszem nie powinien nic robić, ale jednak coś gra nie tak, więc dlatego napisałem, że nie mam pewności co do możliwości ingerencji w sygnał DTS czy DD, ale takie coś zakładam, bo nie pamiętam czy to możliwe i nic innego nie przychodzi mi do głowy jako rozwiązanie

 

Każdy jaki miałem dotychczas, a ostatnio Yamaha RXV 630rds, a obecnie Marantz SR 6003 i podejrzewam, że większość to sygnalizuje jeśli nie przez kontrolki to w jakiś inny sposób

pozdr

Modyfikacja dts nie wchodzi w gre chociazby dlatego, ze enkoder dts darmowy nie jest. Test z puszczeniem dts-wav to najprostszy test na sprawdzenie czy dzwiek jest bit-perfect. W przypadku jakiejkolwiek modyfikacji sygnalu z ampli nie wydobedzie sie sensowny dzwiek.

 

No patrz u mnie tez jest taka sygnalizacja. W zyciu bym sie nie dowiedzial o tym bo uzywam tylko 5.1 i stereo a przy stereo amplituner wchodzi w tryb pure audio i wygasza wyswietlacz. :)

[Ghostlovescore]

W zyciu bym sie nie dowiedzial o tym bo uzywam tylko 5.1 i stereo a przy stereo amplituner wchodzi w tryb pure audio i wygasza wyswietlacz. :)

Faktycznie jak słuchasz w pure audio to widzisz przeważnie niebieską diodę, a nie zawartość wyświetlacza, więc nie dziwię się, że nie zwróciłes na to uwagi.

Ja mam takie skrzywienie z tymi diodami sygnalizującymi bo właśnie na początku zabawy z amplitunerami, kiedy za żródło służył mi komp, często się coś chrzaniło i raz dawał DTS i DD, a czasem tylko PCM i dlatego do dziś jestem na to przewrażliwiony i wszelkie problemy z brakiem właściwego sygnału zaczynam od podejrzenia lampeczek od ilości użytych kanałów.

 

Modyfikacja dts nie wchodzi w gre chociazby dlatego, ze enkoder dts darmowy nie jest. Test z puszczeniem dts-wav to najprostszy test na sprawdzenie czy dzwiek jest bit-perfect. W przypadku jakiejkolwiek modyfikacji sygnalu z ampli nie wydobedzie sie sensowny dzwiek.

A czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli sygnał nie jest bit perfect czyli zawiera zmienioną, bądz nie zawiera kompletnej ilości danych - w naszym przypadku DTS to czy można w ogóle mówic, że on bez tej zgodności danych będzie jeszcze DTSem ,a nie PCM?

Bo jeśli zmiana struktury sygnału czyli nie bycie bit perfect nadal pozwala takiemu sygnałowi byc odczytanym przez amplituner jako DTS to pewnie tutaj jest przyczyna i jednak ta modyfikacja zachodzi

Ale jak Migrena piszesz, że DTS jest płatny to pewnie to mało prawdopodobne

 

Jeśli z tym bit perfect jest jak napisałem wyżej ( jeśli nie to niech ktoś mnie oświeci bo bardzo chciałbym wiedzieć) to na logikę do amplitunera idzie czysty DTS więc ingerencja w sygnał na bank musi być w amplitunerze.

Tak jak pisałem wyżej może to być aktywny jakiś tryb DSP jak All Channels Stereo ( tak to się zwało w Onkyo przynajmniej) czy jakiś inny tryb uprzestrzenniający dzwięk.

 

Jestem ciekaw rozwiązania tego problemu, więc autor musi tutaj podać więcej szczegółów, o które pytaliśmy wcześniej

pozdrawiam

 

<p> </p>

<br>

Nie mowie ze go nie ma tylko czy w przypadku odtwarzania z plyty z dysku - cyfrowo jest on uruchamiany skoro i tak cyfrowo jest puszczany dalej.<br>

Jesli tak bez sensu bylo by stosowanie zewnetrzncyh DACów skoro i tak pierwsze skrzypce gral by DAC wbudowany np w miernym DVD<br>

<br>

 

5z0p3n Ty zapewne odnosisz się do mojej wcześniejszej tezy czyli do róznic grania transportów po żródle cyfrowym

 

Widzisz, wpięty do takiego np mojego Pioneera DV 310 ( nowy kosztował 200zł) czy to Dac Nostromo 3, który wcześniej miałem, czy teraz Meridian 561 wprost proporcjonalnie do swoich możliwości polepszają brzmienie tego transportu, który sam w sobie gra jak tanie DVD po prostu słabo.

Więc stosowanie zewnętrznych Daców nie jest bez sensu, a wręcz jest koniecznością.

Tylko, że ja zwracam uwagę na ten problem, że niestety słyszę wyraźnie, iż  wbrew, że tak powiem prawom fizyki te same zera i jedynki przekazywane przez wyjścia cyfrowe do tego samego Daca niestety nie brzmią identycznie, ale mają swój charakter brzmienia determinowany przez transport właśnie

Masz rację pisząc w pierwszym Twoim poście , że jakość się nie zmienia, ale mnie nie o jakość chodziło tylko o charakter brzmienia.

Dla mnie róznica jest tak zauważalna, że rodzi problem odpowiedzniego doboru transportu.

Wielu ludzi kształtuje swoje brzmienie kolumnami, wzmakiem, Dac&#39;iem i dopieszcza to kablami, a ja z tej listy skreślam kable, których nie słyszę, a dopisuję transport, który zmienia niestety dużo

 

Żeby po prostu nie byc gołosłownym:

Bawię się teraz w/w Meridianem i najpierw podpiąłem go pod konsolę PS3 (wyłaczone wszelkie ingeratory w sygnał), 

póżniej pod wyżej wspomniaego Pionka i na końcu pod Denona dcd 1460 no i zawsze dzwięk ulegał zmianie.

 

Dzwięk zmienia się o charakter brzmienia transportu( domyślny czyli jego własny gdy bezpośrenio do niego podpinamy wzmacniacz/amplituner)

 

Np PS3 gra sucho niemelodyjnie z taką niemiłą ostrą górą jak to nazywają audiofile zapiaszczoną-po podpięciu do daca ten swój charakter dodała-nie przekazała suchych danych.

Pioneer DV 310 gra wysunięta średnicą niezbyt czystą, choć przyjemniejszą niż w playu  górą -ti tak samo charakter ten znalazł odbicie w ogólnym przekazie.

Wreszcie Denon gra bardzo mocnym sprężystym basem, cofnięta średnicą i nienachalną bardzo dzwięczną i wiernie odtwarzającą blachy perkusji górą i to też dało się usłyszeć na Meridianie po podmianie w miejsce poprzednich.

 

Tyle więcej nie pisze, bo nie chcę toczyć jakiejś batali jak o kable-ja po prostu to słyszę i stało mi się to problemem, czyli kolejnym elementem toru z którym muszę się liczyć korygując brzmienie całości

pozdrawiam