Skocz do zawartości
IGNORED

Wybór końcówki mocy do układu LCR 3,1


k9driver

Rekomendowane odpowiedzi

k9driver i jak tam poszukiwania najlepszych rozwiązań?

 

Cały czas działam, po namowach znajomego zacząłem się rozglądać za używanym sprzętem - nie mam do tego przekonania, bo nie lubię kupować na odległość

 

Stwierdziłem, że na kolejne odsłuchy nie będę już zabierał swojego amplitunera nie ma to sensu skoro po zakupie końcówki zakupię - jak już uzbieram - procesor.

Po tym co odsłuchałem wnioskuję ( moje zdanie), że większość końcówek w cenie interesującej mnie gra podobnie - więc nie będę zwracał za bardzo uwagi na firmę - wezmę pod uwagę tylko stosunek mocy - szumu i ceny.

 

Zmierzyłem swoje kolumny miernikiem i rzeczywiście - nie są to kolumny 8 Ohm - po pomiarach wyszło 4,8 Ohm.

 

por%20mocy1_1339709702.png

 

według tej mojej tabelki - emotiva jest najlepsza pod względem ceny, zaś cinenova pod kontem mocy.

 

Pozostaje kwestia procesora i tu zaczyna się problem - cenowy...

.

Jeszcze ten Rotelek testowany ostatnio w Audio video ma tez 200 wat mocy i prawdopodobnie to mniej więcej poziom jakościowy Emotivy. Po upuście nie powinno wyjść drożej niż Emo z opłatami (tyle, ze tylko stereo). Obiektywnie jak podobały ci się monobloki Audiolaba. Jest różnica pomiędzy tymi słabszymi a mocniejszymi w barwie dźwięku?

Jeszcze ten Rotelek testowany ostatnio w Audio video ma tez 200 wat mocy i prawdopodobnie to mniej więcej poziom jakościowy Emotivy. Po upuście nie powinno wyjść drożej niż Emo z opłatami (tyle, ze tylko stereo). Obiektywnie jak podobały ci się monobloki Audiolaba. Jest różnica pomiędzy tymi słabszymi a mocniejszymi w barwie dźwięku?

 

Monobloki audiolaba zagrały bardzo dobrze - zwłaszcza z procesorem krell. A najciekawsze jest to, że nie było między nimi różnicy w barwie dźwięku i dynamice - sprawdzane na moim pionerze, procku audiolaba i procku krella - na kefach i paradigmach

A z procesorów Krell najbardziej ci się podobał?

 

Nie wiem jaki dokładnie to był model krella - lecz z tej nowszej linii bo miał wejścia hdmi - bałem się jego ceny ponad 6000 euro w tym sklepie - za powystawowego !!!

Cena niestety ma znaczenie, a ta jest mało przystępna.

 

Dochodzimy pomału do wniosków, ze lepiej zainwestować w droższy procesor niż końcówkę, gdyż tutaj różnice w dźwięku będą największe. Warto zwrócić jeszcze uwagę na tańsze monobloki Xindaka na zachodnich forach bardzo je chwalą, a cena niższa od Audiolaba. Rozmawiałem ostatnio z pracownikiem "Planety Dźwięku" (bardzo kompetentny sprzedawca) i on miał możliwość porównywania Xindaka z Audiolabem w bezpośredniej konfrontacji. Jego wrażenia były takie, że Audiolab był bardziej szczegółowy a Xindak za to bardzo ciepły. Mówił, że mieli bardzo pozytywne wrażenia po odsłuchu Xindaka i on sam nie jest wstanie wyłonić zwycięscy pojedynku poniważ końcówki zaprezentowały zupełnie inny styl grania.

Dochodzimy pomału do wniosków, ze lepiej zainwestować w droższy procesor niż końcówkę, gdyż tutaj różnice w dźwięku będą największe.

 

To fakt niezaprzeczalny - to od procesora jest zależna jakość dźwięku (a konkretnie od jakości zastosowanego w nim przedwzmacniacza).

Problemem przy odsłuchach jest zgromadzenie kilku procesorów w jednym miejscu - dziś obdzwoniłem kilka sklepów w mojej najbliższej okolicy i jest z tym problem.

 

Warto zwrócić jeszcze uwagę na tańsze monobloki Xindaka na zachodnich forach bardzo je chwalą, a cena niższa od Audiolaba. Rozmawiałem ostatnio z pracownikiem "Planety Dźwięku" (bardzo kompetentny sprzedawca) i on miał możliwość porównywania Xindaka z Audiolabem w bezpośredniej konfrontacji. Jego wrażenia były takie, że Audiolab był bardziej szczegółowy a Xindak za to bardzo ciepły. Mówił, że mieli bardzo pozytywne wrażenia po odsłuchu Xindaka i on sam nie jest wstanie wyłonić zwycięscy pojedynku poniważ końcówki zaprezentowały zupełnie inny styl grania.

 

To co stwierdził pracownik Planety Dźwięku całkowicie mija się z moimi wnioskami.

Wg mnie końcówka mocy nie powinna mieć wpływu na jakość dźwięku - szczegółowość i temperaturę barwy - końcówka mocy powinna być przeźroczysta - nie modyfikować w ogóle dźwięku wypuszczonego z procesora - powinna tylko dawać odpowiednie wzmocnienie które bez problemu wysteruje posiadane kolumny - bez szumów i zniekształceń

Poszperałem troszku na Amerykańskich forach i oni mają tam takie dylematy. Jaki wzmacniacz wybrać:

1. Nad 955T

2. ANthem MCA 5

3 Emtiva Xpa 5 lub 2+3

Zdecydowanie jeśli chodzi o pozytywne wypowiedzi wygrywa Nad. Określany jest jako bardziej szczegółowy, subtelny, mniejsze szumy niestety mniejsza też moc (jest tam stosunkowo drogi kosztuje 1499 dolarów, cena katalogowa). Anthem znacznie tańszy niż u nas kosztuje 1999 dolarów (u nas 11-12 tyś). W tym wypadku jednak formułowicze stawiają go niemal na równi z Emotivą.

Fajnie się wątek rozwija i pojawiają ciekawe wnioski. Wynika z nich, że większą różnicę zrobi procesor czy przedwzmacniacz niż końcówka mocy.

 

Co do cen, to ceny powyżej 10tys za końcówkę, to jednak dużo pieniędzy bo przecież to tylko jeden z kilku elementów systemu.

 

Już kiedyś o tym pisałem, ale nie rozumiem producentów audio, dlaczego nie robią w swoich wzmacniaczach stereo lub przedwzmacniaczach przelotek jak np w przedwzmacniaczu Emotivy HT-Bypass (mniejsza o nazwę). Takie rozwiązania pojawiają się rzadko.

Wtedy kupujemy przyzwoity procesor do kina i nie musimy na siłę szukać z wybitnym przedwzmacniaczem, bo przedwzmacniacz można byłoby dobrać sobie osobno kształtując dźwięk. Mamy 2w1 z prawdziwego zdarzenia. W stereo, czyste stereo, a w kinie - kino i wszystko ładnie spięte.

Taka przelotka to przecież pierdoła, żaden koszt.

Poszperałem troszku na Amerykańskich forach i oni mają tam takie dylematy. Jaki wzmacniacz wybrać:

1. Nad 955T

2. ANthem MCA 5

3 Emtiva Xpa 5 lub 2+3

Zdecydowanie jeśli chodzi o pozytywne wypowiedzi wygrywa Nad. Określany jest jako bardziej szczegółowy, subtelny, mniejsze szumy niestety mniejsza też moc (jest tam stosunkowo drogi kosztuje 1499 dolarów, cena katalogowa). Anthem znacznie tańszy niż u nas kosztuje 1999 dolarów (u nas 11-12 tyś). W tym wypadku jednak formułowicze stawiają go niemal na równi z Emotivą.

 

Dziś lub jutro będę miał okazję posłuchać końcówkę Emotiva Xpa 2 wraz z procesorem onkyo 5507 (dzięki uprzejmości pana Pawła z okolic Świdnicy, który przegląda od czasu do czasu to forum, lecz się na nim nie udziela, pozdrawiam) - zdam krótką relację

niestety nie będę mógł zabrać swoich kolumn, bo pan Paweł ma na stałe przylutowane kable głośnikowe bezpośrednio do końcówek mocy Emotivy jak i głośników Polk Audio A9.

zabiorę za to swojego pionera, aby porównać jakość między prockiem onkyo 5507 a pre pionera

ja z musu mam fronty przez przed wzmacniacz i końcówke stereo (priorytet to stereo) ale mam tak od nie dawna i nie było jeszcze okazji porównać wrażeń, za to jak miałem przedwzmacniacz stereo wpięty w ampli 5.1 chanel in a teraz tą końcówke dałem to jest spora różnica. gdzieś jedmak na forum ktoś pisał że jeśli chodzi o kino to najlepsza poprawa była po dołożeniu końcówki na centralny jak na fronty

 

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk 2

Może tak być z tym centralnym, aczkolwiek kiedyś przez przypadek wypiął mi się kabel od centralnego coś mi nie pasowało bo ogólnie dzwięk był lepszy (był to koncert Petera Gabriela) jakoś scena była bardziej spójna co potwierdza teorię niekturch formułowiczów, ze system 4.0 lub 4.1 daje radę.

pewnie daje, ale ja brak centralnego u siebie bym szybko wyłapał i to raczej na minus, zależy czy amplituner wykrył brak i przełaczył się na 4.1 . jak już uporam się z doborem i zakupem końcówek do stereo to obecna na bank ląduje do centralnego

 

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk 2

Może tak być z tym centralnym, aczkolwiek kiedyś przez przypadek wypiął mi się kabel od centralnego coś mi nie pasowało bo ogólnie dzwięk był lepszy (był to koncert Petera Gabriela) jakoś scena była bardziej spójna co potwierdza teorię niekturch formułowiczów, ze system 4.0 lub 4.1 daje radę.

Podreguluj wzmocnienie centrala, może za bardzo się wybijał przed fronty.

  • 2 tygodnie później...

W ostatnim Audio-video był test końcówki Atolla i recenzent uznał ją niemal za klasę "A" oceniając wyżej od wszystkich ocenianych w poprzednim teście grupowym. Sprawa o tyle śliska, że końcówka pewnie niezła ale w innych testach takiego aż entuzjazmu brak.

Dziś lub jutro będę miał okazję posłuchać końcówkę Emotiva Xpa 2 wraz z procesorem onkyo 5507 (dzięki uprzejmości pana Pawła z okolic Świdnicy, który przegląda od czasu do czasu to forum, lecz się na nim nie udziela, pozdrawiam) - zdam krótką relację

niestety nie będę mógł zabrać swoich kolumn, bo pan Paweł ma na stałe przylutowane kable głośnikowe bezpośrednio do końcówek mocy Emotivy jak i głośników Polk Audio A9.

zabiorę za to swojego pionera, aby porównać jakość między prockiem onkyo 5507 a pre pionera

Jak szukasz prawdziwej końcówki mocy bez szumów i zniekształceń to poszperaj na ebayu za końcówką Monster Power dwu lub trzy kanałową - test tutaj:http://audio.com.pl/pdf/testy/wzmacniacze/monsterpowermpa2250.pdf

 

Używam takich od prawie półtora roku i nie szukam już innych...

Sony KD85-ZG9? , Denon AVC-X6700H + Monster Power MPA-3250 + Emotiva XPA 7-kanałowa gen.2 , Pioneer UDP-LX800.Projektor JVC RS2 - Adeo Tensio professional pro 110",Monitor Audio-Platinum PL 300 + Platinum PLC 350 + SVS Ultra + GX100 + 4 szt. sufitowe Dali Phantom H-80 +VELODYNE DD-15 Plus. Kable do kolumn: QED Genesis Silver Spiral, Chord Odysey 2. Listwa Monster Cable HTS 5100 + Power Center HTS 1000, kable sieciowe Monster Powerline 400 . Apple TV4K.

  • 3 miesiące później...

W nawiązaniu do wątku o procesorach napiszę kilka słów o odsłuchu końcówek audiolaba 8200MB (nowe cena 1500 funtów) i xindaka XA8800MNE (używane 1400 funtów).

Końcówek odsłuchiwałem z procesorem meridian po XLR, procesorem audiolab po RCA i dodatkowo szybki test z odtwarzaczem 8200cdq.

ponieważ w sklepo-komisie w którym prowadziłem odsłuch były dostępne tylko pary tych końcówek kanał centralny i efektowe przy testach filmów HD i demek testowych były zasilane z dodatkowej siedmio-kanaowej końcówki audiolaba, a źródłem był pc po analogu RCA (zmodyfikowana przez właściciela komisu karta muzyczna dawała radę)

 

Pierwsze co musiałem zrobić to psychicznie pozytywnie się nastawić do xindaka, nie lubię taniej chińszczyzny (miałem kiedyś chiński motocykl podróbkę suzuki i byłem bardzo niezadowolony) , a chciałem ocenić obiektywnie tylko dźwięk

 

Pierwsze co rzuca się w oczy to wielkość i waga - Xindak jest dużo dużo cięższy.i masywniejszy, audiolab elegancki i jak dla mnie ładniejszy, lecz wygląd i waga nie gra...

 

Rzuca się w oczy w xindaku brak gniazda na załączenie końcówki poprzez procesor, trzeba włączać ręcznie powerem.

 

Słuchałem w każdej konfguracji:

procek meridian - audiolab

procek meridian - xindak

procek audiolab - audiolab

procek audiolab - xindak

audiolab cdq - audiolab

audiolab cdq - xindak

 

nie opisze co jak brzmiało w poszczególnej konfiguracji bo nie mam takiej pamięci, lecz w testowanych urywkach filmów hd i demek najlepiej zagrał audiolab - xindak

Natomiast bardzo dobrze pamiętam jak w stereo zmiażdżył mnie jakością zestaw audiolab cdq - xindak - potęga (choć zapomniałem ze sobą swoich płyt testowych i musiałem użyć tych co miałem w samochodzie - wybór szkoda gadać 4 sztuki, Luxtorpeda, Arka NOego AC/DC i album drive, lecz na miejscu było jeszcze kilka klasyków. Grało to niesamowicie muzykalnie, spójnie, klarownie z pełną kontrolą każdego pasma - słaby jestem w tych opisach dźwięku lecz co tam...

Największa różnica między tymi końcówkami była słyszalna przy małym poziomie głośności, im głośniej tym różnica się zacierała.

Xindak w stereo miał też troszeczkę cieplejszy dźwięk niż audiolab, co w kinie było nie do wychwycenia

Wadą jego była natomiast temperatura pracy, monobloki nagrzewały się bardzo, więc ze stawiania na nich jakichkolwiek przedmiotów bym zrezygnował

 

W kilkunastu postach wyżej pisałem, że wzmacniacz powinien tylko wzmacniać sygnał bez szumów i zniekształceń, lecz teraz z perspektywy tych kilku miesięcy i wielu odsłuchów - słyszę, że każdy też tam coś od siebie dodaje, nie jest tak ważny jak procesor, lecz jakiś tam wpływ na system ma.

 

Z chęcią odsłuchałbym także tych tańszych monobloków xindaka xa8800MNu, lecz na chwile obecną nie mogę znaleźć takiego miejsca.

 

zaktualizowana moja tabelka prezentuje się następująco:

 

a11_1350645061.jpg

A jak wyszły odsłuchy Emotivy i jak wypadły w konfrontacji z wcześniejszymi odsłuchami. Ciekawy jestem bo sam używam a klocków które opisałeś nie słyszałem.

Dziękuje za opis Xindaka, jest mały problem z tego co wiem Polpak sprzedaje te monobloki tylko parami.

 

Ciekawe jak ten AMC na tym tle by zagrał, jeśli dobrze przy jego cenie mogło to by być odkrycie roku.

A jak wyszły odsłuchy Emotivy i jak wypadły w konfrontacji z wcześniejszymi odsłuchami. Ciekawy jestem bo sam używam a klocków które opisałeś nie słyszałem.

 

Z odsłuchu Emotivy wyszła niezła farsa i nie wiem czy powinienem to opisywać szczegółowo, bo nie lubię robić prywaty i obrażać innych na forum publicznym

w skrócie:

skrytykowałem konstruktywnie pomieszczenie odsłuchowe pana Pawła, bo jestem osobą szczerą - za co nie wszyscy mnie lubią. Atmosfera się pogorszyła i doszło do małej kłótni zakończonej ślepymi testami , w których zarówno pan Paweł jak i ja polegliśmy.

Cała ta sytuacja otworzyła mi troszeczkę oczy i dała dużo do myślenia....

Atmosfera się pogorszyła i doszło do małej kłótni zakończonej ślepymi testami , w których zarówno pan Paweł jak i ja polegliśmy.

 

Możesz coś więcej napisać o tych ślepych testach ?

Możesz coś więcej napisać o tych ślepych testach ?

 

Doszliśmy do kompromisu i zdecydowaliśmy się na 7 prób po dwa utwory - jeden wybrałem ja , drugi Paweł

odłączyliśmy subwoofery (wyłączyliśmy ustawienia korekcji pomieszczenia), mój brat miał zamiennie przełączać między prockiem onkyo a pre pionera (nagraliśmy filmik aparatem, aby później nie było niedomówień) i puszczać te 2 utwory (30 sekund każdego)

I tu właśnie polegliśmy - farsa i kompletne moje zaskoczenie, bo byłem na 100% przekonany, że zawsze rozpoznam swojego pionka, w końcu gra już u mnie parę lat - po odsłuchach wyszło mi, że pionek grał 4 razy, a onkyo 3 razy , a pan Paweł był pewien, że pionek grał 4 razy a onkyo 3 razy - skończyło się tym, że brat do tej pory się ze mnie śmieje jak wspominam mu o kolejnych inwestycjach w sprzęt.

Tłumaczyłem sobie ten brak trafności odsłuchu obcym pomieszczeniem ,innymi kolumnami i inną końcówką mocy - lecz fakt jest taki, że w sumie miałem tochę czasu, aby się z nimi zapoznać

To ile razy trafiłeś ?

 

:)

 

i to jest najśmieszniejsze, że brat tylko raz zamienił sprzęt po pierwszej próbie z pionka na onkyo - czyli pionek grał raz, a onkyo 6 razy

To taki otrzeźwiający zimny prysznic ;)

Jak sam widzisz taki odsłuch czy doświadczenie praktyczne jest więcej warte niż 100 przeczytanych gazetek czy opinii.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.