E-MU 0204 USB - kto posiada?

[BuBos18]

j/w

[Gość Father_PiO]

Ja posiadam. A o co chodzi?

[BuBos18]

W zasadzie już nie ważne. Chciałem spytać czy karta działa poprawnie, czy nie pojawiają się trzaski, cpykania, przerwy w dźwięku.

Interfejs już oddałem i nigdy więcej Creative/E-MU.

[Gość Father_PiO]

Twoja strata. Zamknij wątek.

[BuBos18]

Strata by była, gdyby interfejs działał poprawnie i bym oddał :)

[Gość Father_PiO]

Oj to żart był :-) Ale ja nie miałem z moim jak do tej pory żadnych problemów. Inna sprawa, że dla mnie on jest tylko odbiornikiem USB i DACem, nie wykorzystuję nawt połowy jego możliwości.

[fozzie]

nigdy więcej Creative/E-MU.

Proszę nie mieszać Creatvie z E-mu :)

Jakbyś umiał skonfigurować prawidłowo to by działał poprawnie, nie byłoby "trzaski, cpykania, przerwy w dźwięku."

[BuBos18]

Nie muszę mieszać E-MU z Creative, bo ten pierwszy należy do tego drugiego, włącznie z wszystkimi wadami tego drugiego, tj. od lat brak prawdziwych programistów. Po prostu ta firma nie potrafi napisać poprawnie działającego sterownika do swoich kart.

 

Co do konfigurowania, przy 0204 USB nie ma co konfigurować. Karta ma spierdolone sterowniki do granic możliwości, a E-MU nie ma zamiaru tego poprawiać (było na forum). Więc takie uwagi nie do mnie, kolego.

 

Jak jesteś taki pr0, zapraszam na forum ->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w celu wytłumaczenia jak należy skonfigurować ten interfejs, aby działał poprawnie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemek696]

Co do konfigurowania, przy 0204 USB nie ma co konfigurować. Karta ma spierdolone sterowniki do granic możliwości, a E-MU nie ma zamiaru tego poprawiać (było na forum). Więc takie uwagi nie do mnie, kolego.

Chciałbym potwierdzić słowa kolegi BuBos18 jestem posiadaczem Emu 1212M - karta gra przepięknie ale sterowniki pod Windows 7 to totalna porażka - z większością softu nie radzi sobie.Nie mówiąc o przyziemnych sprawach jak skype,foobar czy przeglądarka internetowa.

Przepraszam za offtopic

pozdrawiam forumowiczów

[fozzie]

Ale jakoś u Father_PiO działa ;) :) (to było do BuBos18)

 

Nie mówiąc o przyziemnych sprawach jak skype,foobar czy przeglądarka internetowa.

 

Bo to nie są karty do zastosowań domowych. Je się używa tam, gdzie nie ma ani foobara, ani skype, ani internetu. A że ludziska chcą je wykorzystać w warunkach domowych wtedy są takie efekty jakie są.

[dolphin123]

To co kupić w takim razie zamiast e-mu w granicy 400zł co posłuży zarówno do słuchania muzyki i jak i wykonywania pomiarów głośnikowych?

[przemek696]

Bo to nie są karty do zastosowań domowych. Je się używa tam, gdzie nie ma ani foobara, ani skype, ani internetu. A że ludziska chcą je wykorzystać w warunkach domowych wtedy są takie efekty jakie są.

>>>Neofozzie - Mea Culpa - chciałem mieć dobrą kartę muzyczną w swoim PC.

Weź wytłumacz co to jest za problem dla programisty zrobić porządne drajwery - ten problem jest wałkowany na necie już od kilku lat - a więc coś jest na rzeczy.

Na stronie Crative/EMU jest wytłumaczenie jak skonfigurować kartę ze skype - także można użytkować wg producenta ;)))

[fozzie]

Nie zrozumieliście mnie. Ja nikomu nie zabraniam używać takich kart, ale żeby je prawidłowo używać trzeba odpowiednio skonfigurować cały komp. Podam Wam przykład, bo też o tym trochę było w sieci swego czasu. Kumpel testował trzy karty na usb: e-mu 0202 usb, e-mu 0404usb i m-audio audiophile usb (qrcze już nie pamiętam jak ona się dokładnie nazywała) i jeżeli były zainstalowane w takiej kolejności jak je wymieniłem to ta m-audio nie chciała w ogóle działać. Też kumpel był święcie przekonany, że to wina karty. Po jakimś czasie przeinstalował system i zainstalował z ciekawości m-audio jako pierwszą. Jaki był efekt? Zgadnijcie ;) :).

To jest akurat prosty przykład, bo na pewno bywają o wiele trudniejsze konfiguracje sprzętowo-programowe.

[BuBos18]

Bo to nie są karty do zastosowań domowych. Je się używa tam, gdzie nie ma ani foobara, ani skype, ani internetu. A że ludziska chcą je wykorzystać w warunkach domowych wtedy są takie efekty jakie są.

Większej bzdury nie słyszałem. E-MU 0204 USB to zwyczajny interfejs, który można używać gdzie się chce. Inną sprawą jest, że producent nie potrafi napisać sterownika i są problemy na każdym kroku. U jednych działa (podobno, nie słuchałem u nikogo), u innych nie da się tego używać.

Zwykła karta na PCM2702 działa doskonale bez jakichkolwiek problemów, a taki 0204 USB nie...

[przemek696]

To może ja opiszę jak działa u mnie Emu 1212:

Generalnie 1212 GRA NA MOIM KOMPIE

ale mam kilka "ale"

np.foobar grał z potężnymi zakłóceniami,winampa nie instalowałem także nie wiem,obecnie gram na AIMP 3

skype/gmail chat do tej pory nie udało mi się uruchomic mikrofonu.

audacity nagrywa czasami dobrze a czasami "źle" ;))),

wavepad sound editor nie nagrywa i nie odtwarza,

gold wave nie nagrywa 24bit/96 i wyżej ,nie mam problemów jedynie z sound forge.

 

W niektórych w/w przypadkach jedynym wytłumaczeniem jest konflikt między XP a W7

 

Jednak najbardziej wkurzające jest przechodzenie "między sesjami" w patch mix DSP i tak np. słucham aimpa i chcę dalej słuchać muzyki np z przeglądarki ,zmieniam sesję w patch mixie na tą na której "zazwyczaj" mi gra i cisza...pomaga zazwyczaj wyłączenie przeglądarki i zrestarowanie patchmixa i od nowa NAJPIERW odpalenie patcha a PÓZNIEJ przeglądarki (SIC!!!!!)

Następny przykład:słucham sobie muzyczki na aimpie i chcę nagrywać muzykę poprzez sound forge zmieniam sesję na odpowiednią i ....oczywiscie nie gra.jedynym ratunkiem jest restart całego kompa.

Komp jest nowy 3 miesiące ,system postawiony również 3 msc temu (W7/64)- nie instalowałem zadnych sterów do innych kart muzycznych - na poczatku używałem karty z płyty głównej.

Google za bardzo nie pomaga w wyjściu sytuacji.

Jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest konflikt sprzętowy lub drajwery.

 

pzdr

[Gość Father_PiO]

Ja ograniczam użycie 0204 do odbiornika USB i DACa z wyjściem słuchawkowym (które jest analogowe i nie ma nic do driverów). Słowem - odtwarzam na nim muzę. Mam na kompie XP i W7 naraz, kartę zainstalowaną pod jednym i drugim, gram przez dedykowane ASIO, słucham z foobara. NIe mam ŻADNYCH problemów ani zastrzeżeń. Może mam szczęście, może porządną płytę główną, może dobry prąd w gniazdku, a może odpowiedni układ pola magnetycznego ziemi i cieków wodnych. W każdym razie - gra. Gra dobrze, bez zakłóceń. Gram też w gry komputerowe, korzystam z internetu, używam skajpaja. Działa. Howgh.

[BuBos18]

Ja takiego szczęścia nie miałem.

[bonaventura]

Używam 0404 do słuchania muzyki ze stacjonarnego komputera. Foobar i ASIO. Zero problemów. Ale chciałem zamienić na mniejszy zestaw , jakiś laptop i zewnętrzne e-mu jednak nie wiem ,czy emu-0204 po usb jest tak dobre jak e-mu 0404 z pci?A może 0404 po usb? Kto może mi doradzić?

[bady]

interfejsty 2x2 czy 4x4 to zwykłe urządzenia dla zwykłego zjadacza chleba, a nie żadne super turbo interfejsy studyjne. To jest po to, żeby podłączyć sobie klawisz, mikrofon i gitarę w domu. Jak mi ktoś sugeruje, że do interfejsu 2x2 trzeba oddzielną stację roboczą (bo zwykły komputer niegodny), to niech się uderzy w głowę.

 

Inna sprawa, po cholerę komuś interfejs tylko do słuchania muzyki...

[Michał Zieliński]

E-MU to sprzęt dla domorosłych artystów. Według mnie do słuchania muzyki opłaca się kupić coś audiotracka, ponieważ kupowanie E-MU tylko do słuchania to niewykorzystywanie możliwości sprzętu.

[bonaventura]

interfejsty 2x2 czy 4x4 to zwykłe urządzenia dla zwykłego zjadacza chleba, a nie żadne super turbo interfejsy studyjne. To jest po to, żeby podłączyć sobie klawisz, mikrofon i gitarę w domu. Jak mi ktoś sugeruje, że do interfejsu 2x2 trzeba oddzielną stację roboczą (bo zwykły komputer niegodny), to niech się uderzy w głowę.

 

Inna sprawa, po cholerę komuś interfejs tylko do słuchania muzyki...

Czy to jest odpowiedż na moje pytanie? Jakoś nie pojmuję.

Wiele odtwarzaczy strumieniowych ma zadeklarowane parametry np. 24/192 ale niestety to są tylko deklaracje.Jednocześnie wpływ transportu w zestawie z daciem jest bardzo duży. Szkoda czasu i pieniędzy na poszukiwania.Nie mówiąc o odtwarzaczach cd. Dlatego uznałem ,że warto pozbyć sie tych problemów słuchając z komputera i sprawdzonej karty muzycznej. Niskie koszty mają tu niepoślednie znaczenie.

[Gość Father_PiO]

E-MU to sprzęt dla domorosłych artystów. Według mnie do słuchania muzyki opłaca się kupić coś audiotracka, ponieważ kupowanie E-MU tylko do słuchania to niewykorzystywanie możliwości sprzętu.

Ale ja wiem, że nie wykorzystuję tego sprzętu, taką decyzję podjąłem. Chciałem mieć następujące rzeczy: asynchroniczne USB 192/24, ASIO, porządny DAC. I to nie DAC w sensie całego urządzenia, tylko kość przetwornika. I mam, w dodatku tanio. Co w tym złego? Nic więcej nie używam (wkrótce pozbędę się też stopnia analogowego i zasilaczy), ale tak od początku chciałem.

Nie mówiąc o odtwarzaczach cd. Dlatego uznałem ,że warto pozbyć sie tych problemów słuchając z komputera i sprawdzonej karty muzycznej. Niskie koszty mają tu niepoślednie znaczenie.

Zgadzam się całkowicie. Do tego dochodzi możliwość zassania "gęstego" FLACa, który rozkłada jakością płytę CD.

Inna sprawa, po cholerę komuś interfejs tylko do słuchania muzyki...

Żeby mieć następujące rzeczy: asynchroniczne USB 192/24, ASIO, porządny DAC.

[bady]

E-MU to sprzęt dla domorosłych artystów.

a tu to czepnę się tak po prostu. Z definicji artysta tworzy sztukę. To, że ktoś sobie w domu pogrywa nie robi z niego automatycznie artysty.

 

Żeby mieć następujące rzeczy: asynchroniczne USB 192/24, ASIO, porządny DAC.

nie wiem, po co asio. No ale foobar też podobno lepiej odtwarza, niż winamp :P

Czy dac jest porządny w budżetowym interfejsie do zastosowań nieprofesjonalnych, to ja się wypowiadać nie będę. Na pewno w preampach jest różnica. Na szczęście jestem głuchy i mnie audiovodoo nie interesuje.

 

Jakby to kogoś bardziej interesowało, to uznaje się USB za nieprofesjonalne połączenie, praktycznie nikt nie potrafi tego opanować (zdaje się tylko RME ogarnia), reszta dłubie w kupie.

[Gość Father_PiO]

nie wiem, po co asio. No ale foobar też podobno lepiej odtwarza, niż winamp

Bo mam taki kaprys. A foobar odtwarza lepiej. Przez ASIO.

Czy dac jest porządny w budżetowym interfejsie do zastosowań nieprofesjonalnych, to ja się wypowiadać nie będę

Bardzo słusznie.

Na szczęście jestem głuchy i mnie audiovodoo nie interesuje.

Czyli ci, co nie są głusi, to automatycznie wierzą w voodoo? Co jest dla Ciebie tym voodoo? Słyszeć różnice między CS4390, AK4396 i ES9018 to nie voodoo.

[bady]

Czyli ci, co nie są głusi, to automatycznie wierzą w voodoo? Co jest dla Ciebie tym voodoo? Słyszeć różnice między CS4390, AK4396 i ES9018 to nie voodoo.

jesli potrafisz to udowodnić w ślepym teście. Ja słyszę głosy, ale udowodnić nie potrafię.

[Gość Father_PiO]

Z tą samą analogówką CS-a od Sabre odróżnię bez wahania. Co Ci mówią głosy? ;-)

[bady]

Nie powiem, to tajemnica.

 

 

Poza tym to już zaczyna być chore na tym forum. Właśnie ktoś pytał o kartę za 600zł do głośników komputerowych za 1200zł. Porypało się pod kopułą i tyle.

[Gość Father_PiO]

Że cena głośników nieadekwatna to się zgodzę. "Kult źródła" trzyma się mocno.

[bonaventura]

Na szczęście jestem głuchy i mnie audiovodoo nie interesuje.

Nieśmiało przypominam ,że to jest Forum dla słyszących. Niesłyszący mogą zapisać się do klubu niewidomych miłośników barw jesieni lub dowolnej pory roku.I czym tu się chwalić?

Był już tu niejeden miłośnik ślepych testów.

Panowie! Zadałem konkretne pytanie, proszę zatem o odpowiedż, jeśli to możliwe.

[Adam_85]

posiadam emu-204 od wczoraj. Mam pytanie czy do tej karty da się podłączyć inne źródło niż komputer?? Karta działa bez zastrzeżeń youtube, foobar, wmp:-)