Ogólne wrażenia z Euro 2012.

[xniwax]

Barcelona, Ateny to nie Warszawa, też bym chciał by było in plus ekonomicznie.

 

Tylko Wojciechu nie manipuluj.

[il Dottore]

xniwax

Prezio manipuluje,manipuluje.Każdy w miarę rozgarnięty człowiek wie,że na ocenę efektów finansowych jest za wcześnie.Wydatki są znane a efekty jeszcze nie.Bo korzystne trendy w sferze gospodarczej będą utzymywać przez kilka najbliższych lat.Inne miasta organizujące podobne imprezy np. Barcelona przerabiały już to.Po prostu w najbliższych latach będzie wzmożony napływ turystów z Europy Zach. i inwestycji np. w turystykę.

 

A byłeś w ogóle w Barcelonie? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, co mówisz?

ŻADNE polskie miasto nie posiada 1/10 atrakcji jakie są w Barcelonie. Żadne polskie miasto pod żadnym względem nie może się z Barceloną równać.

Cała Barcelona jest jak czterogwiazdkowy hotel.

Kto nie widział - ten powinien!

Wówczas zrozumie, że dmuchany medialny hurraoptymizm to jedno, a rzeczywista wartość turystyczna - to co innego.

Na pijących piwo Angolach prawdziwego przemysłu turystycznego się nie zbuduje.

Polska ma wiele do zaoferowania turystom, potencjalnie jest to BARDZO atrakcyjny kraj. Ale jak długo infrastruktura transportowa nie będzie istnieć, jak długo czysty kibel nie będzie nieosiągalnym luksusem, jak długo spacer w nocy po centrum miasta nie będzie zagrożeniem życia - tak długo polski potencjał turystyczny pozostanie niewykorzystany.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Il Dottore

 

W Barcelonie byłem.Nie chodzi o porównanie tego miasta z jakimś polskim ale o mechanizm.Po olipiadzie nastąpił wzmożony ruch turystyczny.W przypadku Polski to może być bardziej spektakularne bo Kraków,Wrocław czy Gdańsk były w Europie praktycznie nieznane i było masę uprzedzeń.A infrastruktura już jest i spacerować w nocy też można.

[il Dottore]

No oby...

Ale jak będą czyste kible i normalne drogi i pociągi to jeszcze więcej luda zjedzie. Tak mało trzeba - posprzątać kibel i kupić wagony z monitoringem i sokistą w każdym przedziale, żeby bydło nie niszczyło.

Choć przynajmniej klimę mamy w pociągach...

 

 

Jest/Powinno być:

 

 

No i te lokomotywy...

 

 

PKP - Przyjemnie, Kulturalnie, Punktualnie...

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

A kto w obecnych czasach jeździ kolejami?Chyba,że górskimi.W Irlandii są koleje?

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

Euro 12 to był sukces całej Polski i Polaków.Do oceny tej imprezy nie potrzeba czekać na przemówienie premiera.Największy błąd to widzenie oczami polityka.Gdyby obecnie premierem był Prezio to 747 piałby z zachwytu a gdyby Miller to Ty byś się zachwycał.Chodzi mi o to aby pozbyć się tego polskiego malkontenctwa i wiecznego narzekania.Pokazaliśmy światu,że Polska to fajny kraj.I to jest największy sukces tej imprezy.

Czyli reasumując.Czy przychylasz się do opinii Prezia,że była to klęska?Tak czy nie?

 

Nie przychylam sie do żadnej opinii! Moja jest taka. Zrobiono to w iście polskim stylu: zastaw się, a postaw się!

[xniwax]

PKP - Przyjemnie, Kulturalnie, Punktualnie...

 

Panie ależ to elektorat PO tak syfi w pociągach, że aż POPKP nie nadąża..

[Gość dziadekwłodek]

A kto w obecnych czasach jeździ kolejami?Chyba,że górskimi.W Irlandii są koleje?

 

W jakim Ty świecie żyjesz? W Polsce nadal dużo ludzi jeździ kolejami i autobusami! Mimo,że PR-owski rząd (podobnie jak poprzednie) dużo robi, aby nie było to możliwe. Tu są właśnie te kilkuset letnie nadrobienia premiera, ale w cofaniu się do epoki sprzed Kolei Wiedeńsko-Warszawskiej. Za zbrodniczej komuny korzystając z PKP i PKS mogłem bez samochodu dotrzeć do każdego zadupia, którego na mapie nawet nie było, ale raz dziennie był autobus lub pociąg. I to był przykład właściwie pojętej roli państwa! I postęp cywilizacyjny też!

[xniwax]

A kto w obecnych czasach jeździ kolejami?

 

ponad 70% Polaków Wojciechu. widać żeś elyta, która wstydzi się swoich rodaków.

[il Dottore]

Są, ponoć czyste. Nie wiem - nie korzystałem.

Z Dublina do Belfastu jedziesz tak szybko jak samochodem, wsiadasz i wysiadasz w centrum, Bilety niedrogie.

Tak - używa się kolei. Można np. z Londynu do Paryża (i dalej), ostatnio sąsiad kupił jakiś młodzieżowy bilet za grosze i objeżdża sobie właśnie Europę pociągiem. Do Londka samolotem a dalej już koleją.

Tak... niektórzy, wyobraź sobie, korzystają z kolei w XXIw.

Daleko nie szukając... Teraz szwagier pojechał do Włoch. Samochodem, ale nie do końca. W Berlinie wsiadł sobie do przedziału, auto mu zapakowali na platformę i 1100 km zrobi sobie wygodnie. Potem tylko same przyjemności - po co się męczyć?

O ile oczywiście jazda w ruchu miejskim może być przyjemnością w Italii.

Gdy zobaczyłem, co się dzieje w Neapolu, to po raz pierwszy w życiu odpuściłem sobie samochód... Auto zostało na parkingu a ja wolałem nie ryzykować życia! :)

Wyobraźcie sobie włoską laskę: jedna ręka trzyma kierownicę, druga komórkę, trzecia ręka maluje usta, czwartą ręką się czesze, piątą zmienia biegi... a przy tym jedzie swoją Alfą Romeo jak wściekła, używa kilku pasów na raz i jeszcze znajduje czas by przez otwarte okno opieprzać innych kierowców, którzy nie pozostają jej dłużni... Viva Italia! :)

Nie na moje nerwy taki hardkor.

[wojciech iwaszczukiewicz]

xniwax

 

Te 70% to dojeżdżający do pracy a mnie chodzi o turystykę.Znowu manipulacje!

[Gość dziadekwłodek]

Pisząc o zadupiu, nie miałem na myśli dojazdów do pracy!

[wojciech iwaszczukiewicz]

Przecież wyjazd na wakacje z rodziną pociągiem jest droższy niż samochodem.

[Gość dziadekwłodek]

To nie ma nic do rzeczy!

[wojciech iwaszczukiewicz]

ma bo okazuje się ,że pociąg to jeden z droższych środków lokomocji.Ale to nie na temat.

[Gość dziadekwłodek]

Wsiadam i jadę, gdzie chcę i czym chcę - bo na ten przykład lubię patrzeć na to co ucieka za oknem i lubię rozmawiać z innymi w czasie podróży.

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Tak za PRL mogłeś dojechać do każdego zadupia pociągiem tanio bo koleje były dotowane a ludzie nie mieli samochodów.Obecnie prawie w każdej rodzinie jest samochód,który można kupiś za kilka tysięcy zł.

Policz sobie koszt wyjazdu 4 osobowej rodziny z centralnej Polski nad morze pociągiem i samochodem.Ale przypomianm to nie jest tematem wątku.

[ogorek]

dziadekwłodek

 

Tak za PRL mogłeś dojechać do każdego zadupia pociągiem tanio bo koleje były dotowane a ludzie nie mieli samochodów.Obecnie prawie w każdej rodzinie jest samochód,który można kupiś za kilka tysięcy zł.

Policz sobie koszt wyjazdu 4 osobowej rodziny z centralnej Polski nad morze pociągiem i samochodem.Ale przypomianm to nie jest tematem wątku.

 

Ale za to jaki satndard ROTFL

I wszystkiemu winne PO i Tusek. Za pisiakow to byly koleje no nie ksnywax?

[Gość dziadekwłodek]

Szanowny wi! (wybacz skrót!)

 

Naprawdę nie rozumiesz albo udajesz! Nie - na wszystko sPOglądasz przez pryzmat opłacalności! Jednak, rzeczywiście to nie powód do rozpisywania się w tym wątku!

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Nikt Ci nie odbiera możliwości wyboru.Ja wolę samochód.

[Gość dziadekwłodek]

Ale za to jaki satndard ROTFL

I wszystkiemu winne PO i Tusek. Za pisiakow to byly koleje no nie ksnywax?

 

Potrafisz czytać uważnie i ze zrozumieniem? Na pewno nie! Ponieważ:

 

#148 "W Polsce nadal dużo ludzi jeździ kolejami i autobusami! Mimo,że PR-owski rząd (podobnie jak poprzednie) dużo robi, aby nie było to możliwe."

 

#157 "Ale przypomianm to nie jest tematem wątku."

 

Kolego dyżurny wróć, przeczytaj i zrozum!

 

dziadekwłodek

 

Nikt Ci nie odbiera możliwości wyboru.Ja wolę samochód.

 

Mylisz się. Bo często oprócz samochodu, nie mam innej alternatywy! Kończyny albo nowy watek!

[xniwax]

Te 70% to dojeżdżający do pracy a mnie chodzi o turystykę.Znowu manipulacje!

 

To przejdź się na Centralny tak ok.22:30 i popatrz co się dzieje jak podstawiają pociągi do Kołobrzegu, Świnoujścia, Słupska (przez Gdańsk i Gdynię).

Będziesz miał obraz, a nie wyobrażenie.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kończymy.

[xniwax]

Za pisiakow to byly koleje no nie ksnywax?

 

Mimo, że ciebie dałem do ignorowanych (kretynów) to odpowiem ci tak: Minęło ponad 5 lat i standard jaki był taki jest mimo obietnic "pinokja" Tuska., wiec nie ma co argumentu pisowskiego do tego mieszać bo w ten sposób Posrana rzeczywistość nie zmieni sie na lepsze.

 

To tyle do ogóra,, który dalej ląduje tam gdzie jego miejsce.

 

Kończymy.

 

Euro w Polsce już się skończyło, sukcesem kibiców i przypadkowych ludzi być moze teraz juz kibiców dzięki euro.

Sukcesem w postrzeganiu społeczeństwa , Polaków - nie polityków.

[wojciech iwaszczukiewicz]

xniwax

 

Znowu przypadkowe społeczeństwo?A te tysiące pracujących w obsłudze turystycznej,w hotelarstwie,gastronomii,komunikacji?Te tysiace wolontariuszy z uśmiechem pomagajacych cudzoziemcom?To sa przypadkowi ludzie?

Nagle okazało sie,że jesteśmy całkiem sprawnym społeczeństwem radzącym sobie z tak masową imprezą.I to było dla Polaków największe zaskoczenie.

 

W dniu meczu Niemcy-Włochy zwróciła moją uwagę nastepująca wiadomość.Tego dnia na Okęciu miało wylądować 600 samolotów!Na tak stosunkowo niedużym lotnisku!I ludzie wylądowali,dotarli na mecz i wrócli bez kłopotów.Cała branża turystyczno-gastronomiczno-komunikacyjna okazała się być sprawną i wydolną.

[Filut]

 

Nagle okazało sie,że jesteśmy całkiem sprawnym społeczeństwem radzącym sobie z tak masową imprezą.I to było dla Polaków największe zaskoczenie.

 

W dniu meczu Niemcy-Włochy zwróciła moją uwagę nastepująca wiadomość.Tego dnia na Okęciu miało wylądować 600 samolotów!Na tak stosunkowo niedużym lotnisku!I ludzie wylądowali,dotarli na mecz i wrócli bez kłopotów.Cała branża turystyczno-gastronomiczno-komunikacyjna okazała się być sprawną i wydolną.

 

Z premedytacją serwujesz wiadomości przyjmowane przez krąg wyznawców pewnego "Napoleona" za tragicznie rozbieżne z ich wcześniejszymi przepowiedniami.

Napisz choć raz, że ktoś obsikał przystanek a Tusk nie poradził sobie z tym problemem, to może nie będą musieli odszczekiwać swoich wizji totalnej klęski, jaką miało być Euro 2012 w Polsce.

[xniwax]

Wojciechu ale, czy ja to neguję. Pisałem o kibicach i przypadkowych ludziach którzy być może stali sie kibicami a nie o branzy usługowej i jej dochodach.

[Gość skynyrd]

Ogólne wrażenia (odnoszę sie do tematu) - bardzo dobre. Proponuję założyć topic - Co po Euro?

- autostrady, utrzymanie stadionów - to interesuje mnie najbardziej, bo za diabła nie moge zrozumieć braku biezni, na Narodowym?

Przeciez to nieprawdopodobnie obniża standart? Ale może się nie znam?

[wojciech iwaszczukiewicz]

To jest stadion piłkarski i bieżnia jest niepotrzebna bo oddala widownięLekkoatletyka może być na Skrze.Co do autostrad to od października pojedziesz sobie spokojnie do Łodzi i z powrotem( do 2014 bezpłatnie).

Stadion się utrzyma również z działalności pozasportowej( mieści się w nim kilkadziesiąt firm) , koncertów.W każdym kraju europejskim jest taki stadion i jakoś sobie radzą. Wcześniej było marudzenie,że nie ma stadionów a jak są to co z nimi zrobić.Nie znudziło się to Wam.Zastanów sie lepiej kto utrzyma Świątynię Opatrzności Bożej.

 

Pewnie jakąś część utrzymania obiektu weźmie na siebie miasto i państwo( tak jak w przypadku teatrów i oper).

[wladz]

skynek co będzie ? Imprezy na stadionach lub splajtują . Inną możliwość znasz ? Niestety na jarmark się nie nadają.

 

a autostrady będą służyło tobie i kolejnym pokoleniem do czasu gdy samochody znikną. Znasz inną możliwość ?

 

i faktycznie zastanów się co będzie z kościołami w latach 90 i obecnie zbudowanymi. Te stare sterty kamieni z wiekowym stażem historią się obronią i zawsze turystów przyciągną