Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofon tangencjalny z ramieniem zawieszonym w powietrzu


masster90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Ostatnio przeglądając projekty diy gramofonów tangencjalnych, pomyślałem czy nie można by zawiesić ramienia w powietrzu. Można by do tego wykorzystać zjawisko nadprzewodnictwa. Czy ktoś spotkał się już z takim gramofonem? Czy przy tak małych oporach ramię samo przesuwałoby się w stronę środka płyty? Jaki ma wpływ anti-skating na ramię? Taki gramofon chyba nie byłby zbyt skomplikowany, przy założeniu, że byłby to manual.

Dobry żart, ale pewnie dało by się zrobić. Wymagał by tylko od czasu do czasu zalewania ciekłym azotem do chłodzenia ciekłego helu, który od czasu do czasu trzeba było by dolewać. Niestety nadprzewodników, które pracowały by w temperaturze pokojowej jeszcze nie ma. Z drugiej strony, ktoś opisywał na forum gramofon łożyskowany magnetycznie. Nie pamiętam tylko firmy.

PS mogłoby się obyć bez helu.

  • Redaktorzy

Nadprzewodnictwo, świetny pomysł. Tylko zawieszenie wkładki mogłoby zareagować zmniejszeniem podatności w okolicach zera Kelvina.

do kompletu super technologi proponuję aby wkładka była nawinięta drutem z kamienia filozoficznego -aby nie łapała zakłóceń od pola magnetycznego super magnesu.

ponadto pole magnetyczne jak dotąd to nie chce zachowywać ścisłej geometrii...

 

co najmniej 5 Nobli z dziedziny fizyki za poszczególne opracowania... każdego z problemów...

idąc "tym" tokiem myślenia -żeby przyspieszyć komputer zasilę go milionem volt...

 

a czemu transformator buczy -lub czemu buczą (przydźwięk) niektóre sprzęty audio -gdybyście mieli 50 okresów na sekundę -też byście buczeli...

Jaki ma wpływ anti-skating na ramię?

W ramionach tangencjalnych nie występuje skating, a więc niepotrzebny jest też układ kompensujący - antyskatingu. Jeśli użyje się do jego konstrukcji mechaniki precyzyjnej, to igłę z wkładką i ramieniem "ciągnie" sam rowek w longplayu. Układy popychające karetkę z ramieniem są wtedy niepotrzebne.

Pozdro,

Yul

Yul, a możesz podać przykład takiego gramofonu z takim ramieniem bez mechaniki popychającej?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

  • Redaktorzy

Jest parę takich prostych. Nie pamiętam w tej chwili, ale widziałem. Inna sprawa, jak skutecznie to działa, bo siła boczna działająca na igłę to nie jest rzecz pożądana.

 

Może np. mechanika przesuwu jest prosta, ale za to potrzebny jest kompresor i poduszka powietrzna dla podparcia ramienia.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Yul, a możesz podać przykład takiego gramofonu z takim ramieniem bez mechaniki popychającej?

Proszę bardzo: Clearaudio proponuje ramię z karetką przesuwającą się po sztywnym pręcie: http://www.clearaudio.de/_de/Tonarme.php

Ramię liniowe proponuje też Kuzma Airline, ostatnio popularne jest ramię Terminator http://www.trans-fi.com/terminatortonearm.htm

Swego czasu czeska AURA produkowała proste i niedrogie ramię liniowe w którym karetka jeździła po napiętej lince stalowej.

Odnoszę wrażenie, że obecne konstrukcje highendowe są produkowane generalnie bez mechaniki przesuwu.

Mam pytanie, gdyby ramię zwiesić w polu magnetycznym? Opory byłyby żadne, wiem że są takie ramiona konwencjonalne. Co z wpływem pola magnetycznego na wkładkę. Ktoś na tym forum opisywał magnetyczne zawieszenie talerza (na poduszce magnetycznej), tam wpływ pola musiałbyć jeszcze większy. Co o tym sądziie?

Gość vasa

(Konto usunięte)

Mam pytanie, gdyby ramię zwiesić w polu magnetycznym? Opory byłyby żadne, wiem że są takie ramiona konwencjonalne. Co z wpływem pola magnetycznego na wkładkę. Ktoś na tym forum opisywał magnetyczne zawieszenie talerza (na poduszce magnetycznej), tam wpływ pola musiałbyć jeszcze większy. Co o tym sądziie?

Mam ogromne wątpliwości co do takiego rozwiązania. Nie chodzi mi nawet o wpływ pola magnetycznego na wkładkę tylko o stabilność takiego układu.

Spróbuj ustabilizować dwa magnesy stałe tak aby jeden z nich lewitował, jest to sprawa bardzo trudna.

Na tej stronie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można zobaczyć proste ramię diy bez mechaniki popychającej jest nawet filmik z ramieniem w akcji.

c0143750_1203181.jpg

 

Lewitacja magnetyczna nie jest stabilna, magnes umieszczony nad drugim tak aby się odpychały zaraz spadnie obok, chyba, że zastosuje się stabilizację żyroskopową itp, ale to byłoby zbyt skomplikowane. Wpływ pola magnetycznego na wkładkę może nie byłby tak duży, przecież napęd DD w gramofonie też jest stosowany, a tutaj magnesy byłyby po drugiej stronie ramienia.

 

W pierwszym poście wspomniałem o zjawisku nadprzewodnictwa i w tym wypadku magnes umieszczony nad, obok, czy pod schłodzonym nadprzewodnikiem zachowuje się stabilnie. Widziałem doświadczenie, gdzie mała lokomotywa, w której znajdował się nadprzewodnik i do której wlano ciekły azot, unosiła się nad torem z magnesów, gdy się ją popchnęło jeździła nad tym torem, właściwie bez żadnych oporów. Gdyby tak zrobić szynę z nadprzewodnika, zalać ją ciekłym azotem, a nad nią umieścić magnes do którego przymocowane byłoby ramię z wkładką . Wtedy nie powinno by być żadnych oporów przy ruchu ramienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma (prawie) żadnych oporów również przy poduszce powietrznej przy dużo mniejszych nakładach.

Zaletą proponowanego przez Ciebie rozwiązania mógłby być tylko brak hałasującej pompki potrzebnej do wytworzenia poduszki powietrznej.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Nie myślałem o bezpośrednim zawieszeniu na pojedynczym magnesie, ale raczej na zespole 6 magnesów, z których 4 stabilizują horyzontalnie, a dwa wertykalnie (rodzaj klamry opasującej stabilną prowadnicę), taki układ na pewno byłby stabilny jeśli prowadnica byłaby jednorodna. Precyzyjną regulację można zapewnić umożliwiając regulację tylko 2 z 6 magnesów. Pewnie mój opis jest niejasny, w razie wątpliwości mogę narysować jak to widzę.

Pozdrawiam

Gość vasa

(Konto usunięte)

Na tej stronie: http://kiirojbl.exblog.jp/i109 można zobaczyć proste ramię diy bez mechaniki popychającej jest nawet filmik z ramieniem w akcji.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie może ja nazywa się taki typ łożyska jakie zastosowano w ramieniu DIY na stronie z linku?

Ja widzę coś takiego po raz pierwszy.

post-981-0-82013100-1340821275_thumb.jpg

Proszę bardzo :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

W drukarkach takie cuda dzialaja, wbrew pozorom to nie opory sa w ramieniu tangencjalnym najwiekszym problemem ale przede wszystkim mala masa ramienia (krotkie ramie).

Vinyl_pl nie rozumiem. Wydaje mi się że ramię mimo że krótkie można zrobić ciężkie, problem byłby w drugą stronę. Wydaje mi się również że kluczową sprawą są właśnie opory przesuwu ramienia. Proszę o przybliżenie mi tego problemu.

Pozdrawiam

Gość vasa

(Konto usunięte)

Wydaje mi się że ramię mimo że krótkie można zrobić ciężkie,

Jeżeli zrobisz ciężkie ramię to przy płycie niecentrycznej (np o 1mm) będziesz miał poprzeczną siłę o sinusoidalnym przebiegu, wymuszającą podążanie igły za rowkiem.

Można policzyć wartość takiej siły dla każdego grama masy własnej ramienia i coś mi się wydaje, że będzie spora.

A przypuszczam, że obciążenie igły siłą poprzeczną większą niż nominalna siła nacisku niespecjalnie się wkładce spodoba.

Nie pomyślałem o niecentrycznych płytach.

Jednak ramię konwencjonalne też ma określoną masę, więc przy takich samych masach ramion, o problemach z prowadzeniem decydować powinny opory przesuwu, tak mi się przynajmniej wydaje. Ramię tangencjalne z bardzo małymi oporami (zawieszenie magnetyczne lub pneumatyczne) powinno chyba zachowywać się podobnie jak klasyczne? Wdzięczny będę za wyjaśnienia.

Pozdrawiam

Gość vasa

(Konto usunięte)

Jednak ramię konwencjonalne też ma określoną masę, więc przy takich samych masach ramion, o problemach z prowadzeniem decydować powinny opory przesuwu,

Wyobraź sobie ramię uniwersalne, które możesz zastosować zarówno w klasycznym unipivocie jak i w ramieniu tangencjalnym.

W przypadku niecentrycznej płyty i ramieniu klasycznym główka ramienia przesunie się o 1mm, rurka o 0,5mm miejsce podparcia o 0,00mm a przeciwwaga o 0,15mm. W przypadku ramienia liniowego CAŁOŚĆ przemieści się o 1,0mm. Ponieważ większość masy jest skoncentrowane w miejscu podparcia i w przeciwwadze to widać od razu że w ramieniu liniowym potrzebna jest znacznie większa praca niż w klasycznym.

Masa zastępcza podawana dla ramion klasycznych jest raczej momentem bezwładności masy niż realną masą.

1. bez układu popychającego/napędu karetki - nikt nie chciałby aby jego ramię coś szarpało parę razy na sekundę,

2. z możliwie małymi oporami przesuwu na belce/szynie ramienia tangencjalnego. Opory zawsze wystąpią, występują też w ramionach radialnych (gimbal i unipivot), ich wielkość szacuje się na kilkanaście do kilkadziesiąt mG. Mistrzowie potrafią ten opór w ramieniu tangencjalnym sprowadzić do takich właśnie wartości, no ale każą sobie za ten know-how słono płacić.

Pozdro,

Yul

Zgoda, jak wszystko będzie lekkie i podatne w płaszczyźnie poziomej, to będzie "chodzić" jak talala! Dlatego chciałbym mieć kiedyś dobre, "grawitacyjne" ramię liniowe, no ale ni mam dutków na takie cuś :(

Słucham na radialnych, gramofonów ala Castorama :) z Denonem DL-103 nie uważam.

Pozdro,

Yul

  • 4 miesiące później...

Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie może ja nazywa się taki typ łożyska jakie zastosowano w ramieniu DIY na stronie z linku?

Ja widzę coś takiego po raz pierwszy.

Łożysko liniowe, kulkowe. Są również ślizgowe. Wymiary dla prętów prowadzących zaczynają się od 4mm ale praktyczne są takie 8mm. Cały osprzęt do tego włącznie z mocowaniami dostępny jest powszechnie - w tych wymiarach nawet za nieduże pieniądze, z technologii frezarek cnc.

 

Arie ze zdjęcia jest nieprawidłowo zawieszone. igła powinna znajdować się na wysokości pionowej osi obrotu , przewody ramienia powinny byś wyprowadzone blisko osi obrotu.

 

Ramienia beznapędowe które oglądałem miały zawsze bardzo krótki "wysięg" bo nie można tego nazwać długością w sensie długości ramienia konwencjonalnego. To na zdjęciu jest dość długie, a ramiona tangencjalne napędzane są zawieszone poza krawędzią płyty. Taki sposób byłby najwygodniejszy, bo nie trzeba montować układu odchylania prowadnicy ramienia. Ale nie wiem czy da się zrealizować w taki sposób.

Łożyska liniowe nie zapewniaja bezoporowego ruchu lub prawie jaki jest wymagany w ramionach gramofonowych.Kontaktowałem się z producentem i dystrybutorem tych wynalazków i inercja jest dużo większa niż przy ramionach tradycyjnych.w których działa eement dźwigni(pivot -długość efektywna)

Jak dobrze, ze ja nic nie rozumiem z tego co piszecie ... tylko słucham muzyki.

Choć geometrię takiego ramienia jestem, jako inzynier elektronik ktory nie miał kreski, w stanie pojąć.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Jakie wnioski?

 

Ten na filmiku działa jednak. problem bedzie z zakresem ruchułożyska które musi być takie samo jak droga wkładki, w przeciwieństwie doruchu łozyska kulkowego w ramieniu konwencjonalnym

 

Au/Ra g7n miała tylko rozciągnięta strunę w ramce, po której ślizgał się wózek z wkładką i też działała, ale ona praktycznie nie miała ramienia

 

Przynajmniej dwa rozwiązania takich ramion, które znalazłem miało wózek poruszający się na poduszce powietrznej, ale w jednym przypadku przynajmniej Trans Fi wyglądało tak jakby poduszka był tworzona z jednej strony szyny czyli jakby mógł następować styk pomiędzy torem i wózkiem i ruch nie był pezoporowy.

 

tutaj jest tego więcej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kontaktowałem się z producentem i dystrybutorem tych wynalazków i inercja jest dużo większa

Powiedział dla jakich wymiarów?

Może jakby brac najmniejsze dostępne, dałoby radę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
<br />Powiedział dla jakich wymiarów?<br />Może jakby brac najmniejsze dostępne, dałoby radę? <br />

 

Nie przesunie się na wałku od "dmuchania".A tym bardziej od igływ rowku.Opory przesuwu zbyt duże, Nawet jak wałek fi 8mm.

najmniejsze wałki są fi4mm, Ale akurat ramie AU/RA tez nie wyglądało na takie które się może przesunąć od dmuchania. A Japończycy złożyli ramie na tych łożyskach. Dziwna sprawa.

 

Z tych zdjęć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

widać że łozysko jest miniaturowe. najwyżej 4mm średnicy wałka prowadzącego jesli nie mniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.