Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)


corner

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie miejsce emeryta jest na..... emeryturze

Studenci do nauki, literaci do pióra, syjoniści do Syjonu

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Studenci do nauki, literaci do pióra, syjoniści do Syjonu

 

Wtedy swiat ma jakis porzadek, bo jak wyslesz glupkoch do polityki, to efektow pozytywnych brak.

W Polsce, gdzie jest ogromny deficyt pracy, a emeryt pracujący na czarno, jest poza płacową konkurencją zwykłego pracownika, takie praktyki są chore.

 

Ale dlaczego? Jeśli bym sobie co miesiąc oszczędzał jakieś pieniądze, tak, że w wieku 65 lat, mam kilkadziesiąt tysięcy na koncie, to co miesiąc mogę sobie wyjąć np. 500 zł. albo 1000. Jeśli do spokojnego życia brakuje mi jeszcze np. tysiąca złotych to sobie taką pracę podejmuję i razem mam 1,5k czy 2k. I co teraz mają mi zabrać moje oszczędności, albo zabronić pracować, bo mam oszczędności, a jakiś młokos nie ma i musi pracować za więcej? Jaka różnica, czy te oszczędności nazwiemy oszczednościami czy emeryturą? Po to ktoś oszczędza, odkłada całe życie, żeby mieć więcej na starość, a nie po to, żeby mu jakiś urzędas zabraniał tego czy tamtego, bo ma za dużo.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Nie finansuje go za nic, tylko 35 lat na nią odkładał i teraz przez kilka lat będzie odbierał tą kasę, bo mu się święcie należy, a co robi poza tym to jego sprawa.

Co robi poza tynm to jego sprawa ale jak oferuje swoja pracę po dumpingowych cenach bo utrzymuje się z emerytury to już nie jego sprawa lecz tych którym psuje rynek.

 

Emeryturę wymyślono dla ludzi którzy nie mogą już pracować i nie mieliby się z czego utrzymać. Jeśli mogą pracować to nie są emerytami. Wiec sprawa jest jasna i oczywista.

Jak pracuje nie bierze emerytury.

Jak bierze emeryturę to nie pracuje.

 

A robić każdy może co chce, nawet pisać takie głupoty w internecie jak twoje.

I co teraz mają mi zabrać moje oszczędności,

Oszczędności to nie jest emerytura.

 

Takie myślenie o emeryturze jako o oszczędnościach, to przykład liberalnego zmatolenia.

 

Nigdy w kapitalizmie nie oszczędzisz na emeryturę, bo gromadzony kapitał powoduje jego tanienie więc średni zwrot nie przekroczy inflacji. I jeszcze zostanie pomniejszony o koszty zarządzania.

 

 

 

 

OFE to największy przekręt w historii ekonomii.

Kradzież w białych rękawiczkach.

 

Najpierw wydzielono OFE z przychodów budżetowych (ZUS). Wyprowadzono pieniądze na konta prywatnych instytucji - OFE.

W wyniku tego zwiększył się deficyt budżetowy.

Żeby sfinansować wzrost deficytu, Państwo musiało zwiększyć emisje obligacji skarbowych.

Obligacje skarbowe kupiły... OFE

Dokonano więc operacji, która wygenerowała dług państwowy, pokrywany przez OFE. Którego nie byłoby gdyby nie stworzono OFE.

 

Gdzie więc sens i logika???

 

A sens w tym, że OFE pobiera od ubezpieczonych bandyckie prowizje za zarządzie. Prowizje za NIC. Bo nie za efekt, a tylko od puli zgromadzonych środków. Pobierają prowizję także kiedy przynoszą straty. Za operacje zakupu obligacji, którą każdy może wykonać za darmo i w dodatku, której nie trzeba by wykonywać gdyby OFE w ogóle nie powstały... bo nie byłoby zwiększenia deficytu i konieczności emisji obligacji skarbowych na jego pokrycie.

 

Całe społeczeństwo sfinansowało pensje kilku cwaniakom, którzy dopięli się do koryta w zarządach OFE. Konsekwencją tego mechanizmu jest wzrost deficytu budżetowego i nałożony w ramach UE przymus jego utrzymania.

Czyli wzrost VAT, akcyzy, cen energii, zwalnianie nauczycieli, spadek refundacji leków, ograniczenie opieki medycznej, ograniczenie opieki przedszkolnej, przerzucanie zadań na samorządy terytorialne bez zapewnienia źródeł finansowania.

 

W taki sposób liberałowie okradają społeczeństwo.

Ale dlaczego? Jeśli bym sobie co miesiąc oszczędzał jakieś pieniądze, tak, że w wieku 65 lat, mam kilkadziesiąt tysięcy na koncie, to co miesiąc mogę sobie wyjąć np. 500 zł. albo 1000. Jeśli do spokojnego życia brakuje mi jeszcze np. tysiąca złotych to sobie taką pracę podejmuję i razem mam 1,5k czy 2k. I co teraz mają mi zabrać moje oszczędności, albo zabronić pracować, bo mam oszczędności, a jakiś młokos nie ma i musi pracować za więcej? Jaka różnica, czy te oszczędności nazwiemy oszczednościami czy emeryturą? Po to ktoś oszczędza, odkłada całe życie, żeby mieć więcej na starość, a nie po to, żeby mu jakiś urzędas zabraniał tego czy tamtego, bo ma za dużo.

No przeciez wiadomo o co kaman. Naprawde nie rozumiesz o co chodzi? Nikt Ci oszczednosci nie zabiera, obojetnie czy w formie emerytury, czy zgromadzonych na koncie srodkow. Jesli emerytowi brakuje 1000 zl, to nie znaczy, iz ma prawo isc pracowac na czarno, bo jeden pracodawca z drugim uznali, ze bedzie taniej. W praktyce wyglada to tak, ze zatrudnia sie emeryta, bo ten nie marudzi na brak skladek, ubezpieczenia, zusu. Tym samym tworzy sie przyzwolenie pracy na czarno, a to jest nielegalne, czy sie komus podoba czy nie. Jak dla mnie emeryt moze sobie dorobic, o ile podlega tym samym prawom, co kazdy inny pracownik. Dopoki jednak pracujacy emeryci sa nielegalna alternatywa, dla normalnie pracujacych i odprowadzajacych skladki, to jest to nieuczciwe. Kapitalista zawsze wybierze wariant tanszy. Zreszta nad czym tu dyskutowac, praca na czarno jest nielegalna. A tysiac, to kazdemu dzis brakuje, takze tym pracujacym.

W taki sposób socjaliści okradają społeczeństwo, obecny model emerytalny a także model w którym emerytura to nie oszczedności tylko przywilej udzielany bądź nie przez państwo, to wymysł z gruntu socjalistyczny, tak samo jak PRZYMUS należenia do ZUSu czu PRZYMUS należenia do OFE to socjalizm w najczystszej postaci.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Zupełnie nie rozumiem. Jest sobie emeryt przez 35 lat obciążany składkami różnymi. Właśnie wszedł w wiek kiedy zamiast być obciążany jest tych składek beneficjentem.

Na rynek pracy wchodzi ktoś, kto będzie tymi składkami obciążony. Oczywiste jest, że ten nieobciążony ma lepiej niż ten obciążony. Tylko skąd pogląd, że mają mieć po równo. Po to ktoś całe życie pracował, żeby sobie coś wypracować i żeby mieć lepiej niż ktoś kto na razie w ogóle nie pracował. Jeśli 18 latek czy 24 latek po studiach, chce konkurować na rynku pracy z emerytami, to ma atuty swojego wieku i wykształcenia, a minusy z tytułu większego zapotrzebowania (obciążenia składkami) na kasę, i w praktyce żadko kiedy konkurują o to samo stanowisko.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Na rynek pracy wchodzi ktoś, kto będzie tymi składkami obciążony.

No i właśnie ten ktoś nie dostanie pracy bo miejsce za niego zajmie emeryt który żyje w połowie z emerytury więc godzi się na połowę płacy wystarczającej do utrzymania.

 

I ten młody ktoś wchodzący na rynek nie może wtedy zarobić tyle żeby był w stanie odłożyć na emeryturę. Bo musi się zmagać z nieuczciwa konkurencja w postaci dziadka emeryta któremu wystarczy połowa minimalnej do utrzymania kwoty. Bo dziadek emeryt już wielu rzeczy nie musi, na co młody musi zapracować - choćby na swoją przyszłą emeryturę.

Jeśli wymyślę sobie, że chciałbym, żeby mi ktoś pilnował kota podczas mojego miesięcznego wyjazdu i np. jestem w stanie za tą uługę zapłacić 500 zł to wg was nie mogę bo to jest wyzysk :)

Tylko, że nikt normalny w sile wieku z kwalifikacjami nie da się wyzyskiwać i wogóle na taką ofertę nie spojrzy. Ale np. może Marysia, córka sąsiadów z klatki obok może za tą kwotę się nim zajmować, bo utrzymują ją rodzice i chce sobie dorobić, albo pan henio, który całymi dniami ogląda telewizję albo przesiaduje na ławce z innymi dziadkami, ma ochotę sobie poprzychodzić i z kotem posiedzieć. Też może sobie na to pozwolić, bo utrzymuje się z emerytury na która sobie zapracował.

I teraz, ani Marysia ani Henio nie moga sobie dorobić, bo tworzą nieuczciwą konkurencję na rynku pracy i powinienem im zapłacić przynajmniej minimalną krajową? :)

Absurd.

 

Człowieku, jeśli ktoś ma hajs i chce sobie pracować za 1000 zł, za 500zł, za 100zł, albo za darmo, to jest jego święte prawo, a nie żadna nieuczciwa konkurencja.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

jestem w stanie za tą uługę zapłacić 500 zł to wg was nie mogę bo to jest wyzysk

To nie wyzysk, tylko przestępstwo skarbowe

 

Tylko, że nikt normalny w sile wieku z kwalifikacjami nie da się wyzyskiwać i wogóle na taką ofertę nie spojrzy.

Nieeee, no skąd! Nikt się nie da wyzyskiwać! Pokrzycz jeszcze trochę o tym

 

Jeśli 18 latek czy 24 latek po studiach, chce konkurować na rynku pracy z emerytami,

emeryci stanową konkurencję dla 40+ a nie studentów

To nie wyzysk, tylko przestępstwo skarbowe

 

No proszę, a jak mi sąsiad płacił za koszenie trawnika, to myślałem, że to spoko ziom, a to straszliwy i okrutny zbrodzień był :D A ja w dodatku jeszcze robiłem nieuczciwą konkurencję dla firm koszacych trawniki, które odprowadzają składki od swoich pracowników itd :D

Powinni nas wszystkich pozamykać :D

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Zupełnie nie rozumiem. Jest sobie emeryt przez 35 lat obciążany składkami różnymi. Właśnie wszedł w wiek kiedy zamiast być obciążany jest tych składek beneficjentem.

Na rynek pracy wchodzi ktoś, kto będzie tymi składkami obciążony. Oczywiste jest, że ten nieobciążony ma lepiej niż ten obciążony. Tylko skąd pogląd, że mają mieć po równo. Po to ktoś całe życie pracował, żeby sobie coś wypracować i żeby mieć lepiej niż ktoś kto na razie w ogóle nie pracował. Jeśli 18 latek czy 24 latek po studiach, chce konkurować na rynku pracy z emerytami, to ma atuty swojego wieku i wykształcenia, a minusy z tytułu większego zapotrzebowania (obciążenia składkami) na kasę, i w praktyce żadko kiedy konkurują o to samo stanowisko.

 

Obowiazuje rownosc wobec prawa i tyle w temacie. Nie moze byc tak, ze jeden sobie pracuje i nie placi skladek, bo leci emerytura, a drugi musi placic skladki. Mlody czlowiek potrzebuje kase na mieszkanie, potrzebuje kase na zalozenie rodziny, ksztalcenie dzieci, to sa koszta, ktorych nie ma dziadek z babcia. Tepic trzeba to, aby w przyszlosci emerytura wystarczala na zycie, a nie holdowac dziadowskim rozwiazaniom, w stylu dorob sobie na czarno do emerytury, bo ci na leki nie starcza, a kapitalista zaciera raczki, bo oszukal panstwo. Poza tam mechanizm emerytalny dziala tak, ze na dzisiejszego emeryta pracuje obecne pokolenie. Im mniej lewizny i wiecej kasy w budzecie, tym wieksza szansa na godziwe emerytury.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Nie finansuje go za nic, tylko 35 lat na nią odkładał i teraz przez kilka lat będzie odbierał tą kasę, bo mu się święcie należy, a co robi poza tym to jego sprawa.

 

Stracone zachody, obawiam się. Do gościa nie dociera, że to po prostu sprawa zasad. Jest nieuczciwie i niekonstytucyjnie pozbawiać kogoś części praw publicznych za to, że przez 40 lat pracował jak koń odkładając grzecznie pieniądze, a mimo to ma potem siły i chęć do jakiejś pracy. To są pryncypia.

Pewnie, że tak, w zdrowej gospodarce, takie problemy nie występują, z jednej strony każdy pracuje jak chce i za ile chce, z drugiej nie ma potrzeby podejmowania pracy poniżej pewnej kwoty, tylko na to zdrowe państwa pracowały dziesiatki lat, a my mamy to nieszczeście doświadczać patologii socjalistycznego ustroju już 70 lat.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Jest nieuczciwie i niekonstytucyjnie pozbawiać kogoś części praw publicznych za to, że przez 40 lat pracował jak koń odkładając grzecznie pieniądze, a mimo to ma potem siły i chęć do jakiejś pracy. To są pryncypia.

Jak ma chęci do pracy to niech pracuje. Ale nie pobiera emerytury i bierze za prace tyle co każdy inny nieuprzywilejowany emeryturą bo tak jest uczciwie i konstytucyjnie.

 

a my mamy to nieszczeście doświadczać patologii socjalistycznego ustroju już 70 lat.

W twoim przypadku słowo "nieszczęście" określa całe życie.

Jak działa ZUS: skąd się biorą nasze emerytury?

 

Polski system emerytalny, którego kluczowym elementem jest ZUS, to nic innego jak gigantyczna piramida finansowa. Wypłaty obecnych emerytur są finansowane ze składek, które opłacają osoby pracujące. Kiedy oni przejdą na emeryturę, będą na utrzymaniu kolejnych pokoleń. I tak w nieskończoność. Mówienie o tym, że każdy z nas składa sobie na emeryturę to zatem jednak wielka bzdura! Na Twoją emeryturę będą pracować kolejne pokolenia, a Twoje dzisiejsze składki idą na utrzymanie obecnych emerytów.

 

ZUS działa więc jak typowa piramida finansowa, która – prędzej czy później – musi się zawalić. Dlaczego? Bo emerytów przybywa, a pracowników jest coraz mniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy wy w ogole kumacie, ze takimi teoriami o emerycie dorabiajacym na czarno strzelacie sobie sami w kolano?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To, ze ktoś sobie zarobił pieniądze i ma, odłożył pieniądze i ma, albo dostał, albo wygrał to nie czyni go w żaden sposób uprzywilejowanym. Po to się właśnie pracuje, żeby mieć i czy odkładasz sobie pieniążki na konto, czy na lokatę, czy inwestujesz na giełdzie, czy masz konto ubezpieczeniowe, czy emerytalne to jest twoja sprawa a to, że ktoś nie ma, bo dopiero zaczyna pracę, to jest jego sprawa. Bo to zaczyna pracę, żeby za 35 lat mieć.

 

US działa więc jak typowa piramida finansowa, która – prędzej czy później – musi się zawalić. Dlaczego? Bo emerytów przybywa, a pracowników jest coraz mniej.

 

Oczywiście, że musi paść, emerytóry będa coraz później i coraz niższe i oczywiste jest w związku z tym, że emerytów dorabiających na czarno będzie coraz więcej.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

To, ze ktoś sobie zarobił pieniądze i ma, odłożył pieniądze i ma, albo dostał, albo wygrał to nie czyni go w żaden sposób uprzywilejowanym. Po to się właśnie pracuje, żeby mieć i czy odkładasz sobie pieniążki na konto, czy na lokatę, czy inwestujesz na giełdzie, czy masz konto ubezpieczeniowe, czy emerytalne to jest twoja sprawa a to, że ktoś nie ma, bo dopiero zaczyna pracę, to jest jego sprawa. Bo to zaczyna pracę, żeby za 35 lat mieć.

Ale o czym ty w ogole mowisz. Nikt przeciez tego nie neguje. Przeciez ta dyskusja jest zupelnie o czym innym. Ludzie, odrobina logiki. Jeeezu

Ale o czym ty w ogole mowisz. Nikt przeciez tego nie neguje. Przeciez ta dyskusja jest zupelnie o czym innym. Ludzie, odrobina logiki. Jeeezu

 

Aha, no jak o czym innym to sory :P

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

  • Redaktorzy

działa więc jak typowa piramida finansowa, która – prędzej czy później – musi się zawalić. Dlaczego? Bo emerytów przybywa, a pracowników jest coraz mniej.

 

Też nieprawda, bo emerytów nie przybywa bez końca i pracowników też nie jest coraz mniej bez końca.

 

 

Jak ma chęci do pracy to niech pracuje. Ale nie pobiera emerytury i bierze za prace tyle co każdy inny nieuprzywilejowany emeryturą

 

Nic nie dotarło. Odpadam.

Odpadaj odpadaj. Doskonale wiem o co ci chodzi.

Wszyscy pracownicy naukowi tak chcieli. Brać emeryturę i nadal pracować.

Profesorowie nawet się burzyli ze po 70. każą im iść na emeryturę.

 

Ale tak już jest że gdy się pierdzi w stołek to bardzo łatwo jest znaleźć na nim wygodna pozycję.

 

W normalnym świecie jednak rzecz wygląda w ten sposób ze młodzi nie znajdą pracy bo przedsiębiorcy szukają dziadków dorabiających do emerytury po 1000 złotych. I takich emerytów trzeba zdjąć z rynku pracy

 

Tusek zrobił krok w stronę rozwiązania tego problemu jak zwykle w stylu partii władzy. Czyli podniósł wiek emerytalny żeby emeryci nie dożywali emerytury i z tym będzie wkrótce spokój.

 

Pozostali jednak emeryci mundurowi, po 40-50 lat zdrowe chłopy, którzy będą chętnie zatrudniani w miejsce ludzi poszukujących pracy - nie dorobienia do emerytury lecz do zarobienia na życie.

Też nieprawda, bo emerytów nie przybywa bez końca i pracowników też nie jest coraz mniej bez końca.

 

Nie chodzi o dążenie wartości do nieskończoności, tylko o coraz większe dysproporcje, pomiędzy liczbą pracująych i emerytów. Emeryci zostają, pracownicy wyjeżdżają, a do tego rodzi się mniej dzieci. I z tego własnie powodu będzie robił się gnój, stąd pomysł pracy do 67 roku, który de facto nie rozwiązuje całościowo problemu. Einverstanden?

  • Redaktorzy

Kubri, nie jesteś jedynym ciężko pracującym człowiekiem w Polsce. Więc może te klasowe wstawki sobie darujmy, robociarską pieprzność również. Wiem że dla człowieka pracy w rozumieniu leninowskim nie ma większej przyjemności, niż wytknąć nieróbstwo tzw. biełoruczkom, a w optymalnych warunkach nawet ich trochę poganiać z kijem po bulwarach nad rzeką Moskwą. Czasy jednak się zmieniły i dziś cherlawy zwolennik sprawiedliwości społecznej może niespodziewanie zarobić trzepanie portek od lepiej rozwiniętego fizycznie przedstawiciela klasy, którą zabiera się odesłać na śmietnik historii.

Biełoruczki też! A zwłaszcza biełoruczki odbierają pracę młodym zdolnym naukowcom. Dziadki okupujące katedry mimo oznak zaawansowanej sklerozy, ludzie po wylewach i z początkami alzheimera nie byli rzadkim widokiem w czasach moich studiów. Natomiast byli pierwszymi hamulcowymi karier naukowych swoich młodszych kolegów. Standardem wręcz jest dr profesor po 70. i czynny zawodowo na uczelni, choć w zasadzie nic nie robiący - miałem okazje pracować przy projektach z takimi naukowcami.

 

Więc nie rób ideologii z własnego wygodnictwa. Powiedz po prostu że lubisz pierdzieć w stołek za podwójna pensje i już widzisz siebie oczami wyobraźni jak w przyszłości bierzesz zapłatę z kilku etatów plus bezpieczną emeryturę. Tak po prostu będzie uczciwiej.

 

Tyle że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, w której żyje 90% społeczeństwa, a to dla nich jest Państwo, i nie jesteś w nim wyłącznym zainteresowanym.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.