Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)


corner

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Dzięki pomiarom mamy dostępne neutralne brzmienie (monitory studyjne, aktywne itd), to właśnie przez osoby, które działają według własnych upodobań z jak to nazwałeś "wiedzą" oraz "darem słuchu z którym trzeba się urodzić " mamy taki rozp...ol. Nagle narodziło się wiele szkół mających swój własny styl / przekaż jakości dźwięku, niezależnie czy mówimy o strefie budżetowej, czy high end. Kupujesz kolumny i wzmacniacz/źródło, które nigdy ze sobą nie miało nic do czynienia, więc wytworzony dźwięk to czysta loteria - co innego aktywne systemy, starannie dobrane.

 

Zabawa w studyjny sprzęt w warunkach domowych jest jednym z przejawów masochizmu w audio.

W zasadzie każdy kto tego spróbował po jakimś czasie odpada z krzykiem.

Pozostają przy tym jedynie najtwardsi audio-hunwejbini (z reguły ci od abx-ów) oraz ci co wtopili grubszą kasę i nie potrafią przed sobą przyznać się do błędu.

Lipiński w odpowiednim to=warzystwie i warunkach gra ..świetnie....

Zabawa w studyjny sprzęt w warunkach domowych jest jednym z przejawów masochizmu w audio.

W zasadzie każdy kto tego spróbował po jakimś czasie odpada z krzykiem.

Pozostają przy tym jedynie najtwardsi audio-hunwejbini (z reguły ci od abx-ów) oraz ci co wtopili grubszą kasę i nie potrafią przed sobą przyznać się do błędu.

Nie do końca się mogę zgodzić. Mam aktywniaki i to dobre i uważam ze się ich nie pozbędę chyba ze zamienię na lepsze.

 

ale ja się łatwo przestawiam na inny rodzaj prezentacji. może gdybym pławił się wyłącznie w wokalnych słodkościach to bym nie chciał aktywniaków. za to do "dobrego" grania...po cichu.. nie znajdziesz lepszego rozwiązania.

Jeżeli kable zasilające zdaniem co niektórych nie mają wpływu na audio to jaki mogą mieć wpływ na urządzenia przemysłowe ? Po co w takim razie wiele firm (lapp, bitner, helukabel itd.) robi kable do przemysłu, ekranowane, różne sploty i ekrany ?

Przecież można by połączyć 3x0,75 gumiakiem i było by ok !

 

Przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A kolega widzi jaka jest cena tych kabli ? :D Trudno też negować większy przekrój kabli do urządzeń przemysłowych.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bum1234 ponieważ wykonałeś kilka kolumn wg. wzoru matematycznego wnioskuję, że były kiepskie, w przeciwnym wypadku jedna próba by wystarczyła. Czy głośniki połączyłeś bezprzewodowo ? Jeżeli nie zauważyłeś różnicy brzmienia miedzy połączeniem głośników zwykłym kabelkiem i porządnym kabelkiem głośnikowym, to daj sobie spokój z konstruowaniem. Wszystkie przewody w systemie audio to dodatkowe urządzenia, posiadające mierzalne impedancje i generujące różne zakłócenia i poddawane różnym zakłóceniom i mające duży wpływ na obieg prądu. Poddawanie tego w wątpliwość to czysta ignorancja. Niestety nie wszystko można połączyć światłowodami, czy 30 - 40 cm sznurówkami z techniki laboratoryjnej.

Corner

Dzięki pomiarom mamy dostępne neutralne brzmienie (monitory studyjne, aktywne itd), to właśnie przez osoby, które działają według własnych upodobań z jak to nazwałeś "wiedzą" oraz "darem słuchu z którym trzeba się urodzić " mamy taki rozp...ol. Nagle narodziło się wiele szkół mających swój własny styl / przekaż jakości dźwięku, niezależnie czy mówimy o strefie budżetowej, czy high end. Kupujesz kolumny i wzmacniacz/źródło, które nigdy ze sobą nie miało nic do czynienia, więc wytworzony dźwięk to czysta loteria - co innego aktywne systemy, starannie dobrane.

Tak więc dochodząc do sedna, audio to czysto indywidualne podejście, tak jak w VIDEO niektórzy wolą w TV pobite kolory, inni zimne, pastelowe z jednym warunkiem: mamy tutaj wzór (kalibracja). Niema czegoś takiego jak w audio - niemiecka szkoła (np przewaga niebieskiego - obraz zimny) czy angielska (np przekoloryzowane barwy w telewizorze). No ale tam gdzie wzorce nie istnieją, mamy totalną samowolkę, dlatego konstruktorów kolumn jest jak grzybów po deszczu, o kablarzach nawet nie wspomnę.

 

Nareszcie coś w temacie. Skoro twierdzisz, że audio to indywidualne podejście, z czym się wyjątkowo zgadzam, to czemu negujesz fakt, że wielu producentów sprzętu i kabli usiłuje trafić w to indywidualne podejście wypuszczając różne modele ?

Najpierw piszesz o naturalnym brzmieniu, a potem o ingerencji w to brzmienie, na przykładzie techniki tv. Tylko, że większość telewizorów w ustawieniu standard ma inny obraz, wiec jakie jest to naturalne brzmienie ?. Piszesz o monitorach i głośnikach ze wzmacniaczami podbijającymi pewne pasma. To opcja minimalistyczna, aby słuchać muzyki za sensownym poziomie, na niewielkim poziomie głośności i za przyzwoite pieniądze. Porządne podłogówki, w dużym pomieszczeniu to nieporównywalna przestrzeń , stereofonia i lokalizacja sceny i inne pieniądze. Problem w tym, że nie wszystkie aspekty dźwięku i niedoskonałości percepcji dźwięku można pokonać gałką wzmacniacza, także ze względu na ułomność słuchacza. Ale twoja spiskowa teoria dziejów zakłada oszustwa innych, bo sam siebie nigdy nie zweryfikowałeś np. u audiologa. To z czystego lenistwa, siedząc na d..., grzebiesz po eBay;u, zamiast zadać sobie trochę trudu testując sprzęt audio.<br>

Z niedoskonałej wikipedii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zacytuję

<b>Badanie słuchu</b>– jest to ocena reakcji organizmu powstałej w wyniku stymulacji dźwiękowej. Badania słuchu dzielą się na badania subiektywne i badania obiektywne. Subiektywne badania słuchu, w przeciwieństwie do badań obiektywnych, wymagają aktywnej współpracy osoby badanej (od osoby badanej wymaga się świadomej informacji zwrotnej np. czy dźwięk jest słyszalny). Badania słuchu można podzielić również na badania progowe oraz nadprogowe. Celem badań progowych jest określenie najcichszego możliwego do usłyszenia dźwięku, w badaniach nadprogowych oceniana jest percepcja dźwięku powyżej progu słyszenia>.

A u ciebie wszystko jest proste i obiektywne, słowem wymodelowane matematycznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cyata z Tad'a Witkowicza

 

Cena na podstawie kosztow produkcji – Typowa wycena produktu typu „hardware” czyli sprzetu.

Pamietam kiedy zakladalem swoja pierwsza firme, wycenienie mojego systemu swiatlowowdowego sprawialo mi wiele trudnosci. Na rynku byli konkurenci ale ich produkty były bardzo slabej jakosci i w związku z tym były wycelowane w klientow dla których jakosc transmisji po swiatlowodach nie była bardzo wazna. Mój system był przystosowany dla stacji telewizyjnych gdzie jakosc była bardzo wazna, nawet uzywano okreslenia „broadcast standard” jako szczyt jakosci. Mój system te wymagania spelnial, ale ile klienci zechca zaplacic za system takiej jakosci?

Pewnego dnia spotkalem menedzera produkcji duzej firmy który powiedzial mi ze cena = 2.5 x koszt prodkcji. Nie wytlumaczyl dlaczego tak jest ale tak wyceniala produkty jego firma. Tak tez zrobilem. Po latach, zrozumialem dlaczego tak jest i doszedlem do wniosku ze cena wywolawcza powinna rownac się 3 razy koszt wyprodukowania produktu.

 

Po odjeciu powyzszych kosztow od Marzy Brutto zostaje między 21% a 12%, zyku brutto. Z tego placimy podatek ( mniej więcej 30%) i zostaje zysk netto w granicach 15% – 8%.

Ponieważ moi inwestorzy oczekiwali zysku netto okolo 15%, Marza Brutto musala być w granicach 65% -67% czyli 2/3 ceny sprzedazy a 1/3 ceny były koszty produkcji. Z tad się wziele formula cena = 3 x koszt produkcji.

Jeśli jest duza konurencja, cena będzie nizsza co przelozy się na nizsza marze, chyba ze Twoja firma potrafi wyproduktowac taniej niż konkurenci, to wtedy marza pozostanie wyzsza (procentowo).

Ciekawostka jest to ze analizujac marze brutto i poszczegolne wydatki firmy, doswiadczony biznesman lub analityk potrafi ocenic konkurencyjnosc firmy, efektywnosc jej dzialu Research&Deveopment, marketingu i srzedazy. Bardzo latwo porownac dwie firmy w danej branzy i ocenic która jest lepsza. To temat na przyszly wpis do tego blogu.

 

100% – Przychod.

- 35% – COGS

————-

65% – Marza Brutto. Z tej marzy oplacane są pozostale dzialania firmy:

10% – 12% Dzial inzynierski (Research & Development)

8% Marketing/Promocja

20% – 25% Koszt sprzedazy (pensje sprzedawcow i koszty z tym zwiazane)

6% – 8% Koszt administracji i Zarzadu

————–

44% – 58% suma pozostalych kosztow dzialania firmy.

  • Redaktorzy

Zastosowania przemysłowe to inna bajka. Tam wszystko opiera się na rzetelnej analizie i pomiarach. Prób odsłuchowych nikt tam nie robi.

 

Bardzo słusznie, chyba że byłby to przemysł produkcji dźwięku. Kable do betoniarki sprawdza się przykładając do betoniarki, a nie do ucha.

Nareszcie coś w temacie. Skoro twierdzisz, że audio to indywidualne podejście, z czym się wyjątkowo zgadzam, to czemu negujesz fakt, że wielu producentów sprzętu i kabli usiłuje trafić w to indywidualne podejście wypuszczając różne modele ?

Najpierw piszesz o naturalnym brzmieniu, a potem o ingerencji w to brzmienie, na przykładzie techniki tv. Tylko, że większość telewizorów w ustawieniu standard ma inny obraz, wiec jakie jest to naturalne brzmienie ?. Piszesz o monitorach i głośnikach ze wzmacniaczami podbijającymi pewne pasma. To opcja minimalistyczna, aby słuchać muzyki za sensownym poziomie, na niewielkim poziomie głośności i za przyzwoite pieniądze. Porządne podłogówki, w dużym pomieszczeniu to nieporównywalna przestrzeń , stereofonia i lokalizacja sceny i inne pieniądze. Problem w tym, że nie wszystkie aspekty dźwięku i niedoskonałości percepcji dźwięku można pokonać gałką wzmacniacza, także ze względu na ułomność słuchacza. Ale twoja spiskowa teoria dziejów zakłada oszustwa innych, bo sam siebie nigdy nie zweryfikowałeś np. u audiologa. To z czystego lenistwa, siedząc na d..., grzebiesz po eBay;u, zamiast zadać sobie trochę trudu testując sprzęt audio.<br>

 

Każdy TV można (a nawet trzeba)skorygować do obowiązujących standardów jak D65, Gamma etc., za pomocą kolorymetrów oraz odpowiedniego oprogramowania. Projektory najwyższej klasy posiadają w tym kierunku udogodnienia jak THX, oraz szczegółowe opcje ISF – a wszystko po to, aby mieć sceny takie, jakie w post produkcji umieścił reżyser. Substytutem w/w zjawiska w audio najbliżej są monitory studyjne – w zależności od funduszy możesz nagłośnić duże pomieszczenie, więc nie wiem skąd teoria o cichym graniu?

 

Znów obracasz kota ogonem na swoją korzyść kolego, sieciówką nie da rady wpasować się w indywidualny sprzęt, jest to awykonalne, poza tym o tym już zostało wszystko napisane. Poszukiwania na ebay’u są dowodem że hajend rodzi się dopiero po tym jak towar z Tajwanu/ krajów EU przekroczy polską granicę.

 

Ok 2 lata temu badałem słuch – wyszedł bardzo dobry (gdzieś miałem chyba kartę z wynikami?), po różnych testach na Internecie (wiem amatroska robota) słyszę 19 KHz zarówno na słuchawkach jak i tanich komputerówkach szajsunga w pracy. No chyba chodzi ci o inny odbiór muzyki, na który jestem ułomny bo nie słyszę kabli – wiec że nauka stoi po mojej stronie, tak więc wysyłając mnie na badania "słyszący kable" sam sobie zaprzecza.

Corner w to, że słyszysz 19 kHz i to na tanich słuchawkach mógłbym uwierzyć gdybyś miał 17 lat. Linka oczywiście nie przeczytałeś, bo piszesz tylko w odniesieniu do tego, co było na niebiesko. Jak do pasywnego monitorka dołożysz wzmacniaczyk to po prostu zrobisz namiastkę dużej kolumny, bo cię po prostu na nią nie stać lub nie masz dla niej miejsca. Ale to tylko namiastka. Jak dołożysz aktywny wooferek to i THX pójdzie. W paru studiach byłem i w każdym stały inne kolumienki i wniosek z tego tylko taki, że każdego co innego rajcuje i co innego słyszy.

 

Kabel "generuje zakłócenia"? Nie wiedziałem, że kawałek przewodu jest urządzeniem aktywnym, ale cóż, człowiek uczy się całe życie.

A wg. ciebie w jakim celu ekranuje się przewody lub skręca w określony sposób ? Żeby były grubsze i cięższe ?

  • Redaktorzy

Ekranowanie to jedno a generowanie to drugie. Kabel nie generuje niczego, Może się w nim coś najwyżej zaindukować, a do tego potrzebny jest czynnik zewnętrzny.

...

 

Łapiesz za słówka. Generuje generator. Kolega chciał użyć słowa "powoduje". Teraz już chyba dobrze?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Corner w to, że słyszysz 19 kHz i to na tanich słuchawkach mógłbym uwierzyć gdybyś miał 17 lat.

A temu gościowi też nie wierzysz?

http://www.audiostereo.pl/spieszcie-sie-sluchac-stereo_97174.html/page__view__findpost__p__2585037

Słysze ponad 20khz i w tych rejestrach już nie ma muzyki, tylko irytujący szum w głowie, czasami na nagraniach strasznie drażni mnie jakiś talerz lub inny dźwięk, słucham z gramofonu i tam pojawiają się przestery i rezonanse w wysokich częstotliwościach. Żadnej "barwy" muzyki w tych rejestrach nie zauważam. Mój brat, który nie zajmuje się się muzyką też słyszy wysoko, oboje słyszeliśmy pułapke na myszy, która generowała dźwięki od 25khz.

Corner w to, że słyszysz 19 kHz i to na tanich słuchawkach mógłbym uwierzyć gdybyś miał 17 lat.

 

Tak jak pisałem, próba wykonana choćby na tych stronach:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Słyszę nawet 20 kHz z bliższej odległości (a wieczorkiem gdy jest cicho z normalnej) - w słuchawkach nie ma tego problemu. 19 kHz nie jest żadnym wyzwaniem - może znacie linki portali, gdzie jak u lekarza trzeba kliknąć, gdy pojawi się dźwięk (a raczej pisk) z wynikami końcowymi, aby nie wyjść tutaj na gołosłownego ;)

 

W paru studiach byłem i w każdym stały inne kolumienki i wniosek z tego tylko taki, że każdego co innego rajcuje i co innego słyszy.

 

Wysokiej próby skalibrowany TV, czy projektor będzie generował nieco inny obraz niż konkurencja, ale normy zostaną zachowane, natomiast w hi-fi mamy totalną samowolkę. Zanieś kolegom pracujących w studiach (jeśli tak dobrze z nimi żyjesz ;)) coś ze sklepu audio i przekonasz się co to za różnice, do tego +101 sposobów połączenia, a to z lampami, źródłami wszelakiej maści, kończąc na voodoo. Na forach, gdzie mowa o tworzeniu muzyki oraz całego zaplecza do realizacji (sprzęt) z dystansem podchodzą do audiofilii - ciekawe dlaczego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Tradycyjnie studia o największej renomie i działające najdłużej posługiwały się sprzętem z możliwie wysokiej półki. McIntosh początkowo produkował wzmacniacze tylko dla studiów (lampowe), Bryston to sprzęt do studiów, Abbey Road trzyma cały rządek najwyższego modelu B&W i co jakiś czas wymienia je na nową wersję. Spendor i Harbeth to firmy, które powstały na potrzeby studiów nagraniowych i rozgłośni. Sprzęt domowy ze studyjnym rozeszły się, kiedy w studiach przyjęto za standard kolumny aktywne. W tym momencie dotychczasowi potentaci zaczęli produkować po dwie linie: kolumny pasywne do domu i aktywne do studia, a oprócz tego powstały nowe firmy, robiące tylko sprzęt aktywny. I tak mamy np., aktywne kolumny Spendora czy PMC do studia, a pasywne do domu. Jest wybór. A kolumny takie jak Genelec czy polski APS bardzo dobrze sprawdzają sie w warunkach domowych, o ile ktoś zdecyduje sie na rezygnację z oddzielnej amplifikacji. Jednak te studyjne graty mają jedną wadę: są zwykle równie drogie (lub droższe) co sprzęt domowy. Oczywiście wyjątkiem jest sprzęt studyjny no name lub OEM z Chin, ale taki sprzęt domowy też jest tani.

 

Oczywiście obecnie, skoro dostęp do wszystkiego jest łatwy, namnożyło się studiów i studyjek niskobudżetowych i takiego do nich sprzętu, to naturalne zjawisko. Ale to się skończy, jak Chińczycy się wzbogacą.

Jeżeli kable zasilające zdaniem co niektórych nie mają wpływu na audio to jaki mogą mieć wpływ na urządzenia przemysłowe ? Po co w takim razie wiele firm (lapp, bitner, helukabel itd.) robi kable do przemysłu, ekranowane, różne sploty i ekrany ?

Przecież można by połączyć 3x0,75 gumiakiem i było by ok !

 

Przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W przemyśle:

Przekrój kabla: dwa powody; dla kabli zasilających energetycznych, dobiera się przekrój ze względu na przewidywane obciążenie. W przybliżeniu można napisać, że na każde 10 A daje się 1mm2. Prze 2,5mm2 może spoko płynąć 25 A. Dla kabli zasilających niskonapięciowych grubość kabla dobiera się ze względu na spadki napięcia. Długi kabel (kilkaset metrów) zasilający np. 15 V powinien być odpowiednio gruby.

Ekrany: stosuje się ze względu na zakłócenia, tworzone przez urządzenia działające w przemyśle, np. przez falowniki (przemienniki częstotliwości) - szczególnie wredne. Najczęściej dla kabli sygnałowych lub zasilających niskiego napięcia.

Pancerze, izolacje, powłoki - różne ze względu na warunki w jakich kabel będzie ułożony; ziemia, koryto, narażony na uszkodzenia mechaniczne, działanie promieni słonecznych itp. Tak w skrócie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ekranowanie to jedno a generowanie to drugie. Kabel nie generuje niczego, Może się w nim coś najwyżej zaindukować, a do tego potrzebny jest czynnik zewnętrzny.

Fakt, złapałeś mnie za słowo. Czyli w twierdzisz, że w w plątaninie przewodów za sprzętem nic się nie indukuje, a ekrany i ferryty i to wymysł na potrzeby audio ?

 

Słyszę nawet 20 kHz z bliższej odległości (a wieczorkiem gdy jest cicho z normalnej) - w słuchawkach nie ma tego problemu. 19 kHz nie jest żadnym wyzwaniem - może znacie linki portali, gdzie jak u lekarza trzeba kliknąć, gdy pojawi się dźwięk (a raczej pisk) z wynikami końcowymi, aby nie wyjść tutaj na gołosłownego ;)

Niestety nie wierzę w głośniki komputerowe.

 

Na forach, gdzie mowa o tworzeniu muzyki oraz całego zaplecza do realizacji (sprzęt) z dystansem podchodzą do audiofilii - ciekawe dlaczego?

Podobnie jak my do nich biorąc pod uwagę realizacje płyt i koncertów.

Niestety nie wierzę w głośniki komputerowe.

A to dlaczego? akurat wysokie tony nie są problemem dla głośnika, nie mówię o jakości audiofilskiej:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jeżeli kable zasilające zdaniem co niektórych nie mają wpływu na audio to jaki mogą mieć wpływ na urządzenia przemysłowe ? Po co w takim razie wiele firm (lapp, bitner, helukabel itd.) robi kable do przemysłu, ekranowane, różne sploty i ekrany ?

Przecież można by połączyć 3x0,75 gumiakiem i było by ok !

 

Przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolosalny, nieekranowany przewód sieje zakłóceniami.

Nie wspomnę już o przewodach lub kablach zasilających falowniki i łączących falowniki z silnikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Niestety nie wierzę w głośniki komputerowe.

 

Tutaj chciałem pokazać coś w stylu, czytaj :"hey słyszę 20 kHz nawet na komputerowych pierdziawkach", czy AKG K530 zmienia postać rzeczy? (pisk jest jeszcze wyraźniejszy)

 

EDIT.

..A kolumny takie jak Genelec czy polski APS bardzo dobrze sprawdzają sie w warunkach domowych, o ile ktoś zdecyduje sie na rezygnację z oddzielnej amplifikacji. Jednak te studyjne graty mają jedną wadę: są zwykle równie drogie (lub droższe) co sprzęt domowy. Oczywiście wyjątkiem jest sprzęt studyjny no name lub OEM z Chin, ale taki sprzęt domowy też jest tani.

 

Oczywiście obecnie, skoro dostęp do wszystkiego jest łatwy, namnożyło się studiów i studyjek niskobudżetowych i takiego do nich sprzętu, to naturalne zjawisko. Ale to się skończy, jak Chińczycy się wzbogacą.

 

Tylko należy uwzględnić w ostatecznych rozrachunku fakt iż sprzęt domowy wiąże się z kolumnami do których trzeba dokupić jeszcze coś, tak więc cena przyzwoitych monitorów aktywnych (2 in 1) wcale nie wypada tutaj drogo. Do tego mamy już odpowiednio dobrane komponenty, bez potrzeby szukania po omacku ;). Tańszym od APS jest chocby Adam, równie chwalony.

  • Redaktorzy

Tańszym od APS jest chocby Adam, równie chwalony.

 

Nie jest tańszy. Tylko najmniejsze modele. Rozważałem zakup Adamów, ale wybrałem większy model APS za podobne pieniądze.

Głośniki do studia to amerykanie, Niemcy i Żydzi...poza nimi chyba prawie nikt się nie liczy. (brytyjskie są brrrrr jak stare angole..

Wszelkiej maści bzdury o monitorach studyjnych i ich wadach wypisują ludzie , których kontakt z takim sprzętem był na zasadzenie lizania ciastka przesz cukierenki szybę.

I najlepsze na koniec. Moje monitory reagują nieziemsko wręcz na zasilanie. Konieczne do ich pracy jest instalacja z uziemieniem , jakiekolwiek fiuu bziuu chociażby znikome napięcia na bolcu albo obudowie skutkują brumem lub np dysfunkcją opcji auto power on. Dodatkowo lepsze efekty uzyskuje dzięki połączeniu ekranu kabla zasilającego z bolcem we wtyczce. Z otwartym uziomem na wejściu do głośnika jest ok ale jeżeli nastawiamy w pobliże paczek sprzętu tj wzmakow kompow i innych bzdur od strony wejścia również konieczne jest zwarcie ekranu z przewodem zerowym. Co do Ic to 90% rca nie gra z racji chociażby długości (4mb) za to w torze zbalansowanym jest cud. Pre jest separowane galwanicznie lecz również wymaga uziemienia. całość. Pre plus monitory muszą być albo zwarte od strony ekranu albo rozwarte Konfiguracja na przemian daje zniekształcenia. Wiec jak mi ktoś pierduty wkłada ze kable nie maja znaczenia to trochę mi sie to wydaje zabawne. Oczywiście kolumny dostałem w kpl. ze zwykłymi kablami i w tym wariancie grały najgorzej.

Użytkownik nie jest zalogowany corner

 

Użytkownicy

57 postów

Rejestracja: 11.07.2010

 

Napisano wczoraj, 16:49

 

 

Tak jak pisałem, próba wykonana choćby na tych stronach:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powiem tak, sprawdziłem te linki - pierwszy nie działa.

W teście z drugiego linka doszedłem do 22 kHz !!! - jak u 5 letnich dzieci, a dobiegam 50. Wg. danych z tego testu powinienem słyszeć 14 kHz. Słuchawki jak poniżej , ale i głośniczki komputerowe dawały radę

Więc postanowiłem to uwiarygodnić i skorzystałem z płyty testowej Hi-Fi Muzyka z 2003 roku - słuchawki Bayerdynamic DT 990 i głośniki JMlab Mezzo Utopia - w obydwu doszedłem do 18 kHz, póżniej był jakiś sygnał - szum , ale nie pisk jak w teście z internetu przy 22kHz. Wnioski pozostawiam do osobistych przemyśleń.

 

climax99 niepotrzebnie się irytujesz, chodzi o to by porównywać monitory z monitorami, a uwagi o konfiguracji i sposobie zasilania bardzo celne, a to rzadkość i radzę z nich skorzystać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powiem tak, sprawdziłem te linki - pierwszy nie działa.

W teście z drugiego linka doszedłem do 22 kHz !!! - jak u 5 letnich dzieci, a dobiegam 50. Wg. danych z tego testu powinienem słyszeć 14 kHz. Słuchawki jak poniżej , ale i głośniczki komputerowe dawały radę

Więc postanowiłem to uwiarygodnić i skorzystałem z płyty testowej Hi-Fi Muzyka z 2003 roku - słuchawki Bayerdynamic DT 990 i głośniki JMlab Mezzo Utopia - w obydwu doszedłem do 18 kHz, póżniej był jakiś sygnał - szum , ale nie pisk jak w teście z internetu przy 22kHz. Wnioski pozostawiam do osobistych przemyśleń.

 

climax99 niepotrzebnie się irytujesz, chodzi o to by porównywać monitory z monitorami, a uwagi o konfiguracji i sposobie zasilania bardzo celne, a to rzadkość i radzę z nich skorzystać.

 

Kurna przez to grypsko słuch mi się odmłodził o 20 lat wg tej jakże obiektywnej stronki :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Że ja? no nie mów że nie słyszysz szumu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) -charakterystyczne pierdzenie w głośnikach w jakże najwyższej jakości 128k...

obiektywność takiego testu mogą potwierdzić tylko Krzyżacy ABXa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Że ja?

Sorry, dopisałeś się w tym samym czasie co ja, a odnosiłem się do ARTECH CABLES.

Nic nie słyszę oprócz jakiegoś pykania. Dobry test musi być przeprowadzony na dobrym sprzęcie. Jeden z testów internetowych - pamiętam - dawał jakieś sprzężenie, czy jak to nazwać i powodował dźwięk na poziomie 8 tys Hz. Więc te internetowe testy ze słyszeniem do 25 tys Hz to sobie można wsadzić...

Potem się pojawiają "nietoperze", tylko ciekawe czemu nie ma ich w księdze rekordów Guinessa.

Sorry, dopisałeś się w tym samym czasie co ja, a odnosiłem się do ARTECH CABLES.

Nic nie słyszę oprócz jakiegoś pykania. Dobry test musi być przeprowadzony na dobrym sprzęcie. Jeden z testów internetowych - pamiętam - dawał jakieś sprzężenie, czy jak to nazwać i powodował dźwięk na poziomie 8 tys Hz. Więc te internetowe testy ze słyszeniem do 25 tys Hz to sobie można wsadzić...

Potem się pojawiają "nietoperze", tylko ciekawe czemu nie ma ich w księdze rekordów Guinessa.

spoko . Dziś to nawet mój komputer inaczej wyje niż zwykle choć jest zazwyczaj cichy ze względu na zastosowane chłodzenie [ zawalone uszy przez grypopodobne dziadostwo ] :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

  • Redaktorzy

Wszyscy się napinają, ten i ów pisze, że nikt na forum poza snobami i Elberothem wpływu żadnych kabli nie usłyszy, a tu od roku wisi sobie wątek skromnego melomana, który nie miał ambicji na trendsettera, za snoba też się pewnie nie uważał, kupił po prostu kabel "nieaudiofilski", inaczej mówiąc "no-nonsense", bo mówiono że dobry:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Wszyscy się napinają, ten i ów pisze, że nikt na forum poza snobami i Elberothem wpływu żadnych kabli nie usłyszy, a tu od roku wisi sobie wątek skromnego melomana

Nikt nie neguje, ze na tym forum większość słyszy. Jest ankieta i to jest jakiś dowód. Dowód na to, że blisko 300 osób twierdzi iż nie słyszy, a ponad 500 twierdzi, że słyszy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.