Skocz do zawartości
IGNORED

No to co? Szczepimy sie? Pewnie! Jak nie to wpier...


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że dotarło i masz cykora. I dobrze.

 

No to napisz teraz i tutaj. Czy dzieci szczepić należy, czy dzieci szczepić nie należy - Twoim zdaniem - przeciwko odrze, polio itd.

 

Ten wątek czytają aktualni i przyszli rodzice, więc skieruj to do nich.

Trollu jesteś ostatnią osoba która będzie mi mówić co mam robić :-) Prędzej ty narobisz w pory za obrazę uczuć religijnych wątkach o kościele bo Nowak już czyha na takich antykatoli ;-) Za to ty robisz za co ci płaca - próbujesz straszyć, jak nie strasznymi chorobami wieku dzieciecego to sądami, kompletnie od czapy - Marne ale zawsze na tanią wódzię będzie pieniążki ;-) Jest masa informacji o skutkach ubocznych i myślący rodzice sami podejmą odpowiednie decyzje.

 

Co z tą epidemią odry? Gdzie ona jest? To co tak radośnie głosiłeś za sprzedawczykami z tv i portalików? Niemcy już zaorane trupem poodrowym? Oddzielamy ich kordonem sanitarnym? A nieeee to tylko taki wałek był żeby Merck pogonił zalegające na magazynie stare szczepionki żeby mieć na spłatę w USA odszkodowań dzieciom które się pochorowały albo poumierały po tym cudzie medycyny.

 

Jakos jeden i drugi troll unikają odpowiedzi na to proste pytanie. Gdzie ta epidemia odry którą tak straszyli forumowiczów ;-)

 

Tutaj o szczepieniach BCG.

 

SZCZEPIONKA PRZECIWKO GRUŹLICY (BCG)

 

Istnieje szeroko rozpowszechnione nieporozumienie między środowiskami medycznymi co do wartości i bezpieczeństwa szczepionki BCG. Kontrolowane badania wykazały krańcowo zmienną odporność u osób szczepionych. Duża próba szczepień wykonana w południowych Indiach obejmująca 260 000 ludzi wykazała, że szczepionka ta była całkowicie nieefektywna i że gruźlica wystąpiła w większej liczbie przypadków w grupie osób szczepionych niż w grupie placebo. Raport dotyczący tej porażki ukazał się w piśmie The Lancet (12 stycznia 1980, str. 73) pod tytułem „BCG - złe wieści z Indii”. Mówi on między innymi:

 

Historia szczepień przeciwko gruźlicy to historia wzajemnych zależności, kontrowersji i niespodzianek. I tak jest nadal, zwłaszcza w świetle rewelacji dotyczących dużej próby BCG w południowych Indiach - największej kontrolowanej próby, jaką kiedykolwiek przeprowadzono z tą szczepionką, która nie dowiodła jej ochronnego działania. Mimo iż wyniki tych siedemipółletnich badań opublikowane w Indian Journal of Medical Research są niekompletne, ich wymowa jest negatywna. I co ciekawe, nieznacznie więcej przypadków gruźlicy wystąpiło u osób szczepionych niż w równoważnej grupie placebo. Wygląda to na kolejny wynik zerowy.

 

Wierzcie lub nie, ale w dalszej części tego artykułu pisze:

 

Mimo tych problemów BCG nadal pozostaje jedną z najbardziej rozpowszechnionych na świecie szczepionek. Światowa Organizacja Zdrowia przez całe lata bardzo aktywnie zachęcała do jej stosowania, zaś rząd Indii wciąż zaleca jej podawanie mimo ostatnich odkryć.

 

Człowiek odpowiedzialny za wprowadzenie szczepionki BCG w Szwecji, prof. Walgen, rozczarował się do niej, po tym jak się dowiedział, że po jej podaniu zmarło czworo ludzi. Oto, co powiedział:

 

Tak więc za pośrednictwem środków masowego przekazu zachęcamy ludzi do zaszczepienia się przeciwko gruźlicy, nawet jeśli nie ma istotnego ryzyka narażenia się na zarażenie tą chorobą. Nie można dłużej akceptować naszej niebezpiecznej propagandy... Większość szczepień BCG w krajach takich jak Szwecja nigdy nie miała możliwości działania ochronnego w wieku dziecięcym. Inaczej mówiąc, są one po prostu niepotrzebne.

 

W swojej książce Infectious Diseases (Choroby Zakaźne) Maude podaje, że około 5 procent osób, którym podano szczepionkę BCG, ma objawy przewlekłego lub rozszerzającego się raka skóry, zapalenia miejscowego, miejscowego guza limfatycznego lub formacji bliznowca. W książce Attenuated Infection (Osłabione Infekcje; 1960) dr Harold Simon stwierdza:

 

Niektóre szczepy BCG powodują u ludzi zachorowania, a nawet postępującą gruźlicę. Raport z Holandii wskazuje, że po podaniu szczepionki BCG pokaźna liczba dzieci zachorowała na zapalenie węzłów chłonnych, opryszczkowe zapalenie spojówek i wysięk z zatok.

 

Według dra Archie Kalokerinosa i Glena Dettmana szczepienia przeciwko gruźlicy spowodowały w Australii śmierć ponad 600 dzieci (Let’s Live, grudzień 1976, str. 57).

Co ciekawe, spośród wszystkich krajów europejskich w latach 1957-1959 i 1967-1969 w Holandii był najniższy wskaźnik śmiertelności w wyniku gruźlicy płuc, mimo iż nie istnieje tam program szczepień BCG.

Edytowane przez thrak

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Trollu jesteś ostatnią osoba która będzie mi mówić co mam robić

A załóż się, że nie ostatnią.

 

Prędzej ty narobisz w pory za obrazę uczuć religijnych wątkach o kościele bo Nowak już czyha na takich antykatoli ;

Pogróżki? He ha ha.

 

W sumie - mniej pisz, więcej mysl.

 

Trzeba będzie z czasem zapłacić za głupoty jakie się głosi. Podpowiadam: jak zaczną umierac dzieci. Rodzice pewnie znajda wtedy drogę do stowarzyszenia STOP NOP, na stronie nie widzę żadnych nazwisk, pewnie trudno sie dokopać. Strona skonstruowana sprytnie, ale kłopotki sie zaczna bo gdy umiera dziecko rodzice szukają winnych wszędzie tylko nie po swojej stronie...Nawet jak mamusia oparzy dziecko gorącą herbatą winny jest lekarz...Teraz zobaczymy jaką odpowiedzialność poniesie stowarzyszenie gdy pojawia się rodzice z dziecmi powikłanymi 'niegroźnymi chorobami na które juz nie nie trzeba szczepic bo szczepienie zabija'....

Już rok temu kol. electro ostrzegał[a] o ewentulnej odpowiedzialności STOP NOP.

 

Szczepienia często to TRUCIZNA DLA MŁODEGO ORGANIZMU.

Uważaj co piszesz (!).

 

Pisałem o tym wcześniej, ale zlekceważyłeś.

Każdy swój post powinienes opatrzyć n/w kaluzulą:

 

""Treść moich wpisów ma charakter wyłącznie polemiczno-dezinformacyjny. Nie może być podstawą do stosowania lub niestosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych. Ja, moi kolesie ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania dezinformacji zawartych na Bocznicy""

 

Tutaj Twój pesel: .........................................

 

Radni i lekarze niech szczepią siebie i swoje dzieci. A od innych WARA!

Namawianie do nieszczepienia, miszczu. Skutki tego mogą być straszne. Trzymam za Ciebie kciuki.

 

ale za to nie bierzesz odpowiedzialności że jakieś dziecko umrze lub poważnie zachowuje w tym na autyzm po podaniu DTaP o czym pisze sam producent na ulotce?

Nie wypowiadam się w tej kwestii, w odróżnieniu od Ciebie.

Edytowane przez toptwenty

Jakby komuś umknęło przez wpisy trolli to link jeszcze raz, dopóki jest.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Dokument szczepiennych zbrodni - Prof. M. Majewska

Załączam fragment listu i wstrząsający dokument, który otrzymałam od zaprzyjaźnionej lekarki z Niemiec. Proceder masowego wszczepiania zdrowym osobom chorób i śmierci trwa już od ponad 100 lat. Zaczął się w Anglii i w Niemczech. I wtedy i dziś ludzie buntowali się przeciw tym medycznym zbrodniom.

 

a219.jpg

 

„Zbrodnie „szczepionkowe” rozpoczęto już przed przeszło stu laty w Anglii i w Niemczech, gdzie dzieciom wszczepiano ospę, a dorosłym syfylis ! Poniżej reprint broszury nawołującej do szerokiego oporu społecznego wobec szczepień, zatytułowanej „Cmentarz szczepień” wydanej w Niemczech w 1912 roku, z udokumentowanymi „szkodami” poszczepiennymi w tym głownie śmierci 36 tysiecy dzieci i wielu dorosłych, zawierającej dokładne daty urodzin i śmierci wkrótce po szczepieniu oraz wiele wstrząsających fotografii, które mówią same za siebie !!!”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a224.jpg

W Anglii w końcu XIX w. tysiące ludzi zachorowały na poszczepienną ospę i umarły (umierała wtedy 1/3 zaszczepionych). Po tych tragicznych doświadczeniach mieszkańcy Leicester zbuntowali się przeciw masowym szczepieniom i szturmem wzięli lokalny magistrat. Zwyciężyli ze skorumpowanymi urzędnikami, których zmusili do zniesienia przymusu szczepień. Rezultatem tego zwycięstwa i braku szczepień w Leicester było to, że podczas kolejnej epidemii ospy, umieralność wśród nieszczepionych w Leicester była 5 razy mniejsza niż wśród zaszczepionych w innych miastach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Doświadczenia historyczne uczą nas, że o wolność do życia i bycia zdrowym trzeba walczyć z establiszmentem pieniądza, dla którego ludzie są tylko towarem. Kartele farmacji wyliczyły sobie ile można zarobić na każdym ludzkim ciele, jeśli urzędowo zmusi się je do szczepień, i wiedzą, że są to setki miliardów $ rocznie. Dlatego w każdym kraju zatrudniają potężną armię lobbystów i rządowych agentów (urzędników) oraz polityków, by pomagali im handlować ludzkim towarem. Ci urzędnicy oraz politycy są tylko stręczycielami farmaceutycznych zbrodniarzy.

Rozmiary szczepiennych zbrodni są już tak wielkie, że dyskutując o nich nie można posługiwać się eufemizmami, trzeba używać słownictwa, które oddaje istotę rzeczy. Śmierci poszczepiennej dziecka nie można nazywać „przypadkowym zbiegiem okoliczności” albo „efektem ubocznym”, tylko – zbrodnią. Przypadkiem byłoby gdyby dziecko samoistnie zachorowało i z braku opieki zmarło, ale tu mamy do czynienia z celowym „wszczepieniem śmierci” zdrowemu dziecku. Żaden urzędnik Sanepidu czy szczepiący lekarz nie może zasłaniać się niewiedzą o szkodliwości szczepień, bo ta wiedza jest dziś powszechnie dostępna i ich obowiązkiem jest ją zdobyć.

Prof. Maria Dorota Majewska

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale co Ty o tym sądzisz?. Należy dzieci szczepić, czy nie należy. Co mają robić rodzice, czytający ten wątek?

 

Poradź im, przecież się znasz, tak?

 

Szczepić czy nie szczepić - oto jest pytanie.

Poszczepionkowe cmentarzyska - dr J. Jaśkowski

 

Jak widzimy, naciski fanatyków szczepień nasilają się od kilku miesięcy. Już nie wystarcza straszenie chorobami, ale szykują się na przykład do karania lekarzy, którzy rzetelnie informują społeczeństwo o przekrętach przemysłu szczepionkowego. Fanatycy szczepień nawołują do karania rodziców nieszczepiących swoich dzieci. Albo wręcz, tak jak p. dr Grzesiowski, fałszują historię medycyny. Dr Grzesiowski to w ogóle ciekawa postać. Pracownik państwowej instytucji, czyli żyjącej z pieniędzy podatnika, pracuje na drugim etacie w fundacji propagującej szczepienia. Jak powszechnie wiadomo, fundacja to masa majątkowa i właściciel tej masy decyduje o zakresie działania organizacji. W tym przypadku fundusze są „nieznanego” pochodzenia.

Ale „ekspert dr Grzesiowski” nawołuje do szukania cmentarzy, na których leżą dzieci zmarłe z powodu braku szczepionki.

Oczywiście, sam nie podaje żadnego przykładu takiego cmentarzyska, co jest zawsze cechą charakterystyczną wszystkich lobbystów. Więc postanowiłem poszukać owych cmentarzy. Najlepszym miejscem do ich szukania są kraje, w których dokumenty i rozmaitego rodzaju akty prawne nie zostały zniszczone. Jak wiadomo, Polski nie było przez 123 lata i wszelka dokumentacja z tego okresu nie istnieje w kraju, tylko jest przetrzymywana w różnych zakątkach świata. Na przykład dokumenty policyjne z Małopolski Wschodniej znajdują się w Stanach Zjednoczonych. Do krajów, które przez ostatnie co najmniej 150 lat nie były niszczone, należą niewątpliwie Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.

Po zapoznaniu się z historycznymi dokumentami, resztki włosów się jeżą na głowie, z powodu fałszerstw w dziedzinie ogólnie zwaną epidemiologią, z jakimi mamy do czynienia w dobie tzw. cyfryzacji. Po pierwsze, w Polsce niezmiennie podaje się, że niejaki Jenner był jakoby lekarzem. Tymczasem we wszelkiej maści publikacjach do 1900 roku stwierdza się, że Jenner był aptekarzem. Dopiero koło 1910 roku nagle zmienia się jego profesję na lekarza. Mało tego, dzieje się to jakieś 50 lat po jego śmierci. Wyraźnie widać, że fanatycy, za pieniądze, chcieli dodać wiarygodności tej postaci, z powodu powszechnego bojkotu „odkrycia” tego pana przez lekarzy.

Generalnie można podać, że o wiele więcej ludzi umierało po szczepieniach, aniżeli z powodu chorób.

Do analizy materiału statystycznego Anglii powrócę. Ale takie fałszowanie statystyk odbywa się nagminnie do dnia dzisiejszego. W Polsce po 1945 roku nie wydano żadnego podręcznika chorób zakaźnych, czy epidemiologii, który zawierałby prawdę o historii chorób zakaźnych, czy podawał prawdziwe dane. W ten sposób otumania się młodych ludzi, którym się wydaje, że do wyższej szkoły przychodzą do skarbnicy wiedzy. O ile to było zrozumiałe po 1944 roku, z powodu tzw. mordów katyńskich, w których wymordowano 75% polskich profesorów, 56% polskich lekarzy i 26% polskich nauczycieli, czy 27% polskich inżynierów [lub odwrotnie], o tyle zdawałoby się, że obecnie można już pisać prawdę. Ale nie po to istnieje monopol wydawniczy, aby nie kontrolować tego, co ludek ma dostawać do trawienia.

Ale od początku. Musimy pamiętać, że żadna książka w tym systemie politycznym, jaki panował w XX wieku i nadal panuje, nie ma prawa zostać wydana bez cenzury. Zamiast, tak jak to było za cara, czy potem w komunizmie radzieckim, istnienia urzędu cenzury, obecnie realizowane jest to przez monopol wydawniczy. Monopol wydawniczy jest kontrolowany przez system podatkowy. Żaden wydawca nie wyda czegoś, co jest niepoprawne politycznie. Jednym z nielicznych niepoprawnych historyków, przedstawiających wpływy sąsiadów na politykę naszego nieszczęśliwego kraju, był p. Marszałek, ale jego książek zdobyć nigdzie nie można. Normalny autor może wydać książkę co najwyżej w nakładzie 500-1000 egzemplarzy. Na tyle może bowiem uzbierać funduszy. Poza tym, brakuje mu możliwości kolportażu, żadna księgarnia nie przyjmie pozycji na swój skład bez zgody hurtowni, ponieważ w przeciwnym razie zostaną zablokowane dostawy innych pozycji. Wiem to z własnego doświadczenia, ponieważ w minionym okresie wydałem ponad 20 pozycji książkowych i znam opinię księgarzy. Wiem, co się w tej branży dzieje. Wszystkie książki medyczne są wydawane za pomocą dofinansowania koncernów farmaceutycznych, o czym świadczą chociażby reklamy umieszczane w tych książkach. Jest rzeczą oczywistą, że książka nie może zawierać sprzecznych z reklamą tekstów. Po drugie, to pranie mózgów polega także na likwidacji części tzw. klinicznej w danym podręczniku, na rzecz opisu procedur, jakie przyszły medyk musi wykonać, aby nie narazić się na przykrości. Przypominam, wszelkiego rodzaju procedury NFZ, czy Ministerstwa zwanego Zdrowia, nie posiadają fizycznych autorów. Pod takimi procedurami nikt się z nazwiska nie podpisuje. Zawsze ustala to „komisja” wybitnych specjalistów, anonimowo. Może dlatego, że te procedury często przypominają opinie Klubów AA. A może to wcale nie są specjaliści, tylko urzędnicy wypełniający polecenia starszych i mądrzejszych?

Żaden podręcznik chorób zakaźnych, z wydanych po 1945 roku, nie zawiera podstawowych danych liczbowych z zakresu epidemiologii. Widać wyraźnie, że pisane są według tego samego schematu dużej liczby przymiotników. Najlepszą profilaktyką według tych książek są szczepienia, bez szczepień mielibyśmy epidemie itd. Pomimo, że za tymi podręcznikami stoją różni autorzy, to treść w zasadzie jest ta sama. Jedynym chlubnym wyjątkiem jest cykl podręczników p. prof. Anusza, który podaje okresowe statystyki, dodatkowo uaktualniane w każdym nowym wydaniu. Mało tego, są to w chwili obecnej jedyne dostępne statystyki dla polskiego lekarza. Statystyki przedstawiane na stronach PZH są dezinformacją i w dodatku są inne od tych, które PZH wysyła do WHO (patrz TUTAJ).

Żaden z tych „podręczników” nie podaje nawet faktów z historii chorób zakaźnych z czasów życia autorów tych podręczników. Przykładowo, w 1912 roku była olbrzymia epidemia ospy w Niemczech. Prawie trzy czwarte polskich epidemiologów była kształcona w zaborze pruskim i austriackim, czyli posiadali pełną znajomość języka niemieckiego, a żaden z tych autorów nie przytacza pozycji niemieckiej o tej epidemii i skutkach bezmyślnego stosowania szczepionki. Poniżej przytoczę dane cmentarzy fanatyków szczepień, mniej lub bardziej opłacanych przez przemysł szczepionkarski. Epidemię w Anglii omówię na podstawie raportu angielskiego miasta Leicester. Mieszkańcy z tego miasta są znani z otwartego buntu przeciwko przymusowi szczepień. Dzięki swojej heroicznej postawie [matki dzieci nieszczepionych zamykano w więzieniach] udało się znieść przymus szczepień. Dzięki temu śmiertelność w epidemii ospy w regionie była 5 krotnie mniejsza, aniżeli w regionach, gdzie przymus szczepień został zachowany.

Epidemia ospy w Niemczech w 1912 roku: zmarło 36 000 samych dzieci. Co trzecie dziecko zaszczepione umarło. Był przymus szczepień. Żaden z autorów i pomysłodawców tej epidemii poszczepiennej nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Do dnia dzisiejszego nie ujawniono nazwisk tych twórców masowych cmentarzy poszczepiennych.

Epidemię ospy w Nowym Jorku opisywał doskonale dr Chas M. Higgings we wrześniu 1919 roku. „Na terenie miasta i stanu Nowy Jork było w okresie 15 lat więcej zgonów z powodu szczepień, aniżeli z powodu choroby – ospy”. Prof. Alfred Russel Wallace stwierdził w 1899 r. wprost: „Szczepienie jest złudzeniem, jego egzekwowanie przestępstwem karnym”.

Podczas epidemii tzw. hiszpańskiej grypy, panującej w latach 1918/20, zmarło według różnych statystyk, od 20 do 50 milionów ludzi. Chorowali, i do Europy przywieźli tę chorobę amerykańscy żołnierze, szczepieni przed wyjazdem na front. Droga szerzenia się epidemii jest doskonale znana. Najpierw chorowali amerykanie, potem prostytutki portowe w Bordeaux, do którego przypływały statki z USA, a potem epidemia rozpowszechniła się na cały świat. Szczególnie związane to było z powrotem żołnierzy do USA. W żadnej książce wydawanej w latach 1920-30, nie ma informacji o jakiejkolwiek grypie hiszpańskiej. Pojęcie to wprowadzono dopiero w 1936 roku, czyli prawie 20 lat po fakcie. Epidemia ówczesna zasadniczo różniła się klinicznie od obecnie spotykanych zakażeń wirusowych grypy, lub grypopodobnych. W latach 1918/20 chorowali głównie ludzie młodzi, w wieku 20-45 lat. Dziwnym trafem, nie chorowały dzieci oraz osoby starsze. Jak wiemy, obecni dezinformatorzy i fanatycy szczepień w rodzaju p.prof.mgr Lidii Brydak, Somonidesa, czy dr Mrukowicza twierdzą, że właśnie w grypie to ludzie po 60. roku życia i dzieci są zaliczani do kategorii specjalnie predysponującej do zachorowania. I twierdzą to pomimo opracowania Cochrane Database, że szczepienia przeciwko grypie ludzi starszych mają taką samą wartość jak mycie rąk. A bezpieczeńśtwo szczepionek dla małych dizeci nigdy nie zostało przebadane. Sam musisz sobie odpowiedzieć Szanowny Czytelniku co jest powodem szerzenia takich dezinformacji?

Kolejna epidemia po szczepieniach przeciwgrypowych miała miejsce w 1940 roku. Znowu umierali głównie młodzi ludzie, szczepieni przed wyjazdem na front II Wojny świtowej. Zmarło w jednym tylko okresie szczepień 60 000 ludzi. W porównaniu do „strasznej pandemii” w 2009 roku, kiedy to zmarło na grypę w USA, 320 milionowym społeczeństwie, 18 osób, to rok 1940 możemy zaliczyć do rzezi dokonanej przez szczepionkowców. Proszę porównaj: grypa w przebiegu naturalnym w 2009 roku zabija 18 osób, a działania lobby szczepionkowego w 1940 uśmierciło 60 000 ludzi. I jak to zwykle bywa, nikt nie poniósł kary. Wojna wszystko zatarła i straty osobowe zrzucono na Hitlera.

Epidemia polio wywołana przez B. Gatesa i WHO w 2011/2012 roku. Normalnie od dzikiego szczepu polio chorowało w Indiach około 220 dzieci rocznie, na miliard dwieście milionów mieszkańców. W 2011 roku zaszczepiono milion dzieci i aż 61000 z nich zachorowało i zostało kalekami do końca życia. Oczywiście, żaden z biuletynów Izb lekarskich nie poinformował o tym swoich członków. A niby w jakim celu miałby informować PT Kolegów Lekarzy, mają sprzedawać, a nie myśleć.

Oczywiście, żadnych odszkodowań poszkodowane rodziny nie otrzymały, podobnie jak dzieci poszkodowane przez szczepionki w latach siedemdziesiątych w województwie poznańskim. Oczywiście, w Polsce także nazwiska twórców tej epidemii poszczepiennej nie są znane. Także do dnia dzisiejszego, a podobno od 25 lat żyjemy w wolnym kraju, żadna komisja lekarska nie odkryła ludzi odpowiedzialnych z PZH za zakup szczepionek przeciwko polio, skażonych małpim wirusem SV-40, rakotwórczym dla człowieka. Oczywiście, nawet obecnie żadnych badań, ile spośród tych zakażonych osób zmarło na raka, nie prowadzi się. A już w 1960 roku naukowcy amerykańscy przewidywali epidemię raka w krajach byłego kondominium sowieckiego. A że mamy wyjątkową epidemię zachorowań na raka, to jest fakt bezdyskusyjny.

Podobnie pomimo udowodnienia, że szczepionki tzw. DPT, zawierają przeciwciała HCG, powodujące poronienia zwane samoistnymi, w Polsce na ten temat PZH nabrało wody w usta, co nie przeszkadza tym „państwowym” pracownikom na głośne straszenie rodziców i lekarzy, jeżeli kontyngent zaszczepionych nie zostanie wykonany. A przecież nawet w takiej afrykańskiej Kenii przeprowadzono badania udowadniające takie skażenie szczepionek.

Poniżej podaję nazwiska największych lobbystow szczepień:

– dr hab. n. med. Teresa Jackowska – otrzymała honoraria od firmy GSK i MSD za wykłady wygłaszane na konferencjach naukowych i szkoleniowych oraz finansowanie udziału w międzynarodowych kongresach i konferencjach naukowych.

– dr n. med. Jacek Mrukowicz – w ciągu 3 lat otrzymał honoraria od firmy GSK i MSD, producentów szczepionek przeciwko HPV, za wykłady wygłaszane na konferencjach naukowych i szkoleniowych, finansowanie udziału w międzynarodowych kongresach i konferencjach naukowych od firmy GSK. Jest redaktorem naczelnym czasopisma „Medycyna Praktyczna – Pediatria” i suplementów „Szczepienia” wydawanych przez wydawnictwo Medycyna Praktyczna, w których pojawiają się m.in. reklamy szczepionek i produktów wytwarzanych przez firmy GSK i MSD. Jest etatowym pracownikiem „Medycyny Praktycznej – Szkolenia”, która organizuje konferencje i warsztaty szkoleniowe dla lekarzy i pielęgniarek, w tym m.in. sponsorowane przez firmę GSK.

– dr hab. n. med. Leszek Szenborn, prof. nadzw. AM – otrzymał honoraria za wykłady/konsultacje, finansowanie w uczestnictwach w konferencjach i kongresach naukowych (MSD i GSK), prowadzenie badań klinicznych (GSK).

– prof. dr hab. n. med. Jacek Wysocki – uczestniczył w badaniach klinicznych, wykładach sponsorowanych oraz korzystał z pomocy finansowej przy wyjazdach na kongresy naukowe od kilku firm produkujących szczepionki.

Ostatnio wyjątkową niewiedzą w zakresie szczepień popisuje się p. Lidia Gądek posłanka PO (patrz TUTAJ).

 

Autorstwo: dr Jerzy Jaśkowski

Arton55, dzięki. Ktoś kto chce się ustrzec trucia i okaleczania znajdzie w internecie masę informacji, których mainstreamowe mass media nie podadzą. Dzięki stowarzyszeniom informującym o krętactwach i szkodliwych dla zdrowia i życia partiach szczepionek można samemu sobie wyrobić opinię o tym cudzie ;-)

 

Wystąpienie Justyny Socha - Komisja Zdrowia 25.07.2013 r.

 

Szanowna Komisjo, Panie Przewodniczący,

 

w nawiązaniu do Dezyderatu nr 2 skierowanego przez Komisję Zdrowia do Ministerstwa Zdrowia chcemy podzielić się z Państwem istotnymi uwagami w imieniu pacjentów, których prawa są w Polsce powszechnie łamane. W 16 krajach europejskich szczepienia są dobrowolne, w 13 od wielu lat jest system odszkodowań. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP, które reprezentuję oraz 10 000 osób, które poparły naszą petycję opublikowaną na stronie www.petycje.pl/7000, żądamy:

 

 

1. Natychmiastowego wstrzymania i uznania za bezprawne wszelkich restrykcji wobec rodziców, którzy kierując się dobrem swoich dzieci podejmują suwerenne decyzje odnośnie tego, czy, kiedy i jakie szczepionki będą podane ich dzieciom.

 

2. Wprowadzenia jasnych zapisów w dokumentach prawnych, respektujących prawo rodziców do odmowy szczepienia swoich dzieci

 

3. Usprawnienia systemu identyfikacji, kontroli i leczenia niepożądanych odczynów poszczepiennych (w skrócie NOP).

 

4. Utworzenia specjalnego funduszu odszkodowań dla osób dotkniętych trwałym uszczerbkiem na zdrowiu lub utratą bliskich wskutek wystąpienia powikłań poszczepiennych.

 

 

Postulaty te przekazaliśmy dwa lata temu w Ministerstwie Zdrowia, a w tym roku rozesłaliśmy do instytucji odpowiedzialnych za system szczepień w Polsce oraz członków Pediatrycznego Zespołu Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych z prośbą o odniesienie się do nich i rozpoczęcie dialogu. Na razie bez żadnego skutku.

 

 

Palącą potrzebę zmian dotyczących systemu szczepień w Polsce można uzasadnić przykładem z ostatnich dni, kiedy to 18 lipca 2013 r. Główny Inspektorat Farmaceutyczny wycofał w trybie pilnym dwie serie szczepionek: - Euvax B, szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B – numer serii UFA 12001, oraz - Tripacel, szczepionkę przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi - numer serii C4007 AK. Według zgłoszeń, które dotarły do naszego stowarzyszenia ww. szczepionki były podawane dzieciom co najmniej od września 2012 r. Wg decyzji GIF Szczepionki wycofane zostały z obrotu na terenie całego kraju ze względu na niespełnienie wymagań i niehomogenność oraz ponieważ, cytuję decyzję: „dalsza obecność produktu może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego”. W związku z tym ze Stowarzyszeniem STOP NOP skontaktowało się ok. 100 osób, których dzieci były szczepione wycofanymi seriami. Połowa z nich zaobserwowała u swoich dzieci poważne problemy zdrowotne (zapalenia oskrzeli, problemy skórne, problemy jelitowe a także objawy ze strony układu nerwowego – drżenie kończyn, drgawki, obniżenie napięcia mięśniowego oraz bezdechy, tachykardię oraz jeden przypadek śmierci). Ani jeden z tych przypadków nie został zgłoszony przez lekarza jako tzw. niepożądany odczyn poszczepienny, co jest przecież ustawowym obowiązkiem lekarza zagrożonym karą grzywny. Niepokoi nas duża liczba tych przypadków w stosunkowo niewielkiej grupie osób. Szokujące jest również, że nikt nie monitoruje stanu zdrowia dzieci zaszczepionych wycofaną serią.

 

 

Dwa miesiące temu zadaliśmy pytanie dotyczące wycofanej szczepionki, w której stwierdzono obecność szkła, pisząc do Ministerstwa Zdrowia i uzyskaliśmy odpowiedź, że nie ma potrzeby monitorowania zdrowia takich dzieci, bo jest system NOP. System, który nie działa wg relacji setek rodziców, którzy kontaktują się naszym stowarzyszeniem i niejednokrotnie aktywnie zabiegali o zgłoszenie NOP przez lekarza – bez skutku. Dr med. Ernest Kuchar z Kliniki Pediatrii i Chorób Zakaźnych Akademii Medycznej we Wrocławiu odpowiedział na portalu Medycyna Praktyczna na pytanie jednego z rodziców dot. systemu NOP: "Ma Pani całkowitą rację, że w interesie nas wszystkich leży zgłaszanie niepożądanych działań leków i szczepionek. Bezpieczeństwo stosowania szczepień zwiększa dzięki stałemu monitorowaniu. (…) Zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi niepożądanym odczynem poszczepiennym (NOP) jest każde zaburzenie stanu zdrowia, jakie występuje po szczepieniu; czyli wystarczy że, zdarzenie zdrowotne jest czasowo związane ze szczepieniem. (…) W uproszczeniu każdy objaw, który wystąpi w ciągu 4 tygodni po szczepieniu powinien zostać uznany za NOP.” Powtarzam - system NOP nie działa co naraża szczepione dzieci na niebezpieczeństwo, szczególnie w sytuacji gdy były szczepione wycofaną serią szczepionki! Ponieważ większość tych dzieci była w okresie noworodkowym gdy wystąpiły problemy zdrowotne warto wspomnieć o powszechnym łamaniu praw małych pacjentów na oddziałach położniczych gdzie szczepi się dzieci bez wiedzy i obecności rodziców oraz bez uzyskania tzw. świadomej zgody ustawowego opiekuna dziecka. Szczepienia są więc wykonywane nielegalnie!

 

 

Instytucjom, które powinny być odpowiedzialne za obecną sytuację związaną z brakiem monitorowania stanu zdrowia dzieci szczepionych wycofanymi seriami (czyli GIF, GIS, MZ, UDRL i PZH) zadaliśmy następujące pytania:

 

 

1. Co mają zrobić rodzice zaszczepionego wycofaną serią szczepionki dziecka, u którego wystąpiły problemy zdrowotne?

 

2. Co ma zrobić rodzic, gdy lekarz odmawia zgłoszenia powikłania (jako niepożądany odczyn poszczepienny / powikłanie po podaniu wadliwej szczepionki)?

 

3. Jakie potwierdzenie tego zgłoszenia powinni otrzymać opiekunowie prawni dziecka?

 

4. Jakie niepożądane objawy mogą wystąpić po podaniu niehomogennej szczepionki?

 

5. Jakie problemy zdrowotne mogą wystąpić w terminie późniejszym?

 

6. Kto za to odpowiada i powinien wypłacić odszkodowanie, gdy zostanie udowodniony związek przyczynowy problemów zdrowotnych z podaniem szczepionki?

 

7. Jakie działania powinny zostać podjęte i przez kogo, gdy dziecko otrzyma wycofaną serię po dacie wycofania (18 lipca 2013 r.) ?

 

8. Jakie dokładnie okoliczności towarzyszyły decyzji o wycofaniu tej serii szczepionek?

 

9. Jakie podstawy prawne regulują procedury w sytuacji wycofania szczepionki?

 

10. W jaki sposób jest monitorowany stan zdrowia dzieci szczepionych wycofaną serią szczepionki?

 

 

Do dzisiaj, Stowarzyszenie nie uzyskało satysfakcjonujących odpowiedzi na ww. pytania, mimo rozmów telefonicznych i wysłanych drogą elektroniczną pism.

 

 

Rozszerzanie kalendarza szczepień o następne obowiązkowe (w Polsce przymusowe) szczepionki bez rozwiązania sygnalizowanych przez nas problemów, czyli likwidacji anachronicznego przymusu administracyjnego, niejasnych przepisów prawnych, utworzenia prawidłowo działającego systemu monitorowania powikłań poszczepiennych i systemu odszkodowań dla ofiar szczepień, to narażanie zdrowia dzieci i działanie wbrew prawom pacjenta i prawom konstytucyjnym każdego obywatela!

 

 

Poprzez niewydolny system rejestracji NOP nikt nie jest w stanie w Polsce ocenić skutków społecznych i ekonomicznych programu szczepień. Nikt też nie może ocenić wieloletnich kosztów terapii i hospitalizacji dzieci z powikłaniami poszczepiennymi , jak również kosztów odszkodowań, które skarb państwa powinien wypłacić poszkodowanym rodzinom, ponieważ państwo nakłada przymus administracyjny szczepień i zaleca powszechne szczepienia.

Edytowane przez thrak

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Podpuszczasz go jak gówniarz :) nawet jak napisze to co byś chciał to gówno Ci to da przecież :)i komukolwiek innemu (znajomość prawa) wejdź na forum szczepienia org. i zadaj to pytanie :) jeszcze raz dostaniesz solidną dawkę kubła zimnej wody na łepek .

Edytowane przez dejf

A co TY OSOBIŚCIE o tym sądzisz? Czy rodzice czytający ten wątek mają dzieci SZCZEPIĆ, czy mają ich NIE SZCZEPIĆ?

 

Oto jest pytanie - do Ciebie. Nie odsyłaj nikogo do stowarzyszeń.

 

Dlaczego Arton55 nie odpowiedział - przestraszył się odpowiedzialności, bo nie ma dyplomu lekarskiego? Wkleja te swoje wklejanki, udając że nikogo do niczego nie namawia, ale prawnie jest kryty (zapewne).

Edytowane przez toptwenty

Bocznica służy do omawiania tematów a nie do odpowiadania na ciężkie pytania , myślisz że przyszli rodzice szukają odpowiedzi na forum audiostereo ??? Widzisz próbujesz udawać takiego lekarza który podsuwa karteczki do podpisania o odpowiedzialności zdrowotnej za nieszczepienie dzieci a sam nigdy nie podpisze mojej w której zamieszczę jego odpowiedzialność za ewentualne odczyny poszczepienne .... Arton55 może sobie wklejać co chce ....

Edytowane przez dejf

Bocznica służy do omawiania tematów a nie do odpowiadania na ciężkie pytania

Też tak sądzę. Ale Ty i inni swoim "omawianiem" faktycznie skłaniacie czytelników do określonych działań, które mogą skończyć się dla nich źle.

 

A jeśli któryś z czytelników napisze, że wskutek niezaszczepienia jego dziecka po lekturze Waszych "omawiań" jego dziecko zmarło, to co wtedy zrobicie? Odeślecie rodziców do dr. Majewskiej, to wiem, ale co z waszym sumieniem? A jeśli poda Was do sądu o milionowe odszkodowaniie?

ok toptwenty , myślę że jakby wyrzucić wszystkie potyczki słowne to by zostało parę stron konkretów a przecież nie o to chodzi , chodzi o dzieci . Każdemu z rodziców temu który szczepi i temu który nie szczepi zależy na swoim dziecku .Ja rozumiem rodziców którzy wertują stosy papierów internetowych by zrozumieć szczepienia jak najlepiej , rozumiem też rodziców którzy szczepią dzieci nie zadając żadnego pytania lekarzowi ..... to są ciężkie tematy na które ciężko rozmawiać na forum , temat wiadomo jak się skończy i tak się skończył . Nikt nie zrozumiał niczego w zasadzie z tego wątku nawet po przeczytaniu 31 stron .... pewny jestem jednego że lekarzowi powinno się zadawać jak najwięcej pytań ...milczenie , wykręcanie się itp klasyfikuje do zmiany lekarza na innego aż do skutku ...... lepiej założyć temat poruszając sprawę wychowania naszych pociech itp ...... bo szczepienia to pikuś w porównaniu z 2 latkiem który zaczyna wszystko rozumieć ....i zaczyna wszystko przestawiać w naszym życiu :)

Edytowane przez dejf

to są ciężkie tematy na które ciężko rozmawiać na forum

Zgoda. Miałem jednak wrażenie, że antyszczepieniowcom rozmawiać tutaj było całkiem lekko. Zarzucali zwykłym lekarzom oraz specjalistom od szczepienia złą wolę i korupcję na gigantyczną skalę.

Najlepiej jak każdy będzie omawiał swoje doświadczenia , lekarzy jest od cholery , wszystkich nie mierzę jedną miarką , chciałbym żeby lekarz kształcił się przez całe swoje życie ......... to on ma być tzw alfa i omega a nie ja przecież .....fajnie jakby na spotkaniu z moim dzieckiem zmiażdżył mnie swoją wiedzą i doświadczeniem ...

A co TY OSOBIŚCIE o tym sądzisz? Czy rodzice czytający ten wątek mają dzieci SZCZEPIĆ, czy mają ich NIE SZCZEPIĆ?

 

Oto jest pytanie - do Ciebie. Nie odsyłaj nikogo do stowarzyszeń.

 

Dlaczego Arton55 nie odpowiedział - przestraszył się odpowiedzialności, bo nie ma dyplomu lekarskiego? Wkleja te swoje wklejanki, udając że nikogo do niczego nie namawia, ale prawnie jest kryty (zapewne).

Rodzice mają wolny wybór( czy na pewno?). Decydują sami. Dzięki min. Internetowi mają dostęp do informacji na temat szczepień, ich wad i zalet.

Gdybym teraz oczekiwał narodzin dziecka darowałbym sobie i jemu szczepień.

Bo ktoś coś wcześniej napisał. Na przykład Ty.

i wie co robić.

Po lekturze niektórych Waszych postów przestaje wiedzieć

 

Dzięki min. Internetowi mają dostęp do informacji na temat szczepień, ich wad i zalet.

Na temat szczepień, ich wad i zalet rodzice powinni się dowiadywać w gabinetach lekarzy, a nie w Internecie, gdzie każdy może napisać wszystko.

Wróć się do lektury i spróbuj przeczytać ze zrozumieniem

Taka lektura nic dobrego nie daje, bo "teksty o nieprawidłowościach" są niewiarygodne.

Ty jesteś wiarygodny?

Tu nie mnie idzie, tylko o Ciebie. O Twoją wiarygodność, nie moją. O Twoją propagandę antyszczepieniową. Edytowane przez toptwenty

Ja jestem przeciwko powszechnemu zakłamaniu

Witaj w szeregach. Ja też.

 

Ale ten obrazek ze złotego wieku Gai jest zbędny, bo tylko rozśmiesza zamiast dawać do myślenia.

Jak dla mnie nie masz nic do powiedzenia

W sprawie szkodliwości czy nie szkodliwości szczepień mamy tyle (samo) dowiedzenia - co nic.

 

Muszę się Tobą zajmować, bo narażasz czytelników i ich rodziny na śmierć.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.