sprzężenie zwrotne

[pdyn]

"Jakie są metody eliminacji sprzężenia zwrotnego? Interesują mnie zwłaszcza te innowacyjne."

 

Możesz rzucić na to okiem: Quinn, P.A., “Feed-Forward Amplifier,” U.S. Patent 4,146,844, March 27, 1979.

Polecam także rozdział Amplifiers Without Negative Feedback z książki Design. Audio Power Amp Bob Cordell

 

Co do wzmacniaczy bez s.z. to podam przykłady i topologie:

1. BAT VK 500 oraz VK 200 - wzmacniacz różnicowy na wejściu + circlotron na wyjściu czyli 2 stopnie, 1 napięciowy

2. Densen 100 - wzmacniacz różnicowy na wejściu + tripple follower

3. Audio Research D400 D100 - na wyjściu bez s.z. diamond buffer (jest schemat w sieci)

4. Ayre V3 w pełni komplementarny wznacniacz - (jest schemat w sieci)

5. Ze stajni Nelsona Passa - Firstwatt F1, F2, F4, SIT-1, SIT-2, preampy BLS, BoZ

 

Czyli jest dużo różnych topologii które się sprawdzą.

 

Ogólnikowa opinia o wzmacniacza bez s.z. jest taka że są bardziej "muzykalne" niż wzmacniacze bez s.z.

 

Nie porównuje wzmacniacz bez s.z. i ze s.z. gdyż nie jest to tematem tego wątku. Podaję przykłady które mogą być inspiracją dla osoby która założyła ten wątek i innym.

Ja np. wykonałem wzmacniacz w wersji prototypowej podobny do BAT VK 500 i bardzo mi się podoba ale każda inna topologia jak się posiedzi/posłucha jej to też pewnie będzie super.

A tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) mamy coś co było inspirowane wzmacniaczem Audio Research D100 (diamond buffer)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[barmanekm]

Bob Cordell uważa, że dobrze jak wzmak ma co najmniej 30 dB USZ w całym paśmie. Jak najbardziej się zgadzam. DOBRE konstrukcje z głebokim USZ, mają i barwę i rozdzielczość i wszystko co potrzeba. Słyszałem, projektowałem i ta droga jest OK.

[shittzu]

Myślę że koledze chodzi o TIM. Zacząć trzeba od ograniczenia pasma przenoszenia. 30khz to dobra granica, zwykłe rc wystarczy. Należy użyć szybkich tranzystorów, oraz nie zmuszać ich do pracy z dużymi wzmocnieniami. Zapomnieć o mosfetach. Układ najlepszy to taki który jest w pełni symetryczny i posiada te same elementy dla obu polówek sygnału. Wszystko sparować. Układ tak zrobiony potrafi działać liniowo z niewielkim sprzężeniem, takim że stopień wstępny czyli przedwzmacniacz staje się niepotrzebny. Jeżeli nie masz możliwości zrobienia stopnia symetrycznego, to zrób dwa niesymetryczne i połącz je w mostek, podłączając wejście do jednego i masę do drugiego. Masy trzeba wtedy rozdzielić. Wzmacniacz w mostku zawsze zagra cieplej i lepiej, bo błędy obu, w tym TIM się skompensują, o ile znowu oba stopnie zostaną zrobione na sparowanych elementach. Działa to na tyle dobrze, że dobrze grające końcówki da się według tej metody zrobić nawet na popularnych scalakach, z poziomem klocków za 20KPLN. Sprawdzone. I jeśli chcesz mieć dobrą scenę rób dwa monobloki w jednej obudowie tzn. oba kanały włącznie z zasilaczami i masami oddzielnie.