Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowe konstrukcje Dinka


donic

Rekomendowane odpowiedzi

Maciek...Może zastanów się nad konstrukcją kol. Dinka. Osobiście mam i jestem zadowolony. Myślę, że wszystkie wiadomości uzyskasz przez pw. u żródła -)

Poniżej zdjęcie jednego z dwóch egzemplarzy które posiadam.

 

Witam.

 

ZDECYDOWANIE ODRADZAM PREAMP MM DINKA.

 

Nie wiem jak jest z innymi Jego produktami lecz obawiam się, że bardzo podobnie.

 

Zachęcony trochę tym wpisem i szukając lampowego MM zdecydowałem się zamówić lampowy preamp MM i wszystko było okey do momentu, gdy otrzymałem preamp, wygrzałem go trochę, podłączyłem do swojego systemu (12" SME 3012, Oroton SPU Royal N oraz SPU Classic N E oraz Vento, czyli dedykowany do wkładek SPU step up transformer Ortofona) i ...... powiedziałem, że to nie gra. Zagrało to chudo i bez basu. Oczywiście zmieniałem lampy, kable itd. lecz w tym przypadku żadne czary-mary niczego nie zmienią.

 

Od momentu, gdy tylko skrytykowałem tego KNOTA (ten konstruktor z lubością używa takiego sformułowania w odniesieniu do produktów swoich krajowych konkurentów na rynku DIY) zaczęła się cała jazda.

 

Na początku usłyszałem, iż cała reszta mojego toru to kompletne knoty (IC Fadel Art Reference One, Manley Stingray, AQ Mont Blanc oraz Altec Mini Monitor) i On może mi zrobić również pozostałe elementy mojego toru (wzmacniacz, kolumny) i dopiero wtedy to ma szanse zagrać. Oczywiście podziękowałem.

 

Do pewnego momentu - szanując trochę różnicę wieku - próbowałem wyciągnąć rękę i szukać jakiegoś polubownego rozwiązania lecz niestety Gość tą rękę strasznie pokąsał, nie przebierając w słowach. W tym momencie przestałem mieć skrupuły i dlatego piszę o tym m.in. tutaj, na forum.

 

Nie będę w tym wątku szczegółowo opisywał naszych kontaktów mailowych, w szczególności przyzwoitość nie pozwala mi przywołać tutaj żadnych, nawet tych najbardziej obraźliwych w stosunku do mnie zwrotów, które czytałem w korespondencji mailowej z Nim.

 

Piszę wyłącznie po to, aby kolejny taki jeleń jak ja, nie naciął się na piękne i kwieciste słowa Dinka i nie zamówił od Niego czegokolwiek bez wcześniejszego odsłuchu lub uzgodnionej możliwości zwrotu.

 

Dla mnie to jest nauka na całe życie, że w audio nie ma kompromisów i nie ma co w ogóle zawracać sobie głowy komercyjnymi produktami domorosłych konstruktorów DIY. To nie ma szans powodzenia, a jak już, to jest to wyłącznie przypadek potwierdzający regułę.

 

W normalnym obrocie rynkowym, przy zamówieniu przez internet każdy klient ma prawo w ciągu 10 dni dokonać zwrotu produktu bez żadnej łaski i nawet bez konieczności tłumaczenia powodów. Po prostu produkt nie spełnia naszych wymagań. W przypadku zamówień od takich konstruktorów pozbawiamy się tego prawa.

 

W mojej sytuacji, już po kilku dniach zaproponowałem konstruktorowi oddanie / zwrot tego KNOTA za zwrotem 60% zapłaconej przeze mnie ceny lecz niestety konstruktor zdecydowanie odmówił. Przecież jak już się trafił frajer, to trzeba z tego skorzystać, bo nie wiadomo kiedy trafi się następna okazja.

 

Po okreśie początkowych nerwów przyszło uspokojenie i teraz znalazłem zastosowanie dla tego "produktu" w moim systemie (początkowo chciałem go wyrzucić na śmietnik i zapomnieć).

Otóż, jeżeli kiedykolwiek w przyszłości przyjdzie mi do głowy pozbyć się aktualnego preampu gramofonowego (a kilka razy już zmieniałem preamp wydając na to jakieś pieniądze), to wtedy podłączę tego knota i wtedy na pewno od razu minie mi chęć do takiej zmiany.

 

A więc jest to moja dobra inwestycja w przyszłe oszczędności. Nie ma tego złego, co by nie wyszło na dobre.

 

pozdr

donic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96184-lampowe-konstrukcje-dinka/
Udostępnij na innych stronach
Gość Dink

(Konto usunięte)

Forum nie może być miejscem prania brudów. Przez kilka dni były same pochwały telefoniczne i pisane. Kupiło się w międzyczasie coś innego i z doskonałego przedwzmacniacza phono stał się knot! Przystałem na zwrot - mam list, w którym o tym piszę i proszę o warunki zwrotu. Wielu Kolegów na forum ma taki sam preamp i opinie są bardzo dobre. w tym konkretnym przypadku może chodzić o niedopasowanie step-up. Pierwotnie miało być do MM i przy stosowaniu Step-up bezwzględnie należy zmienić wartości rezystorów na wejściu. Człowiek nie wie sam czego chce. PRZESTRZEGAM Kolegów z forum przed tym czlowiekiem. Niżej zamieszam treść postu do mnie.

 

Użytkownicy 448 postów Rejestracja: 20.03.2006 Wysłano 06.05.2012 - 18:57

 

Witaj.Przeczytałem w jednym z wątków pochlebną opinię na temat lampowego przedwzmacniacza gramofonowego, który wykonałeś. Czy mogę prosić o kilka szczegółów na jego temat, również cenę, jeżeli możliwe jest kupno od Ciebie takiego przedwzmacniacza. Pytam, gdyż jestem właśnie na etapie poszukiwania jakiegoś przedwzmacniacza lampowego do wkładek MM (nie interesuje mnie sekcja MC). Pozdr donic

 

Źródło: http://www.audiostereo.pl/index.php?app=members&module=messaging§ion=view&do=showConversation&topicID=406440&st=0#msg2096177

Copyright © Audiostereo.pl

 

Człowiek nie jest zainteresowany MC, a potem jak koń pod górę kombinuje z różnymi wynalazkami. Pisałem człowiekowi, że przy step-up należy dobrać inną wartość rezystorów, na wejściu układu, a on - żę ma najlepszy na świecie step-up Ortofona . Jak z takim się dogadać? Dink

 

Donic, słowo się rzekło publicznie. Trzymam Ciebie za słowo i za 60% dokonamy zwrotu.

To jest przedwzmacniacz o bardzo dobrych parametrach - z zasilaniem lampowym i lampowo stabilizowanym - tak sobie życzył Donic. Pozdrawiam Dink

Forum nie może być miejscem prania brudów. Przez kilka dni były same pochwały telefoniczne i pisane. Kupiło się w międzyczasie coś innego i z doskonałego przedwzmacniacza phono stał się knot! Przystałem na zwrot - mam list, w którym o tym piszę i proszę o warunki zwrotu. Wielu Kolegów na forum ma taki sam preamp i opinie są bardzo dobre. w tym konkretnym przypadku może chodzić o niedopasowanie step-up. Pierwotnie miało być do MM i przy stosowaniu Step-up bezwzględnie należy zmienić wartości rezystorów na wejściu. Człowiek nie wie sam czego chce. PRZESTRZEGAM Kolegów z forum przed tym czlowiekiem. Niżej zamieszam treść postu do mnie.

 

Użytkownicy 448 postów Rejestracja: 20.03.2006 Wysłano 06.05.2012 - 18:57

 

Witaj.Przeczytałem w jednym z wątków pochlebną opinię na temat lampowego przedwzmacniacza gramofonowego, który wykonałeś. Czy mogę prosić o kilka szczegółów na jego temat, również cenę, jeżeli możliwe jest kupno od Ciebie takiego przedwzmacniacza. Pytam, gdyż jestem właśnie na etapie poszukiwania jakiegoś przedwzmacniacza lampowego do wkładek MM (nie interesuje mnie sekcja MC). Pozdr donic

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

 

Człowiek nie jest zainteresowany MC, a potem jak koń pod górę kombinuje z różnymi wynalazkami. Pisałem człowiekowi, że przy step-up należy dobrać inną wartość rezystorów, na wejściu układu, a on - żę ma najlepszy na świecie step-up Ortofona . Jak z takim się dogadać? Dink

 

Donic, słowo się rzekło publicznie. Trzymam Ciebie za słowo i za 60% dokonamy zwrotu.

To jest przedwzmacniacz o bardzo dobrych parametrach - z zasilaniem lampowym i lampowo stabilizowanym - tak sobie życzył Donic. Pozdrawiam Dink

 

Dink

 

Forum nie jest faktycznie miejscem prania brudów dlatego też moim celem było opisanie moich doświadczeń z Tobą, aby przestrzec innych przed zakupem "w ciemno" Twoich produktów - jak również innych tego typu produktów - a nie publicznie wyżalanie się. Uprzedzałem Cię o tym i chciałem załatwić tą sprawę polubownie lecz tylko mnie obrażałeś.

 

Nie wiem po co przytaczasz fragment mojej korespondencji z Tobą, gdyż to wszystko co przywołujesz, opisałem powyżej i nadal w 100% potwierdzam, a mianowicie:

 

- faktycznie zainteresowałem się Twoim preampem czytając o nim na forum,

 

- faktycznie nie byłem i nadal nie jestem zainteresowany sekcją MC w preampie, gdyż u mnie sygnał z wkładki MC jest wzmacniany przez SUT. Taki układ powoduje, że wystarczającym, a właściwie jedynie możliwym jest preamp MM bez sekcji MC, gdyż SUT odpowiada za wzmocnienie sygnału do poziomu MM. Chwalisz się głęboką znajomością materii, a przecież to są zupełne podstawy.

 

Nie chcę już czynić więcej osobistych wycieczek na forum dlatego też jeżeli deklarujesz akceptację mojej pierwotnej propozycji, to odblokuj proszę coś w swojej skrzynce mailowej (aktualnie moje maile odbijają się od Twojej skrzynki), przyślij mi jakiegoś maila ze swoim adresem, gdyż wykasowałem już wszystkie Twoje maile z mojej skrzynki, aby łatwiej zapomnieć już o tej sprawie i rzecz sfinalizujemy poza forum.

 

pozdr

donic

 

P.S.

Zapewniam, że powodem rezygnacji z Twojego preampu nie było znalezienie przeze mnie innego. Dopiero teraz rozpocząłem poszukiwania lecz tym razem poruszał się będę już wyłącznie wśród uznanych konstrukcji, a nie DIY.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Dink

(Konto usunięte)

Człowieku, nie ośmieszaj się. Należy zmienić rezystor na wejściu pre, bo ma blisko pięć razy większą wartość. Był przewidziany do MM. Powinien mieć przy Step-up 10k , a ma 47 k. Gdy o tym pisałem - stwierdziłeś, że jestem głupi, bo masz najlepszy /sic!/ step-up na świecie i zacząłeś bredzić coś o dynavektorach, benzach i innych bzdetach. Dokładnie taki sam pre grał na spotkaniu 31 marca w sklepie Q21 i był wysoko oceniony. Nie bądź kłamczuszkiem - nie odmówiłem Ci żadnego zwrotu i wreszcie wiem, że mogę za 60% odkupić od Ciebie mój preamp. Jeśli jesteś człowiekiem honoru - to myślę, że dotrzymasz słowa. Pozdrawiam Dink

 

Dodam jeszcze, a było to tak. W niedzielę tydzień temu wysłałem pre przesyłką konduktorską do Donica. Wieczorem po odsłuchu stwierdził, że gra inaczej, niż Art Studio Vinyl One. Gra przyjemniej i ma mniej basu i łagodną górę. / możliwe przy braku dopasowania/. Porównania nie ma natomiast z RCM Sensor - gra znacznie lepiej. Na drugi dzień słuchał dłużej i stwierdził, że gra znacznie lepiej od Art Studio Vinyl One i jest bas oraz lepsza i łagodniejsza góra. Wszystko było znakomicie. Pytał nawet o odpowiednik zachodniej lampy prostowniczej /6X5/, aż w czwartek długi list, w którym pisze, że to knot i kompletne bzdury. On /Donic/, obraca się teraz wokół dynavektorów, beznzów i takie tam głupoty, a mój przedwzmacniacz przy tym jest po prostu knotem. Warto , uważać na tego człowieka. Pozdrawiam Dink

 

Ps. dodam więcej, zachęcony początkowo takimi stwierdzeniami podałem nawet telefon Donica komuś, kto jest zainteresowany takim pre, żeby zasięgnął opinii.

Jedno trudno zrozumieć. Dlaczego klient rezygnując z zakupu - otrzymać m o ż e jedynie 60 % zapłaconej wartosci. I to w drodze łaski sprzedawcy.

Rezygnacja z zakupu jest powszechny prawem klienta w cywilizowanych krajach,.Do zwrotu nie wlicza się kosztów wysyłki ,pakowania, ew ubezpieczenia.Nigdzie nie jest zobligowany kupujący do podawania powodu rezygnacji.Oczywiscie sprzet musi być kompletny ,posiadać firmowe opakowanie , ew dokumenty.Tu opisano transakcję jak na tureckim suku, Ale i tam szanuje się klienta. Cóż żyjemy w specyficznym tworze jakim jest współczesna RP

ricon

"W mojej sytuacji, już po kilku dniach zaproponowałem konstruktorowi oddanie / zwrot tego KNOTA za zwrotem 60% zapłaconej przeze mnie ceny lecz niestety konstruktor zdecydowanie odmówił. Przecież jak już się trafił frajer, to trzeba z tego skorzystać, bo nie wiadomo kiedy trafi się następna okazja."

to była propozycja nabywcy

edyta StaryM mnie wyprzedził :D

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Gość Dink

(Konto usunięte)

To nie był zakup czegoś gotowego, a zlecenie wykonania na zamówienie konkretnego urządzenia z określonymi życzeniami. Wywiązałem się ze wszystkimi warunkami łącznie z terminem. Wcale nie deklarowałem określonej wartości. Jak zauważył StaryM - to pomysł Donica. Dink

To w wyniku wyboru alternatywy 0 lub 60% .Tak ja to odczytałem.Ale dobrze że Ruch Obrony Rzemieślników działa:)

 

Bardzo dobrze to odczytałeś

 

pozdr

donic

 

Człowieku, nie ośmieszaj się. Należy zmienić rezystor na wejściu pre, bo ma blisko pięć razy większą wartość. Był przewidziany do MM. Powinien mieć przy Step-up 10k , a ma 47 k. Gdy o tym pisałem - stwierdziłeś, że jestem głupi, bo masz najlepszy /sic!/ step-up na świecie i zacząłeś bredzić coś o dynavektorach, benzach i innych bzdetach. Dokładnie taki sam pre grał na spotkaniu 31 marca w sklepie Q21 i był wysoko oceniony. Nie bądź kłamczuszkiem - nie odmówiłem Ci żadnego zwrotu i wreszcie wiem, że mogę za 60% odkupić od Ciebie mój preamp. Jeśli jesteś człowiekiem honoru - to myślę, że dotrzymasz słowa. Pozdrawiam Dink

 

Dodam jeszcze, a było to tak. W niedzielę tydzień temu wysłałem pre przesyłką konduktorską do Donica. Wieczorem po odsłuchu stwierdził, że gra inaczej, niż Art Studio Vinyl One. Gra przyjemniej i ma mniej basu i łagodną górę. / możliwe przy braku dopasowania/. Porównania nie ma natomiast z RCM Sensor - gra znacznie lepiej. Na drugi dzień słuchał dłużej i stwierdził, że gra znacznie lepiej od Art Studio Vinyl One i jest bas oraz lepsza i łagodniejsza góra. Wszystko było znakomicie. Pytał nawet o odpowiednik zachodniej lampy prostowniczej /6X5/, aż w czwartek długi list, w którym pisze, że to knot i kompletne bzdury. On /Donic/, obraca się teraz wokół dynavektorów, beznzów i takie tam głupoty, a mój przedwzmacniacz przy tym jest po prostu knotem. Warto , uważać na tego człowieka. Pozdrawiam Dink

 

Ps. dodam więcej, zachęcony początkowo takimi stwierdzeniami podałem nawet telefon Donica komuś, kto jest zainteresowany takim pre, żeby zasięgnął opinii.

 

 

Czas dyskusji z Tobą mam już poza sobą. Szkoda moich nerwów i czasu.

 

"...

i wreszcie wiem, że mogę za 60% odkupić od Ciebie mój preamp. Jeśli jesteś człowiekiem honoru - to myślę, że dotrzymasz słowa

..."

 

Odpisałem na prv, chociaż rzecz jest prosta i odwrotna do procedury zakupu preampa od Ciebie.

 

Znasz moje konto, znasz kwotę do wpłaty, a po wpłacie w przeciągu 48 godzin kurier zapuka do Twoich drzwi.

 

donic

 

Człowieku, nie ośmieszaj się. Należy zmienić rezystor na wejściu pre, bo ma blisko pięć razy większą wartość. Był przewidziany do MM. Powinien mieć przy Step-up 10k , a ma 47 k.

 

 

 

No cóż. Wystarczy spojrzeć na parametry techniczne Ortofona Verto:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tam przecież "stoi jak byk":

 

Output loading: 47 kOhm / 200 pF

 

Pewnie w tym miejscu Znamienity Konstruktor stwierdziłby, iż to Ortofon popełnił knota ?

 

Poza tym najważniejsza jest empiria, a ja podłączałem moje zestawienie analogowe do sekcji MM kilku innych preampów gramofonowych (lampowych i tranzystorowych):

- RCM Sensor

- NAD 312 z wbudowanym phono pre

- Accuphase E-405 z wbudowanym phono pre

- Lehmann Audio Black Cube

- Art Audio Vinyl One.

i każdy z nich zagrał inaczej ale nigdy nie chudo i bez basu.

 

pozdr

donic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś w tą story donica to ja nie wierzę. W 2008 kupiłem od Dinka preamp gramofonowy w taki oto sposób:

Zadzwoniłem, on podał mi przesyłką konduktorską pociągiem preamp. Posłuchałem w domu 2 dni, spodobał mi się i WTEDY zapłaciłęm. Pamiętam że przekazem pocztowym, bo on tak chciał. A to był chyba jedyny raz w życiu jak takie durne druki na poczcie wypełniałem i mi to zostało w pamięci.

Nie oceniam preampa (sprzedałem na allegro 2 lata później) tylko sam sposób przeprowadzenia transakcji.

W tym naszym kraju Dink to jedyna osoba poza p. Rogerem i tym Holendrem od Olive (ale to nie Polak) która pożyczyła mi cokolwiek audio bez kaucji. Za co szacunek.

Coś w tą story donica to ja nie wierzę. W 2008 kupiłem od Dinka preamp gramofonowy w taki oto sposób:

Zadzwoniłem, on podał mi przesyłką konduktorską pociągiem preamp. Posłuchałem w domu 2 dni, spodobał mi się i WTEDY zapłaciłęm. Pamiętam że przekazem pocztowym, bo on tak chciał. A to był chyba jedyny raz w życiu jak takie durne druki na poczcie wypełniałem i mi to zostało w pamięci.

Nie oceniam preampa (sprzedałem na allegro 2 lata później) tylko sam sposób przeprowadzenia transakcji.

W tym naszym kraju Dink to jedyna osoba poza p. Rogerem i tym Holendrem od Olive (ale to nie Polak) która pożyczyła mi cokolwiek audio bez kaucji. Za co szacunek.

 

Witaj.

 

Zadzwoń do Albedo, też wypożyczają kable bez kaucji i będziesz miał trzecią firmę na swojej liście, jeżeli ma to dla Ciebie zasadnicze znaczenie.

 

Jak dla mnie to jest obojętne czy płacę kaucję, czy też jej nie płacę, a preamp Dinka(1) - w przeciwieństwie do Ciebie - oceniam poprzez kryterium jakości brzmienia, a nie sposobu przeprowadzenia transakcji. Jak widać przez te 4 lata od 2008 roku działalność rzemieślnicza Dinka się urynkowiła, gdyż teraz (2012 rok) zaczął używać konta bankowego w celu realizowania płatności.

 

pozdr

donic

 

(1) Nota bene znalazłem doskonałą nazwę handlową tego produktu i zapewniam,iż nie będę sobie rościł pretensji do praw autorskich w przypadku jej wykorzystania komercyjnego, a mianowicie

KNOT PHONO BY DINK

Forum nie może być miejscem prania brudów. Przez kilka dni były same pochwały telefoniczne i pisane. Kupiło się w międzyczasie coś innego i z doskonałego przedwzmacniacza phono stał się knot! Przystałem na zwrot - mam list, w którym o tym piszę i proszę o warunki zwrotu. Wielu Kolegów na forum ma taki sam preamp i opinie są bardzo dobre. w tym konkretnym przypadku może chodzić o niedopasowanie step-up. Pierwotnie miało być do MM i przy stosowaniu Step-up bezwzględnie należy zmienić wartości rezystorów na wejściu. Człowiek nie wie sam czego chce. PRZESTRZEGAM Kolegów z forum przed tym czlowiekiem. Niżej zamieszam treść postu do mnie.

 

Użytkownicy 448 postów Rejestracja: 20.03.2006 Wysłano 06.05.2012 - 18:57

 

Witaj.Przeczytałem w jednym z wątków pochlebną opinię na temat lampowego przedwzmacniacza gramofonowego, który wykonałeś. Czy mogę prosić o kilka szczegółów na jego temat, również cenę, jeżeli możliwe jest kupno od Ciebie takiego przedwzmacniacza. Pytam, gdyż jestem właśnie na etapie poszukiwania jakiegoś przedwzmacniacza lampowego do wkładek MM (nie interesuje mnie sekcja MC). Pozdr donic

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

 

Człowiek nie jest zainteresowany MC, a potem jak koń pod górę kombinuje z różnymi wynalazkami. Pisałem człowiekowi, że przy step-up należy dobrać inną wartość rezystorów, na wejściu układu, a on - żę ma najlepszy na świecie step-up Ortofona . Jak z takim się dogadać? Dink

 

Donic, słowo się rzekło publicznie. Trzymam Ciebie za słowo i za 60% dokonamy zwrotu.

To jest przedwzmacniacz o bardzo dobrych parametrach - z zasilaniem lampowym i lampowo stabilizowanym - tak sobie życzył Donic. Pozdrawiam Dink

 

 

Drogi Kolego DINK

 

Po raz pierwszy w życiu postanowiłem zająć głos w tej wyjątkowo niesmacznej postawie i sprawie. Jesteś wyjątkowo nieuczciwym człowiekiem z kulturą, niestety... kibola. Tak się składa , że kilku Trójmiejskich audiofilów zna temat twojej transakcji z Donic (nawiasem mówiąc szanowanym wykładowcą, Doktorem Nauk a nie burakiem jak go nazwałeś ). Miałem okazję obejrzeć i posłuchać tego nieszczęsnego preampu. Preampu który już samym wyglądem budzi zdziwienie... Rozumiem ze kosztował tyle co podkładki pod kolce głośników ale... Co To Jest za ustrojstwo?! Takiego dźwięku nie słyszałem jeszcze nigdy! Totalnie pozbawiony basu, selektywności, z ostrą średnicą i agresywną narowistością dźwięk. Nie do zaakceptowania brzmienie nawet dla ignoranta . Po prostu nie da się tego słuchać. Wszyscy jednogłośnie poprosiliśmy o wyłączenie go z systemu już po 15 minutach słuchania. Potem próbowaliśmy zrobić coś z tym urządzeniem na wszelkie sposoby. Próbowaliśmy go w różnych systemach, zarówno bardzo nisko, nisko jak i wysoko budżetowych... Masakra! Z dźwiękiem, zawodowo i z pasji mam do czynienia od niemal 30 lat. O swoim systemie audio nie będę nawet pisał, bo i tak nie będziesz wiedział Co To. Generalnie szkoda na ciebie czasu bo i preamp jest tak naprawdę dla "chłopców" a i utracone pieniążki nie są wielkie. Dlaczego zatem zajmuję głos w tej sprawie? Aby przestrzec INNYCH przed takimi jak Ty kolego. Zaproponowano Tobie zwrot 60% kosztów i preamp? A ty mijasz się z prawdą: forum-poczta mailowa. Co innego wypisujesz na forum a co innego w mailach. Rozpisujesz się na forum robiąc sobie negatywny PR - zamiast dojść do porozumienia z klientem. Jesteś po prostu nierozsądny i nieuczciwy. Będziemy przestrzegać przed interesami z tobą. Ciekawa jest również postawa innych forumowiczów - nie znających tematu ale robiących sobie "bekę" z oszukanego przez Pana Dink klienta.

Edmund Jabłoński - Trójmiejski Klub Audiofila.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...bo najgorszy jest ambaras, aby.....:) ...a poważnie, kolejna dyskusja pomiędzy "panem, wójtem a plebanem" zabija ciekawy wątek....pozdr. Andrzej.

 

Witaj.

 

A zatem twierdzisz, iż w wątku poświęconym lampowym pre MM, w którym przywołuje się jednego z Producentów takich urządzeń i Jego produkty (Dink), nie powinno się opisywać swoich opinii na temat tego urządzenia (gra chudo i bez basu) oraz co ważniejsze, swoich negatywnych doświadczeń z tym Producentem, tak aby przestrzec przed Nim wszystkich przyszłych potencjalnych klientów. Pewnie, niech facet dalej kontynuuje swój proceder w ciszy i w spokoju. Okey, będzie to mój ostatni wpis na Jego temat.

 

A zatem, pomimo publicznych deklaracji Producenta na tym forum, że zwróci mi 60% ceny za Knot Phono, powoływaniu się na mój honor, Gość w prywatnej korespondencji śmieje się z tych deklaracji.

 

W tym momencie kończę opisywanie na forum moich,doświadczeń (rozpoczynam inną procedurę, żądając tym razem zwrotu całości tj. 100% ceny).

 

donic

 

Donic...Nie wiem co masz " nie teges z phono". U mnie czego jak czego...ale basu nie brakuje. Choc gram tylko na Ortofonie VMS. Plus Goldring. MM.

 

Witaj.

 

Moim zdaniem to świadczy tylko o braku powtarzalności Knot Phono by Dink, gdyż u mnie też basu nie brakuje wcale, nawet gdy podłączam mój zestaw analogowy do wejścia phono w starej integrze NAD 312 (nie mówiąc o innych, nieco wyższych preampach phono).

 

pozdr

donic

Witaj.

 

A zatem twierdzisz, iż w wątku poświęconym lampowym pre MM, w którym przywołuje się jednego z Producentów takich urządzeń i Jego produkty (Dink), nie powinno się opisywać swoich opinii na temat tego urządzenia (gra chudo i bez basu) oraz co ważniejsze, swoich negatywnych doświadczeń z tym Producentem, tak aby przestrzec przed Nim wszystkich przyszłych potencjalnych klientów. Pewnie, niech facet dalej kontynuuje swój proceder w ciszy i w spokoju. Okey, będzie to mój ostatni wpis na Jego temat.

 

A zatem, pomimo publicznych deklaracji Producenta na tym forum, że zwróci mi 60% ceny za Knot Phono, powoływaniu się na mój honor, Gość w prywatnej korespondencji śmieje się z tych deklaracji.

 

W tym momencie kończę opisywanie na forum moich,doświadczeń (rozpoczynam inną procedurę, żądając tym razem zwrotu całości tj. 100% ceny).

 

donic

 

 

 

Witaj.

 

Moim zdaniem to świadczy tylko o braku powtarzalności Knot Phono by Dink, gdyż u mnie też basu nie brakuje wcale, nawet gdy podłączam mój zestaw analogowy do wejścia phono w starej integrze NAD 312 (nie mówiąc o innych, nieco wyższych preampach phono).

 

pozdr

donic

 

Ponieważ to ja założyłem wątek, daję sobie prawo do wyrażenia opinii, iż "dyskusja" pomiędzy Kolegami donic i Dink mieści się w szeroko pojętym temacie. Sam mialem zamiar skorzystać z oferty Dink'a, ale teraz to grubo przemyślę sprawę, choć i tak nie byłem zbyt szybki. Moim skromnym zdaniem przywoływanie honoru i "trzymanie za słowo" w kontekście deklarowanego (chyba w geście desperacji, co jest zrozumiałe), zwrotu 60% jest poniżej wszelkiego poziomu. Trzymam kciuki donic za pomyślne rozstrzygnięcie i zwrot 100% gotówki. A czy to kwota duża, czy też nie, to akurat bardzo subiektywne. W każdym razie jak za pre DIY to - według mnie - darmo nie jest...

Coś w tą story donica to ja nie wierzę. W 2008 kupiłem od Dinka preamp gramofonowy w taki oto sposób:

Zadzwoniłem, on podał mi przesyłką konduktorską pociągiem preamp. Posłuchałem w domu 2 dni, spodobał mi się i WTEDY zapłaciłęm. Pamiętam że przekazem pocztowym, bo on tak chciał. A to był chyba jedyny raz w życiu jak takie durne druki na poczcie wypełniałem i mi to zostało w pamięci.

Nie oceniam preampa (sprzedałem na allegro 2 lata później) tylko sam sposób przeprowadzenia transakcji.

W tym naszym kraju Dink to jedyna osoba poza p. Rogerem i tym Holendrem od Olive (ale to nie Polak) która pożyczyła mi cokolwiek audio bez kaucji. Za co szacunek.

 

Mnie p. Andrzej Stelmach przysłał przerobionego CDka z jego DACem bez kasy - płaciłem, jak posłuchalem.... proponuję dopisać go do tej listy trzech.....;-))

Doktor nauk ścisłych i burak się nie wyklucza:)aż mam przykład, tak dla rozluźnienia nastrojów:

 

Nie rozumiem jak można kupić produkt DIY bez gwarancji zwrotu, pamiętam jak kiedyś gadałem z gościem od lampowych preampów, chciał mi pożyczyć na wytestowanie, ogólnie pełny profesjonalizm, choć niestety w końcu zamówiłem nudę, więc lampowe pre odpadło. Ciężka sprawa, bo ponoć preamp Donica to było indywidualne zamówienie. No nic, trzymam kciuki, żeby wzystko się jakoś rozwiązało.

 

Pzdr

 

(...)

Ciężka sprawa, bo ponoć preamp Donica to było indywidualne zamówienie. No nic, trzymam kciuki, żeby wzystko się jakoś rozwiązało.

(...)

Pzdr

 

Skoro założyciel wątku maciek1 zezwala, to pozwolę sobie dalej coś napisać, bez żadnych osobistych wycieczek.

 

Wracając do powyższego wątku, nie jest to żadne indywidualne zamówienie. Zestaw jest standardowy na 4 lampach, zasilanie lampowe (może być kwarcowe lub lampowe, to też nie jest nic niezwykłego), ta sama obudowa i nic poza tym. Fakt, poprosiłem o instalację gniazda IEC Furutecha oraz instalację lepszych miedzianych gniazd RCA w miejsce tych za kilka złotych oferowanych w standardzie, które zresztą sam kupiłem i przesłałem do Konstruktora. To jednak chyba ciężko uznać za jakąś wersję specjalną.

 

pozdr

donic

Gość masza_ck

(Konto usunięte)

...bo najgorszy jest ambaras, aby.....:) ...a poważnie, kolejna dyskusja pomiędzy "panem, wójtem a plebanem" zabija ciekawy wątek....pozdr. Andrzej.

 

 

Ciekawy wątek, to wątek zarówno merytoryczny (dźwięk, ocena urządzeń itp.) lecz również tego rodzaju wątek edukacyjny, czyli ostrzegający o pewnego rodzaju osobnikach, ich wyrobach oraz o traktowaniu przez nich klientów.

 

Dla wielu osób na tym forum jest to tak samo ważne, jak ocena kolejnego urządzenia, gdyż pozwoli podejmować rozsądne decyzje zakupowe.

 

pzdr

donic. Moze zaloz wkladke MM i posluchaj jak zagra.....Mam 2 phono kolegi Dink. Sluchalem takze innego, i musze przyznac, ze kazdy gra poprawnie...A moze pre potrzebuje troche czasu na "dotacie"...

I dokładnie O TO CHODZI!

 

Swego czasu nabyłem ustrojstwo podobne do Dink Phono Knota, które nie dość, ze było tak wykonane, iż skaleczyłem się przy wyjmowaniu z opakowania to jeszcze brumiło tak niemiłosiernie , ze nie dało sie tego słuchać z odległości bliższej niż 5 m.

Ustrojstwo "znanego i uznanego konstruktora" , nie odsprzedało sie nawet za 100 zł i stoi teraz na strychu , na honorowej półce -

Mojej Kuriozalnej Naiwności - Ku Pamięci! Oczywiście zostałem posądzony przez Znanego i Uznanego Konstruktora za Ignoranta, Uudio Abnegata i źle wychowanego (czytaj bezczelnego), gdyż poprosiłem o zwrot pieniążków...

 

Na miejscu Konstruktora Dink Phono Knota, zrobiłbym dosłownie wszystko, aby ta polemika na forum opiniotwórczego Audiostereo, nie miała miejsca. No ale cóż...

Sprawa poruszona przez Donica to jak dla mnie nic innego jak studzenie "owczych pędów". Jak czytam to forum, to widzę jedno: z forumowymi megakostruktorami dobrze nie jest. Sprawa poruszona przez donica jest, można powiedzieć, tuzinkowa. Zawsze jest tak, że ktoś uwierzy, że w audio są drogi na skróty, że przyjdzie "dywanowy ekspert" i odmieni kiepskie kolumny jednym ruchem swej zaczarowanej lutownicy, że za parę groszy kupi się upitolone na kolanie pre które wykosi wszystko na półkuli północnej, że owoce domowej, radosnej partaninki na kuchennym stole mogą być hi-endem dla ubogich. Im prędzej się kto złudzeń pozbędzie, tym dla niego lepiej.

Pozdro,

Yul

Yul a dobre DIY to droga na skroty..? Inaczej to widze.

Warto zauwazyc, ze nie kazdy (jak ich nazywasz) "megakonstruktor" mial wczesniej stala prace u kowala w kuzni. Wiekszosc wie co robi.

Gość Dink

(Konto usunięte)

Do Wojtka 41. O ile dobrze wiem, ma Pan Panie Wojtku dwa moje pre, wzmacniacz PP /EL84/ i wzmacniacz słuchawkowy. Pisał Pan kiedyś do mnie, że w Sztokholmie ktoś ze sklepu był zainteresowany większą partią tych pre. Nie wyraziłem zainteresowania. Nie mam zamiaru tłumaczyć się z czegokolwiek. Donic zamówił na zasadzie umowy o dzieło konkretny przedwzmacniacz RIAA phono dla wkładek MM - vide wcześniej jego oryginalny post do mnie. Ja Donica nie szukałem. Sam do mnie napisał, Zapraszałem go na odsłuch. Nie wyrazi chęci, bo mieszka gdzieś nad morzem w okolicach Gdańska. Wywiązałem się ze wszystkich warunków umowy i nadal podtrzymuję - przedwzmacniacz wyróżnia się bardzo dobrymi parametrami i na życzenie Donica zrobiony został z zasilaniem lampowym - prostownik dwupołówkowy ze stabilizacją - lampa ECL82. To było konkretne zamówienie na specyficzny i konkretny sprzęt. Donic mógł się ze mną porozumieć, ale jeśli robi smród - to nich sobie sam radzi. Pozdrawiam Dink.

 

Ps. Yul, pobaw się kuśką na stole kuchennym

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.