Odtwarznie wygiętych płyt a żywotność wkładki

[sanders]

Mimo, że temat wygiętych/skrzywionych płyt pojawiał się wielokrotnie, to wciąż nie znalazłem odpowiedzi na pytanie - Czy odtwarzanie delikatnie wygiętych płyt, radykalnie wpływa na żywotność wkładki ? Mam kilka takich "ancymonków" i kiedykolwiek je odtwarzam, słuchaniu towarzyszy lekki stres :) Z góry dzięki za odpowiedź.

[tomasz_pianista]

Ja odtwarzam wszystkie płyty, myśle, że mam z 5 pofalowanych, w tym 2 troche mocniej. Wątpie by uszkodziło to wkładke, szczerze mówiąc, to używam ortofona 2m już półtora roku jak nie więcej i wciąż gra jak nowy. Myśle, że już dawno przekroczyłem 3000 godzin, a taka jest "oficjalna" żywotność wkładki. Moim zdaniem najszybciej psuje się wkładkę czyszcząc igłe alkoholem lub czymś pochodnym - moim zdaniem ma to zły wpływ na zawieszenie.

[krzysiek]

Myśle, że już dawno przekroczyłem 3000 godzin, a taka jest "oficjalna" żywotność wkładki.

 

:-O

Gdzie tyle dają? W Erze?

[STREET]

:-O

Gdzie tyle dają? W Erze?

 

U Wamat'a ;-)

[ricon]

Pofalowane płyty mogą dać nieocenione usługi przy docieraniu (rozruszaniu ) igieł choćby Z Wamat'u lub innych zamienników ,w których guma w mocowaniu wspornika jest zbyt sztywna.Kilkanaście odtworzeń i powinna się "uelastycznić " zwiększając swoją nieznaną podatność, która poza wynikiem materiału tłumika wspornika , jest jeszcze zależna od siły pola magnetycznego cewek.