Skocz do zawartości
IGNORED

Testy ABX


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet u człowieka z przełącznikiem nie słyszałem prawie nic. Ale słyszeli kolega jego żona i ten co mas gościł. Nie zauważałem niuansów. Jak zaczęli dzielić się wrażeniami zaczynałem uczyć sie od nich na co zwracać uwagę i i zaczynałem dostrzegać już jakieś tam niuanse z czasem. Oni słyszeli od razu ja musiałem dojść do wprawy. Ich wskazówki mi ułatwiały dostrzec co się zmieniło.

 

Extra, cwiczenia, gimnastyka, zamieranie w bezdechu, po to aby potem moc wydac 2-3-5 tysiecy, aby uslyszec niuanse, ktorych nawet na poczatku sie nie slyszalo. I to jest ta pasja do muzyki? Przeciez to ewidentny fetysz sprzetu i gadzetow mu towarzyszacych. Nawet zalozywszy, ze nie zadzialala sugestia kolegi i zony. Na pewno wielu z Was ma tak, ze napala sie na cos, zanim ma mozliwosc sprawdzenie tego, badz nawet dotkniecia. U nas wszystkich dziala to podobnie, po sobie nawet wiem, ze wielokrotnie chcialem miec cos, czego w zyciu nie slyszalem. To byly nawet kable. Patrzylem na nie, czytalem o ich wlasciwosciach, a jak mialem okazje posluchac, okazywalo sie, ze nie mam efektow. Mimo wszystko za jakis czas znowu mnie bralo na cos innego. Ta pasja cos robi z czlowiekiem, oglupia, tumani i jeszcze na dodatek wywoluje agresje, jesli ktos twierdzi inaczej. I o ile muzyka lagodzi obyczaje, o tyle te wszystkie bzdety tylko nas roznia, bo tu wcale o muzyke nie chodzi. Kupuje, bo lubie....sprzet.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564901
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeśli poszerza mi się scena i czuję perfumy dzięki kablowi usb, a dzięki kablowi lan jest np. MAGIA to nie jestem idiotą. Jeśli w tych przypadkach nie muszę tego uwiarygadniać to nie wiem dlaczego mam to robić w tym. Przecież zawsze wszyscy piszemy mniej więcej coś takiego: nie muszę nic nikomu udowadniać, bo różnica jest ogromna i rzuca mi się na uszy z każdą chwilą odsłuchu. Nie wiem dlaczego stosujesz podwójne standardy.

Odnoszę się do Twoich doświadczeń z kefirem a nie do doświadczeń innych osób z czym innym. Może nie zauważyłeś przez roztargnienie ale napisałem konkretnie o Twoim przypadku. Nie napisałem, że jesteś idiotą, tylko, że musisz się liczyć z tym, że tak będziesz traktowany.

Zatem taka prosta propozycja kolegi baraka o uwiarygodnienie Twoich doświadczeń nt. wpływu kefiru na brzmienie jest jak wyciągnięcie pomocnej dłoni.

Tymczasem Ty ją odtrącasz, mnie odpisujesz nie na temat i jeszcze się dziwisz odnośnie postrzegania Ciebie przez innych.

Dorośnij albo pogódź się z tym, że jeśli nie masz nic więcej do napisania niż to co napisałeś, będziesz traktowany jak idiota.

Może więcej zrozumienia znajdziesz na forum mleczarskim, jeśli nie jesteś tam zbanowany, spróbuj.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564908
Udostępnij na innych stronach

Mario_77

Wyświetl postUżytkownik szybki Gonzo dnia 29.08.2012 - 08:14 napisał

Nawet u człowieka z przełącznikiem nie słyszałem prawie nic. Ale słyszeli kolega jego żona i ten co mas gościł. Nie zauważałem niuansów. Jak zaczęli dzielić się wrażeniami zaczynałem uczyć sie od nich na co zwracać uwagę i i zaczynałem dostrzegać już jakieś tam niuanse z czasem. Oni słyszeli od razu ja musiałem dojść do wprawy. Ich wskazówki mi ułatwiały dostrzec co się zmieniło.

 

Ja tego nie napisałem, cytujesz jarkog`a

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564912
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wielu z Was ma tak, ze napala sie na cos, zanim ma mozliwosc sprawdzenie tego, badz nawet dotkniecia. U nas wszystkich dziala to podobnie, po sobie nawet wiem, ze wielokrotnie chcialem miec cos, czego w zyciu nie slyszalem. To byly nawet kable. Patrzylem na nie, czytalem o ich wlasciwosciach, a jak mialem okazje posluchac, okazywalo sie, ze nie mam efektow

 

I o tym też pisałem - słuchać, a nie czytać "opowieści dziwnej treści" - bo tak się łowi leszczy.

Gazetkowe opinie, a raczej obrazki, są dobre, ale tylko po to aby "śledzić" rynek nowości, i aby nie zasnąć przy Kasprzaku i kabelku "nie dla idiotów".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564921
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Użytkownik Grzegorz7 dnia 29.08.2012 - 00:15 napisał

Aparatura laboratoryjna ma czułości i wrażliwości na poziomach o całe rzędy wielkości niżej niż percepcja człowieka.

Dowód mogę dać natychmiast.

 

Dyskutowałbym.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564923
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nie liczy się to co ja słyszę. Liczy się to słyszy wiele osób. To jest jednak coś innego niż to co napisałeś zaczynając wątek.

Ale napisałeś, że każdy słyszy inaczej. Czyli twoim zdaniem dużo osób słyszy inaczej kable (dodajmy, że wszystkie). Zatem twoim kryterium obiektywizacji jest powszechność danego zjawiska. Wszyscy (grupa osób) słyszy inaczej, ale jednak zmiany rzucają się im wszystkim na uszy z każdą godziną odsłuchu. Dużo ludzi rejestruje, że gra inaczej ale dokładnie "jak" inaczej jest subiektywne. Nie rozumiem jednak co tu ma do tego nauka? Nauka wyjaśnia słyszalny wpływ sieciówki na dźwięk? A kabli usb? A podstawek pod kable? A podstawek pod lasery? Jeśli tak to trzeba było tak od razu mówić. Jeśli nauka to wszystko wyjaśnia, a my zakładamy, że się nie myli, to cały ten wątek nie ma sensu. Zwolennikom testów ABX nie musisz pisać: nie muszę robić testów bo wyraźnie słyszę różnicę. Powinieneś pisać: nie muszę robić testów ABX bo słyszalny wpływ danej rzeczy na dźwięk został już udowodniony.

Ale przecież nauka nie wyjaśnia "dlaczego". No to mamy problem.

 

Prosiłbym abyś księżyce, śpiewające żaby, jedzenie owoców z zamkniętymi oczami (btw, typowy ślepy test) zostawił w spokoju. Jak pisałem analogie ci nie wychodzą.

 

 

Znowu naciągasz, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Faktycznie napisałem, że liczy się to co ja słyszę. Tylko że to liczy się dla mnie. Gdybym usłyszał kefir i gdyby to doznanie okazało się powtarzalne, też by się liczyło. Natomiast mój pojedynczy (w sensie jednej osoby) przypadek słyszenia jakiegoś kabla albo napoju mlecznego nie liczy się dla nauki i nie skłoni naukowców do podjęcia w tym zakresie badań.

Czym innym (od nauki) są natomiast recenzje i wpisy na forum. Nikt nie przedkłada swojej recenzji słuchawek czy odtwarzacza jako dysertacji naukowej. Nie znaczy to wszakże, że pisanie recenzji jest kwestią wyłącznie subiektywną w tym sensie, że zawarte w niej relacje mogą być dowolną konfabulacją. Jeżeli w recenzji napiszę coś, czego mój czytelnik we własnych odsłuchach nie potwierdzi, a ilość tych czytelników urośnie do sporej grupy, jako recenzent zostanę zdyskredytowany. Po to właśnie są fora dyskusyjne i po to robi się wspólne odsłuchy, by taka kontrola miała miejsce. Jeżeli zdołasz pozyskać grono ajranowych audiofili, będziecie mogli założyć własne ajrańskie forum, na którym będziecie się raczyć ajranem i opowieściami o jego dobroczynnych własnościach. I słowo daję, nic mi do tego. Sam wpływu kwaszonego mleka na brzmienie nie obserwuję, ale jeżeli ktoś u siebie obserwuje, nie będę mu zajadle wmawiał, że nie obserwuje. Poproszę go tylko by tę konstatację wypowiadał w możliwie oszczędny sposób i ewentualnie pierwej umówił się z kolegami na odsłuch, a dopiero w razie grupowego potwierdzenia rozwijał kwestię dalej. Per analogiam nie badałem wpływu kabli USB i się w tej sprawie nie wypowiadam. Zwróciłem jedynie uwagę na większą potencjalną racjonalność ich wpływu w stosunku do nabiału.

 

Co do analogii, to osobiście biorę za nie odpowiedzialność. Ich ocenę pozostawiam każdemu z osobna. Poza tym analogia z żabą nie jest moja, a jak chodzi o Księżyc, to nie bardzo wiem do czego pijesz. Owoce są natomiast bardzo zdrowe. Podobno. Osobiście ich wpływu na zdrowie nie testowałem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564935
Udostępnij na innych stronach

Myślałęm, że definicja problemu , którą przytoczyłem z wikipedii wpłynie jakoś na dyskutujących. okazało się, że nie więc podkreślam, zbiór usystematyzowanych urojeń niepodlegających perswazji przerywa dopiero śmierć osoby zaburzonej psychicznie . Te wszystkie odezwy i tłumaczenia skierowane w stronę osoby chorej nie mają więc sensu, grupka zgromadzonych wokół sekciarza trolli ma szansę na 'wyleczenie' przez kontakt z lepszym sprzętem niż wypisany w ich 'o mnie'. Nie dawajcie sie proszę wciągac w debilne dyskusje bo przypomina to debaty na klatkach schodowych ze Swiadkami Jehowy. Z sekty niesłyszących jest jak najbardziej wyjście i potwierdzą to dziesiątki osób wypisujących tutaj kiedyś kretynizmy , a w tej chwili cieszących się dobrym dźwiękiem i dobrym sprzętem.

Teoria , że 'każdy słyszy inaczej', która jest tutaj powtarzana jest z gruntu błędna. Wszyscy wychowani w danej kulturze mamy ten sam wzorzec dźwięku dlatego najlepiej realizm

odsłuchiwanego przekazu muzycznego oceniać na nagranym głosie ludzkim itd. , który towarzyszy nam od pierwszych chwil życia i co ciekawe najtrudniej jest właśnie ten realizm osiągnąć przy odsłuchu. Osoby zupełnie niezwiązane z tym hobby bez problemu wychwytują różnicę na rozdzielczym systemie po zmianie wzmacniacza czy cd. Żadna wiedza tajemna nie jest do tego potrzebna, warunek to rozdzielczy system oparty na wysokiej jakości głośnikach.

 

Ciesze sie, że Roger Waters byl 'audiofilem', zaluje, ze Jimi Hendrix nie byl....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564958
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma ona polegać jedynie na odsłuchach

A na czym do cholery ma polegać. Przecież forum to z założenie zajmuje się głównie zabawkami do słuchania.

 

Jedzenie też chcesz inaczej oceniać, niż przez smakowanie?

 

 

A obiecałem sobie, że nie przyłączę się do tej durnowatej dyskusji :(

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564966
Udostępnij na innych stronach

Znowu naciągasz, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Faktycznie napisałem, że liczy się to co ja słyszę. Tylko że to liczy się dla mnie. Gdybym usłyszał kefir i gdyby to doznanie okazało się powtarzalne, też by się liczyło. Natomiast mój pojedynczy (w sensie jednej osoby) przypadek słyszenia jakiegoś kabla albo napoju mlecznego nie liczy się dla nauki i nie skłoni naukowców do podjęcia w tym zakresie badań.

 

Czym innym (od nauki) są natomiast recenzje i wpisy na forum. Nikt nie przedkłada swojej recenzji słuchawek czy odtwarzacza jako dysertacji naukowej. Nie znaczy to wszakże, że pisanie recenzji jest kwestią wyłącznie subiektywną w tym sensie, że zawarte w niej relacje mogą być dowolną konfabulacją. Jeżeli w recenzji napiszę coś, czego mój czytelnik we własnych odsłuchach nie potwierdzi, a ilość tych czytelników urośnie do sporej grupy, jako recenzent zostanę zdyskredytowany. Po to właśnie są fora dyskusyjne i po to robi się wspólne odsłuchy, by taka kontrola miała miejsce. Jeżeli zdołasz pozyskać grono ajranowych audiofili, będziecie mogli założyć własne ajrańskie forum, na którym będziecie się raczyć ajranem i opowieściami o jego dobroczynnych własnościach. I słowo daję, nic mi do tego. Sam wpływu kwaszonego mleka na brzmienie nie obserwuję, ale jeżeli ktoś u siebie obserwuje, nie będę mu zajadle wmawiał, że nie obserwuje. Poproszę go tylko by tę konstatację wypowiadał w możliwie oszczędny sposób i ewentualnie pierwej umówił się z kolegami na odsłuch, a dopiero w razie grupowego potwierdzenia rozwijał kwestię dalej. Per analogiam nie badałem wpływu kabli USB i się w tej sprawie nie wypowiadam. Zwróciłem jedynie uwagę na większą potencjalną racjonalność ich wpływu w stosunku do nabiału.

Musisz to zatem dodać do swojego manifestu. Napisz, że testy ABX są bez sensu bo tobie wystarczy weryfikacja przez inne osoby. Pewnie nie określisz ile ma być tych osób i jakie powinny spełniać wymogi ale pewnie takie szczegóły techniczne nie są dla ciebie istotne. Zatem twierdzenie, że nic innym nie musisz udowadniać, bo różnice są znaczące jest bez sensu.

Napisz, że inni też słyszą i dlatego nic nie musisz nic nikomu udowadniać. Nie pisałeś też nic o grupowych odsłuchach. Pisałeś ciągle w pierwszej osobie. Ja też mogę pisać w pierwszej osobie. Piszesz:

Sam wpływu kwaszonego mleka na brzmienie nie obserwuję, ale jeżeli ktoś u siebie obserwuje, nie będę mu zajadle wmawiał, że nie obserwuje. Poproszę go tylko by tę konstatację wypowiadał w możliwie oszczędny sposób i ewentualnie pierwej umówił się z kolegami na odsłuch, a dopiero w razie grupowego potwierdzenia rozwijał kwestię dalej. Per analogiam nie badałem wpływu kabli USB i się w tej sprawie nie wypowiadam.

Nie wiem dlaczego piszesz tyle o tym, że muszę słuchać z kims ayranu a nie napisałeś tego do autora recenzji kabla usb co czuje perfumy. Nie badałeś wpływu ayranu i stawiasz mi jakieś żądania. Napisz o tym. Napisz, że odsłuchiwać należy w grupie a recenzje pisane przez pojedyncze osoby nie mają wartości.

 

Myślałęm, że definicja problemu , którą przytoczyłem z wikipedii wpłynie jakoś na dyskutujących. okazało się, że nie więc podkreślam, zbiór usystematyzowanych urojeń niepodlegających perswazji przerywa dopiero śmierć osoby zaburzonej psychicznie . Te wszystkie odezwy i tłumaczenia skierowane w stronę osoby chorej nie mają więc sensu, grupka zgromadzonych wokół sekciarza trolli ma szansę na 'wyleczenie' przez kontakt z lepszym sprzętem niż wypisany w ich 'o mnie'. Nie dawajcie sie proszę wciągac w debilne dyskusje bo przypomina to debaty na klatkach schodowych ze Swiadkami Jehowy. Z sekty niesłyszących jest jak najbardziej wyjście i potwierdzą to dziesiątki osób wypisujących tutaj kiedyś kretynizmy , a w tej chwili cieszących się dobrym dźwiękiem i dobrym sprzętem.

Teoria , że 'każdy słyszy inaczej', która jest tutaj powtarzana jest z gruntu błędna. Wszyscy wychowani w danej kulturze mamy ten sam wzorzec dźwięku dlatego najlepiej realizm

odsłuchiwanego przekazu muzycznego oceniać na nagranym głosie ludzkim itd. , który towarzyszy nam od pierwszych chwil życia i co ciekawe najtrudniej jest właśnie ten realizm osiągnąć przy odsłuchu. Osoby zupełnie niezwiązane z tym hobby bez problemu wychwytują różnicę na rozdzielczym systemie po zmianie wzmacniacza czy cd. Żadna wiedza tajemna nie jest do tego potrzebna, warunek to rozdzielczy system oparty na wysokiej jakości głośnikach.

 

Ciesze sie, że Roger Waters byl 'audiofilem', zaluje, ze Jimi Hendrix nie byl....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O, jest i fekalny Chuck Norris audio. Wszystko wyjaśniasz. Teraz już wiem co dolega osobom, które słyszą kable usb, kable lan i podstawki pod sprzęt. Wszyscy wychwytują różnice i nie muszą nic nikomu udowadniać. Ja też nie muszę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564968
Udostępnij na innych stronach

A na czym do cholery ma polegać. Przecież forum to z założenie zajmuje się głównie zabawkami do słuchania.

 

Jedzenie też chcesz inaczej oceniać, niż przez smakowanie?

 

 

A obiecałem sobie, że nie przyłączę się do tej durnowatej dyskusji :(

Ale po co weryfikować coś co rzuca się w uszy z każdą godziną odsłuchu?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564973
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni był jeszcze gorszy, na dodatek możnaby sklasyfikować go jako tekst zawierający treści sprzeczne z polskim prawem.

Kiedy mogę , pomagam. Podałem wstępne rozpoznanie oparte na materiałach wyprodukowanych przez osobę zaburzoną i dostępnych w necie- nie jest to do konca profesjonalne ale majac na wzgledzie fakt, ze kolega z Poznania jest osoba anonimowa- jest to dopuszczalne.. Zarówno w przypadku tego pana , który wynalazł niesamowity wzmacniacz jak i kolegi z Poznania , który nie potrafi zrozumieć ułomności testów ABX w ocenie wrażeń zmysłowych pisałem prawdę prosto w oczy i bez ogródek. Co on zrobi z tą wiedzą jest jego sprawą. Pisze caly czas o zaburzeniu,a nie chorobie psychicznej.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564989
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mogę , pomagam. Podałem wstępne rozpoznanie oparte na materiałach wyprodukowanych przez osobę zaburzoną i dostępnych w necie- nie jest to do konca profesjonalne ale majac na wzgledzie fakt, ze kolega z Poznania jest osoba anonimowa- jest to dopuszczalne.. Zarówno w przypadku tego pana , który wynalazł niesamowity wzmacniacz jak i kolegi z Poznania , który nie potrafi zrozumieć ułomności testów ABX w ocenie wrażeń zmysłowych pisałem prawdę prosto w oczy i bez ogródek. Co on zrobi z tą wiedzą jest jego sprawą. Pisze caly czas o zaburzeniu,a nie chorobie psychicznej.

Z czego wynika twoja fascynacja fekaliami? Mają jakiś dobry wpływ na brzmienie twojego systemu?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2564991
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o publiczne podanie diagnozy, tylko o treści faszyzujące.

 

A konkretnie o ten tekst:

Od kiedy makdonaldyzacja ma jakieś związki z tresciami faszyzujacymi? Nie musisz odpowiadac....Zauważenie jej to walka z faszyzmem...Jestescie najlepszym przykladem dehumanizacji jednostki, 'żrycie' co wam podano nawet wasze mózgi nie przyjmuja tego, ze istnieja jedniostki bardziej od was skomplikowane, ba...jestescie autorami tezy , że narzad sluchu nie zblizy sie nawet do doskonalosci urzadzen technicznych...kiedy jest dokladnie odwrotnie, dzieki wam wprowadzono mp3...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565003
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to ma pozory logiki. Ale jest jedno zastrzeżenie - metoda weryfikacji tychże recenzji. Jeśli ma ona polegać jedynie na odsłuchach to jest tyle samo warta co recenzja, którą ma zweryfikować.

 

Czy kolega wie czym jest logika? Mam wątpliwości. Na wszelki wypadek wyjaśniam: Logika jest zbiorem tautologii.

 

Co zaś do weryfikacji. Tych dokonuje się metodą konsensusu. Nikt przecież nie zwołuje naukowych sympozjów o wyższości Accuphase nad dCS, podobnie jak nikt nie przedstawia wykresów i pomiarów mających dowodzić wyższości Rembrandta nad Rubensem. Jednocześnie znawcy malarstwa nie mają wątpliwości, że obaj malowali lepiej od Kasi z VII B, podobnie jak audiofile nie mają wątpliwości, że dzielony dCS gra lepiej niż Harman Kardon. Lecz jak ktoś chce, może twierdzić, że Kasia maluje lepiej. I nawet powołać się na opinię jej babci, która jest o tym najgłębiej przekonana.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565009
Udostępnij na innych stronach

Czy kolega wie czym jest logika? Mam wątpliwości. Na wszelki wypadek wyjaśniam: Logika jest zbiorem tautologii.

 

Co zaś do weryfikacji. Tych dokonuje się metodą konsensusu. Nikt przecież nie zwołuje naukowych sympozjów o wyższości Accuphase nad dCS, podobnie jak nikt nie przedstawia wykresów i pomiarów mających dowodzić wyższości Rembrandta nad Rubensem. Jednocześnie znawcy malarstwa nie mają wątpliwości, że obaj malowali lepiej od Kasi z VII B, podobnie jak audiofile nie mają wątpliwości, że dzielony dCS gra lepiej niż Harman Kardon. Lecz jak ktoś chce, może twierdzić, że Kasia maluje lepiej. I nawet powołać się na opinię jej babci, która jest o tym najgłębiej przekonana.

Gdzie jest nowy manifest? BTW, jeśli znajdę pięć osób, które też usłyszą wpływ ayranu na dźwięk to będzie już ok czy jeszcze nie. Jeśli nie to podaj mi warunki jakie muszę spełnić.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565017
Udostępnij na innych stronach

Z podstawkami jest podobnie jak z kefirem. Tylko że ktoś kiedyś komuś naopowiadał o zjawisku mikrofonowania i teraz usiłuje się je "wdrożyć" do współczesnej aparatury

 

Chyba chodzi koledze o mikrofonowanie lamp, a nie precyzję pracy lasera. Nie używam dumperów, ani nie mam podstawek pod lampowe wzmacniacze, ale nie wykluczam, że mają one dobry wpływ na brzmienie. Osobiście nie testowałem. Nawiasem mówiąc fakt, że lampy pracują stabilnie jest z punktu widzenia nauki bardzo osobliwy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565018
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to poprawna definicja - o jakiej logice kolega pisze?

 

A to coś nowego. Piszę o każdej logice, ewentualnie możemy poprzestać na klasycznej, czyli dwuwartościowej.

 

Tak, audio to dziedzina subiektywna i każdy może wypowiadać dowolne poglądy na np. temat brzmienia wymienionych odtwarzaczy. Wartościowanie jest tu wybitnie subiektywne, albowiem zdefiniowanie jednoznacznego wzorca i przede wszystkim miary jest niemożliwe. Pisząc o weryfikacji miałem na myśli weryfikację istnienia opisywanych w recenzjach zmian brzmieniowych. Z racji subektywnego charakteru recenzji, nie zachowania podstaw powtarzalności relacjonowanych zdarzeń nie da się powiedzieć, czy opisywane zjawiska są realne, czy są tylko wytworem wyobraźni recenzenta, prawdziwej bądź podsycanej przez producentów recenzowanego sprzętu.

 

Dopiero co napisałem, że subiektywny nie znaczy w tym wypadku dowolny i wyjaśniłem dlaczego. Albo czytasz co napisałem, albo ta rozmowa nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565023
Udostępnij na innych stronach

A to coś nowego. Piszę o każdej logice, ewentualnie możemy poprzestać na klasycznej, czyli dwuwartościowej.

Bycie filozofem jest super. Nauka nie gra roli -- nie wyjaśnia wszystkiego a w przeszłości się myliła (teraz pewnie też). Logika też jest zbędna bo jest zbiorem tautologii. Czad.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565026
Udostępnij na innych stronach

Jest to tylko część logiki, jeśli bedziemy operować pojęciami wspólczesnymi, wykorzystującymi rownież formalizmy.

 

Nic z tych rzeczy, kolego. Instytut logiki matematycznej i teorii mnogości jest częścią katedry filozofii UJ. Czym jest logika, to akurat wiem z pierwszej ręki. To kanon wiedzy filozoficznej.

 

jeśli znajdę pięć osób, które też usłyszą wpływ ayranu na dźwięk to będzie już ok czy jeszcze nie. Jeśli nie to podaj mi warunki jakie muszę spełnić.

 

Na początek powinno wystarczyć. Założycie forum, zaczniecie wydawać gazetę, potem dołączą inni i z czasem będzie was więcej niż audiofili i miłośników sztuki razem wziętych. Ajranologia i ajranofilia górą! Przed wami wielka przyszłość.

 

Bycie filozofem jest super. Nauka nie gra roli -- nie wyjaśnia wszystkiego a w przeszłości się myliła (teraz pewnie też). Logika też jest zbędna bo jest zbiorem tautologii. Czad.

 

Ty prezi nie masz o tym wszystkim zielonego pojęcia. Naprawdę chłopie, weź się trochę za lekturę. Książki czekają.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565029
Udostępnij na innych stronach

Nic z tych rzeczy, kolego. Instytut logiki matematycznej i teorii mnogości jest częścią katedry filozofii UJ. Czym jest logika, to akurat wiem z pierwszej ręki. To kanon wiedzy filozoficznej.

 

 

 

Na początek powinno wystarczyć. Założycie forum, zaczniecie wydawać gazetę, potem dołączą inni i z czasem będzie was więcej niż audiofili i miłośników sztuki razem wziętych. Ajranologia i ajranofilia górą! Przed wami wielka przyszłość.

Z tego punktu widzenia relatywizowanie całej kwestii do siebie źle o tobie świadczy jako o epistemologu. Oznacza również, że twój pierwszy list to stek bzdur. Idąc dalej: ilu członków musi mieć to forum? Czy wystarczy grupa mailingowa tych pięciu osób? Jaki nakład musi mieć gazeta? Czy w grę wchodzi wydawnictwo internetowe? Co znaczy "na początek"? Forum i gazeta są konieczne?

 

Ty prezi nie masz o tym wszystkim zielonego pojęcia. Naprawdę chłopie, weź się trochę za lekturę. Książki czekają.

Człowiek powołuje się na logikę zarzucając, że twój dowód ilościowy jest tautologią (w sumie dowodem idem per idem), a ty mu że logika to zbiór tautologii. Jak na razie ty nie masz zielonego pojęcia o jasnym formułowaniu myśli. A zatem nie ma błędu logicznego idem per idem bo logika to zbiór tautologii.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565036
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

Jestescie najlepszym przykladem dehumanizacji jednostki, 'żrycie' co wam podano nawet wasze mózgi nie przyjmuja tego, ze istnieja jedniostki bardziej od was skomplikowane,

 

to może się kiedyś na jakąś partyjkę szachów umówimy - przekonamy się czy jesteś aż tak skomplikowany ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565068
Udostępnij na innych stronach

Człowiek powołuje się na logikę zarzucając, że twój dowód ilościowy jest tautologią (w sumie dowodem idem per idem), a ty mu że logika to zbiór tautologii. Jak na razie ty nie masz zielonego pojęcia o jasnym formułowaniu myśli. A zatem nie ma błędu logicznego idem per idem bo logika to zbiór tautologii.

 

 

Nie wiem co chcesz udowodnić. Najprawdopodobniej tylko to, że możesz tu być i odpiszesz na każdy post dowolną głupotę, byle tylko mieć ostatnie słowo. I nie ważne jak bardzo głupie to będzie i ile razy powtórzysz słowo ajran, byle tylko prezi był widoczny i mógł innym dokuczać. Bo dokuczanie jest sensem twojego tutaj istnienia. Rozumiem, że jako ktoś okaleczony brzydotą masz żal do świata, ale dobrze jednak by było, nie zatruwać innym życia.

 

Co do logiki, to sama z siebie nie może ona udowodnić żadnej prawdy o świecie. Jedyny związek pomiędzy logiką a światem jest taki, że podobnie jak język potoczny jest ona strukturą do świata w dużym stopniu przystającą, dzięki czemu może stanowić schemat wypowiedzi o świecie. Sama jednak żadnej prawdy syntetycznej nie może z siebie wygenerować.

Z kolei te wzmiankowane tu dowody ilościowe nie są żadnymi tautologiami. Tautologie nie potrzebują ilościowych potwierdzeń, są prawdziwe same z siebie. Te wspomniane ilości nie są dowodami, tylko przesłankami. Jeżeli różne brzmienie różnych odtwarzaczy CD potwierdzają tysiące osób, to nie jest to żadna tautologia, tylko przesłanka do wzięcia tego pod uwagę jako pewnej konstatacji ogólnej, której wprawdzie naukowo nie udowodniono, ale trzeba ją brać pod uwagę.

W całym tym sporze uwidacznia się naiwne podejście do nauki jako jedynego kryterium zdolnego zawsze odróżniać prawdę od fałszu i rzeczy dobre od złych. Już cię kiedyś pytałem, czy zatrzymujesz kobiety na ulicy i prosisz je by ci się dały pomierzyć, bo chciałbyś wiedzieć czy są ładne, czy brzydkie. No a nawet kiedy pomierzysz, to jak te pomiary zsyntetyzujesz w naukowe kryterium pięknej kobiety?

Nauka, którą postulujesz, jest w gruncie rzeczy skrajną postacią platonizmu. O każdej rzeczy w świecie chciałbyś wiedzieć, czy pasuje do naukowego wzorca, by tylko na podstawie odstępstw od niego wyrokować co jest prawdziwsze, lepsze, piękniejsze, ciekawsze albo milsze. To jest zimny nonsens.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565076
Udostępnij na innych stronach

Normalnie ŁAŁ. Aż się cofnąłem do tyłu.

 

Cofnął się kolega? No cóż, nowa wiedza bywa czasem szokująca.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/29/#findComment-2565095
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.