Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !

[excel]

- dzisiaj jeszcze Nalepa - jakoś nikt nie spytał, więc ja spytam: zagadka dla forumowiczów - jak sądzicie, co oznacza czarna kropka w lewym górnym rogu na okładkach większości moich płyt ?

 

[Thorogood]

Muchy Ci płyty obsrywają?

[excel]

Muchy Ci płyty obsrywają?

- pudło :)

[Thorogood]

Celujesz w środek i nie trafiasz?

[Dominic2509]

excel a co oznacza czarna kropka w lewym górnym rogu na okładkach większości Twoich płyt ?

[JacekPlacek]

jak sądzicie, co oznacza czarna kropka w lewym górnym rogu na okładkach większości moich płyt ?

Tani zakup dobrej płyty ? :)

[Thorogood]

Płyta po regeneracji ?

[excel]

Płyta po regeneracji ?

- tak Thorogood - trafiłeś ! Moje gratulacje :) Po prostu, jak kupiłem knosti, to miałem już ok 1500 płyt i te umyte musiałem jakoś oznaczyć, żeby nie myć 2 razy - dlatego wpadłem na taki dosyć prosty acz skuteczny sposób. Umyłem już ponad 90 % swoich zbiorów - gwint w kółku się zerwał, ale nadal myję ! Fotonalu jeszcze jest trochę na dnie. Polecam knosti - sprawdziła się :)pzdr.

[Dominic2509]

domowy płyn do mycia płyt:

4 części wody destylowanej na 1 część alkoholu izopropylowego (izopropanol, IPA) oraz kapkę/parę kropli Fotonalu albo Mirasolu 2000.

 

Zgadza się ? Czy masz inne składniki - proporcje?

[Thorogood]

Excel, niszczysz w ten sposób okładki. Wartość takiej płyty spada znacznie.

Chociaż...

W tym przypadku to grosze :)

[excel]

domowy płyn do mycia płyt:

4 części wody destylowanej na 1 część alkoholu izopropylowego (izopropanol, IPA) oraz kapkę/parę kropli Fotonalu albo Mirasolu 2000.

 

Zgadza się ? Czy masz inne składniki - proporcje?

tak - zgadza się - w jednym płynie myję przeważnie 5x7 czyli 35 płyt, co jest sprzeczne z filozofią kolegi Yula, ale się sprawdza - oczywiście płyty przed myciem wcale nie są brudne :) ale po umyciu grają lepiej...

 

<br />Excel, niszczysz w ten sposób okładki. Wartość takiej płyty spada znacznie.<br />

- może "niszczysz" to za ostre słowo, ale one nie są na sprzedaż....

[Vlado]

tak - zgadza się - w jednym płynie myję przeważnie 5x7 czyli 35 płyt, co jest sprzeczne z filozofią kolegi Yula, ale się sprawdza - oczywiście płyty przed myciem wcale nie są brudne :) ale po umyciu grają lepiej...

ale po umyciu wcale nie są czyste :-) He he, gupi rozrzutny Yul, nie słyszy że tak umyte winyle i tak biją wszystkie CD do pierdyliona zł:-)

[Yul]

O! bardzo przepraszam! Tylko nie gupi :) Już raczej głuchy, hehe.

Mycie płyt "po excelowemu", czyli w mule, moim zdaniem, według mojej opinii, w mojej subiektywnej ocenie, jest niczym innym jak ich skutecznym i trwałym niszczeniem. Ale to tylko moje zdanie, każdy robi co chce, każdy słucha czego i jak chce. Można oczywiście słuchać płyt "po powodzianach", nikt nikomu nie zabrania.

[Thorogood]

 

- może "niszczysz" to za ostre słowo, ale one nie są na sprzedaż....

 

Jakbyś zbierał obrazy, też znaczyłbyś kropkami te po konserwacji?

[Yul]

Ja bym w takim obrazie dziurkę robił :)

[Vlado]

O! bardzo przepraszam! Tylko nie gupi :)

Oj, boTy tak uparcie nie chcesz przyjąć tak oczywistej oczywistości, że mnie poniosło:-))

A kąpiele w błocie lecznicze są i każdy to wie. O!

Jak zawsze Włodek.

[excel]

<br />Jakbyś zbierał obrazy, też znaczyłbyś kropkami te po konserwacji? <br />

- ja ich nie zbieram - ja ich słucham ! - piwa też nie zbieram - ja je piję :)

[Thorogood]

Słuchasz i wyrzucasz?

[Dominic2509]

O! bardzo przepraszam! Tylko nie gupi :) Już raczej głuchy, hehe.

Mycie płyt "po excelowemu", czyli w mule, moim zdaniem, według mojej opinii, w mojej subiektywnej ocenie, jest niczym innym jak ich skutecznym i trwałym niszczeniem. Ale to tylko moje zdanie, każdy robi co chce, każdy słucha czego i jak chce. Można oczywiście słuchać płyt "po powodzianach", nikt nikomu nie zabrania.

 

A kiedy nie jest to muł ?

Pytam poważnie, proszę o radę.

Na forach dużo różnych informacji, a stanęło na ?

 

Dziękuję z góry.

[Vlado]

A kiedy nie jest to muł ?

Pytam poważnie, proszę o radę.

Na forach dużo różnych informacji, a stanęło na ?

 

Dziękuję z góry.

To jest autorski wątek excela, więc tylko korzystając z uprzejmości gospodarza z nadzieją że wybaczy, odpowiem.

Pytasz poważnie, odpowiem poważnie zgodnie z własnym przekonaniem.

Umyj jedną, dwie, lub trzy płyty, przelej 200ml używanego płynu do czystej szklanki. Jeśli czystość płynu jest taka, że gdyby to była woda, napiłbyś się, myj następne. Jeśli wzbudza obrzydzenie wylej i użyj do mycia czystego czystego płynu.

Poważnie.

W.

[Yul]

A kiedy nie jest to muł ?

Pytam poważnie, proszę o radę.

Na forach dużo różnych informacji, a stanęło na ?

Vlado dobrze twierdzi, warto Go posłuchać. Ja twierdzę tak: 1 płyta = 1 porcja czystego, "dziewiczego" płynu do mycia. Tak jest w myjkach z odsysaniem brudu z płyty. W Knosti tak nie da rady. W Knosti prawidłowość/algorytm musi być inna/inny: 1 płyta = 1 porcja starannie filtrowanego płynu (filtrowanego na pewno nie przez te gówniane filterki, które dał producent Knosti). Inaczej mówiąc, po każdej płycie filtrujesz. Nie ma takiego tematu jak "cykle siódemkowe", "cykle piątkowe", czy "cykle trójkowe", bo to jest właśnie "mycie płyt w mule". To całkiem tak, jakbyś białą koszulę wizytową uprał w wodzie po praniu zaoliwionych łachów z warsztatu. Ma to sens?

Co ciekawe, to nie podnosi zupełnie kosztów, wymaga tylko więcej czasu. A jak ktoś ma za mało czasu na vinyl, to pozostaje mu CD - Open->Close->Play->Stop->Open. I finito.

Pozdro,

Yul

[Radmar]

Yul przed i po "Open" zapomniałeś jeszcze o "Power On/Off". :)

[Yul]

Ja akurat miałem w przypadku CD tzw. Auto-Play, czyli jak włączałem pilotem wzmaka, to i włączał mi się od razu CD. Jak wyłączałem wzmaka, to i to samo robił CD. Ale panie, kiedy to było ??? Ho-ho!!!

Pozdro,

Yul

[excel]

- ja też filtruję po każdej siódemce - używam 3 filtry do kawy..

[Vlado]

- ja też filtruję po każdej siódemce - używam 3 filtry do kawy..

Ależ excelku, toż te trzy bibuły wypiją ci połowę płynu, ich samych także nie rozdają za friko. Jak by nie spojrzał dupa zawsze z tyłu, straty i tylko straty:-(

Jak zawsze serdecznie Włodek.

[excel]

Ależ excelku, toż te trzy bibuły wypiją ci połowę płynu, ich samych także nie rozdają za friko. Jak by nie spojrzał dupa zawsze z tyłu, straty i tylko straty:-(

Jak zawsze serdecznie Włodek.

- ja te 3 filtry używam 5x - one nic nie piją - to czym filtrować ? starą skarpetą ?

[Vlado]

ja te 3 filtry używam 5x

Nie no, to szacun. Prawdziwie gospodarska dusza:-)

W.

[pmcomp]

Polecam knosti - sprawdziła się :)pzdr.

 

Tylko nie pisz proszę, tak jak w przypadku MFki, że to najlepsza myjnia na świecie. I nie ma co polecać. Ja mam Okki Nokki i nie polecam. Polecam Clearaudio Double Matrix mojego sąsiada. Myje i wiąże krawaty. A że kosztuje? A kogo to k..a obchodzi ??? Przeciez myje analogowo.

 

Pozdro

 

- ja też filtruję po każdej siódemce - używam 3 filtry do kawy..

 

A herbatę z jednego wora też robisz trzy razy ? :)

 

Pozdro

 

Nie no, to szacun. Prawdziwie gospodarska dusza:-)

W.

 

Z Poznania czy z Krakowa ?

Sorki ... nie mogłem się powstrzymać. Mój śp. dziadek na starość odkładał wypalone do połowy zapałki i od nich podpalał kolejny palnik na kuchence gazowej. I zapewne był szczęśliwy.

 

Pozdro

[Vlado]

Z Poznania czy z Krakowa ?

Uważasz że sarkazm to charakterystyczna cecha Galicji i Wielkopolski? Twój wpis świadczy, że posługujesz się nim równie sprawnie, czyżby z Poznania lub Krakowa? :-)

Dziękuję i również pozdrawiam.

W.

[Gość vasa]

Moje dziecko (185cm) po latach nabijania się z "karuzeli" ojca przyszło i zapytało czy mogę mu dać gramofon i nauczyć o co chodzi.

Dostał Fonomastra z MF-100 + phono Projecta.

I jest zachwycony, dźwięk mu się podoba, dziewczynom się podoba a najważniejsze, że muzyka przestała być tłem do robienia "czegoś innego" a zaistniała własnym bytem.

I dlatego uważam, że filozofia Excela ma jak najbardziej rację bytu i jest po prostu jedną z pozytywnych alternatyw.

Choć nie obowiązującą :)

Pozdrawiam

vasa