Klub ateistów Audio-Voodoo

[Grzegorz7]

Stary:

Ty może i studiowałeś kierunek humanistyczny...

Jednak sercem jesteś technokratą.

[SzuB]

Szub

Black Sabbath i Ozzy Osbourne to potęga

Skąd to wiesz?

[Gość StaryM]

Jednak sercem jesteś technokratą.

I jeszcze na dodatek się przezywa! ;)

[747]

Szub

Nie kontynuujmy tematu, pisałem o Hyunie że jest wspaniała i niepowtarzalna pod każdym względem, po dwóch miesiącach wystąpiła w Białym Domu.

 

Tu jest tak samo, po prostu kieruję się wyczuciem sytuacji, powstałym na bazie doświadczenia życiowego.

 

Nigdy bym nie napisał że The Beatles robił złą muzykę, ponieważ wiem jaka muzyka jak silnie i gdzie trafia.

To samo dotyczy gwiazd POP Michaela Jacksona i Madonny.

 

Hard rock i jego kontynuator łagodniejszy, Heavy Metal, są tymi gatunkami, które stoją poza określeniami, to jest w ogóle to, czym może być muzyka, to czysta definicja esencji.

 

Wszystko inne poza POP, które jest kulturą a nie muzyka, to tylko odłamy i nisze.

 

Oczywiście i w POP i gdzie indziej znajdziemy od czasu do czasu esencję o prawdziwym zabarwieniu, tego nie przekreślam.

 

 

 

Życie pokazało, że tylko prostotą a tylko prostota może być genialna, można trafić do sedna potrzeb i przemówić w ten sposób do wielkich mas ludzkich.

 

Iluż wykonawców zazdrości zespołowi Deep Purple, tego prostego Smoke on the watter, jaką to ma siłę rażenia, tak proste a jakże genialne i nie powtarzalne brzmienie.

 

[SzuB]

Nie zgadzam się z tobą.

[747]

Nie zgadzam się z tobą.

Zobacz sobie talent w wczesnej fazie rozwoju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

To jedyna muzyka, którą można traktować jako poważny przekaz wartości, wyrosła z buntu pokoleniowego o skali nigdy przedtem nie spotykanej.

Hard rock i jego kontynuator łagodniejszy, Heavy Metal, są tymi gatunkami, które stoją poza określeniami, to jest w ogóle to, czym może być muzyka, to czysta definicja esencji.

Życie pokazało, że tylko prostotą a tylko prostota może być genialna, można trafić do sedna potrzeb i przemówić w ten sposób do wielkich mas ludzkich.

 

Iluż wykonawców zazdrości zespołowi Deep Purple, tego prostego Smoke on the watter, jaką to ma siłę rażenia, tak proste a jakże genialne i nie powtarzalne brzmienie.

 

Nic dodać, nic ująć... :)

 

Dr. Hannibal Lecter: First principles, Clarice: simplicity...

[Gość rochu]

Życie pokazało, że tylko prostotą a tylko prostota może być genialna, można trafić do sedna potrzeb i przemówić w ten sposób do wielkich mas ludzkich.

 

Nie mieszaj prostoty z prostactwem.

[747]

Szub

Muzyka jest uniwersalna, liczy się emocjonalna na nią reakcja.

Posłuchaj sobie podobieństw pomimo ponad czterdziestu lat różnicy.

 

Mimo że te nagania pochodzą z innych epok, z innych stylów, reprezentują bardzo uniwersalny i w gruncie rzeczy tożsamy przekaz emocjonalny, syntezatory brzmią równie ciężko.

Oznacza to, że człowiek ma wbudowaną potrzebę czerpania z muzyki określonych stanów emocjonalnych, mających do spełnienia określoną funkcję, tą samą kiedyś i dziś.

 

Muzyka się też nie starzeje, ponieważ dusza człowieka jest wieczna i takim procesom nie podlega.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie mieszaj prostoty z prostactwem.

To supozycja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

To supozycja.

 

Bynajmniej.

To jest konstatacja.

[747]

Bynajmniej.

To jest konstatacja.

Brak obiektywnych podstaw.

[SzuB]

Sorry, 747, ale te twoje beztalencia vs zgrane taśmy nie mówią niczego ani nowego (zgrane taśmy), ani o muzyce (beztalencia). Piękna i muzyki szukam już dawno gdzie indziej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość partick]

Mój drogi, między słuchaniem tej zacnej muzyki a stwierdzeniem, że to jedyna sensowna muzyka jest pusty śmiech.

 

Pomiędzy słuchaniem muzyki w ogóle a słuchaniem kabli jest w ogóle pustka, próżnia, jak w przestrzeni kosmicznej. ;)

 

mam niestety wrażenie, że tę kosmiczną próżnię, mają złotosłyszący pomiędzy uszami.

[Gość rochu]

Prostota? A niech tam.

 

http://www.youtube.com/watch?v=EcVSqJsCSYs

[747]

Szub

 

Osoby, które decydują się wyruszyć w drogę artystyczną o kierunku jaki przedstawiasz, mają ku temu podstawy.

 

Do oceny pozostawiam ich charakterystykę.

[JacekPlacek]

PS. Jak byś pracował trochę więcej, to może by mi podwyższyli emeryturę?

Ok, pod warunkiem, że załatwisz mi przejście na wczesniejszą tak o 10 lat :P

[marivs]

Sorry, 747, ale te twoje beztalencia vs zgrane taśmy nie mówią niczego ani nowego (zgrane taśmy), ani o muzyce (beztalencia). Piękna i muzyki szukam już dawno gdzie indziej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Łzy i wyraz twarzy świadczą o tym, że musi przeżywać straszne katusze grając ten utwór. To musi być dla niej strasznie bolesne doświadczenie - nie zazdroszczę.

Żal mi jej, serio!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Piękna i muzyki szukam już dawno gdzie indziej.

No i znalazłeś plumkanie w sam raz do słuchania kabli.

 

Łzy i wyraz twarzy świadczą o tym, że musi przeżywać straszne katusze grając ten utwór. To musi być dla niej strasznie bolesne doświadczenie - nie zazdroszczę.

Żal mi jej, serio!

O! Właśnie.

[SzuB]

No tak, wrażliwość muzyczna u niedosłyszących to byłby cud. Wygodniej jest słuchać (?) tych samych piosenek w kółko. Schodami do nieba, do wyrzygania.

[Grzegorz7]

Od LZ to Ty się odczep...

[Gość StaryM]

Howgh!

 

Mądry cytat z innego wątku.

Audiofil dostaje przy każdej zmianie sprzętu wylewu dopaminy i się od tego zwyczajnie uzależnia. Po kilku sensownych zmianach okazuje się że ciężko coś poprawić więc wchodzi w audio-voodoo i staje się wrakiem człowieka ;) Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć STOP ulepszaniu, tylko zrobić to przed przekroczeniem granicy szaleństwa lub tak jak w tym wypadku grających odtwarzaczy zwykłej głupoty ...

[Gość StaryM]

A poza tym panowie, żeby była jasność.

God made me an atheist. Who are you to question his wisdom.

 

Więc proszę mi tu z wizjami religijnymi nie wyskakiwać.

I żeby wątek wszedł we właściwe tory, to porozmawiajmy o gramofonach.

 

[octavarium]

Łzy i wyraz twarzy świadczą o tym, że musi przeżywać straszne katusze grając ten utwór. To musi być dla niej strasznie bolesne doświadczenie - nie zazdroszczę.

Żal mi jej, serio!

 

Żal mi Cię,serio!

[Gość StaryM]

@747:

Dostałeś bana od moderacji za politykę w tym wątku. Mogę bana zdjąć, więc zdejmuję.

Jednak warunek jest taki, że w tym wątku nie mogą się pojawiać zdjęcia pewnej skośnookiej pani (mój warunek) i motywy polityczne (warunek moderacji).

 

Natomiast zostawiam bany dla paru osób z hajendowego światka, bo nie mieli do powiedzenia nic sensownego i jak widać z cytatu dalej nie mają.

 

Oni tam już totalnie tracą resztki przyzwoitości.

Żałosne to jest. Nie znają przecież ludzi ale tych z zakładki High End w zasadzie nazywają chamami,

teksty w stylu z chama na pana itd to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

I na czele stoi niby humanista, polonista z wyższym wykształceniem.

Już wiele razy pisałem że znaczna część polskiej kadry nauczycielskiej a szczególnie ci z rodowodem z

lat komuny to prawdziwy relikt tejże komuny i to w najgorszym wydaniu.

Zdaje się, że na wniosek owego pana moderacja wykosiła też kilkanaście wpisów niedotyczących polityki, a jedynie złośliwych pod adresem hajendowców. Choć nie tylko bo w dialogu prowadzonym pomiędzy mną a Mario_77 była też spora doza autoironii, czego jakoś nie dostrzegli panowie moderatorzy.

[Ujemny]

Jednak warunek jest taki, że w tym wątku nie mogą się pojawiać zdjęcia pewnej skośnookiej pani (mój warunek)

 

747 jest zupełnym świrem kiedy wrzuca ten swój technologiczny bełkot (to może tego mu zakazać?), ale co do hyuny to akurat ma rację i ja bym sobie na fotki popatrzył, na wideo mniej bo już dawno wszystkie znam ;)

 

Zdaje się, że na wniosek owego pana moderacja wykosiła też kilkanaście wpisów niedotyczących polityki, a jedynie złośliwych pod adresem hajendowców. Choć nie tylko bo w dialogu prowadzonym pomiędzy mną a Mario_77 była też spora doza autoironii, czego jakoś nie dostrzegli panowie moderatorzy.

 

Znaczy co, powycinali sobie wpisy z których wynika, że ich hiendowi kuple to nie sa najfajniejsze chłopaki świata czy jak?

I co to wogóle za polityka, że moderacja wycina sobie co chce i śladu nie ma, że była jakaś ingerencja, tylko komuś łaskawie na mejla napiszą, że sobie zrobili tak czy siak?

[Gość partick]

@747:

Dostałeś bana od moderacji za politykę w tym wątku. Mogę bana zdjąć, więc zdejmuję.

Jednak warunek jest taki, że w tym wątku nie mogą się pojawiać zdjęcia pewnej skośnookiej pani (mój warunek) i motywy polityczne (warunek moderacji).

 

popieram obydwa + zakaz pseudonaukowego pierdolenia bez sensu.

[Ujemny]

Miałem wam wrzucić kawałek który pokazuje, że jazz to nie tylko smętne kawałki dla metroseksualistów ;)

 

[media=http://www.youtube.com/watch?v=DE09dS8QLJI][/media]

 

Ta Da!

[Gość]

Miałem wam wrzucić kawałek który pokazuje, że jazz to nie tylko smętne kawałki dla metroseksualistów ;)

 

Jazz, rock, jazz-rock... To wszystko jakieś takie miałkie, beztreściowe, jałowe, powtarzalne, bez polotu, bez przyszłości...

TO JEST GRANIE!!!

 

 

;)

[Gość StaryM]

dla metroseksualistów

Rzekomo prawdziwy facet musi śmierdzieć tanią whisky, papierochami i końskim potem. Ale jak bym był kobietą, to wolałbym ładnie pachnącego metroseksualistę. ;P

 

TO JEST GRANIE!!!

Czy ty chcesz bym ja zszedł na jakiś zawał? ;)

[Gość]

Czy ty chcesz bym ja zszedł na jakiś zawał? ;)

 

Nie, bynajmniej!

Staram się tylko zwrócić uwagę na jakieś subtelniejsze wartości, niż tylko bum-cyk i plumkanie... ;)

 

PS Co poniektórzy oferowali mi wprawdzie kontrakt na Ciebie, ale nie jestem przekupny! ;)