Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Aha, wracając do wagi wzmacniacza, po co producent ładuje 40 kg zbędnych podzespołów, skoro to samo można wycisnąć z 10 kg malucha, efekt przecież żaden, a koszty o wiele większe... Masochiści jacyś ci producenci?

Nie zapominajmy o pozamuzycznych i pozatechnicznych aspektach sprzętu audio. Miniaturyzacja, która pojawiła się wraz z epoką układów scalonych, źle się dziś kojarzy. Kupowaliśmy małe popierdułki z ogromnymi złoto-czerwono-czarnymi napisami 200W. Hałaśliwe to owszem i było, ale to był czysty nieskażony muzyką hałas. Dobry na pijacką imprezę z tańcami. Potem ludzie się ocknęli i chcieli znów słuchać muzyki w jakości hi-fi. Dlatego dziś producenci unikają malutkich urządzeń, bo się źle kojarzą. Te plastikowe śmieci przeniosły się do kina domowego, bo tam wystarczy jeden subwoofer, który pierdnie spod fotela od czasu do czasu i już rodzinka szczęśliwa na kolejnej powtórce Rambo lub Matrixa.

Małe audio to dziś raczej wyjątki. Porządniejsze urządzenia o małych gabarytach robi Pro-ject (może jeszcze coś by się znalazło, ale znowu ten paskudny Niemiec na A. gdzieś mi zabrał te nazwy z pamięci. ;> ) Inne to raczej szmelc. Taki Fatman iTube to zabaweczka. Mistral - do kitu zabaweczka...

Cytat

Wszyscy się ślepią w wykresy charakterystyk zespołów głośnikowych i się podniecają każdym dodatkowym hertzem od 40 w dół,

a tymczasem 99% nagrań kończy się na 60 w porywach do 50 Hz i tyle w zupełności człowiekowi do szczęścia wystarczy.

 

4-strunowy kontrabas schodzi do E1 (41,2 Hz), a 5-strunowy do C1 (32,7 Hz).

 

I dlatego dla miłośników klasyki i/czy jazzu kolumny z dobrym basem (akustycznym, naturalnym) są do szczęścia jednak mocno potrzebne.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość partick

(Konto usunięte)

I dlatego dla miłośników klasyki i/czy jazzu kolumny z dobrym basem (akustycznym, naturalnym) są do szczęścia jednak mocno potrzebne.

 

no nie miałem dotychczas możliwości posłuchania Kapp 8.2 ale niskotonowy budzi szacunek, to fakt :)

ale może tobie udałoby się posłuchać Tannoy Mercury F3 - z tym, że koniecznie dobrze dotartych, po którymś już tysiącu godzin.

 

Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,

Przed mocą Twoją się ukorzę.

Ale chroń mnie Panie od pogardy,

Od nienawiści strzeż mnie Boże.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Cd dotarł. Podłączyłem do sytemu i różnica panowie kolosalna. W każdym aspekcie. Poprzednio była katastrofa. Jakbym się o parę lat w rozwoju mojego stereo cofnął. Nie wiem skąd się to wzięło. Jaki jest powód. Może mam coś w BD skopane. Nie wiem. Jest to całkowicie wydawałby się irracjonalne, ale tak jest. Niedowiarków zapraszam w każdej chwili na odsłuch. Oba urządzenia mam w domu więc próba w ciągu 10min jest do zrobiena. Mało tego. Jak ktoś dojdzie do wniosku, że różnicy u mnie przy tych dwóch transportach nie ma, stawiam dobrą szkocką.

Partick, jak Ty do Nas gadasz...? ;)

 

Oczywiście zgadzam się z Romkiem.

 

W:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rozmawiamy sobie o różnicach między małym i dużym...

 

Nawet podałem tak konkretne utwory jak odróżnić OZ i BR.

 

... Nie wiem. Jest to całkowicie wydawałby się irracjonalne, ale tak jest. Niedowiarków zapraszam w każdej chwili na odsłuch...

Może po prostu "słyszysz"!

Zastanów się czy oby powinieneś pisać w tym wątku...

 

 

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Może po prostu "słyszysz"!

Zastanów się czy oby powinieneś pisać w tym wątku...

Nie naprawdę głuchy by tą różnicę usłyszał.

Ale faktycznie do czasu definitywnego dotarcia do sedna zagadnienia chyba będę musiał wystąpić z tego towarzystwa:-)

Ale kabli w dalszym ciągu nie słyszę. Może przynajmniej to mnie upoważnia.

Gość partick

(Konto usunięte)

rozmawiamy sobie o różnicach między małym i dużym...

 

Przede wszystkim zmiana wielkości głośnikow niskotonowych jest zmianą wynikająca z rozwoju technologii, a nie czysto designerską. Jak juz ktoś pisał wyżej, kilkadziesiąt lat temu aby głośnik zszedł swoim pasmem przenoszenia w okolice 20-100Hz, musiał być duży. Spowodowane to było przede wszystkim słabymi magnesami w glośnikach, membranami o małym skoku i w dodatku o dość niskiej sztywności. Również stosowanie obudowy zamkniętej wymusza stosowanie większego głośnika w celu uzyskania basu o podobnej mocy co w obudowie bass reflex. Głośnik 25-30 cm ma większe bezwładność. o wiele lepiej kontrolować bas w nieco mniejszym głośniku.

http://www.audiostereo.pl/woofer-o-malej-i-duzej-srednicy%e2%80%93-roznice_48247.html/page__st__100__p__2427415?do=findComment&comment=2427415

 

FINALCOVER.jpg

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Owszem, częściowo się można zgadzać z tymi teoriami. Może i troszkę nowe technologie membran pozwalają na zmniejszenie głośników.

Jednak z praktyki mojej wynika, że nie ma basu porządnego z małych głośniczków. Nasłuchałem się tych słupkowatych kolumn i po prostu nie mają basu. I nie mam na myśli Kody, czy Voice Kraft, ale Dali, Audiovector, Elac...

Gość partick

(Konto usunięte)

Jednak z praktyki mojej wynika, że nie ma basu porządnego z małych głośniczków. Nasłuchałem się tych słupkowatych kolumn i po prostu nie mają basu.

 

może kiedyś połączysz hobby z przyjemnością i napijemy się Scotcha słuchając moich Tannoy - czuj się zaproszony - ciekawi mnie Twoje zdanie, tak jak i Grzegorza rzecz jasna :)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Why not. Jakiś czas temu córka moja mieszkała w Londynie, wtedy częściej bywałem w UK. Teraz to chyba na tę szkocką musiałbym się specjalnie wybrać. Ale jakieś tam Ryanairy latają do Edynburga, więc to już nie tak daleko chyba. Z Londynu do Szkocji to trochę drogo koleją. ;)

A samochodem to nie wiem czy bym się dał na ten lewostronny ruch. :D

Gość partick

(Konto usunięte)

Ale jakieś tam Ryanairy latają do Edynburga, więc to już nie tak daleko chyba.

 

jak Ryanair, to i na Prestwick latają - z odbiorem z Prestwick czy z Ediego nie ma problemu.

a gdybyś miał easyJet, to prosto do Glasgow możesz lecieć.

 

A samochodem to nie wiem czy bym się dał na ten lewostronny ruch. :D

 

pomijając autostrady i ekspresówki (a tylko w ten sposób poruszasz się poza miastami w Anglii), to tu się nie wyprzedza - lusterka w zupełności wystarczają :)

Gość partick

(Konto usunięte)

tak patrząc na ewentualne kombinacje, to:

 

mały-miękki - marketowy szajs.

duży-twardy - raczej dość droga zabawa i naprawdę nie wiem dlaczego stawia się to na pierwszym miejscu.

mały-twardy - mainstream.

duży-miękki - vintage.

 

no tak, na chłopski rozum, to najwięcej kasy na badania idzie jednak na mainstream.

 

w takim vintage, głośnik średnio-tonowy jest niezbędny ze względu na ograniczenia woofera, a i tak niskotonowy będzie raczej niezbyt szybki.

 

no nie wiem, ja wychowałem się na dwudrożnych kolumnach. trójdrożne miałem tylko jedne (przez jakieś osiem lat) Quadral Merin - tak, wiem, że tam nie było dużego woofera. tym niemniej jednak Meriny zabijały niesamowicie energetycznym basem, detalicznymi wysokimi i zajebiście szybką średnicą.

 

z tym, że w UK poznałem Tannoy Mercury M3 i mój świat się zawalił - na szczęście pozytywnie - to było to neutralne brzmienie, którego szukałem.

zmieniłem tylko z czasem na F3 jak wyszły. no i ostatnio zmieniłem CA na Marantza - koniec, kropka. Marantz dokończył dzieła - mimo, że ja tak naprawdę nie latałem za króliczkiem, bo to Muzyka była dla mnie zawsze na pierwszym miejscu.

 

PS. nie uważam aby zmienianie wzmacniacza czy kolumn co kwartał, zamiast co kilka lat, przyspieszyło proces dobrania klocków. a czy oddala, to nie wiem - tylko czasu na słuchanie Muzyki zamiast sprzętu, jest jednak mniej.

 

PS2. ktoś niedawno napisał na forum:

Ja również zapraszam zainteresowanych na odsłuchy :-) Niestety nie mam własnego środka transportu ale chętnie odwiedziłbym niektórych forumowiczów.

 

w chwili gdy na tzw. zachodzie używany samochód kosztuje mniej niż IC, no to ręce i nogi się uginają. pomijając pytanie, czy ten człowiek ma co jeść i w co się ubrać.

 

takie memento dla branży i innych wszystkosłyszących.

no bo wszak to nie tylko kwestia mały vs. duży ale także twardy vs. miękki - cały czas o głośnikach mówimy ;-)

Przede wszystkim jest to kwestia dobry vs. gówniany i dotyczy to nie tylko samych głośników, ale też całościowego projektu kolumny.

Same rozmiary membran mają dzisiaj drugorzędne znaczenie, tym bardziej że rozmaitych teorii jest więcej niż typów przetworników.

Jak się w to wszystko zagłębić, to praktycznie nic konkretnego z tego nie wynika, tylko łeb człowieka boli i jest jeszcze głupszy niż był.

Moim skromnym zdaniem kolumny się dzielą na dobre i na całą resztę. W pierwszej grupie bez trudu się znajdzie od groma takich,

które teoretycznie nie mają prawa dobrze grać, a w drugiej grupie jeszcze więcej znajdzie się takich, które teoretycznie powinny być idealne,

chociażby 90% szrotu na allegro, gdzie standardem jest zamknięty układ trójdrożny z wielką michą na basie i gra to tak, że boże zlituj się.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

no nie miałem dotychczas możliwości posłuchania Kapp 8.2 ale niskotonowy budzi szacunek, to fakt :)

ale może tobie udałoby się posłuchać Tannoy Mercury F3 - z tym, że koniecznie dobrze dotartych, po którymś już tysiącu godzin.

 

Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,

Przed mocą Twoją się ukorzę.

Ale chroń mnie Panie od pogardy,

Od nienawiści strzeż mnie Boże.

 

Partick, postaram się, choćby w jakimś salonie. Nie mówię nie, ale jednak nutka niedowiarstwa gdzieś z tyłu głowy gra. Choć np. wczoraj porównywałem sobie bas z Castle harlech na 13cm wooferkach w TL z Kappami 8.2: owszem, z Kapp był swobodniejszy i lepiej kontrolowany, może z lepszym konturem i zejściem, ale deklasacji nie było - tzn. Castle zagrał b. przyzwoicie i daje dużo frajdy. Pytanie tylko, czy kolumny z BR zagrają na basie na poziomie TL? Mam pewne wątpliwości, bo TL zejście (nie obfitość) ma b. dobre.

Ale nigdy nie mówię nigdy, a słowa pieśniarza jak najbardziej aktualne ;)

 

Cd dotarł. Podłączyłem do sytemu i różnica panowie kolosalna. W każdym aspekcie. Poprzednio była katastrofa. Jakbym się o parę lat w rozwoju mojego stereo cofnął. Nie wiem skąd się to wzięło. Jaki jest powód. Może mam coś w BD skopane. Nie wiem. Jest to całkowicie wydawałby się irracjonalne, ale tak jest. Niedowiarków zapraszam w każdej chwili na odsłuch. Oba urządzenia mam w domu więc próba w ciągu 10min jest do zrobiena. Mało tego. Jak ktoś dojdzie do wniosku, że różnicy u mnie przy tych dwóch transportach nie ma, stawiam dobrą szkocką.

 

Dla dobrej szkockiej jestem w stanie skłamać :) Czy werdykt taki zostanie przez Ciebie uznany przy puszczeniu obu źródeł przez telefon/skype/youtube, etc.? Bo ja dobrze słyszę, to rozróżnię, a szkockiej bym się napił ;))))))))))

 

 

Ale kabli w dalszym ciągu nie słyszę. Może przynajmniej to mnie upoważnia.

 

Błogosławieni, którzy kabli nie słyszą, albowiem oni spokoju doznają i muzyką delektować się będą mogli.

 

Głośnik 25-30 cm ma większe bezwładność. o wiele lepiej kontrolować bas w nieco mniejszym głośniku.

 

O wiele ŁATWIEJ kontrolować głośnik o niższej bezwładności. O lepszości można się wypowiadać w kontekście efektu, czyli jakości reprodukcji basu.

Poza tym debata zdaje się toczyć tylko pomiędzy BR a OZ, a ja chętnie posłuchałbym aplikacji takiego 30cm basowca w TL właśnie. Nie znam i nie słyszałem żadnej takiej konstrukcji, wymagałoby to potężnego wzmacniacza, ale efektem mogłoby być piękne zejście w najniższe rejony.

 

PS2. ktoś niedawno napisał na forum:

Ja również zapraszam zainteresowanych na odsłuchy :-) Niestety nie mam własnego środka transportu ale chętnie odwiedziłbym niektórych forumowiczów.

 

w chwili gdy na tzw. zachodzie używany samochód kosztuje mniej niż IC, no to ręce i nogi się uginają. pomijając pytanie, czy ten człowiek ma co jeść i w co się ubrać.

 

 

Wiem kto to napisał. Ale pamiętaj, że rezygnacja z samochodu jest dla części ludzi wyborem światopoglądowym.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Partick, postaram się, choćby w jakimś salonie. Nie mówię nie, ale jednak nutka niedowiarstwa gdzieś z tyłu głowy gra. Choć np. wczoraj porównywałem sobie bas z Castle harlech na 13cm wooferkach w TL z Kappami 8.2: owszem, z Kapp był swobodniejszy i lepiej kontrolowany, może z lepszym konturem i zejściem, ale deklasacji nie było

Takie wnioski wypływaja jak się nie podepnie odpowiedniego pieca do Kapp. Niestety to co bardzo dobrze wysteruje inne paki w przypadku Kapp w 90% przypadków polegnie. Dopiero dobrze napędzone Kappy daja obraz tego co potrafią. To sa obecnie bardzo tanie kolumny ale niestety bardzo, ale to bardzo kosztowne jesli chodzi o ich zasilenie.

 

Dla dobrej szkockiej jestem w stanie skłamać :) Czy werdykt taki zostanie przez Ciebie uznany przy puszczeniu obu źródeł przez telefon/skype/youtube, etc.? Bo ja dobrze słyszę, to rozróżnię, a szkockiej bym się napił ;))))))))))

Oczywiście!

Postawię Ci butelkę też przez:

telefon/skype/youtube, etc.?

 

Błogosławieni, którzy kabli nie słyszą, albowiem oni spokoju doznają i muzyką delektować się będą mogli.

 

Święte słowa.

Takie wnioski wypływaja jak się nie podepnie odpowiedniego pieca do Kapp. Niestety to co bardzo dobrze wysteruje inne paki w przypadku Kapp w 90% przypadków polegnie. Dopiero dobrze napędzone Kappy daja obraz tego co potrafią. To sa obecnie bardzo tanie kolumny ale niestety bardzo, ale to bardzo kosztowne jesli chodzi o ich zasilenie.

 

Mogę tylko wyrazić swoje poparcie dla Twojej opinii i przyjąć na wiarę, że tak jest. Powinienem był faktycznie dopisać, że zasilam Kappy budżetowymi wzmakami, stąd moje opinie należy dzielić przez 4.

Amplifikacja do Kapp kosztuje, to fakt.

 

Oczywiście!

Postawię Ci butelkę też przez:

telefon/skype/youtube, etc.?

 

 

Święte słowa.

 

:) Byle doszła, to jesteśmy umówieni ;)

To ja już nadstawiam Tobie szklaneczkę ;)

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość partick

(Konto usunięte)

Ale pamiętaj, że rezygnacja z samochodu jest dla części ludzi wyborem światopoglądowym.

 

ja sam korzystam z samochodu wyłącznie jako narzędzia do oszczędzania czasu - same dojazdy do pracy, to zaoszczędzone średnio dwie godziny życia dziennie.

 

chodzi mi głównie o to aby nie dać się zwariować i żeby hobby nie miało negatywnego wpływu na nasze życie.

"Dekalog X" jest tu chyba, dość drastycznym, ale jednak dobrym przykładem.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

ja sam korzystam z samochodu wyłącznie jako narzędzia do oszczędzania czasu - same dojazdy do pracy, to zaoszczędzone średnio dwie godziny życia dziennie.

W Londynie byłoby odwrotnie. ;)

Gość partick

(Konto usunięte)

W Londynie byłoby odwrotnie. ;)

 

zgadza się, w Londynie metrem szybciej dojedziesz :)

natomiast w Glasgow już nie.

 

http://goo.gl/maps/TkQYb - ja ostatnich parę lat dojeżdżałem z Coventry do Nuneaton - na tej trasie, to wyłącznie samochód.

Poza tym debata zdaje się toczyć tylko pomiędzy BR a OZ

Debata początkowo dotyczyła tego czy 30cm woofer w trójdrożnym Altusie (to tylko przykład)

zagra lepszym basem niż 15cm midwoofer w dwudrożnych ESA Furioso (to też tylko przykład)

Chyba nikt kto słyszał jedno i drugie nie ma najmniejszych wątpliwości w tej kwestii, tak więc teoria swoje, a praktyka swoje.

Nie inaczej sprawy się mają z OZ czy BR, bo z łatwością można znaleźć tyle samo dobrze brzmiących BR z małym głośnikiem,

co fatalnie brzmiących OZ z dużo większym głośnikiem, chociaż teoria temu przeczy, to praktyka pokazuje, że różnie z tym bywa.

Wszystko zależy od klasy przetworników i pojęcia konstruktora o tym co robi, a sama średnica głośnika w cm, OZ, BR czy TL

to takie tam akademickie rozważania co było pierwsze jajko czy kura :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Debata początkowo dotyczyła tego czy 30cm woofer w trójdrożnym Altusie (to tylko przykład)

zagra lepszym basem niż 15cm midwoofer w dwudrożnych ESA Furioso (to też tylko przykład)

Nikt nie ma wątpliwości? Dźwięk z Altusów jest ogólnie brzydki, ale czy to znaczy, ze 15 cm pierdziawka ma lepszy bas?

Nikt nie ma wątpliwości? Dźwięk z Altusów jest ogólnie brzydki, ale czy to znaczy, ze 15 cm pierdziawka ma lepszy bas?

:)

Posłuchaj sobie dobrze zaaplikowane midwoofery Scan Speaka to się zdziwisz co z takiego maleństwa można wycisnąć zarówno jakościowo jak i ilościowo.

Bardzo dawno temu miałem Mildtony 110. Zamieniłem je na Kef Coda 7 gdzie midwooferek miał chyba z 10cm ( membrana ).

Bas był lepszy - bez porównania

 

A skoro zadajesz takie pytania to sam sobie wystawiasz świadectwo swojego obycia z różnym sprzętem.

  • Redaktorzy

No to poproszę kolegów o opinię. Według mnie obydwa urządzenia dają tylko transport pozwalający odczytać cyfrowo zapisany sygnał. DAC we wzmacniaczu przerabia to na dźwięk. DAC jest taki sam w obu przypadkach. Jak dla mnie nie ma prawa być różnic.

 

Ktoś z kolegów na pewno ci podpowie, że "cyfra" z napędu nie wydobywa się sama na drodze osmozy. Między laserem czytającym dołki, a gniazdem RCA czy BNC na tylnej ściance, jest jeszcze trochę elektroniki, i to sygnałowej, nie mówiąc o zasilaczu. Oczywiście o przewodach nie wspominam, bo to byłyby obscena.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

A skoro zadajesz takie pytania to sam sobie wystawiasz świadectwo swojego obycia z różnym sprzętem.

Masz rację. Kompletnie nie mam obycia z rozmaitym sprzętem, ale pozwolę sobie stwierdzić, że na podstawie niewielkich swoich doświadczeń uważam, że mało prawdopodobny jest dobry bas z małych głośniczków.

Podam trochę więcej przykładów, choć może nie będą tak ekskluzywne jak twoje:

- Dali: Concept 6, Ikon 6, Ikon 7, Lektor 6, Mentor 7. Lubię dźwięk Dali i nawet te z najbardziej rachitycznym basem grają tak, że w zasadzie tego basu nie brakuje. Dopiero, gdy posłucham dobrze znanych utworów, gdzie wiem, że bas jest - to rozumiem, że jednak czegoś nie ma. Naprawdę to niski kontrabas lub fortepian zaczyna być słyszalny od Concept 8.

Robią wrażenie.

concept8.jpg

- B&W: DM684, DM683, 804 Diamond. Nie odpowiada mi koncepcja dźwięku tej firmy, ale abstrahując od tego to wymienione kolumny niskiego basu nie mają. Można go usłyszeć dopiero w 802 Diamond. A to już cena, że hoho.

O podstawkowych z oferty Dali i B&W to już raczej nie wspomnę, bo są tam też te same głośniki co w podłogowych, tylko pojedynczo.

hifi-club.jpg

 

Cóż jeszcze... jest taka szwedzka firma, mająca dobrą opinię. XTZ. Słuchałem ich kolumn.

odsluch.jpg

Ten słupek po prawej to grał basem, jak się mu włączyło widoczny subwoofer. Tak mocniej to zagrała ta z lewej i tam był niski bas.

Dobry bas, choć nienachalny miały też kolumny Audio Note. Mają woofery 8 calowe.

audioconsult1.jpg

Jestem nienormalny zapewne, ale te szerokie wizualnie bardziej mi się podobały niż słupkowe.

audioconsult2.jpg

Cóż jeszcze...

Porównywałem Audiovectory Si3, Ki3 oraz SR6 (te ostatnie potrafią mruknąć). Elac - z serii Line 250, bardzo eleganckie, szczególnie w kolorze białym, wybitne kolumny, ale bas podobny jak w Ikon 6.

Tak więc drogi kolego muda44 ze spuszczoną głową powoli przyznaję, że te moje doświadczenia to nic przy Mildton oraz KEF, ale takie są moje opinie.

PS. Zdjęcia sam robiłem, nie są z prasy.

 

Ktoś z kolegów na pewno ci podpowie, że "cyfra" z napędu nie wydobywa się sama na drodze osmozy. Między laserem czytającym dołki, a gniazdem RCA czy BNC na tylnej ściance, jest jeszcze trochę elektroniki, i to sygnałowej, nie mówiąc o zasilaczu. Oczywiście o przewodach nie wspominam, bo to byłyby obscena.

Jak nie wiem, to pytam.

Nie róbcie tu szamba... ;)

 

15 cali zagra zawsze lepiej na basie niż 5 cali!

Co się z wami dzieje?!

Nie zachowujcie się jak ci od kabli; wtopili i teraz pitolą o ich graniu...

Podobnie jak nie ma się przynajmniej 10 calowego woofera nie trzeba opowiadać tu swoich fantasmagorii o jakości basu...

 

Czy duży może zagrać gorzej od nieco mniejszego?

Może.

Tak samo może zagrać czasami jakiś model kabla.

 

Chyba pójdę pogadać do wątków na hi-end...

;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.