Skocz do zawartości
IGNORED

Led Zeppelin ...ostatni tour.....


Gość Arek__45

Rekomendowane odpowiedzi

19 Listopada była premiera i były płytki w sklepach dostępne,chyba w 4 albo 5 wersjach.

-samo 2x cd

-2x cd i dvd

-2x cd i blu-ray

-2x cd,blu-ray i bonus dvd

@ Cd i BD czekają na odtworzenie od wczoraj , jestem podniecony jak w 1978 roku jak przyszła mi ze stanów winylowa II Zeppelinów . Już wtedy ciary po plecach biegały , myślę że teraz będzie podobnie . Wczoraj w nocy w koncertowej trójce puścili dwa kawałki i nie słyszałem tam żadnych kotletów a jedynie totalny odjazd. Led Zeppelin /Pink Floyd to na zawsze number 1. Zespołów są setki tysięcy , utworów miliony ale po tych gigantach roka wszystko jest wtórne .Ładnie wydany box- ozdoba kolekcji

Przesłuchałem ten koncert no i cóz...nic nie czuję...nie wiem czy to przedsięwzięcie miało sens. Być moze to się broni na blureju, w wolnym czasie obejrzę sobie to w kinie domowym na dużym ekranie.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Słuchałem wydania CD, u znajomego z jego płyt.

Pierwsze wrażenie odniosłem takie, że chłopaki zbytnio ugrzecznili całe widowisko.

Robert Plant jest mimo wszystko, jak stare dobre wino, wyborny na wokalu.

Ale Jimi Page chyba nieco stracił na szybkości.

Muszę kupić i kilka razy przesłuchać ten koncert, może to tylko urok pierwszego odsłuchu.

Plant już prawie 40 lat temu stracił ogień i ekspresję porównywalną tylko z Janis Joplin, od tego czasu śpiewa inaczej i do dziś się tego trzyma bez wielkich kłopotów. Ale głos z 3 pierwszych płyt już nigdy nie wróci.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Pozwolę sobie mieć inne zdanie na temat tego ognia i tej ekspresji, którą rzekomo utracił Plant.

Bo jeszcze w 1994 roku był nie do pokonania, a to nie 40 lat temu, a zaledwie 18.

W 2003 zgrali również koncert, wydając później trzy-płytowy album noszący tytuł How The West Was Won.

Tam również był i ogień i dym, ale już nie tak wielki.

 

Wystarczy porównać ekspresję wykonywania Silnce I.ve Been Loving You z roku 1994, z rejestracją tego utworu z tego roku, a znajdującą się również na płycie Celebration Day.

Nie wiem natomiast, który okres ich scenicznej twórczości można by uznać za złote lata, ale mam wrażenie że te ostatnie tylko celebrują, grając perełki sprzed lat ;-(

 

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

........Reunion concerts

 

Since Led Zeppelin disbanded following the death of drummer John Bonham in 1980, the three surviving members of the band have reunited publicly on-stage on just a few occasions.

On July 13, 1985 they performed at the Live Aid concert at JFK Stadium, Philadelphia, for a short set featuring drummers Tony Thompson and Phil Collins.

In May 1988, at the Atlantic Records 40th Anniversary concert, with Bonham's son, Jason Bonham, on drums.

On January 12, 1995, at Led Zeppelin's induction into the United States Rock and Roll Hall of Fame. For this latter event, the members played a brief set with Aerosmith's vocalist, Steven Tyler and guitarist Joe Perry, along with Neil Young and Michael Bell[disambiguation needed].

On December 10, 2007, at the Ahmet Ertegün Tribute Concert at The O2 in London, with Jason Bonham again filling in on drums.[13] While Robert Plant made his position regarding a subsequent reunion tour known to the Sunday Times ("The whole idea of being on a cavalcade of merciless repetition is not what it's all about"), he also mentioned that he could be in favour of more one-off shows in the near future: "It wouldn't be such a bad idea to play together from time to time."

 

 

 

 

......plyta z 2003 roku to material z czerwca 1972 roku...

W 2003 zgrali również koncert, wydając później trzy-płytowy album noszący tytuł How The West Was Won.

Tam również był i ogień i dym, ale już nie tak wielki.

 

Czy ja dobrze zrozumiałem?

Przecież ten koncert był wydany w 2003 roku, a materiał pochodzi z koncertów z 1972 roku,

więc Plant był wtedy w znakomitej formie wokalnej.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

How the West Was Won is a triple live album by the English rock group Led Zeppelin, released by Atlantic Records on Compact Disc on 27 May 2003, and DVD-Audio on 7 October 2003. These original performances are from the band's 1972 concert tour of the United States, recorded at the L.A. Forum on 25 June 1972 and Long Beach Arena on 27 June 1972.

 

Guitarist Jimmy Page considers Led Zeppelin at this point to have been at their artistic peak, as is mentioned in the album's liner notes. In an interview he gave to The Times newspaper in 2010, when asked which performances from Led Zeppelin's career stand out to him now, he made reference to these gigs:

I think what we did on ... How the West was Won – that 1972 gig – is pretty much a testament of how good it was. It would have been nice to have had a little more visual recordings, but there you go. That’s the conundrum of Led Zeppelin![1]

 

Jak sie ma 24 lata w 1972 roku .....i 59 lat w 2007 to musi byc roznica...chocby ze zarobilo sie 80 mln funtow..

Jak dla mnie Led Zeppelin mogą celebrować i odcinać kupony od swoich wcześniejszych dokonań do

ostatnich swoich dni,zupełnie mi to nie przeszkadza.Oglądając ten koncert cieszy mnie wszystko nawet to że Panowie

w tym wieku są w tak świetnej formie.Wychowałem się na tej muzyce i zawsze jest ze mną(czytaj starzeje się razem ze mną).

Jakościowo pod względem realizacji koncert ten to ekstraliga światowa. Szkoda, że Plant nie chciał reaktywować zespołu.

A poza tym to szkoda, że nie ma już takich magicznych zespołów rockowych.

Obejrzałem ten koncert na DVD.

Może nie powinienem tego pisać, bo narażę się fanom, ale przecież ja też jestem fanem LZ od prawie początku

ich kariery.

Ja wiem, że to legenda, że łza się w oku kręci jak po 28 latach dali jeden jedyny koncert...

Dla mnie jest on przeciętny, żadna rewelacja. Niestety najsłabszym ogniwem jest Plant, który wokalnie jest tu niestety beznadziejny. Nie daje rady w trudniejszych utworach, takich jak: Black Dog, Since I've Been Loving You, czy Dazed and Confused. Poradził sobie jedynie w tych prostszych, typu: For Your Life (swoją drogą miłe zaskoczenie, bo bardzo lubię to nagranie, a nigdy nie było często grane na koncertach).

Cóż... lata robią swoje, a Plant chyba powinien skupić się na nagrywaniu prostych płyt z Alison Krauss.

Czy ja dobrze zrozumiałem?

Przecież ten koncert był wydany w 2003 roku, a materiał pochodzi z koncertów z 1972 roku,

więc Plant był wtedy w znakomitej formie wokalnej.

Tak, to są stare nagrania wydane w 2003 roku.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość rochu

(Konto usunięte)

Właśnie przesłuchałem obydwie CD.

Blu-Raya odpalę w tygodniu.

 

Niemniej czy tylko ja mam wrażenie, że to jakiś koszmar?

No chyba, że to był zamysł realizatora aby dźwięk zebrać z sali a nie z konsolety.

Wg mnie w historii zdarzały się lepiej brzmiące bootlegi niż to-to.

Arek - przemawia przez Ciebie chyba dozgonna miłość do Led Zeppelin, przez którą tracisz obiektywizm.

Ja, chociaż należę również do wielkich fanów tej supergrupy zachowuję chłodniejszą głowę.

Ten koncert jest średnio zrealizowany technicznie, a muzycznie?

Jak napisałem wcześniej - Plant słabiutki wokalnie. Poza tym - Page niezły po latach, chociaż daleko mu do najlepszych koncertów z przeszłości (bywały drzewiej też takie, na których grał słabo), Jones - OK, syn Bonhama - energiczny, dobry, z powerem.

Myślę jednak że 5 letnia zwłoka z upublicznieniem tego materiału była związana z koniecznością dokonania overdubsów w studiu, bo wydanie tego na surowo byłoby jeszcze większą kichą.

Jest to wydawnictwo dosyć mierne wykonawczo i realizatorsko, będziemy słuchali myslę bardziej na blureju niż w systemie stereo jak starych plyt czy bootlegów i głownie z miłości do zespołu , a nie z upodobania do tego materiału.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Ja bym mógł ich słuchac nawet przez dziurkę od klucza do drzwi O2 Arena.....wy tak naprawdę nie wiecie po co oni to zrobili....czy Ja musze wam to wyłożyć?

 

 

Mierne i żałosne to są wasze opinie......minęło pięć lat a oni nadal nic nie musza....

Słuchałem fragmentów na Qobuz i jakość jest słaba.

 

No ale głównie kupuję to dla koncertu, a nie audiofilskiego słuchania.

 

Niemniej mogliby to zarejestrować dźwiękowo tak, jak to robił Waters. Byłaby pamiątka na kolejne 100 lat.

tiaa,overdubs chyba troche bylo-vide youtube po koncercie.ale to nie plama-ilez bylo takich poprawionych koncertow? Lizzy-Live and dangerous np.ale w d. Fajnie,ze dobrze to zrobili i dobrze sie tego slucha,jak mowicie.

Mam wiele koncertów i ten jest jednym z lepiej zrealizowanych jakie posiadam. A co wy się czepiacie wokkalu?

Żaden artysta w tym wieku nie będzie śpiewał jak młodzieniaszek.

Bluryj moim zdaniem jest bdb zrobiony nie tylko obraz, na dźwięk nie ma co narzekać, pełne pasmo, selektywność, soczystość to można porównać tylko z podobnymi najlepszymi bluryjami ;) Co do formy poszczególnych zeppeliniaków to lata lecą i tego nikt z nas nie zmnieni. Jak dla mnie to JPJ był najlepszy, zagrał świetnie, nie gubił rytmu jak w pewnych momentach Pejcz, na a Plant w paru miejscach nie dała rady głosowo, Jazon Bonam dotrzymał kroku reszcie, ale nie pokazał nawet krótkiej solówki. Jednak całość się świetnie broni. Kiedyś jak byłem szczeniakiem to znałem na pamięć całą ich dyskografie, potem gdy lat przybywało to mi się przejadło i odstawiłem ich muzę, teraz jednak nie żałuję takie dziadki ale dają ognia, chciłbym mieć w ich wieku takiego powera ;))

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.