Wzmacniacz do 6000zł.

[klientgk]

Fajnie. Ja tam nie lubię popularnej japońszczyzny. Nic ciekawego nie widzę w tych wzmacniaczach. Szczególnie np. w Onkyo. Ogólnie z barwą jest kiepsko.

Popieram kolegę wyżej. Mój kolega posiada Hegla H100 i jest to świetny wzmacniacz.

 

Onkyo 9755 porównywałem z Jolidą 502b, droższym Arcamem i tańszym Xindakiem i najładniejszą barwę miał on. A tu linki do paru ciekawych testów cyfrowych Onkyo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i po angielsku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zukzukzuk]

Tracę czas, szczególnie pisząc w twoim kierunku. Brakuje ci intelektu, żeby przeskoczyć wielu piszących, ale rzucaj sie dalej, wiekszość i tak leje na ciebie. A odpisuję tylko dlatego, żeby przypadkiem ktoś w ten twój tępy bełkot nie uwierzył. Jeszcze nie widziałem, żebyś coś sensowwnego napisał. Taki audiofilski Macierewicz, który posranymi teoriami, próbuje zdobyć poklask. Pukaj w tą swoją klawiaturkę miszczu, moze ktoś ci punkcik da, tak bardzo szczypią cię w oczy.

 

 

 

Ale ja nigdzie nie napisałem, że polecam komukolwiek tego Denona do czegokolwiek, opisałem tylko wrażenie z porównania Creeka, Denona i Hegla. O tym, że piec jest budżetowy decyduje cena, nie zawsze brzmienie, w tym sęk.

 

Oczywiście:)

Zapomniałem, że przecież jeden i drugi wzmacniacz zagra różnie z różnymi kolumnami i w różnej akustyce (powyżej przykład) Do tego dochodzą gusta, oczekiwania i powiedzmy "wrażliwość muzyczna"...

Lecz z Denonem nie spotkała mnie nigdy "przyjemność słuchania". Może nie tych modeli słuchałem i nie te kolumny dobierałem...

[Gość frywolny trucht]

To co tam Mario radzisz w końcu, bo lejesz wodę jak zepsuta spłuczka i ch z tego wynika. Może żelazko jakieś, albo betoniarka daje dobry dźwięk? Jak sądzisz? Warto przeplacac 1000 zł za wzmacniacz czy żelazko za 200zł zagra lepiej?

Opowiadaj co tam słyszysz i jaki jesteś intelektualista, tylko nie w swoim zbiorze.

[Mario_77]

Oczywiście:)

Zapomniałem, że przecież jeden i drugi wzmacniacz zagra różnie z różnymi kolumnami. Do tego dochodzą gusta, oczekiwania i powiedzmy "wrażliwość muzyczna"...

 

Z zasady tak własnie jest, a były odsłuchiwane na Monitor Audio GX300 i AP Tempo 6. Hegel ma np zdecydowanie piękną przestrzeń, tego nie ma ani Creek, ani Denon, jednak te dwa ostatnie niżej schodzą z basem chociażby. Jasne i wątłe nagrania drą się na Heglu, nie brzmi to wg mnie muzykalnie. Tu Creek i Denon dają tę odrobine ciepła, która czyni słuchanie bardziej strawnym. Jak mówię, nie mam szczególnego nastawienie do Denona, chętnie bym go zmienił, ale dopóki coś mnie nie oczaruje, wyraźnie nie pokaże swojej przewagi, to po diabła wydawać dyche.

 

A Ty jakie masz typy zukzuk?

[zukzukzuk]

Z zasady tak własnie jest, a były odsłuchiwane na Monitor Audio GX300 i AP Tempo 6. Hegel ma np zdecydowanie piękną przestrzeń, tego nie ma ani Creek, ani Denon, jednak te dwa ostatnie niżej schodzą z basem chociażby. Jasne i wątłe nagrania drą się na Heglu, nie brzmi to wg mnie muzykalnie. Tu Creek i Denon dają tę odrobine ciepła, która czyni słuchanie bardziej strawnym. Jak mówię, nie mam szczególnego nastawienie do Denona, chętnie bym go zmienił, ale dopóki coś mnie nie oczaruje, wyraźnie nie pokaże swojej przewagi, to po diabła wydawać dyche.

 

A Ty jakie masz typy zukzuk?

 

Mój typ wzmocnienia jest ogólnie znany i wiadomy:) A do klasyki nadaje się najbardziej...

Niedawno pisałem po raz n-ty. jednak nawet w moim klubie nie chcą za bardzo słuchać. Może za tanio?

Z 10 kzł (taniej, bo ok. 8) do słuchania MUZYKI kupiłbym sobie Nakamichi CA7 + PA7. Lecz można startować ze wzmocnieniem i 5 razy taniej - też z Nakamichi:)

 

Problem tkwi również w tym, że wiele nagrań, które dobrze brzmią w samochodzie i na słabych systemach, na porządnym systemie zabrzmi wiele gorzej!

[Mario_77]

Swego czasu, a w sumie do dziś chodzi mi po głowie Usher Reference R-1.5, tylko że dedykowane przedwzmocnienie jest dość drogie. To Wy pisaliście o nim w lubuskich odsłuchach?

 

Problem tkwi również w tym, że wiele nagrań, które dobrze brzmią w samochodzie i na słabych systemach, na porządnym systemie zabrzmi wiele gorzej!

 

Tak, przejrzyste systemy to prawda podana na talerzu, może dlatego część ludzi lubi lampę.

[zukzukzuk]

Swego czasu, a w sumie do dziś chodzi mi po głowie Usher Reference R-1.5, tylko że dedykowane przedwzmocnienie jest dość drogie. To Wy pisaliście o nim w lubuskich odsłuchach?

 

 

 

Tak, przejrzyste systemy to prawda podana na talerzu, może dlatego część ludzi lubi lampę.

 

DO końcówki trzeba dobrać ODPOWIEDNI preamp, a to często drugie tyle:( Zresztą, uważam, że Usher R 1,5 to nie to... Ale to nie do moich kolumn i mojej muzyki. I nie ja wybieram.

[Gość frywolny trucht]

Mario jak ten Kaczyński Jar :) "Jestem fajny i się znam". Ma takie fazy jak mu ktoś, coś odpali to zmienia skórkę. No nic poczekamy :)

Pigułki przestaną działać, albo pójdą w odstawkę i wtedy dopiero znowu okaże się, że brzoza z mgłą była tajnym projektem rosyjskim, a Hegel to żydowski spisek i byle Radmor gra lepiej, a co dopiero toporny model Denona :)

 

Uwaga, przechodzę do kontrataku:

http://bestaudio.pl/...ntegrowany.html

 

Słuchać w sklepie po godzinie od pierwszego włączenia. W klasie A. Czyli jak pan wyjmie z kartonu mówimy, OK, proszę właczyć, wracam za godzinę.

I to jest minimum, bo ten wzmak nabiera ogłady z każdą godziną od wyjęcia z kartonu.

[Iceman007]

Jeśli już padają propozycję za dychę to zdecydowanie warto posłuchać Calyx CTI i zero uśmiechów, że ma 5,5kg i to klocek midi. Ostatnio znajomy zamienił Hegla H100 na niego. Przestrzeń Hegla tak tu chwalona to namiastka tego co w tej materii oferuje Calyx(opinia kupującego), rozdzielczość średnicy w tym wzmacniaczu jest poza zasięgiem każdej lampy jaką słyszałem i każdego tranzystora jaki wpadł w moje ręce a było kilka po 30kzł. Szybkość i czystość rewelacyjna. Tylko nie traktować go jako all in one bo potrzebuje bardzo dobrego okablowania i przetwornika aby zabłysnąć w pełni. A to dlatego, że jego rozdzielczość jest oszołamiająca dużo powyżej takich konstrukcji jak NAIM NAP250 czy Bryston 4B SST2 który jest i tak rewelacyjnie rozdzielczym tranzystorem, Caspian M2 to przy tym zamulacz(bardzo lubię jego muzykalność żeby nie było), Hegel H100 tak samo to zamułka. Miałem CTI w domu i słuchałem wtedy z Calyx 24/192 GFmod z IC za ponad 10kzł bo taki był potrzebny żeby pełną rozdzielczość przekazać z przetwornika na wzmacniacz. I teraz najważniejsze absolutnie żadnych problemów z nasyceniem i barwami. Zazwyczaj takie wzmacniacze rozdzielcze to suchotniki, ale nie tym razem. Bas z niego również przekracza większość tego co można otrzymać do 20 000zł. W tym czasie stał u mnie Luxman L505u oceniając Calyxa po brzmieniu w stosunku do kosztującego 17000zł Luxmana to Calyx, który zdeklasował Luxmana w każdym zakresie pasma powinien kosztować z 2x tyle jak nic. Można pożyczyć od dystrybutora to nic nie kosztuje nawet wysyłkę opłaca. Natomiast rozumiem, że nie każdy polubi takie brzmienie bo to jest brzmienie najbliższe rzeczywistości z wszystkich wzmacniaczy jakie miałem okazję słuchać. Czyli mamy ultra precyzje połączoną z szybkością, żadnych ociepleń ani śladu, żadnego przeciągania wybrzmień, wszystko jak na dłoni z idealnie czarnego tła. Ważna jest też sieciówka za dobrą sieciówkę za 3kzł i więcej odwdzięczy się z nawiązką. Jeśli ktoś myśli, że może kupić Audiomatusa zamiast CTI to napiszę, że miałem go w domu i to dużo gorsze granie niż CTI a jedyne co się pokrywa to ta sama szybkość. Natomiast CTI jest dużo czystszy nie męczy jak Audiomatus ma wyraźnie lepszą górę i dużo lepszą średnicę o zdecydowanie większej rozdzielczości. W przyszłym roku wyjdzie nowy Calyx integra 2x500W/4Ohm i na tego czekam z niecierpliwością bo Calyx CTi delikatnie niedomagał na basie z moimi potężnymi kolumnami, ale Harpie Monk to jednak spore obciążenie dla wzmacniacza i przykładowo Audio Research Ref110 nie jest w stanie ich wysterować na basie jak i taki sporawy Usher R-1.5. Ktoś tu przytaczał Phasta fajne lampki u mnie w domu grały ostro jak cholera miałem w domu najlepszą bodaj wersję z lepszymi elementami prawie nówki razem z preampem brzmienie chude i bardzo jasne. Jak dostały mój za dobry jak dla nich prąd to poleciały wskaźniki na 2 godzinę :D trzeba było skręcać bo piszczały wtedy, że się ich nie dało słuchać. Kolega miał je ustawione pod swój prąd w swoim mieście u mnie około 10V więcej :D Po skręceniu grały rozjaśnionym dźwiękiem z dużą przestrzenią i brakiem nasycenia w średnicy ale z duża ilością informacji. Mimo to było średnio, ale wtedy miałem Harpie Dobermann MKII SE i to też nie były kolumny dla nich więc może to z braku mocy to odchudzenie bo bas to lepiej nie wspominać. Wykonanie przyjemne faktycznie. Warto je wypróbować dużo osób chwali u mnie jednak się nie sprawdziły wcale. Łatwiejsze obciążenie może pozwoli im pokazać pazur. Ja się jednak z lampy już wyleczyłem jednak jakiś czas temu i testuje tranzystory głównie. Dobry tranzystor potrafi połączyć dwa światy i taki jest mój XIndak A600P gra tak muzykalnie, gładko w nasycony i naturalny sposób jak porządna lampa a jednocześnie oferuje dynamikę poza zasięgiem większości lamp i kontrolę basu o która w lampie również trudno.

[lasmas]

A mnie się podobaja moje:

 

1. Hegel H100 - piekne granie, pełne dźwieki, moze trochę "kolorowe", ale bardzo dobrze się słucha i może się podobać (może nie każdemu przypadnie do gustu, trzeba posłuchać)

2. Hypex NCore - wysoka dynamika, rozdzielczość, znakomita klasa D i wydajne zasilacze impulsowe, niewiele urządzeń mu dorówna, ostatnio dostałem dodatkowe kabelki

 

Mam na myśli kupić jeszcze dodatkowo inny, tylko nie wiem po co mi pięć.

[grzegorzlepek]

Witam !

Ja jednak polecam Creeka Destiny .

Ten wzmacniacz ma wszystko co powinien mieć wzmacniacz, przestrzeń, barwę, dynamikę, muzykalność czego chcieć więcej .

Jeśli chodzi o lampę to polecam wzmacniacz Amplifona wt 30 lub wt 40, tylko że nie ma pilota.

pozdrawiam wszystkich Grzegorz

[kopaczmopa]

zgadzam sie z Mario,porownywac mozna wszystko ze wszystkim,nawet Unitre z Krellami,to nie jest tak ze taki Hegel jest ultra mega w kazdej czesci brzmienia,kasa nie gra,marka nie gra,gra calosc,oczywiscie latwiej ta calosc zbudowac za wieksza kase ale przestanmy pierdzielic o sieciowkach za kilkadziesiat tysiecy zlotych bo te markowe wypasione zestawy na rocku sie wykladaja i co? Myslenie kolegi Frywolnego uwazam za niebezpieczny przejaw choroby audiofilskiej.

[J.Jerry]

- HARMAN KARDON HK-990

- CAMBRIDGE AUDIO AZUR 840A v2

- NAD C375BEE

- NAIM NAIT 5i.2

- MARANTZ PM-15S2

- YAMAHA A-S2000

 

A z tych wzmacniaczy, które polecacie? Poza NAIT są to wszystko mocne piece (korzystne, bo podołają trudnym kolumnom i repertuarowi) i obiektywnie wszystkie są porządne...więc który?

[Yul]

Po pierwsze ten Denon to topór, po drugie skoro go porównujesz z Creekiem czy nawet ( o Maryjo!) z Heglem to z pewnościa wiele nie słyszysz.

No nie powiedziałbym. Akurat kiedyś miałem tego inkryminowanego PMA-1500R przez dobrych parę lat. Dobrze go poznałem, wypróbowałem na każdym rodzaju muzyki. To niezawodna, stabilna, funkcjonalna i trwała maszyna, dobre hi-fi, żaden hi-end. Prawie tak samo dobrze znam wzmacniacze f-my Advance Acoustic, czyli chińskie francuziki. Nie mam ich, ale ich brzmienie znam dobrze, bo prawie bez przerwy grają w sklepie Best Audio (dystrybutor i promotor Advance Acoustic), który często odwiedzam. Jeśli Denon to topór, to Advance Acoustic to kapeć.

[Gość frywolny trucht]

Żaden z nich.

 

Kopaczu mopa. Tak to możemy sobie dywagować. Jasne, że jak stworzysz fatalne warunki pracy resztą toru takiemu Heglowi to będziesz mógł się rajcować, że żadne cudo :) Ale dołóż starań i będzie zupełnie inna bajka.

 

Wracając do tematu- http://www.highfidelity.pl/@main-1185&lang=

 

Jak AA MAX450 to kapeć, to dodajmy, że ciepły kapeć, a ten Denon to tępy topór :)

[Mario_77]

W fatalnych warunkach wszystko gra jak gowno. Frywolny, miales w domu Hegla H100, Creeka, PMA1500, czy tylko czytales to co miszcz Pacula pisze? Dlaczego wg Ciebie firma AA robi klocki godne polecenia, a Denona uwazasz za jakis tam topor? Dlaczego ignorujesz 100 lat doswiadczenie i co ma takiego w srodku firma AA, co wybrzmiewa jak cudo. Co Ci w brzmieniu przeszkadza, co Denona dyskwalifikuje? Prosze o konkretne, niechamskie odpowiedzi.

[Yul]

Moje skojarzenia ze sprzętem AA - mgły, brzydka pogoda, zapach butwiejących liści, ciepłe kapcie i lekka depresja. Muśliny/woalki/koce na kolumnach.

[EmilioE]

Jeśli mógłbym nieśmiało zasugerować coś w tej cenie, to polecam włączyć do odsłuchów Atoll IN200. Mniej znany, może niedoceniany, a to naprawdę bardzo fajny klocek, zarówno jeśli chodzi o dźwięk, jak i wykonanie (dual mono 120W).

[kopaczmopa]

pamietajmy ze mamy inne wymagania,gusta,sluchamy innej muzyki.Czasem wiec tanszy sprzet moze podobac sie bardziej.Z wymienionych sprzetow nic nie bierz,do 6 tys atoll in200,caspian m2,cyrusy,uzywany naim 5xs,stare krelle,creeki

[Gość frywolny trucht]

http://www.audiostereo.pl/denon_pma-1500-ae_wzmacniacze-stereo-33-2870-2.html

 

100 lat doświadczenia w masówce opartej na loudnessie i takie kontrowersyjne opinie?

 

Pacuła "miszcz", czyli łachmyta taki? Człowiek, który zajmuje się odsłuchami od rana do wieczora jest dla kolegi Mario łachmytą?

To co ja się będę wysilał, pojadę sobie może niniejszym na drugi koniec Polski wziąć coś na wyostrzenie słuchu :)

 

 

Z ciekawości. Do czego jest podpięty i jaki Advance Acoustic w Best Audio?

[Mario_77]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

100 lat doświadczenia w masówce opartej na loudnessie i takie kontrowersyjne opinie?

 

 

Nie chce kolejnych linkow, napisalem czym sie wzmacniacze roznia i zapytalem co ci w brzmieniu nie pasuje, czy znasz ww. konfiguracje z wlasnej akustyki, opartej na twoich kolumnach. Oswiec mnie, bo poki co wklejasz tylko linki, co w zasadzie pokazuje, ze teoretyzujesz totalnie i jedyna rzecza, ktora uskuteczniasz jest proba dyskredytacji danego urzadzenia. Takie opinie sa nic nie warte, zero, a konstrukcja tysiacpiecsetki jest na tyle dobra, ze zmiata nie jeden piecyk w tej i wyzszej cenie. Co konkretnie ci nie pasuje, odpowiadaj na pytania, miast szukac po sieci kogos, komu sie wydaje podobnie jak tobie. BMW, VW, Audi, to tez produkty masowe, ale czy gorsze niz fura wyprodukowana w garazu domoroslego majsterklepki? Zmienie piec, jesli cos mnie zaskoczy, jesli poczuje ze cos wyraznie go przeskakuje, wlasnie po to robie odsluchy u siebie i znajomych, na znacznie lepszych glosnikach niz twoje. A ty tylko wchodzisz, robisz kupe i uwazasz sie za najmadrzejszego na swiecie ze swoim wypasionym chinsko francuskim sprzetem. Denon klepie masowke w Japonii, w tej wyzszej serii, natomiast twoja masowka nie dosc, ze mloda wiekiem, to jeszcze klepana zoltymi raczkami. Przestan nienawidzic i zacznij pisac merytorycznie, w tej chwili jestes tylko trolem.

 

A skoro tak bardzo lubisz linki i wysmiewasz doswiadczenie, to prosze luknac na to, takich klockow AA nie robi.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pacuła "miszcz", czyli łachmyta taki? Człowiek, który zajmuje się odsłuchami od rana do wieczora jest dla kolegi Mario łachmytą?

To co ja się będę wysilał, pojadę sobie może niniejszym na drugi koniec Polski wziąć coś na wyostrzenie słuchu :)

 

 

Pokaz, w ktorym miejscu to napisalem!!! To o lachmycie. Caly czas to robisz, jestes zlosliwym czlowiekiem i tyle. Pacula zyje z recenzji i tym sie zajmuje, jego zadaniem jest ladne pisanie o sprzecie, tak wiec biore poprawke na jego pisanie, dla ciebie za to, jest to guru jak widze. Nigdy, przenigdy nie nazwalem go w zly sposob. Manipulujesz, naginasz fakty i caly czas plywasz, zero argumentow. Osmieszasz sie tylko. Lachmyta nazwales goscia ty!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[frost1971]

Jasne, że jak stworzysz fatalne warunki pracy resztą toru takiemu Heglowi to będziesz mógł się rajcować, że żadne cudo :) Ale dołóż starań i będzie zupełnie inna bajka.

Słuchalem Hegel H200,CDP4A i chyba Xavian XN Piccola (Xavian na pewno,nie jestem tylko pewny na 100% czy były to Piccola),no i nie do końca to grało jak dla mnie.

[Gość frywolny trucht]

Zwrot >miszcz Pacuła< zabrzmiał jednoznacznie, ale to miło, że się wycofujesz. Możesz nie lubić, ale swoje miejsce w szeregu trza znać.

 

Mario, to, że nie umiesz czytać między wierszami testów redaktorów i wszystkie dla Ciebie brzmią tak samo, to w zasadzie twój problem.

Jak także to, że nie słyszysz różnic między Danonkiem, Heglem i Caspianem. Tego rodzaju stwierdzenie oparte raczej- tak podejrzewam, na ograniczeniu finansowym, co nie jest złe, bo nie każdy musi być bogaty, ale rżnięcie głupa, że wydanie zamiast 3 tys na Danonka, 6 tys na Hegla nic , albo prawie nic nie wnosi jest wynikiem własnie swego rodzaju zazdrości, bezradności. Nie stać mnie więc wbiję sobie w łeb, że wszystko co droższe nie jest warte tej ceny. Tak, myśle, że to jest Twój problem. stąd i twoje symulacje głuchoty, że nie słyszysz

Kable za tysiaka? Toć to złodziejstwo w biały dzień :)

Słyszałem tego Denona w sklepie i u kolegi, jestem przekonany, że niemal w każdej konfiguracji MAX 450 da właścicielowi więcej radości. No co zrobić, że Chińczycy mają lepszy słuch, albo też po prostu lepiej trafiają w gusta europejczyków jak Japończycy :)

[Mario_77]

Mario, to, że nie umiesz czytać między wierszami testów redaktorów i wszystkie dla Ciebie brzmią tak samo, to w zasadzie twój problem.

 

Znowu manipulacja lub własna wygodna nadinterpretacja. Takiego zdania nigdy, nigdzie nie napisałem!

 

Jak także to, że nie słyszysz różnic między Danonkiem, Heglem i Caspianem.

 

Gdybyś czytał całe wątki, zamiast myśleć jak mi dosrać, zobaczyłbyś, że nakreśliłem te różnice, więc jest to kolejna nieprawda. Nie ma sensu dyskutować w ten deseń, bo dialog oparty na własnych nadinterpretacjach, poszlakach i manipulacji nigdy nie prowadzi do konsensusu. Sęk w tym, że tobie radość sprawia dosrywanie ludziom, tak jakbyś budował w ten sposób swoje własne ego. Uwielbiasz, pławisz się poniżając innych. Raz spokojnie, innym razem po chamsku, ale robisz to za każdym razem.

 

Tego rodzaju stwierdzenie oparte raczej- tak podejrzewam, na ograniczeniu finansowym, co nie jest złe, bo nie każdy musi być bogaty, ale rżnięcie głupa, że wydanie zamiast 3 tys na Danonka, 6 tys na Hegla nic , albo prawie nic nie wnosi jest wynikiem własnie swego rodzaju zazdrości, bezradności. Nie stać mnie więc wbiję sobie w łeb, że wszystko co droższe nie jest warte tej ceny. Tak, myśle, że to jest Twój problem. stąd i twoje symulacje głuchoty, że nie słyszysz

 

Co miesiąc mógłbym z pensji kupić nowego Creeka. Chcesz kwitek z wypłaty? Mam zeskanować? Wtedy przeprosisz mnie publicznie, okay?

 

Właściwie nie chce mi sie już argumentować, pisać enty raz to samo, ale wyraźnie napisałem, że Hegel to lepsza przestrzeń, bardziej doświetlona góra i średnica, Denon mam większego kopa na basie, lecz słabszą przestrzeń i mniej słychać w nim detali etc. Creek głębiej schodzi z basem niż Denon, a tym bardziej od Hegla. Od Hegla jest też bardziej muzykalny, choć nie ma jego przestrzeni. Różnice między tymi trzema piecami nie są jednak kolosalne, żaden z nich to gówno i żaden nie zadowala w 100%. W zależności od gustu, kolumn i akustyki mógłby się znaleźć ktoś kto preferuje Hegla, Creeka lub Denona. Różnice w cenie też nie są małe. Ty natomiast wchodzisz i twierdzisz, że Denon to topór, co w zasadzie nic nikomu nie mówi. Brzmi to nijako, złośliwie, a kolesiowi zadającemu pytanie w wątku kompletnie nie pomaga. Rozumiem, gdybyś miał jakiś wypasiony Hi End w domu, pieścił zmysły słuchu Krellami, Accuphasami i cudownymi głośnikami, wtedy mógłbym zrozumieć, że tego typu sprzęt zwyczajnie cię drażni. Ale sam słuchasz na Advance Acoustic, czyli sprzęcie budżetowym. Tyle, że ja nie wchodzę do twoich wątków i nie piszę, ze to jakieś gówno, które brzmi jak wiertarka i ktoś kto posiada taki sprzęt jest pozbawiony gustu. Oczywiście, że są róznice między wzmacniaczem za 4 a 8, czy 10 tysięcy, ale nie zawsze są to różnice klas, czasem to inne filozofie brzmienia, które zadowalają odmienne gusta, a tych sie nie wartościuje!!! A ja zupełnie nie mam fetyszu marek i na nazwę Creeka, czy Hegla nie dostaje erekcji. A wiele osób tutaj, w tym także ty, neguje brzmienie juz na wejsciu, bo pochodzi z dużego koncernu, nie powstało w garażyku majsterklepki, który przez 10 ostatnich lat nic innego nie robił, tylko stroił swój wzmacniacz. Dobra muzyka, czy dobry produkt, to nie coś co uwielbia pół procenta ludzi na świecie, choć Ci wtedy mają prawo czuć się elitarnie. Dobry produkt to taki, który bez kompleksów może konkurować z czymś innym w zbliżonej cenie, nawet jeśli powstał na wielkotaśmowej produkcji. Wielu osobników zdaje się tego nie rozumieć. Dlatego pytałem cię o konkretne zarzuty pod kątem owego wzmacniacza. Nigdy nie odpowiadasz, za to z miłą chęcią dyskredutyjesz, podważasz mój status zarobkowy, sugerując, że z biedy słucham tego czego słucham, etc. Postrzelalismy do siebie na wątkach kablowych i teraz do końca życia, cokolwiek napiszę, będziesz się mścił. I co, też mam teraz snuć przypuszczenia, że jesteś złośliwym katolem z nieudanym życiem? Nie chce ci tego robić człowieku, chcesz dyskutować, to rób to merytorycznie, a nie ślizgaj się unikając konkretnych odpowiedzi. Amen, niech będzie pochwalony....

[J@rek]

A z tych wzmacniaczy, które polecacie?

 

- YAMAHA A-S2000

[Gość frywolny trucht]

Za drogi jak na to co potrafi. Sorry!!

 

Mario za długie. Nie chce mi się czytać. Tu skonczylem:

"Co miesiąc mógłbym z pensji kupić nowego Creeka" -Szkoda, że kasa tak cię boli.

To odbiera percepcję.