made in poland - zestaw

[marcindzieg]

Gdzieś w tym okresie szwagier kupił do Altus75 Technics za kilka tysięcy. Pobiegłem tam galopem. Myślę nareszcie jakieś zachodnie cudo. ,,Odpalił,,. Coś tu nie tak - gra to jak w kartonie. Myślałem,że w pośpiech mydło z uszu nie spłukałem. Później zmienił kolumny na zachodnie - było jeszcze gorzej. To był pierwszy mój kontakt z zachodem.

 

Wiesz - po Altusach, jeszcze pewnie z korektorem, wszystko gra jak w kartonie. Sopranu tonsilowskiej tuby nie przekrzyczy nic. Trzeba czasu żeby się przestawić. Wiem po sobie :)

[Gość romekxxx]

Miałem już się nie odzywać, ale nie dalej jak wczoraj na TVNTurbo widziałem "Zakup kontrolowany" jakieś nowe odcinki.

No i właśnie trafił do nich młodzieniec poszukujący zawzięcie auta z lat 80-tych koniecznie wyprodukowanego w bloku wschodnim,

bo mu się kojarzy (ciekawe z czym jak koleś miał na oko może z 18 lat) bo go pasjonuje, bo to bo sramto, mało ważne w sumie.

Co jest ważne? Ano to, że mu podstawiali kolejno poloneza, wartburga i lade w cenach pomiędzy 3 a 4 tysiące złotych.

Cmokaniom z zachwytu nie było końca, bo wygląd, bo epoka, bo lans na mieście, bo w środku huk smród i ubóstwo...

Chłopak wybrał ostatecznie lade (takie miał widać pojęcie o epoce w której ladami jeździli tylko partyjni dygnitarze i nadziani prywaciarze)

ale na koniec programu przywlekli mu z jakiegoś szrotu mercedesa W-124 tak dla porównania i po przejechanych zaledwie 100 metrach

małolat był w ciężkim szoku, że jak to, dlaczego, no ale przecież... stanęło w końcu na tym, że wyjechał z programu tym mercedesem.

O czym jest ta historia? O tym, że mercedes miał tyle samo lat co wszystkie pozostałe auta i był tylko delikatnie droższy od wartburga,

a tańszy od poloneza i lady, której o mało by sobie biedak nie kupił za cenę z księżyca, bo mu idiotyzmów do łba ktoś nakładł

i się napalił jak szczerbaty na suchary, żeby sobie "klasyka z epoki" sprawić, którego jeszcze niedawno nikt za darmo nie chciał,

a dzisiaj kosztuje więcej od nowoczesnej na tamte czasy fury, jednej z najlepszych i najdroższych, jakie wtedy były w ogóle produkowane.

Tak to właśnie ludziom wodę z mózgu robią internetowi naganiacze grasujący po forach i lansujący pseudo mody na pseudo vintage.

Podbijam ten wpis bo warto zeby go czytali piewcy komunistycznego luksusu

[RADUL]

... i piewcy kapitalistycznego wyzysku...

[Gość discomaniac71]

Kolega szuka czegoś w tym stylu - oczywiście to nie ta półka cenowa, chodzi mi o stylistykę.

 

 

 

Tak nawiasem mówiąc ten zestaw bardzo dobrze brzmi, zwłaszcza Sansui po lewej.

[Gość discomaniac71]

Lodówka Mińsk ??? Mam i miałem wyrzucić. Bo kupiłem też najnowszą - super markową. Znajoma sprzedawczyni powiedziała 2 lata i ją szlak trafi. Więc narazie nie wyrzucam. Nie denerwujcie. Polskie vintage kiepskie ? Z racji,że zajmowałem się sprzedażą używanego sprzętu -- kilka uwag. W 1990r większość posiadła sprzęt polski różnej klasy. Gdzieś w tym okresie szwagier kupił do Altus75 Technics za kilka tysięcy. Pobiegłem tam galopem. Myślę nareszcie jakieś zachodnie cudo. ,,Odpalił,,. Coś tu nie tak - gra to jak w kartonie. Myślałem,że w pośpiech mydło z uszu nie spłukałem. Później zmienił kolumny na zachodnie - było jeszcze gorzej. To był pierwszy mój kontakt z zachodem.

Później zająłem się handlem tymi rzeczami na allegro. Przy okazji podłączałem wzmacniacze z kolumnami w różnych konfiguracjach. (100 wzmacniaczy 40 par kolumn). Kolega wymienił zamiast ,,Tonsil,,, - ,,Pioneer,, . Nie wiem dlaczego - Pioneer kupował polski ,,Tonsil,,,przebijał i sprzedawał je jako swoje ??? Faktem jest,że wyroby ,,Pionner,, są niezłe - wogóle niemieckie. Sygnał sprawdzałem zawsze tylko Audio-CD lub czarną płytę ostateczne pliki Wav lub Flac. Natomiast jeśli używasz MP3 lub radia to nie kupuj Polskich zestawów. Im lepszy zestaw tym większa mizeria Do badziewnego sygnału zawsze badziewny sprzęt. Ale pomińmy MP3 - bo to jest przede wszystkim dźwięk do przechowywania i przesyłania. Jest stworzony na telefony,a nie do odsłuchu muzyki.

A koledzę mogę poradzić:

Kolumny - Alton lub Midlton lub takie bez oznaczeń przebijane na Pionner 80wat (nie Altusy do żadnego Radmora). - 500zł z remontem

Amplituner - Radmor 5412 używany tylko jako wzmacniacz (ponieważ sygnał radiowy jest tragiczny) - 200zł

Gramofon - Fonica (ale z dobrą niestety drogą igłą 60zł) - 150zł

Odtwarzacz CD - to akurat nie jest takie ważne(może być nawet DVD na przykład niemiecki z pilocikiem) - 50zł

Korektor do 5412 - dostaniesz za grosze - 50zł

 

Tak to jest jak dzieci wypowiadają się na temat czasów o których nie mają pojęcia. O sprzęcie jak widać też żadnego pojęcia nie ma i do tego ten handel na Allegro. Masakra.

Altus 75 (miałem 11 lat i o 11 lat za długo) to są kolumny nie nadające się do niczego. Nie mają ani basu ani góry ani nawet zrównoważonego pasma. Średnica także jest poniżej akceptowalnego poziomu zatem nic z nimi nie zagra. Tak się składa że najlepsze polskie kolumny: ZG-40c produkowane były na licencji Pioneera a nie odwrotnie. Zresztą Tonsil dokładnie o tym informował. Ktoś kiedyś nazwał Altusy marną podróbką Pioneera. W latach 70-tych Pioneer produkował głośniki z serii HPM które w jakimś tam sensie przypominały wzorniczo Altusy jednak zawierały wstęgową wysokotonówkę zatem do polskiej byle jakiej tuby porównania raczej nie było. Owszem eksportowa wersja Altusów (gdzieś mam katalog Unitry na Francję z 1985 roku) posiadał kopułkę ale w kraju były raczej nie do kupienia. Pioneer miał fundusze, miał laboratoria i stać ich było na produkcję wysokiej klasy odtwarzaczy CD i sprzedaż ich po kosztach (słynna seria "królewska" Urushi design). Produkował też własne przetworniki, lasery i napędy. Potencjał z Unitrą raczej nie do porównania. Oczywiście całość produkowana w Japonii a nie w Niemczech. Każdy produkt potrafił mieć po kilka różnych wersji i być sprzedawany w zależności od rynku. Wersje japońskie, amerykańskie a nawet brytyjskie. Najlepszy polski wzmacniacz WS-503 (moim zdaniem lepszy od Radmora) dostał w tyłek od maleńkiego hybrydowego Akai AM-U210. I na tym w zasadzie można zakończyć bo polska elektronika to jedynie sentyment. Nic więcej.

 

Na koniec przykład jak to Pioneer kopiował polskie produkty przyklejając swoje nalepki:

[Radmor 5412]

Jest to forum audio. I aby omawiać sprzęt należy przede wszystkim opowiedzieć jaki sygnał preferujesz - <strong>CZARNA  PŁYTA, CD AUDIO, WAVE,FLAK</strong>. Ponieważ rozpatrywanie sprzętów nie ma żadnego sensu.<br />

Nie wyobrażam sobie,że może się tu wypowiadać osoba słuchająca mp3 - to nie to forum. Ale jeśli tak ???<strong> To ściągnij na swój komputer mp3. Otwórz na swoim zestawie głośników komputerowych zakładam,że od 200-500zł. I co jest pięknie ??? A ja powiem ci,że dźwięk jest kiepski. Wtedy proponuje,,mam Radmorza  5412 z korektorem i kolumnach Midlton80 odtworzymy to samo u mnie,,. A na miejscu mówisz,,kurcze jest o wiele gorzej,,. Najlepsze,że w tym momencie się z tobą całkowicie zgadzam. Pytasz się co to za stare badziewie. Nie właśnie ci pokazałem jakim dnem jest sygnał mp3. Teraz usłyszałeś  brak basu,syczące wysokie,płaskie średnie ogólne zniekształcenia. Ba nawet szumy które mp3 podobno nie posiada. </strong><br />

Posiadałem 100 (wzmacniaczy,amplitunerów) i 40 (par kolumn). Wszystko to było podłączane w różnych konfiguracjach. Rozczarowały mnie drogie Technics najbardziej Sony nawet nowsze drogie produkcje. Pioneer miałem kilka naprawdę dobrych rzeczy.<br />

Odnośnie polskich: <br />

Kolumny  z końca lat osiemdziesiątych na pewno wymagają remontu zawieszeń górnych. Najlepiej zamontować całe zawieszenia z membraną,ale to wymaga dużej precyzji. Zakup samych piankowych resorów. Należy zwrócić uwagę na to ze przez 30 kilka lat membrany się mogą skurczyć 1-3mm. ,,Fachowcy,, do resorów gratis dają klej na bazie ,,wikolu,,. Nie używaj go jest zbyt sztywny. Zastosuj go do uchwycenia 2-4 miejscach. Reszta butapren. Badziewne potencjometry barwy,więc lepiej podpiąć głośniki za ominięciem togo wynalazku.<br />

Wykończenia poszczególnych elementów wieży bardzo różne i czasem badziewne(jak plastikowe gałeczki dostrajania w moim 5412 i górne blacha malowana byle jak najtańszą farbą). Kiepskie potencjometry.<br />

Słynna seria Radmor 51xx - nie dla naszych kolumn.<br />

Magnetofon ,,Finezja,, niby HiFi. Durna szuflada. Grało jak trzeba po wymianie na drogą głowice. Inne podobna sytuacja.<br />

Gramofony  ,,Fonica,, z tych lat - wymiana głowic i jest naprawdę dobrze.<br />

Radmor 5412 z ,,Midlton,,Alton,,<br />

Diora może byś z ,,Altusami,,.<br />

Ciekawostki w roku 1988 na największych targach europejskich w Berlinie Zachodnim Sony prezentowało swoją wieże z kolumnami Tonsil(niestety nie pamiętam jakie) Pioneer przebijało kolumny Tonsil na swoje(mam takie wyrwane z eksportu).<br />

Metallica gra na takim przeżytku jak lampa i jest najlepiej brzmiącym zespołem na świecie.

[Gość discomaniac71]

Jest to forum audio. I aby omawiać sprzęt należy przede wszystkim opowiedzieć jaki sygnał preferujesz - <strong>CZARNA PŁYTA, CD AUDIO, WAVE,FLAK</strong>. Ponieważ rozpatrywanie sprzętów nie ma żadnego sensu.<br />

Nie wyobrażam sobie,że może się tu wypowiadać osoba słuchająca mp3 - to nie to forum. Ale jeśli tak ???<strong> To ściągnij na swój komputer mp3. Otwórz na swoim zestawie głośników komputerowych zakładam,że od 200-500zł. I co jest pięknie ??? A ja powiem ci,że dźwięk jest kiepski. Wtedy proponuje,,mam Radmorza 5412 z korektorem i kolumnach Midlton80 odtworzymy to samo u mnie,,. A na miejscu mówisz,,kurcze jest o wiele gorzej,,. Najlepsze,że w tym momencie się z tobą całkowicie zgadzam. Pytasz się co to za stare badziewie. Nie właśnie ci pokazałem jakim dnem jest sygnał mp3. Teraz usłyszałeś brak basu,syczące wysokie,płaskie średnie ogólne zniekształcenia. Ba nawet szumy które mp3 podobno nie posiada. </strong><br />

Posiadałem 100 (wzmacniaczy,amplitunerów) i 40 (par kolumn). Wszystko to było podłączane w różnych konfiguracjach. Rozczarowały mnie drogie Technics najbardziej Sony nawet nowsze drogie produkcje. Pioneer miałem kilka naprawdę dobrych rzeczy.<br />

Odnośnie polskich: <br />

Kolumny z końca lat osiemdziesiątych na pewno wymagają remontu zawieszeń górnych. Najlepiej zamontować całe zawieszenia z membraną,ale to wymaga dużej precyzji. Zakup samych piankowych resorów. Należy zwrócić uwagę na to ze przez 30 kilka lat membrany się mogą skurczyć 1-3mm. ,,Fachowcy,, do resorów gratis dają klej na bazie ,,wikolu,,. Nie używaj go jest zbyt sztywny. Zastosuj go do uchwycenia 2-4 miejscach. Reszta butapren. Badziewne potencjometry barwy,więc lepiej podpiąć głośniki za ominięciem togo wynalazku.<br />

Wykończenia poszczególnych elementów wieży bardzo różne i czasem badziewne(jak plastikowe gałeczki dostrajania w moim 5412 i górne blacha malowana byle jak najtańszą farbą). Kiepskie potencjometry.<br />

Słynna seria Radmor 51xx - nie dla naszych kolumn.<br />

Magnetofon ,,Finezja,, niby HiFi. Durna szuflada. Grało jak trzeba po wymianie na drogą głowice. Inne podobna sytuacja.<br />

Gramofony ,,Fonica,, z tych lat - wymiana głowic i jest naprawdę dobrze.<br />

Radmor 5412 z ,,Midlton,,Alton,,<br />

Diora może byś z ,,Altusami,,.<br />

Ciekawostki w roku 1988 na największych targach europejskich w Berlinie Zachodnim Sony prezentowało swoją wieże z kolumnami Tonsil(niestety nie pamiętam jakie) Pioneer przebijało kolumny Tonsil na swoje(mam takie wyrwane z eksportu).<br />

Metallica gra na takim przeżytku jak lampa i jest najlepiej brzmiącym zespołem na świecie.

 

Zastanawiam się kiedy przestaniesz p...lić i wprowadzać innych w błąd? Radmor z Mildtonami jest zestawieniem śmieciowym daleko odbiegającym in minus od wspomnianego Sony czy Pioneera. Mildtony mają zawodną wysokotonówkę którą trzeba było przewijać przy byle okazji. Swoją drogą na wielu dobrych systemach mp3 320kbps gra lepiej niż CD na gorszych. Sony produkowało swoje kolumny więc nie mogło prezentować głośników Tonsila. Tym bardziej że Tonsil w tamtych czasach był producentem śmieciowym. Nawiasem mówiąc kilka modeli głośników Sony z końca lat 70-tych do dziś uważanych jest za kultowe. Poniżej oferta kolumn Sony na rok1988:

 

 

 

Link do strony z kolumnami SS-G9: http://audio-heritage.jp/SONY-ESPRIT/speaker/ss-g9.html

 

I cała oferta kolumn Sony (Tonsila to tu raczej nie ma i nie będzie): http://audio-heritage.jp/SONY-ESPRIT/speaker/

 

 

 

PS. Wklej proszę zdjęcie lub podaj model Twoich kolumn Tonsila przebitych przez Pioneera.

[t.w bolesław]

Altus 75 (miałem 11 lat i o 11 lat za długo) to są kolumny nie nadające się do niczego. Nie mają ani basu ani góry ani nawet zrównoważonego pasma. Średnica także jest poniżej akceptowalnego poziomu zatem nic z nimi nie zagra.

miałeś 11 lat i po tym czasie uznałeś że nie maja basu sopranu średnicy i nic nie mają, to przez te 11 lat miałes chyba problem ze słuchem bo jak to tłumaczyć, hehe zresztą w tamtym czasie trudno było o coś lepszego

[Gość discomaniac71]

miałeś 11 lat i po tym czasie uznałeś że nie maja basu sopranu średnicy i nic nie mają, to przez te 11 lat miałes chyba problem ze słuchem bo jak to tłumaczyć, hehe zresztą w tamtym czasie trudno było o coś lepszego

 

Argument z problemami ze słuchem sobie daruj. Miałem je w latach 1983-1994. I to chyba wystarczy biorąc pod uwagę rok urodzenia.

 

PS Widzę że punkciki od idiotów już lecą;-)

[RADUL]

discomaniac

a ile wtedy w $ kosztowały Altusy - tyle samo co te Twoje "obrazki"?

Chyba należałoby porównywać konstrukcje z tego samego "przedziału cenowego"...

disco słuchał Altusów przez 11 lat bo taką pokutę na spowiedzi ksiądz mu zadał (swoją drogą musiał nieźle nagrzeszyć)

[Gość discomaniac71]

discomaniac

a ile wtedy w $ kosztowały Altusy - tyle samo co te Twoje "obrazki"?

Chyba należałoby porównywać konstrukcje z tego samego "przedziału cenowego"...

disco słuchał Altusów przez 11 lat bo taką pokutę na spowiedzi ksiądz mu zadał (swoją drogą musiał nieźle nagrzeszyć)

 

RADUL o Twoich interesikach na forum już było wiele razy więc nie wiem po co znów zabierasz głos. Byłem młody więc słuchałem, nie było kasy na nic lepszego. Nie porównuję z niczym Altusów bo porównania raczej nie ma. Dzisiaj nawet Logitech do kompa gra lepiej.

[Gawron88]

I Tonsil i Sony sie juz skonczylo.O ile jednak zrozumiale jest kult sony ss-g7 czy 9 to nie rozumiem kultu tych Polskich smieci i "Polskiego" Technicsa(czyt. dostepnego w Polskich Pewexach)

[Gość discomaniac71]

I Tonsil i Sony sie juz skonczylo.O ile jednak zrozumiale jest kult sony ss-g7 czy 9 to nie rozumiem kultu tych Polskich smieci i "Polskiego" Technicsa(czyt. dostepnego w Polskich Pewexach)

 

Dokładnie.

[Gawron88]

Apropo kultu :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Look at the price :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thon022]

ło matko !!! Prawie 2 klocki za to pakudztwo? .

[RADUL]

RADUL o Twoich interesikach na forum już było wiele razy więc nie wiem po co znów zabierasz głos. Byłem młody więc słuchałem, nie było kasy na nic lepszego. Nie porównuję z niczym Altusów bo porównania raczej nie ma. Dzisiaj nawet Logitech do kompa gra lepiej.

 

Jakie to "moje interesiki" masz na myśli?

Chyba trochę przesadzasz z ziołem lub alkoholem (może z jednym i drugim)

[Gość discomaniac71]

Jakie to "moje interesiki" masz na myśli?

Chyba trochę przesadzasz z ziołem lub alkoholem (może z jednym i drugim)

 

Zaraz padnie argument polityczny bo to ten poziom. Każdy kto sobie wpisze RADUL sieci wie kim jesteś i co warte są Twoje wpisy. Nagminne i nachalne zachwalanie Tonsilu.

[RADUL]

A interesiki?

[Yul]

Godne pogrobowców komunizmu RADUL, takich jak ty. Chyba możesz się rzeczywiście nie wysilać.

 

Apropo kultu :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Look at the price :)

Spokojnie. Drogo jest, to fakt, ale ta cena już zawiera opłaty za wizyty u laryngologa, które niechybnie będą potrzebne po obcowaniu z tym badziewiem :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thon022]

:DDD

[Therion]

Chciałbym zaznaczyć że nie jestem audiofilem, dla mnie wystarczy jak dźwięk nie kaleczy uszu

 

Generalnie całość gra przyjemnie, ale w moim odczuciu nie do końca zadowalająco, dlatego też przy składaniu drugiego zestawu chciałbym uzyskać trochę lepszy dźwięk.

 

 

O! I właśnie stałeś się audiofilem.

 

My też szukamy tylko wówczas, gdy sprzęt w naszym odczuciu nie gra do końca zadowalająco i chcemy uzyskać trochę lepszy dźwięk.

 

 

Made in Poland jest OK, tylko że współczesny.

 

Polski wzmacniacz lampowy + polskie kolumny (ale nie takie z Media Markt).

 

Całość ... ok. 7tys zł i masz sprzęt na całe życie.

 

I to taki, że wszystkim koparki opadną. Łącznie z Tobą rzecz jasna.

 

Miałem już się nie odzywać, ale nie dalej jak wczoraj na TVNTurbo widziałem "Zakup kontrolowany" jakieś nowe odcinki.

No i właśnie trafił do nich młodzieniec poszukujący zawzięcie auta z lat 80-tych koniecznie wyprodukowanego w bloku wschodnim,

bo mu się kojarzy (ciekawe z czym jak koleś miał na oko może z 18 lat) bo go pasjonuje, bo to bo sramto, mało ważne w sumie.

Co jest ważne? Ano to, że mu podstawiali kolejno poloneza, wartburga i lade w cenach pomiędzy 3 a 4 tysiące złotych.

Cmokaniom z zachwytu nie było końca, bo wygląd, bo epoka, bo lans na mieście, bo w środku huk smród i ubóstwo...

Chłopak wybrał ostatecznie lade (takie miał widać pojęcie o epoce w której ladami jeździli tylko partyjni dygnitarze i nadziani prywaciarze)

ale na koniec programu przywlekli mu z jakiegoś szrotu mercedesa W-124 tak dla porównania i po przejechanych zaledwie 100 metrach

małolat był w ciężkim szoku, że jak to, dlaczego, no ale przecież... stanęło w końcu na tym, że wyjechał z programu tym mercedesem.

O czym jest ta historia? O tym, że mercedes miał tyle samo lat co wszystkie pozostałe auta i był tylko delikatnie droższy od wartburga,

a tańszy od poloneza i lady, której o mało by sobie biedak nie kupił za cenę z księżyca, bo mu idiotyzmów do łba ktoś nakładł

i się napalił jak szczerbaty na suchary, żeby sobie "klasyka z epoki" sprawić, którego jeszcze niedawno nikt za darmo nie chciał,

a dzisiaj kosztuje więcej od nowoczesnej na tamte czasy fury, jednej z najlepszych i najdroższych, jakie wtedy były w ogóle produkowane.

Tak to właśnie ludziom wodę z mózgu robią internetowi naganiacze grasujący po forach i lansujący pseudo mody na pseudo vintage.

 

 

Tu można zobaczyć

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thon022]

Kiedyś słuchałem tranzystorowy polski wzmacniacz - Struss 140. Kosztował chyba 2400. Znakomity. Mocny i klarowny. Struss dalej produkuje , ale ceny już chyba hajendowe.

[Gość romekxxx]

A interesiki?

Radul widzisz sam jestes KAPITALISTA dwulicowcu.

[Radmor 5412]

Wiesz - romekxxx. To nieporozumienie. Nie uważam,że Tonsil to jakieś wielkie vintage. Bo nie dość,że jeszcze stary. I jeszcze ful egzemplarzy. To jeszcze posiadam od nowości do teraz(spowszedniało). Podobnie jak allan miałem 100(wież,wzmacniaczy,amplitunerów, odtwarzaczy CD). 30-40 par kolumn.Miałem tylko kilka magnetofonów,gramofonów. Wszystko to było podłączone w różnych konfiguracjach. Interesował mnie zawsze dźwięk (99%). Stan techniczny i wygląd (1%). Pytanie ilu z was kupuje kolumny Tonsil pod Radmora czy Diore. I podłączyło z sygnałem komputerowym. Co zawiedzeni ??? Że mało basu,płaskie średnie,świszczące wysokie. Szumy - a przecież mp3 ich nie ma bo są przecież wycięte. Dziwne na głośnikach komputerowych za te 500zł było lepiej ? Mnie to nie dziwi. Od Radmora wzwyż nie używa się sygnałów cyfrowych( w ostateczności,wav,flac - kompresja niestratna - ale cyfrą czuć). Albo tfu..tfu radio(jeszcze gorsze).

A ciekawostki : Powiedz mi dlaczego Sony w 1988 prezentowało na targach w Berlinie Zachodnim(największe tagi w Europie) swoją sztandarową wieże pod tonsilami, A Pioneer kupował wagony polskich kolumn i przebijał na swoje( mam takie wyrwane z eksportu). _ pozdrawiam.

[thon022]

Co ty z tym mp3 w kółko ? Tu nikt tego nie słucha , nie to forum ...

[jarex]

Kilkanaście lat grałem na Altus 65 (wersja dla żabojadów), oddałem darmo

[whiter1]

Ano, Romeczku, takich idiotów jest niestety niemało :(

 

 

Podbijam ten wpis bo warto zeby go czytali piewcy komunistycznego luksusu

[roban]

Jak ktos ma pare groszy na zbyciu to moze sie potargowac:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uczciwa cena to gdzies w okolicach 4 tys. Napewno zagra lepiej od kazdego sprzetu z PRL-u, niemniej oferta bardziej dla kolekcjonerow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szerszy]

A Pioneer kupował wagony polskich kolumn i przebijał na swoje( mam takie wyrwane z eksportu). _ pozdrawiam.

 

Produkowanych u nas na licencji tegoż Pioneera... to raczej był (Jeśli to co piszesz jest prawdą) offset za przekazane tonsilowi technologie. Poczytaj sobie o rozwoju Tonsila i o momencie kiedy wkroczył doń Pioneer.(Informacji jest sporo)

 

"W latach 1973-1974 dokonano gruntownej modernizacji technologii produkcji przetworników akustycznych poprzez zakup licencji:od japońskiej firmy Peerles-MB na 11 typów mikrofonów i 2 typy słuchawek szerokopasmowych

od japońskiej firmy Pioneer na 18 typów głośników

 

Pozwoliło to na znaczący wzrost produkcji i podjęcie eksportu, za pomocą którego spłacono koszty licencji. Zbudowano również pomiarową komorę bezechową - do tego czasu pomiary sporadycznie przeprowadzano na dachu jednego z budynków."

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gawron88]

Godne pogrobowców komunizmu RADUL, takich jak ty. Chyba możesz się rzeczywiście nie wysilać.

 

 

Spokojnie. Drogo jest, to fakt, ale ta cena już zawiera opłaty za wizyty u laryngologa, które niechybnie będą potrzebne po obcowaniu z tym badziewiem :)))

 

A powinna obejmowac koszt pochówku bo jak ja bym za to dal 2 tysie to bym sie z mostu(wiaduktu) rzucił :)