Hipnoza - manipulacja ludźmi w hipnozie, amnezja, trans, ciało a umysł

[romekjagoda]

Chciałem zaproponować do dyskusji temat 'hipnozy' zainspirowany b. ciekawym programem na Discovery, którzy obejrzałem w weekend.

Pewien psycholog przeprowadził eksperyment na żywych organizmach chcąc przetestować granice i możliwości manipulacji ludźmi w hipnozie.

Miałem dopisać go do wątku o Innych Stanach Świadomości, ale to jednak zbyt różna tematyka.

 

Punktem wyjścia czy inspiracją był proces zamachowca Sirhan Sirhan'a, który zastrzelilł Roberta Kennedyego w 1968 r. (szczegóły tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Problem ze skazaniem Sirhana był taki, że zmodyfikował on swoje zeznania i twierdził, że nie pamięta niczego z owego zdarzenia oraz utrzymywał, że był w transie hipnotycznym.

 

Z tym zamachem powiązanych jest także wiele teorii spiskowych (zamieszanie CIA, iluminatów, etc.)

 

Program, który widziałem i jego prowadzący miał na celu stwierdzenie empirycznie, czy można zahipnotyzować kogoś, wyzwolić w nim mordercę, kazać zabić kogoś a wszystko to tak, by nie pamiętam co się stało. W tym programie stopniowo wyłaniano kandydatów z publiczności, pokazując co może zrobić hipnoza:

1) zahipnotyzowano 4 osoby - na znak (pokazanie husteczki w kropki) osoby te miały oblać stojących napczeciwko ludzi kwasem. Podmieniono kwas z wodą, ale wsyzstkie w umówionym momencie chlusnęły w twarz 'kwasem'.

 

2) zahipnotyzowana osoba mogła zanurzyć się w wodzie o temp. bliskiej 0 stopni i tweirdzić, że jest jej ciepło.

3) na strzelnicy kandydat dostał po raz pierwszy w życiu pistolet do ręki. Przy pierwszej próbie nie trafił w tarczę. Po zahipnotyzowaniu i wmówieniu mu, ze jest snajperem trafił 2 razy a potem 4 razy w sam środek. Instruktorka na strzelnicy była w szoku, twierdząc, że bez lat treningu to niemożliwe.

 

W końcu kandydat został tak zaprogramowany, że dokonał zamachu na Stephena Freya, w miejscu publicznym (teatr). Testowany wariografem po wydarzeniu stweirdził, że nic takiego się nie stało - wariograf wykazał, że mówi prawdę.

 

Co sądzicie? Macie doświadczenia z hipnozą? Wydaje mi się to pokazywać, jak mało wykorzystujemy nasz umysł (to wyświechtana teoria). Na tej zasadzie, w hipnozie można jechać na Olimpiadę w strzelectwie, i wygrać. Bez treningu ;)

 

Byłem dość zszokowany.

 

Link do innych eksperymentów.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arnipl]

Mózg ludzki ma niesamowite możliwości

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

100% mozna, i wiele więcej

spokojnie mogłeś podłączyć to z innymi stanami świadomości

w hipnozie nie tracisz świadomości, właśnie zmienia się jej stan, przecież w hipnozie można rozmawiać, wymieniać informacje

[romekjagoda]

spokojnie mogłeś podłączyć to z innymi stanami świadomości

 

Jeśli tak, to poddaję osądowi Moderacji, czy należy scalić, czy nie.

[jar1]

E, tam. Chciałeś założyć nowy wątek, to masz do tego prawo i wcale nie musisz się z tego tytułu poddawać ;)

 

Nie wydaje mi sie, aby mozna było mówić o świadomości w hipnozie. To na tej samej zasadzie, co gadanie lub chodzenie przez sen. Swiadomośc to głownie kontrola, a nie to, że se pomachamy nóżkami.;)

[romekjagoda]

E, tam. Chciałeś założyć nowy wątek, to masz do tego prawo i wcale nie musisz się z tego tytułu poddawać ;)

 

Nie wydaje mi sie, aby mozna było mówić o świadomości w hipnozie. To na tej samej zasadzie, co gadanie lub chodzenie przez sen. Swiadomośc to głownie kontrola, a nie to, że se pomachamy nóżkami.;)

 

Jar1, ale byłem zdziwiony - Ci ludzie w programie, gdy byli zahipnotyzowani wcale nie przypominali zombie w transie. Wręcz przeciwnie, wiedzieli, że są w hipnozie, wiedzieli, że woda powinna ich ziębić, a nie ziębiła. W finalnym akcie zamachu, jak napisałem, okazało się, że delikwent działał w transie = nie pamiętał nic a nic, wariograf wykazał, że nie kłamał twierdząc, że nic się nie wydarzyło - czyli jego umysł był w jakiś sposób zablokowany, jakby rozdwojenie jaźni. W jednej chwili ten sam umysł celował i wydał polecenie naciśnięcia spustu, w drugim zupełnie tego 'nie pamiętał'. Fascynujące.

[mamel]

jar1 - a gdy się nachlasz i pieprzysz od rzecz to też brak świadomości?

jeśli za świadomość, jak piszesz, masz kontrolę w stanie rzeczywistym to niech Ci będzie

ale to określenie świadomości wyłącznie na Twój prywatny użytek

 

każdy umysł działa na wielu poziomach jednocześnie, my uświadamiamy sobie jego działanie tylko na jednym

 

i nie chrzań tradycyjnie już o pozycji nauczyciela, wiedza jest dostępna dla wszystkich, nie musisz w nic wierzyć ani dywagować, po prostu się doucz

[J.Jerry]

Słyszałem o takim seansie przy obecności publiczności, kiedy hipnotyzer wmówił doskonałemu kierowcy, że nie umie prowadzić samochodu i rzeczywiście zapomniał nawet jak się do niego wsiada. Potem wmówił temu samemu kierowcy, że samochód zabawka to jego bolid no i oczywiście kazał mu się przejechać na co kierowca się zgodził nie zdając sobie sprawy, że nie siedzi w swoim bolidzie, a już na pewno nie w samochodzie zabawce. Kto wie ile w codziennym życiu dzieje się podobnych rzeczy.

[Less]

na strzelnicy kandydat dostał po raz pierwszy w życiu pistolet do ręki. Przy pierwszej próbie nie trafił w tarczę. Po zahipnotyzowaniu i wmówieniu mu, ze jest snajperem trafił 2 razy a potem 4 razy w sam środek. Instruktorka na strzelnicy była w szoku, twierdząc, że bez lat treningu to niemożliwe.

To tacy wygrywają olimpiady i inne mistrzostwa?

[jar1]

jar1 - a gdy się nachlasz i pieprzysz od rzecz to też brak świadomości?

jeśli za świadomość, jak piszesz, masz kontrolę w stanie rzeczywistym to niech Ci będzie

ale to określenie świadomości wyłącznie na Twój prywatny użytek

 

każdy umysł działa na wielu poziomach jednocześnie, my uświadamiamy sobie jego działanie tylko na jednym

 

i nie chrzań tradycyjnie już o pozycji nauczyciela, wiedza jest dostępna dla wszystkich, nie musisz w nic wierzyć ani dywagować, po prostu się doucz

 

 

Jak czerwona płachta na byka. :)

[mamel]

jaka płachta człowieku, wisi mi Twoje myślenie, jesteś przecież do bólu przewidywalny, z komentarzami włącznie

a mówią, że tylko krowa nie zmienia poglądów

[jar1]

jaka płachta człowieku, wisi mi Twoje myślenie, jesteś przecież do bólu przewidywalny, z komentarzami włącznie

a mówią, że tylko krowa nie zmienia poglądów

 

Luzik, chłopie, bo będziesz miał niekontrolowane OBE. :)