hk 3490 + elac 67.2

[breathing]

Posiadam kolumny Elac 67.2 i zamierzam kupić do nich amplituner stereo Harman Kardon 3490 bo ma wejście cyfrowe s/pdif - puszczam muzykę z komputera w (wav, flac). Problem polega na tym, że kolumny mają moc znamionową 80 W / maksymalną 120 (rekomendowany wzmacniacz 30-150 W) na 6 Ohm a wzmacniacz HK 3490 ma 120 W, ale na 8 Ohm więc w najprostszym przeliczeniu na kolumny 6 Ohmowe poda ponad 150 W?!

Czy to połączenie to dobry pomysł???

[breathing]

Niestety nikt z Was "znawcy" mi nie pomógł - widzę, że mnóstwo odpowiedzi pojawia się tylko przy postach gdzie można coś zareklamować - to wiele tłumaczy.

 

Opiszę jak rozwiązałem ten problem, może to komuś pomoże w przyszłości.

Prowadziłem korespondencję z angielskim serwisem Harmana i niemieckim Elaca (bo w polskim Harmanie tj. JBL nikt nie raczy odpisywać na maile) i zostałem uspokojony, że przy normalnym słuchaniu muzyki tj. nie przekraczającym około 70/80 % mocy i nie trwającym kilkudziesięciu godzin nieprzerwanie nic złego nie ma prawa się stać. Faktycznie muzyka gra u mnie praktycznie od rana do wieczora na poziomie 40-60% mocy i nic się złego nie dzieje.

 

Jestem z zestawienia Harmana 3490 z Elac 67.2 zadowolony, słuchałem też innych kolumn do 1500 zł za sztukę - indiana line, jbl, roth audio oraz inne elaca i moim zdaniem Elac 67.2 biły wszystkie na głowę. W poprzednich zawsze czegoś brakowało albo było zbyt dużo a elac 67.2 mają dobre odwzorowanie w każdym paśmie, panuje w nich największa harmonia od dołu do samej góry pasma. Moim zdaniem są idealne dla ludzi, którzy potrzebują czegoś w miarę "uniwersalnego" do wszystkiego (w moim przypadku akustyczna muzyka, rock, pop, klubowa). Oczywiście to moje subiektywne zdanie i radzę zawsze samemu testować różne konfiguracje. Puszczam muzykę w formacie flac, wave i mp3 z komputera przez wyjście cyfrowe optyczne s/pdif (tylko PCM) bezpośrednio do amplitunera. Dźwięk jest dynamiczny i bardziej "surowy" niż przez wejście analogowe, ale ja tak lubię.

[Thornero]

Zgadzam się z Kolegą breathing odnośnie kolumn Elac 67.2. Grają dźwiękiem bardzo spójnym i kulturalnym. Brzmienie zaliczyłbym do ciepłych, dynamicznych, ze sprężystym basem. Potrzebują nieco miejsca od ścian tylnych i bocznych (minimum 30-40 cm). Wysokie tony wybrzmiewają wtedy, jeśli jest to konieczne. Bardzo przyjemnie słucha się każdego gatunku muzycznego ( akustyczna, jazz, klasyka, rock, alternatywa i elektronika) - są po prostu uniwersalne. Dodać trzeba, że wykonanie kolumn to pierwsza liga. U mnie są podpięte do Audiolab 8000s w pokoju 20 m2. Dają radę, ale mam wrażenie, ze lepsze byłyby Elac 68.2 (niżej schodzący bas). W jakim metrażu grają Twoje kolumny?

Pozdrawiam

[breathing]

24 m². Być może 68.2 byłyby lepsze (pod względem basu), ale są droższe o ok. 1000 zł za parę. Jak dla mnie w 67.2 bas jest idealny tylko trzeba je odpowiednio ulokować w pomieszczeniu - dać im przestrzeń dookoła siebie. Musiałem nieco przemeblować pokój, ale poprawa basu była znaczna. Ważną rzeczą jest też wygrzanie kolumn. Szczerze mówiąc przy pierwszym włączeniu kolumn zaraz po wyjęciu z opakowania byłem nieco zawiedziony dźwiękiem - był bardzo metaliczny, zbyt jasny, ale po wygrzaniu kolumn nastąpiła duża poprawa, pasmo się rozciągnęło w górę i w dół a barwa minimalnie ściemniała i się ociepliła.