Skocz do zawartości
IGNORED

JPLAY+DAC=Taśma matka?


Stasiop

Rekomendowane odpowiedzi

Ech, z tego wynika że nie rozumiesz o czym mówię.

Mareczku, nie znasz się, Marylka w 608 grała hajendowo, na sto procent

 

(po tym poście, po ostrzeżeniu za "ton prześmiewczy" i założenie wątku o dzieciach neostrady, palton prawdopodobnie udzieli mi łaskawie bana dla właściwego wykorzystania świątecznego odpoczynku

ale wtedy moim kolejnym priorytetem, zgodnym z wewnętrznym poczuciem obowiązku zwalczania wszechobecnej głupoty, stanie się usuwanie nierozumnych moderatorów

przeżyłem yamnika, przeżyję i paltona)

 

Wesołych Świąt

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Czyli generalnie mówiąc nikt nie ma pojęcia jak działa JPLAY. Cała reszta to subiektywne odczucia. Nie dogadamy się, nie każdy zresztą musi rozumieć jak to działa, byle by był zadowolony z efektu. Nikt nie jest mi (nam) w stanie powiedzieć w jaki sposób JPLAY ma wpływ na warstwę sprzętową, bo jak rozumiem nie wpływa stricte na przesyłaną informacje (wartości bitowe na "wejściu" i "wyjściu" JPLAY`a są tożsame ?) Więc chyba powoli wyczerpujemy wątek do momentu uzyskania bardziej dokładnych informacji. Ja nadal jestem sceptyczny, Swego czasu Steinberg (o ile dobrze pamiętam :) ) wymyślił model sterownika ASIO, właśnie po to aby mieć wpływ na warstwę sprzętową, której funkcjonalności nie zapewniał model WCMD lub DS. Dopóki ktoś nie wymyśli innego sposobu obsługi portów USB, to informacje dotyczące super odtwarzaczy ja wkładam w bajki.

Mareczku, nie znasz się, Marylka w 608 grała hajendowo, na sto procent

 

(a po tym poście palton prawdopodobnie po ostrzezeniu za "ton prześmiewczy" udzieli mi łaskawie bana dla odpoczynku

ale wtedy moim kolejnym priorytetem, w poczuciu walki z wszechobecna głupotą, stanie się banowanie nierozumnych moderatorów)

 

Wesołych Świąt

Nie, ja Ci udziele bo trollujesz w watku ;)

JPLAY nie robi nic więcej niż wyrównanie stabliności czasowej transmisji danych do przetwornika.

 

 

W typowo audiofilskiej konfiguracji : komputer --> asynchroniczny konwerter --> DAC , nawet tego nie robi. Niby jak ma to zrobić i po co ?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Czyli generalnie mówiąc nikt nie ma pojęcia jak działa JPLAY. Cała reszta to subiektywne odczucia. Nie dogadamy się, nie każdy zresztą musi rozumieć jak to działa, byle by był zadowolony z efektu. Nikt nie jest mi (nam) w stanie powiedzieć w jaki sposób JPLAY ma wpływ na warstwę sprzętową, bo jak rozumiem nie wpływa stricte na przesyłaną informacje (wartości bitowe na "wejściu" i "wyjściu" JPLAY`a są tożsame ?) Więc chyba powoli wyczerpujemy wątek do momentu uzyskania bardziej dokładnych informacji. .....

 

 

A wiesz co jest najgorsze, nawet sam producent, zapytany o to na tamtejszym forum, nie był w stanie na to odpowiedzieć. Znaczy coś pobrzękiwał, że konwerter asynchroniczncy "mniej się męczy", jak Jplay działa w systemie. Dokładnie takiego użył sformułowania. Dasz wiarę? :)

 

A i jeszcze o "keszowaniu" RAMu. A nasza krajowa "twarz Jplaya" udowadniała, jak to wszystko ważne, gdyż port sata ma miliony razy większą częstotliwość pracy od portu USB, którego częstotliwość pracy wynosi przecież tylko 1000Hz. Dasz wiarę, po raz drugi?

 

A na moje stwierdzenie, że to bzdura, obcesowe stwierdzenie, owszem, bo przecież jak można na taki farmazon zareagować? To na to że śmiałem się odezwać, dostałem bana.

 

Takie właśnie są "merytoryczne" podstawy działania Jplaya :(. Matrix absolutny. Szkoda tylko, że żyjemy w różnych Matrixach, gdzie obowiązują różne zasady fizyki.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ale macie problem bo dalej nie rozumiecie zjawisk i tu lezy pies pogrzebany. ;)

 

Nie sądzę abyś znalazł na tym forum chociaż jedną osobę, która rzeczywiście kojarzy o co chodzi w komputerowym audio.

Masz tutaj za to stado baranów, które udają, że na czymś się znają i będą robić coraz to bardziej mądre miny do swojego bekania.

 

Miałem kiedyś, gdy bawiłem się pc-audio, ten sam problem co Ty.

Moja rada. Odpuść sobie na kilka lat, kup sobie fajny odtwarzacz CD albo gramofon i ciesz się życiem.

Przeczekaj. Producenci może rozgryzą nieco zagwozdkę, może na zachodnich forach ktoś się skrzyknie aby zbadać temat uczciwie.

Na audiostereo raczej nie licz.

Nie sądzę abyś znalazł na tym forum chociaż jedną osobę, która rzeczywiście kojarzy o co chodzi w komputerowym audio.

Masz tutaj za to stado baranów, które udają, że na czymś się znają i będą robić coraz to bardziej mądre miny do swojego bekania.

Ja tam pomimo wszystko wierze w Polakow i to nie jest stado baranow tylko stadko zagubionych owieczek :D

A tak na powaznie Polacy to pomimo wszystko madrzy kolesie tylko te narodowe wady...gdzie dwoch Polakow tam trzy opinie i tu kolejny pies pogrzebany. Juz dawno powinismy miec swoj rodzimy High-End i sprzedawac to jako "Dobre bo polskie" na zachod. No ale te wady, ze kazdy Polak to jeden madrzejszy od drugiego nikt nie potrafi sie przyznac do bledu. No i nie umiemy wspoldzialac razem tylko sie klocic i skakac sobie do oczu. I nad tym bardzo szczerze ubolewam. Bo juz dawno jakbysmy polaczyli sily to wystrugalibysmy super High-end ale jak widac u nas sie nie da :(

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Nie sądzę abyś znalazł na tym forum chociaż jedną osobę, która rzeczywiście kojarzy o co chodzi w komputerowym audio.

Masz tutaj za to stado baranów, które udają, że na czymś się znają i będą robić coraz to bardziej mądre miny do swojego bekania.

......

 

O, Rochu, Rochu, ta retoryka już też została przećwiczona. "Nie jesteście godni do dyskusji ze mną, wy stado baranów".

 

Tyle, że nawet w świetle tego co sam napisałeś, jest tu spora nielogiczność. Bo skoro to taka niezbadana gałąź tajemnej wiedzy audio, gdzie wszyscy Polacy to stado baranów, to nagle jest ten jeden wybraniec, krynica mądrości i wiedzy absolutnej, z którym nie wolno polemizować, gdyż na pewno ma zawsze rację, gdyż......

 

No właśnie, gdyż co? Gdyż posiadł tę wiedzę tajemną, jeszcze przed tym stadem baranów, gdyż przybył do nas z przyszłości. No bo inaczej być nie może, skoro to wiedza niezbadana i nie ma nikogo kto ma na ten temat jakiekolwiek pojęcie.

 

I w związku z tym nie wolno mu zadać merytorycznego pytania z sensem, gdyż "wy niegodni stado baranów, nie macie prawa do dyskusji".

 

Ta retoryka jest może i miła ale nielogiczna.

 

Więc jeszcze raz, niemeretoryczne pytanie barana, do jedynego mądrego.

 

1. W którym miejscu możemy mówić o napędzie cyfrowym audio, w systemie komputerowym, w rozumieniu DACa do niego przypiętego.

 

2. Skoro kompresja i dekompresja danych audio w systemie komputerowym jest szkodliwa dla tych danych, jak twierdzi Stasiop, to dlaczego gazeta z której przytacza artykuły i która stawia za wzór, poleca do optymalnej konfiguracji audio, dysk SSD, który na poziomie kontrolera zawsze dokonuje procesu kompresji i dekompresji danych. (Specyfikacja nowego komputera pod audio CAPS3)

 

3. Skoro tak ważny jest sposób rozłożenia danych na nośniku, to jak nad tym procesem zapanować w komputerze, skoro niezależny firmware kontrolera nośnika danych, rozrzuca te dane losowo. I jak ma się do tego zbawienne działanie Jplaya.

 

4. Czy jeśli pomiary zakłóceń na gnieździe USB, wykazują ogromne wahania przy uruchomieniu jakiegoś programu, to oznacza, że jest to taki cudowny program, czy może oznacza, że komputer jest kiepski, skoro jego interfejsy są tak podatne na fluktuacje zakłóceń, w zależności od warunków pracy komputera.

 

5. I czy drżenie ramek zegarów z całkowicie niezależnych, rozdzielonych i asynchronicznie pracujących, domen czasowych przenosi się pomiędzy tymi zegarami, czy się nie przenosi, a jeśli się przenosi to jakim sposobem.

 

Skoro autor wątku zachęca do dyskusji, to uważasz że mam prawo poddać takie zagadnienia pod dyskusję, czy nie mam prawa? Gdyż jestem takim baranem, iż są one bezzasadne.

Miałem kiedyś, gdy bawiłem się pc-audio, ten sam problem co Ty.

Moja rada. Odpuść sobie na kilka lat, kup sobie fajny odtwarzacz CD albo gramofon i ciesz się życiem.

 

Tylko ze PC audio zaczyna tak doskonale grac i za takie male pieniadze mozna wystrugac super dzwiek, ze nie ma juz innej alternatywy- no jak dla mnie przynajmniej

 

Mareczku, nie znasz się, Marylka w 608 grała hajendowo, na sto procent

 

 

Stasiop

Możesz mi wytłumaczyć to stwierdzenie mamela-bo nie wiem o co chodzi?

Wiem tylko,ze jesteś królem hajendowego grania z komputera na podkarpaciu.

 

Osobiście jak słowo daję nie znam sie na tych komputerowych Twoich mykach-a te granie co proponujesz to nie dla mnie.

Jednak nie widze najmniejszego sensu stawiac znak równości między jplayem i dakiem z jednej strony,a taśmą matką

z drugiej,ponieważ taśma matka kojarzy się bezwzględnie z analogowym graniem-w przeciwieństwie do jplaya i daczka

które to urządzenia jednoznacznie połączone ze sobą dadzą przekaz cyfrowy.jedynie co maja wspólnego to granie z prądu

Także STASIU przemyśl sobie wszystko i wesołych świąt zyczę.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ta retoryka jest może i miła ale nielogiczna.

 

Ale taka jest prawda i tego nie zmienisz.

Nic nie wniosłeś do tematu i jedynie pływasz udając że cokolwiek wiesz z tego co piszesz.

 

Ja tam pomimo wszystko wierze w Polakow i to nie jest stado baranow tylko stadko zagubionych owieczek :D

 

Ja nie pisałem o Polakach.

Ja napisałem jedynie o tym konkretnym forum.

Marylka w 608 grała hajendowo, na sto procent

 

Nie słyszałem tej Marylki więc nie mam zdania. W 608 byłem tylko ze 3 godziny, a grało coś innego. Hiendowego grania tam w moim odczuciu nie było - i patrząc na to pomieszczenie, kolumny i wzmacniacz - szans na takie granie też za bardzo nie było. Możliwe że z Marylką było nieco lepiej niż to co słyszałem - w to jestem w stanie uwierzyć, bo po podłączeniu gramofonu też lepiej zagrało. Ale do hi-endu, przynajmniej w moim rozumieniu tego brzmienia - jeszcze trochę brakowało.

 

Ja napisałem jedynie o tym konkretnym forum.

 

rochu - przecież nie o to chodzi. Każdy może sobie ten program przetestować i wyrobić własne zdanie. Ja przynajmniej tak zrobiłem i dlatego mam te wątpliwości, bo entuzjazm Stasiop trudno mi podzielić. Co nieco o komputerach wiem, pracując z nimi od ponad 20 lat. Jedyne co widzę to to że JPLAY pracuje na najwyższym możliwym priorytecie, gwarantując tym samym przesyłanie sampli z pamięci do sterownika karty w czasie rzeczywistym, jednocześnie zmuszając procesor do poświęcania serwisowi JPLAY jak największej liczby cykli oraz minimalizacji ilość przerwań. I zgodzę się z tym że to zmniejsza jitter. Natomiast od niskiego jittera do hiendowego dźwięku jeszcze daleka droga...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Stasiop

Możesz mi wytłumaczyć to stwierdzenie mamela-bo nie wiem o co chodzi?

Wiem tylko,ze jesteś królem hajendowego grania z komputera na podkarpaciu.

 

Nie wiem co mial na mysli Mamel i juz raczej w Tym watku sie nie wypowie bo zostal zbanowany, zapytaj go na priv. ;)

 

z drugiej,ponieważ taśma matka kojarzy się bezwzględnie z analogowym graniem-w przeciwieństwie do jplaya i daczka

No wlasnie mialem to na mysli ze najnowsze PC audio potrafi osiagnac taki poziom jak tasma matka czy tez inne media analogowe jak np vinyl. Chodzilo mi tu o naturalny z duza skala dzwiek z cyfry ktory jak wiesz bardzo trudno uzyskac, bo w cyfrze zawsze jest cos nie tak.

Gość rochu

(Konto usunięte)

rochu - przecież nie o to chodzi. Każdy może sobie ten program przetestować i wyrobić własne zdanie. Ja przynajmniej tak zrobiłem i dlatego mam te wątpliwości, bo entuzjazm Stasiop trudno mi podzielić. Co nieco o komputerach wiem, pracując z nimi od ponad 20 lat. Jedyne co widzę to to że JPLAY pracuje na najwyższym możliwym priorytecie, gwarantując tym samym przesyłanie sampli z pamięci do sterownika karty w czasie rzeczywistym, jednocześnie zmuszając procesor do poświęcania serwisowi JPLAY jak największej liczby cykli oraz minimalizacji ilość przerwań. I zgodzę się z tym że to zmniejsza jitter. Natomiast od niskiego jittera do hiendowego dźwięku jeszcze daleka droga...

 

Ja tez pracuję z komputerami od przeszło 20 lat, a ściśle to 22. Jednak to nic dla mnie nie znaczy.

JPLAY-a testowałem. Mam swoje zdanie. Nie wypowiadam go bo nie ma znaczenia dla tematu.

 

To co napisałem powyżej podtrzymuję.

W temacie pc-audio nie ma ludzi, którzy się na tym wyznają.

Każdy pisze na podstawie przeczytanej/zasłyszanej teorii, jednostkowych prób albo tego co mu się jedynie wydaje.

Więcej nie piszę bo zapewne zaraz odezwie się Światowej Sławy Ekspert od kalibracji monitorów i poszukiwania jittera za pomocą oscyloskopu.

jedynie co maja wspólnego to granie z prądu

Tu prad i tu prad nie widzisz podobienstw? A ze trzeba bylo lat aby zblizyc sie do dzwieku ze starej porysowanej czarnej plyty to juz inna historia ;)

 

Wiem tylko,ze jesteś królem hajendowego grania z komputera na podkarpaciu.

Nie kadź Stary bo pękne z dumy :D

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Ale taka jest prawda i tego nie zmienisz.

Nic nie wniosłeś do tematu i jedynie pływasz udając że cokolwiek wiesz z tego co piszesz.

...

Ja nie pisałem o Polakach.

Ja napisałem jedynie o tym konkretnym forum.

 

Za to Ty wniosłeś wiele.. głównie retorykę zrównującą wszystkich do poziomu budki z piwem.

A ja się z tego typu retoryką nie zgadzam. "Wszyscy jesteście debilami" "Wasz sprzęt jest mniejszy niż nasz" i tym podobne rzeczy.

 

Chcesz aby w danej dziedzinie następował postęp, a odmawiasz prawa do dyskusji nad problemami z danej dziedziny. Wyśmienite podejście. Rzeczywiście wiele wnoszące. I może poprzestańmy na tym.

 

A pisałeś o Polakach ewidentnie, skoro wysunąłeś tezę że może dopiero na jakimś zagranicznym forum coś wymyślą. To tak na marginesie.

 

A do Kolegi Stasiop

 

Może chociaż przybliż kwestię dlaczego, skoro masz sprzęt pomiarowy odpowiedni, to dokonałeś pomiarów na wyjściu USB, a nie na wyjściu konwertera. Czy tam tak samo wygląda widmo zakłóceń cyfrowych, czy może już niekonieczine?

 

Pytanie jest zasadne, zważywszy że to są dwie różne domeny czasowe i cyfrowe, więc i zakłócenia tak sam należy rozpatrywać.

 

Wyniki pomiarów na złączu USB dowodzą, że coś się tam dzieje w ogóle. Że soft komputerowy działa coś robiąc ze sprzętem. Równie dobrze możesz uruchomić Orthosa i też obciąży procesor, a w konsekwencji zasilacz, a co spowoduje zmianę poziomu zakłóceń na złączach interfejsów. Ale przecież tego nikt nie neguje, więc tego nie trzeba udowadniać.

Interesujące za to jest jak się to przekłada na konkretny efekt końcowy. Bo po to wymyślono protokoły dostępne dla danego interfejsu, aby widmo zakłóceń typowych dla tego interfejsu, nie wpływało na przesyłane przez interfejs dane.

 

Więc pomiary też powinny dotyczyć tego złącza, z którego pobieramy sygnał końcowy i to tam należy analizować widmo zakłóceń i jak będzie mieć wpływ na strumień ostateczny.

To co napisałem powyżej podtrzymuję.

W temacie pc-audio nie ma ludzi, którzy się na tym wyznają.

 

Zależy jak zdefiniujesz PC-audio. Można powiedzieć że też gram na PC-audio, bo mam odtwarzacz sieciowy, a dalej dobry kabel cyfrowy i DAC z reclockingiem. I też gra bardzo dobrze, lepiej niż mini-DAC USB na Sabre z JPLAY. System mam na tyle przejrzysty że jestem w stanie wychwycić zmiany po wymianie bezpiecznika, nie są to komputerowe głośniczki.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Może chociaż przybliż kwestię dlaczego, skoro masz sprzęt pomiarowy odpowiedni, do dokonałeś pomiarów na wyjściu USB, a nie na wyjściu konwertera. Czy tam tak samo wygląda widmo zakłóceń cyfrowych, czy może już niekonieczie?

 

 

Tak to bylo mierzone dokaldnie na kablu USB zaraz przy wyjsciu komputera. Komputer byl wpiety do konwertera asynchronicznego JarkaC, Dac i konwerter pracowaly podczas pomiarow.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

....

Więcej nie piszę bo zapewne zaraz odezwie się Światowej Sławy Ekspert od kalibracji monitorów i poszukiwania jittera za pomocą oscyloskopu.

 

To że Cię coś uwiera, nie musisz zaraz manifestować próbując w ten sposób jak wyżej ośmieszać mnie personalnie.

Ale to znana metoda, jeśli nie można z kimś dyskutować merytorycznie, to zawsze można go próbować ośmieszyć personalnie.

Miałem o Tobie wyższe mniemanie, czyżbym się aż tak mylił?

 

Sadzisz takie teksty jak wyżej, a pouczasz innych jak to niemerytorycznie piszą w wątku i jakimi są baranami. Ale informuję Cię, że nie uda Ci się sprowadzić mnie do tego poziomu dyskusji. Więc możesz już przestać, bo to skutku nie przyniesie, jaki sobie założyłeś. No chyba, że chcesz dalej sobie wystawiać świadectwo takimi wpisami, no to powodzenia i baw się dobrze.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Zależy jak zdefiniujesz PC-audio. Można powiedzieć że też gram na PC-audio, bo mam odtwarzacz sieciowy, a dalej dobry kabel cyfrowy i DAC z reclockingiem. I też gra bardzo dobrze, lepiej niż mini-DAC USB na Sabre z JPLAY. System mam na tyle przejrzysty że jestem w stanie wychwycić zmiany po wymianie bezpiecznika, nie są to komputerowe głośniczki.

 

Sądzę, że do PC-Audio należy zaliczyć i granie z komputera jak i odtwarzacze sieciowe wszelakiej maści.

Myślę, że ten termin nieco się już zdezaktualizował i tak na prawdę idzie po prostu o granie z plików.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Powstrzymam się od odpowiedzi.

Chyba nie warto ci odpowiadać.

 

Masz rację, lepiej przestań. Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to przestań. A jak masz coś do mnie, to wal na priva.

Gość rochu

(Konto usunięte)

To że Cię coś uwiera, nie musisz zaraz manifestować próbując w ten sposób jak wyżej ośmieszać mnie personalnie.

 

Nie podniecaj się tak. Cały świat nie tańczy wokół ciebie.

Akurat nie ciebie ale zupełnie inna osobę miałem na myśli.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Oki, sorry, ale to nie ja zacząłem z wątkami personalnymi.

 

To odnośnie tych pomiarów, jak się to miało do widma szumu cyfrowego już po konwerterze? Bo faktycznie, i bez cienia złośliwości. Pomiar na wyjściu interfejsu USB, to faktycznie zależny będzie praktycznie od wszystkiego co tylko jest w komputerze i każdego potencjalnie programu. Nawet ta przysłowiowa, mysz będzie mieć na to wpływ, jako że obciąży zasilacz huba USB. Pomiar po interfejsie dałby znacznie większe pojęcie, jaki może być wpływ tego co jest przed konwerterem.

 

Poziom spalin z silnika mierzy się po silniku, a nie badając tylko jakość paliwa :) Że tak obrazowo to ujmę.

 

Co prawda paliwo ma związek ze spalinami. Ale to od silnika i katalizatora zależy, jak duży to będzie wpływ i czy w ogóle da się go stwierdzić.

Są tematy, które po paru wpisach idą swoją własną, bardzo odległą od pierwotnego tematu drogą, gdzie "miłość międzyludzka" kwitnie, ludzie niemający kontaktu z tematem wątku udają znawców, są nimi w swoim mniemaniu. To taki wątek, czytam go wyłącznie z ciekawości, jak ludzie potrafią się podgryzać, kopać, pompować swoje ego. Gratuluję, jest naprawdę nieźle!

Tak to bylo mierzone dokaldnie na kablu USB zaraz przy wyjsciu komputera. Komputer byl wpiety do konwertera asynchronicznego JarkaC, Dac i konwerter pracowaly podczas pomiarow.

 

To by miało sens - mniejsza ilość przerwań podczas których wykonywana jest komunikacja z urządzeniami zewnętrznymi typu dysk, karta sieciowa itp. - przekłada się a stabilniejszą pracę procesora i magistrali. Natomiast efekt dźwiękowy - tutaj dużo zależy od konstrukcji samego DACa.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie wiem co mial na mysli Mamel i juz raczej w Tym watku sie nie wypowie bo zostal zbanowany, zapytaj go na priv. ;)

 

No i uważasz, że to jest ok? Bo rozumiem, że ty jesteś autorem nałożonego bana? Super, tylko uważaj, żeby Ci się ten Twój betowy jotplej nie przegrzał..... Stado baranów, jasne....... Nie masz człowieku pojęcia o czym piszesz, o samej budowie elektronicznej komputera także..... Port USB jest pod DAC`a podłączony? Która kość na płycie głównej odpowiada za wysyłanie i odbieranie danych portu USB?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Czytając "na scrollu" mignęło mi, że ktoś wie jak działa Jplay...

 

Że działa nie mam wątpliwości

 

-komp pracuje intensywnie

-mój "goły" komp nie jest w stanie dostarczyć po optyku dobrego sygnału, co nie może być sprawą możliwości technicznych, a tylko softu

-ktoś wspomniał, że odtworzenie raz nagrania na Jplay powoduje, że po jego de-instalacji również będą brzmiały lepiej (zakładam, że to prawda)

 

Pytanie jest: jak to działa, lub co należy zrobić, aby uzyskać sygnał jaki daję Jplay?

Kolejne: Jplay i referencyjny transport bit-perfect, najniższy jitter- były jakieś porównania w sensie pomiary oczywiście...brzmieć może mp3 i aim z izotope ozone...

I kolejne: Działanie Jplay jest widoczne po SPDiF coax, optyk, USB, analog, FireWire, HDMI - konkretne wyjście, czy też na wszystkich wyjściach sygnał jest lepszy w porównaniu do "gołego" kompa

 

No i to już b.poważne pytanie: jaka jest zalecana konfiguracja sprzętowa - moc obliczeniowa, karta muz, standard wyjść, system to wiem, rodzaj kompa: PC, laptop, laptop z baterii. Jak się ewentualnie nie dowiem jak działa, to może przynajmniej na czym działa, a na czym nie

Generalnie jplay nie jest dla ludzi ktorzy na szybko chca miec super granie z plikow, to soft dla maniakow ktorym nie straszny brak przyjaznego interfaceu i dluuuuuga i upierdliwa meczarnia z kupowaniem i upgradeowaniem kompa.

Prawda jest jednak że nagradza wysilek Super graniem.

 

 

Prawda!!!

 

pozdr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.