Krzysiek B

Czyli, że kablarze bywają na forum dużo częściej niż niesłyszący kabli??? Niezła teoria. Może kablarze rzucili się na tą ankietę, a niesłyszący kabli ją zignorowali. Przyjmij też taką teorię. Dość błyskotliwa.

Czyli co? Wychodzi na to, że tylko 12% to forumowicze niesłyszący kabli, a od lat robią najwięcej zadym na forum pod każdym tematem o kablach.

Na początku były chyba bez dodatkowej izolacji ze sreberka tylko z czegoś w kolorze białym w tym samym miejscu ale tak, na początku serii wyglądały trochę inaczej.

Chord Clearway pokręca trochu sopran i nie jest misiowaty jak Kimber 4pr

Pomijając przesterowanie wzmacniacza kiedy wyraźnie słychać pierdzenie wooferów to przy normalnych poziomach głośności bas nie domaga. Raz z kumplem porównywaliśmy Emity m30 z primare i32 i Naimem 5si to przy przy naime stopa perkusji zlała się z "tłem basowym"... że tak to dziwnie nazwę. Bas był jak jednolita chmura dźwięku.

To prawda. Też się zdziwiłem jak kupiłem rzekomo lepszy hdmi 2.1 do mojego xboxa i po zamianie kabli z fabrycznego na dokupiony barwy mocno się nasyciły, a obraz zrobił się ciemniejszy. Bardziej męczył wzrok więc wyleciał do kompa.

I na taki rodzaj grania też jest zapotrzebowanie. Są gatunki muzyki, w których taki dźwięk się sprawdza i pasuje komuś. Są ludzie którzy mają gdzieś audiofilskie bredni. Idą do salonu i słuchają kilka wzmacniaczy, NAD się podoba to kupują i ich nie obchodzi co z audiofilskiego punktu widzenia jest "prawidłowym" dźwiękiem.

S032n jest bardziej gęsty dźwiękowo niż TCS31? Chyba w przyszłości sobie sprawię któryś z nich. Kiedyś miałem na testach Artech thunder na rodowanych i złoconych wtykach. Fakt, że pozłacany zabrzmiał ciężej i ciemniej niż rodowany ale też bardziej wyostrzał w stosunku do rodu.

Kiedyś tak kombinowałem ale miałem wrażenie, że gdy odpinam rca z cd/wzmacniacz to dźwięk robił się trochę inny. Jakaś pętla mas czy cuś... Podobne zjawisko zauważyłem jak miałem Primare i32/cd32 podłączone jednocześnie rca i xlr. Jak odpinałem jeden z kabli to dźwięk się robił inny niż w przypadku gdy urządzenia były połączone dwoma kablami i zmieniałem tylko źródło sygnału na wzmacniaczu

Wojtku. Gdzieś tam wcześniej napisałeś, że masz 50 lat. Chce Ci się w tym wieku prowadzić krucjaty przeciwko marce i usilnie udowadniać jaki to NAD jest tandetny? Tak bardzo masz potrzebę przekonania kogoś do swoich tez? Chce Ci się? Która to już strona w tym temacie o wadliwości i byle jakości NAD? Zrobiłeś z siebie maniaka anty-NADowymi wpisami i nie wiem czy ktoś je potraktuje powarzenie, czytając to. To tak samo jak Muda, który parę lat temu pod każdym tematem o NADzie wypisywał o jego modyfikacjach.

Zmiana źródła nie zmiana brzmienia w dużym stopniu. C356 miałem i to był mój pierwszy wzmacniacz. Z sentymentem go wspominam i nadal mam w głowie jego dźwięk z płyt, których w tedy słuchałem na nim. Jak nie chcesz błądzić to przeżuć się na c375. Gra bardziej poprawnie. C356 to trochę karykatura brzmienia.

Już zamówiłem s022n na złoconych więc jutro się dowiem. Chcę go podłączyć do wzmacniacza. 314 na złoconych jedenastkach mam od wielu lat i fajnie doświetla mi zarówno źródło jak i wzmacniacz. Na samym źródle i ze zwykłym kablem na wzmacniaczu już jest porównywalnie lepiej. Krystaliczność,separacja i wyrazistość dźwięków na czarnym tle jest świetna i nadal jest to nie przekombinowany dźwięk, a bardziej w stylu kabla no name. Myślałem nad Alpha 3, TCS31 albo s032n ale większość, jak nie prawie wszystkie kable jakie testowałem dawały efekt dużego zagęszczenia dźwięku i utraty "pazura w dźwięku". Liczę na to, że s022n z powodu tego, że ma mniejszy przekrój zagra szczuplej.

Głośnikowe poleciłbym Chorda clearway. Są bardzo uniwersalne. Nie czaję do dzisiaj o co chodzi z ostrością Arii. Słuchałem 926 chyba z 10 wzmacniaczami na kilku odsłuchach w tym z Primare i32, który uchodzi za jasny i fakt cykało to wyraźniej ale żeby posądzać te kolumny o cięcie po uszach to trochę przesada. To nie Klipsch, którego z tanim mało kulturalnym wzmacniaczem nie dało się słuchać. No chyba, że ktoś faktycznie podłączał je do cherlawego piecyka, ze słabą wydajnością prądową. Ja osobiście podłączył bym je do c375 ze względu na odchudzoną niższą średnicę tego modelu. Małżeństwo Focala z Naimem też by przeszło ale dzisiejsze ceny Naimów to jest dwukrotność tego co było jeszcze 4 lata temu... Focala z resztą też. Te Arie zawsze grały mi jakoś tak za ciężko. Zdarzało się, że gitary basowe przysłaniały elektryczne przy niektórych konfiguracjach.

Witam Testował ktoś może s022n?