4 głośniki 8 ohm, centralny 4 ohm. Czy tak można?

Witam,

Posiadam amplituner sony str-db 1080. Chciałbym zrobić całkiem przyzwoite kino domowe. Na frontach posiadam 2 altusy 250w, z tyłu za surround robią 2 mildtony 80. Wszystkie po 8 ohm. W przyszłości planuję dokupupić subwoofer, ale posiadam głośnik centralny ze starego kina samsunga. Jest on jednak 4 ohmowy i boję się czy przy dłuższym użytkowaniu 4 głośników 8 ohmowych i 4 ohmowej centralki nie pójdzie jakaś końcówka mocy? Co o tym sądzicie?

Abstrahując od tragicznych pozostałych czterech głośników, podpięcie 4Ω centralnego jest uzależnione od dwóch czynników- czy kino domowe jest zdolne obsłużyć tę impedancję i czy w kalibracji jest możliwość ustawienia różnicy poziomów skuteczności centralnego i L,P.

W tych sprawach moc nie ma żadnego znaczenia, liczy się skuteczność. Poza tym, centralny w kinie domowym jest najwazniejszym glosnikiem, więc powinien mieć parametry co najmniej równe kolumnom podstawowym. W przypadku Altusow trudno osiągnąć w kolumnie centralnej podobne parametry "wydajnosciowe", w przeciwieństwie do jakosci, bo ta jest, jaka jest (łagodnie mówiąc).

Jak masz wątpliwości dołóż do tej centralki szeregowy opornik 5 W 2 Ohm i zapomnij o temacie.

Można go wlutować zapewne wygodnie na płytce w miejsce wylutowanego przewodu.

Resztę ustawisz w set-up'ie.

@Porlick, nie prosiłem o ocenę zestawu tylko o odpowiedź na moje pytanie.

@Audioburak, właśnie w tym kierunku myślałem. Wybiorę się do sklepu i zobaczymy czy taki opornik zda egzamin.

Szeregowe zapodanie takiej rezystancji powoduje znaczny wzrost tłumienia dla minimów impedancji zespołu głośnikowego przy minimalnym tłumieniu dla maksimów owej impedancji - ciekawie będzie wyglądała charakterystyka częstotliwościowa tego centralnego po takim zabiegu.

Zapewne i tak dużo ciekawiej, niż istniejący bez takiego opornika zestaw np. 685:

a pasmo tego centrala zaczyna się zapewne dużo wyżej, niż 100 Hz.

Wzrost tych minimów bywa bardzo pożądany, choćby ze względu na możliwą

jako impedancję tylko 6 czy 8 Ohm dla wielu wzmacniaczy.

Poza tym minima rzędu 2 czy 3 Ohm dotyczą zwykle pasma o szerokości kilkudziesięciu Hz,

więc większego znaczenia dla konsumenta nie ma, chyba, że mamy do czynienia

z amatorem słuchania tylko sonat fortepianowych i tylko w 5.1 ....;-)

Jeśli w instrukcji tego amplitunera nie jest wyraźnie napisane, że obsługuje tylko kolumny 8 ohm i więcej to podłączaj bez obaw. Nic się nie złego nie stanie :)

W amplitunerze jest przełącznik 4 lub 8 ohm. Jednak działa on na wszystkie kolumny.

Fakt, że od tego:

trzeba było zacząć i oczywiście: 4 -16 Ohm bez problemu - jest opisane na tabliczce z tyłu.

Temat do zamknięcia, bo każda końcówka pracuje oddzielnie.