gitara akustyczna............. !!

czy znacie moze jakies dobrze nagrane plyty z muzyka gitary akustycznej.

Prosze o Wasze propozycje. Z mojej strony polecam przesluchanie plyty Nils'a Lofgrena "Acoustic Live"

a utwor Keith don't go nalezy do grona najleprzych jakie slyszalem :)

pozdrawiam

Polecam - ACOUSTIC ALCHEMY i tytuły płyt, które mam w kolejności od najstarszej do najmłoszej. Polecam te ostatnie są znakomicie nagrane (jak dla mnie)

THE NEW EDGE

POSITIVE THINKING ...

THE BEAUTIFUL GAME

AART

THE VERY BEST OF

RADIO CONTACT

Ojej ! Ale to sa straszne snuuuje...

paco pena - flamenco master, poza swietna realizacja doskonala muzyka ;)

klasyka - Friday Night in San Francisco - Al di Meola, PAco de Lucia, John McLaughlin - nagranie live - trzesienie ziemi w pierwszym kawalku.

off topic - piszemy "najlepsza" - ludzie piszcie poprawnie....

Ronnie - masz na myśli gitare akustyczną czy klasyczną?

Acusticów odradzam Artt i Beautiful Game - tu już nie wiele zostało z klimatu Acousticów, ot takie granie do kotleta. Radiocontact szybciej, można odczućmały porwrót do starego grania. Osobiście najbardziej lubię Positiv Thinking, Early ALchemy, NAtural Elements, Grain, Red Spanish...

Proponuje sprawdzić płyty AL Di Meola, tu będą poieszane kawałki z gitarąakustycznai elektryczną, tej drugiej więcej. PAssion, Kiss my Axe, Flesh on Flesh, Grande Passion, Di Meola Plays Piazzola

może Marcus Miller i jego bsówa? Sun don`t Lie, Tales

Jeśłi tylko klasyczne gitary to może ci podejdzie Madredus (to jest z wokalem damskim), choć mie trochę zmęczył

owszem, znam takie nagrania. to wiekszosc nagran z gitara klasyczna na plytach naxosa. dobrze i tanio. a repertuar? miodziooo...

California Guitar Trio - ostatnio "odkrylem" i prezentuje sie calkiem niezle, poza tym to pewnie niesmiertelne flamenco w stylu Jesse Cook, Armik, Robert Michaels czy Nova Menco.

Pozdrawiam.

heh nie ma roznicy czy klasyczna czy akustyk chociaz przyznam ze brzmieniowo bardziej podoba mi sie akustyk. Chodzilo mi poprostu o muzyke gitarowa bez zadnych efektow jak overdrive czy inne.

Puchatek

niedlugo bede mial ta plyte live in San Francisko. Slyszalem juz wczesniej Paco de Lucia i zrobili na mnie duuze wrazenie. Jak przeslucham ten koncert to podziele sie wrazeniami.

pozdro for all

zasadniczo nie ma czym sie dzielić

płyta po prostu wbija w ziemię :)

pozdr.

no, plyta audiofilska, ale to wszystko

wlasnie slucham utworu z tej plyty Rio Ancho. Nic dodac nic ujac nie moge sie doczeka calej plyty. Zgrywam jeszcze avi'ka z tego koncertu. Oj bedzie sie dzialo :)))))

Rio Ancho to oczywiscie tytul utworu a nie plyty :)

oczywiscie

oczywiscie

oczywiscie

Ronnie>

Dalej nie wiemy, czy klasyczna, czy też akustyczna, ale co tam - obawiam się, że i tak najprawdopodobniej w gust się nie wstrzelę;-)

Z tzw. "łatwiejszej" muzyki - proponowałbym Ci posłuchanie nagrań Stephane Grappelliego z jakimiś gitarzystami. Niestety z Reinhardtem jeśli chodzi o jakość akustyczną będzie raczej jakoś niż jakość, ale to też godne polecenia. Z późniejszych gitarzystów - łagodnie grał Kenny Burrell, zaś ogień to Larry Coryell i Phillip Catherine. W tym ostatnim składzie (dodatkowo jeszcze z NHOP) została nagrana - imo - b.dobra płyta Young Django (MPS), to taki "cygański swing";-)

Z ładnie brzmiących gitar akustycznych polecam Jamesa Emery'ego i to zarówno pod własnym nazwiskiem, jak i w nagraniach String Trio of New York (różne wytwórnie: Enja, Arabesque, Between the Lines - jeśli chodzi o jakość nagrań polecam szczególnie te ostatnie); polecić mogę np. Luminous Cycles. Ogólnie to taka kameralistyka jazzowa leżąca gdzieś na pograniczu jazzu i muzyki współczesnej (kameralnej).

Poszukać również możesz nagrań z udziałem Fareed Haque. Bardzo ciekawie brzmiący i grający gitarzysta (gra także na elektrycznej); jeśli się zakrzątniesz, to znajdziesz gdzieś w sieci jego nagrania (bodaj na Internet Archive).

Ładnie nagrywaną gitarę miał również Kevin Eubanks, szczególnie na płytach Spirit Talk (Blue Note) i World Trio.

Równie ciekawie brzmią gitarzyści u Henry Threadgilla np. na Up Popped the Two Lips (Pi) czy Where's Your Cup? (Columbia).

Raj dla uszu fana gitary, to Singularity Joe Morrisa (AUM Fidelity; gitara akustyczna, struny stalowe), choć z wysłuchaniem tego mogą dla osoby nie słuchajacej na codzień takiej muzyki być problemy;-)

A z innej beczki - słuchałem kiedyś zdaje się, że jakichś przeróbek muzyki w oryginale na lutnię napisanej przez Bacha granej na gitarze/-ach. Było pysznie.

Dodatkowa zaś to... przeglądnij sobie witrynkę

Antonio Foricone z NAIM Records. Rewelacyjne nagranie gitary tylko że drogo!!!!

pavbaranov>

dzieki za wyczerupujaca wypowiedz,a tak na marginesie to skad znasz tyle ciekawych zespolow(wykonawcow), albo jestes fanem takiej muzyki albo ja jestem tak bardzo do tylu:)). Dzisiaj juz nie zdaze ale w wolnej chwili rozejrze sie po stronach i po sklepach muzycznych w poszukiwaniu plyt ktore wymieniles. Acha......co do utworow napisanych przez Bacha a zagranych na gitarze to pewnie chodzilo Ci o Yngwie Malmsteen. Mam w tej chwili kilka takich utworow u siebie. Na mnie pora.............czas na odswierzenie nagran Cheta Atkinsa i Marka Knopfera :) ....dobranoc.....ZzZzZz..

pozdrawiam

Klasyka, folk,.......

Gitarzyści nie tylko o wspaniałej technice.

W ich "maszynach","duch", też zamieszkuje :-)

Classical Guitarist

Jojo Mcbean's Guitar Page

ClassicalGuitar.net

Andres Segovia page

GuitarSite.com

Assad Brothers

Badi Assad

Wizz Jones

Illustrated Bruce Langhorne discography

Blue Moment Arts - Robbie Basho

Unofficial Leo Kottke Web Site

John Fahey

Music That Means Something

(m.in: John Renbourn, Bert Jansch)

.....................

Pozdrawiam

Ronnie>

Tyle ciekawych płyt znam z .... autopsji;-) Po prostu zamiast poszukiwać jedynego cudownie naturalnego brzmienia koncertowego (tfu!) w domu - forsę wydaję na płyty;-) No i mam ich trochę.

Nie sprecyzowałeś w ogóle stylistyki, której poszukujesz - moje typy, to ogólnie stylistyka jazzowa i pochodna (free improv np.), więc prawdopodobnie nie trafiłem w gusta.

Co do Bacha - nie! Jeśli dobrze kojarzę, to YM jest jakimś metalowym wymiataczem, wykonanie o którym pisałem było jak najbardziej tradycyjne, wydane bodaj przez Deutsche Grammophone (albo inną firmę, która ma podobne okładki, niestety nie pamiętam), pamiętam natomiast brzmienie tych gitar i było cudne.

Nie wiem czy przez przypadek czy w sposób zamierzony, ale został pominięty Joe Pass. Warto kupić 20bitowy remaster w K2 wydany przez Pablo płyty "Virtuoso". Moim zdaniem jest to płyta której w kolekcji miłosnika gitary klasycznej nie może zabraknąć.

Witam

To forum, to skarbnica wiedzy. Bardzo lubię muzykę gitarową, a dzięki temu i jeszcze jednemu wątkowi propozycji płytowych wystarczy chyba na całe życie.

Ronnie, czy mnie oczy nie mylą? Wspomniałeś Cheta Atkinsa i Marka Knopflera! Ja od muzyki tych Panów jestem wręcz uzależniony. A przez Knopflera trafiłem na Atkinsa właśnie. Polecam jego płytę "The Other Chet Atkins", choć pewnie znasz ją już doskonale podobnie jak inne, od wymienienia których się wstrzymam. Może jeszcze jedna, nagrana wspólnie z Tommym Emmanuelem "The Day Finger Pickers Took Over the World". Moim zdaniem wyśmienita.

Inni wykonawcy:

Wspominani panowie z "California Guitar Trio" - może nie oczarował mnie ten zespół (słuchałem tylko dwóch płyt) ale myślę, że warto się z jego utworami zapoznać.

Ottmar Liebert - łagodne, melodyjne flamenco. Lub okolice flamenco. Dość ciekawa jest jego składanka "Barcelona Nights: The Best of Ottmar Liebert, Vol. 1". W sam raz na pierwszy kontakt.

Na koniec coś jazzowego. Jim Hall "Concierto" ale i nie tylko ta płyta. Jim Hall często grywał z Paulem Desmondem i ta współpraca dawała świetne wyniki. To, że wspomniałem o tym artyście, to efekt wysiłków, jakie niektórzy forumowicze włożyli w moją "jazzową" edukację. Za co, jestem im bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

moja wiedza na temat muzyki gitarowej jest bardzo znikoma, a to z tego wzgledu ze chociaz od zawsze fascynowaly mnie takie brzmienia jakos nigdy nie mialem okazji (czyt. ochoty) na wnikanie kto ja wykonuje :(. Ostatnio sie to bardzo zmienilo i dlatego prosilem forumowiczow o konkretne propozycje. Wiele z wymienionych plyt napewno slyszalem wczesniej, ale nie jestem w stanie powiedziec kto jest ich wykonawca. Obiecuje ze teraz sie poprawie :)) i zanim nakarmie moj odtwarzacz cd jakas plyta najpierw przeczytam wykonawce. Cieszy rowniez fakt, iz tylu forumowiczow podziela moje uwielbienie dla tego rodzaju muzyki. Dzieki za wszystkie posty i pewnie minie duuzo czasu zanim zapoznam sie z propozycjami ale ....... czekam na wiecej :)

pozdrawiam

Witaj,

ja polecam Ci troche inne granie niż koledzy ale też mam nadzieje wciągające. przesłuchaj faceta, który się nazywa Ralph Towner - szczególnie polecam jego solowe płyty (Anthem, Ana) oraz współpracę z Oregonem - płyta pt. Oregon in Moscow powinna być bezpiecznym strzałem.

Dugi facet, którego chciałem Ci polecić to Egberto Gismonti. Facet gra na gitarze i fortepianie. Jego m uzyka jest baśniowo-magiczna jak książki pd-amerykańskich pisarzy. Polecam na poczatek płyty 1. "in montreal" - charlie haden/egberto gismonti - zestawienie głebokiego i 'muzykalnego' kontrabasu z gitarą gismontiego. miodzio

2. "infancia" egberto gismonti group , 3. magico - gismonti/haden/garbarek

każdy z tej dwójki muzyków oczywoście ma wiele świetnych płyt. możesz więc spróbować od innych, to są moje propozycje. płyty znajdziesz w katalogu ECM - są dostepne w polsce. jesli chodzi o jakośc nagrania to typowy 'ecm sound'

pozdr

lolo>

Nie zapomnieliśmy o Joe Passie, tyle, że... pytanie dotyczyło "dobrze nagranych" (sic!) płyt z gitarą akustyczną (i chyba klasyczną również, skoro do tej pory Ronnie tego nie rozstrzygnął;-)). Osobiście nie znam jego płyt dobrze nagranych - ta z K2 robi dobre nadzieje, ale gorzej jest z.... płytami, na których Pass gra na gitarze akustycznej. Podobnie zresztą jak poruszony poście Hermesa - Jim Hall. I wielu innych tu jeszcze nie pokazanych gitarzystów.

Ale fakt, bez takich postaci jak Reinhardt, Christiano, Pass, Burrell, czy Hall trudno w ogóle zorientować się we współczesnej jazzowej muzyce gitarowej. Faktem natomiast jest również, że Pass, Burrell i Hall grywali na gitarze elektrycznej w sposób przypominający tak samą techniką, jak i artykulacją, jak i być może przede wszystkim nawet brzmieniem - gitarę klasyczną.

Natomiast nikt nie wspomniał o.... Johnie McLaughlinie i imo jest to duże niedopatrzenie. Na akustycznej grywał w Shakti, a nagrania te nie należą do najgorzej zrealizowanych.

a może to;

waren haynes - live at bonnaroo

pewnie zagra :)

pavbaranov

Zespół Shakti, to nie gitara akustyczna :-)

John McLaughlin, to świetny "wioslarz", ale przede wszystkim - "jeździec elektryczny" :-)

Zapewne myślisz o płycie?:

Paco de Lucia/John McLaughlin/Al Di Meola "Friday Night in San Francisco" (koncert)

Cover Art  Friday Night in San Francisco

Muzyka z tej płyty, kiedyś wydawała mi sie ciekawa i interesująca.

Z czasem, podobała mi się coraz mniej.

Myślę, że to efekciarstwo, a muzycy nie "czuli sprawy" :-(

Tak to odbieram, dzisiaj.

-------------

Podobnie sprawa ma się z płytą:

Larry Coryell/Johnem Abercrombie/Badi Assad "Three guitars", 2003

Nagranie 24bit, gitary akustyczne,...

Nazwiska jak trzeba.

Mimo, że Coryell i Abercrombie to świetni muzycy, ale.............gdyby nie gitara Badi Assad, byloby niezbyt ciekawie :-(

Kupiłem, przedze wszystkim, ze względu na obecność na tej płycie, gitarzystki Badi Assad.

Plyta nie jest tak efekciarska jak "Friday...", ale nazwiska "nie grają" :-(

Za pierwszym przesłuchaniem, muzyka z tej płyty, podobała mi się.

Po kilku przesłuchaniach, duże rozczrowanie :-(

Bezduszna, "muzyka mechaniczna" :-(

-------------

Przypomniał mi się jeszcze:

Stefan Grossman

(myśle, że wart uwagi) :-)

Pozdrawiam

O Antonio Forcione juz wspomniano.

Steve Morse "High Tension Wires", to zdaje sie pierwsza solowa plyta Steva, nie jest stricte akustyczna, klimaty bierze on na gryf naprawde rozne, cos z tego moze sie spodobac.