Pierwsze stereo do 3000zł [Pylon Audio Pearl 25 + Yamaha R-S300 ?]

Cześć forumowicze.

Stoję przed wyborem swojego pierwszego stereo.

Słucham głównie muzyki elektronicznej, szeroko rozumianych bitów, dużo nowoczesnych brzmień w których bas występuję w najróżniejszych odmianach i kształtach :)

Dodam, że nie jestem żadnym audiofilem, szukam rozrywkowego brzmienia, które da wiele radości w odsłuchu.

Na co dzień muzyka trafia do moich uszu przez słuchawki Audio-Technica ATH-M50x i jestem z nich bardzo zadowolony. Nie obraziłbym się gdyby stereo grało w podobnym charakterze.

Po wstępnym researchu zestaw Yamaha R-S300 + Pylon Audio Pearl 25 jawi mi się jako godny kandydat. Co myślicie o tej propozycji?

Z góry dzięki za pomoc!

Pozdrawiam,

-808

Witaj,

to bardzo dobry wybór, jeśli Twoje pomieszczenie mieści się w przedziale 18-25m2, nie szukałbym już innych kolumn. Natomiast w stosunku do R-S300 miałbym jeszcze dwie alternatywy (pod warunkim, że możesz zrezygnować z tunera radiowego). Pierwszą jest bardzo szybki, dynamiczny, muzykalny francuski wzmacniacz BC ACOUSTIQUE EX-302, drugą integra NAD C316 BEE. Szczególnie na druga propozycje warto zwrócić uwagę w kontekście ceny, która teraz jest bardzo atrakcyjna.

Jeśli masz taką możliwość, zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, porównania poszczególnych rozwiązań. W przypadku pytań służę pomocą.

Szczególnie na druga propozycje warto zwrócić uwagę w kontekście ceny, która teraz jest bardzo atrakcyjna.

 

To ja może pozwolę sobie na odważniejsze pytanie, czemu te świeze nady posżły tak wyraźnie w doł z cenami? Szykują się nowe modele, czy może to czeste reklamacje zmusiły do zjechania z ceną? Jak to jest z tą awaryjnością świeżych nadów? Miałem/mam do czynienia ze starą szara serią c370 (słuchałem 3 różnych) i c372 i tam te słynne problemy z balansem czy awaryjnością nie wystapiły (akurat w 3 znanych mi przypadkach przy czym 2 śledzę na bieżąco, ze tak powiem:))

Zmiany/obniźki cen nie mają nic wspólnego z awaryjnością, praktycznie nie ma źadnych problemów z aktualnymi urządzeniami NAD, awaryjność jest znikoma. Nie jest to spowodowane także wprowadzaniem nowych modeli, na razie nic na ten temat nie wiadomo i raczej w pierwszej połowie roku nic się nie zmieni.

Tak poważne obniźki cen to działania polskiego dystrybutora, są to działania bardzo agresywne, jednak dla Klientów pozytywne. Moźna teraz kupić urządzenia NAD w atrakcyjnych cenach, pochodzące z polskiej, autoryzowanej dystrybucji.

NAD C316 wygląda interesująco, spróbuję namierzyć go gdzieś w okolicy i posłuchać.

Rozważam też zakup używanego wzmacniacza. Warto pójść np. w stronę C320 (na allegro stoi zmodyfikowana wersja), C326 lub jeszcze innego?

Będzie coś "lepiej"?

Tez stoję przed problemem wyboru nowego wzmacniacza.

Miałem ostatnio C316BEE świetny sprzet ,niestety bez przedwzmacniacza gramofonowego. stosunek jakość cena -REWELACJA, czekam na razie na odsłuch BC Acoustoqie, jestem bardzo ciekaw tego wzmacniacza ( w kolejce jesCze Rotel i Cambridgr Audio).

Wzmacniacze NAD to dobra propozycja na obecnym rynku audio w rozsądnej cenie. Każdy wyższy model jest znacznie mocniejszy, słychać to bez względu na kolumny. Dźwięk jest bardziej dynamiczny, czuć moc. Jesli źródło używanego jest pewne mozna brac w lepszych cenach.

Jeśli nie to polecam nowe.

Bralbym nada mudy (320 z allegro), ma wiele bardzo dobrych opinii i jest na gwarancji.