Pierwszy gramofon

Witam!

Założyłem nowy temat, ponieważ na żadnym innym forum nie znalazłem odpowiedzi na trapiące mnie pytania.

Po zapoznaniu się z typami gramofonów oraz podstawami mam kilka pytań.

W moim budżecie znajduje się maksymalnie 350-400zł. Szukam gramofonu manualnego/połautomatycznego/automatycznego.

Na żadnym forum nie znalazłem jednoznacznej opinii o Dualu 505-2, Unitrze G8010 (ALTUS P-100), Dualu CS-505-1 czy Thorensie TD 280 MK 2 II.

Jakie są Wasze opinie na temat powyższych? Jest to dobry wybór na pierwszy gramofon?

Zakupu będę dokonywać przez Allegro, możecie polecić mi sprawdzonych sprzedawców?

PS. Tak, zapoznałem się z tematem:

Mam Duala 505-4 .

To bardzo dobry gramofon . Za swojego dałem dużo bo 900zł z przesyłką .

Miał być idealny . Był ale sprzedawca bardzo nieudacznie go spakował i doszło co doszło .

Popatrz za starszymi modelami jak 505-2 czy 505-3 . Sprawdź też czy dostaniesz do nich paski i igłę i czy wkładka jest oryginalna . Oryginalne wkładki są naprawdę dobre .

Nie zapomnij kupić szczoteczkę do mycia igły na mokro i sucho . Szmatkę do płyt .

Kupiłem karbonową ale cholerstwo strasznie elektryzuje płyty . Teraz odkurzam je szmatką raypath .

Z RCMu ściągnij sobie szablon , wydrukuj i sprawdź ustawienie wkładki . U mnie była przestawiona .

No i życzę Ci wiele cierpliwości przy zakupie płyt . Trafiają się uczciwi sprzedawcy ale większość nie .

OK, zapoznałeś się z tematami i wybrałeś gramofony których na liście nie ma. No cóż.

W każdym razie na pewno odpuść thorensa 280 i unitrę. Dual 505 to też nie jest dobry wybór.

Wszystkie dodatki raczej kupiłbym po kupnie gramofonu.

400 zł to niski budżet - nie wiem, czy masz już przedwzmacniacz i musisz pamiętać o wkładce - nie ma liczyć na to, że wkładka kupiona z używanym gramofonem będzie sprawna.

Jeżeli masz sporą kolekcję płyt, w dobrym stanie to warto dołożyć więcej do gramofonu - o te kilka stówek. Za 300zł to będziesz miał coś, co się kręci i wydaje odgłos. Granie na przyjemnym poziomie zaczyna się niestety na wyższym pułapie, choć nie są to jeszcze astronomiczne pieniądze.

Na Twoim miejscu szukałbym thorensa 165/166 - to były bardziej budżetowe wersje TD160. Chodzą za 400-600zł. Do tego wkładka - choćby audio-technica at95 za 150zł lub lepiej - ortofon 2m red - niestety już 400zł. No i przedwzmacniacz jeśli go nie masz - dj art pre II - koło 150-200zł. Taki zestaw zagra OK, tylko w sumie wyjdzie min. 700-800zł.

 

W każdym razie na pewno odpuść thorensa 280 i unitrę. Dual 505 to też nie jest dobry wybór.

 

Wszystkie dodatki raczej kupiłbym po kupnie gramofonu.

 

400 zł to niski budżet - nie wiem, czy masz już przedwzmacniacz i musisz pamiętać o wkładce - nie ma liczyć na to, że wkładka kupiona z używanym gramofonem będzie sprawna.

 

Jeżeli masz sporą kolekcję płyt, w dobrym stanie to warto dołożyć więcej do gramofonu - o te kilka stówek. Za 300zł to będziesz miał coś, co się kręci i wydaje odgłos. Granie na przyjemnym poziomie zaczyna się niestety na wyższym pułapie, choć nie są to jeszcze astronomiczne pieniądze.

 

Na Twoim miejscu szukałbym thorensa 165/166 - to były bardziej budżetowe wersje TD160. Chodzą za 400-600zł. Do tego wkładka - choćby audio-technica at95 za 150zł lub lepiej - ortofon 2m red - niestety już 400zł. No i przedwzmacniacz jeśli go nie masz - dj art pre II - koło 150-200zł. Taki zestaw zagra OK, tylko w sumie wyjdzie min. 700-800zł.

Tylko że kolega pisze o kwocie 350-400zł .

Właśnie przechodziłem przez ten temat i tak idąc Twoim tokiem rozumowania dojdziemy do kilku tysięcy a i tak banana na gębie może nie być bo coś się nie zgra i dalej można wymieniać , kupować i kombinować .

Co do Thorensa - przez dobry miesiąc szukałem . Odpowiedzi na pytania do sprzedawców kończyły się gdy zapytałem o luzy ramienia i talerza .

Pisze o cenach do około 2000zł .

Kupiłem Duala wyglądającego na nieużywany z wkładką Duala 165E .

To jest dobrze i solidnie zrobiony gramofon . Nie twierdze że klasy Thorensa ale na pewno lepszy niż plastiki czy paździerze poniżej 2000zł w sklepie .

Równolegle kupiłem Technicsa 1210MKII z dobrą wkładką Denona 301MKII .

I co ?

I po wyczyszczeniu igły i skorygowaniu ustawienia wkładki zostawiłem Duala a Technicsa sprzedałem .

Nie twierdzę że Technics był gorszy bo wizualnie na żywo to piękna maszyna ale miał dla mnie jedną podstawową wadę - brak autostopu na końcu płyty .

A tak włączam muzykę przed snem , skończy się płyta , gramofon sam się wyłączy a zaraz po nim wzmacniacz .

Brzmieniowo też wolę Duala . Do wkładki MC trzeba porządny preamp a zapewne mój w Denonie 2020AE taki dla tej wkładki nie jest albo i też chodzi o dopasowanie bo ta wkładka lubi grać powyżej 100om . Takie dostałem informacje z pewnego źródła .

I tyle teorii z droższym i lepszym teoretycznie gramofonem z wkładką .

Nie sądzę też że AT95 jest lepsza od DN165 czy 168E a igłę to 165E dostanę za 230zł .

Tak więc na chwilą obecną te Duale mają korzystny stosunek ceny / jakość .

Tak było z Thorensem ale przez te 4 lata ceny poszły 4/5 razy w górę a rynek tych drapaków jest mocno przetrzepany .

Nawet nie tyle o gramofony chodzi...co o cenę płyt i analogu w ogóle, niestety.

Jeżeli się ma odziedziczoną kolekcję porządnych płyt, powiedzmy 200 sztuk, każda po 25zł - to wartość kolekcji to 5000zł. Czy w tym przypadku warto dopłacić więcej do gramofonu? Moim zdaniem tak. Żeby się nie zrazić, a będzie czego słuchać.

Natomiast jeśli nie mamy żadnej płyty i wchodzimy od zera w analog wybierając gramofon za 300zł...trzeba przejrzeć ceny płyt i się zastanowić. Dwa tytuły pink floydów i dwie płyty jazzowe i kolekcja płyt już będzie miała wartość gramofonu.

Jakaś proporcja powinna być, wszystko lepiej przemyśleć, czego się faktycznie chce. Porad i gustów jest mnóstwo, a spieranie się, podczas gdy zainteresowanemu nic to nie pomoże jest bez sensu. Najpierw trzeba się określić czego się oczekuje.

Z Duala jedyne co mógłbym mieć to 1009/1019.

<br />Natomiast jeśli nie mamy żadnej płyty i wchodzimy od zera w analog wybierając gramofon za 300zł...trzeba przejrzeć ceny płyt i się zastanowić. Dwa tytuły pink floydów i dwie płyty jazzowe i kolekcja płyt już będzie miała wartość gramofonu.<br />

To jak myślisz warto czy nie .

http://allegro.pl/telefunken-s-500-igly-plyty-i4521507828.html

Muda44, sek w tym, ze Tomasz juz troche tego sprzetu przemielil i dobrze wie o czym pisze

Nie przeczę , to mój czwarty gramofon w życiu i nie mam tu dużego doświadczenia ale te dwa ostatnie mogę porównać z bardzo dobrymi innymi źródłami które posiadam i ten Dual gra naprawdę świetnie - szybki , dynamiczny , przejrzysty z wszelkimi mikro detalami które lubię .

Nie twierdze, ze zle doradzasz, ale nie buntuj sie. Analog wymaga cierpliwosci i przede wszystkim pokory.

Nawet nie tyle o gramofony chodzi...co o cenę płyt i analogu w ogóle, niestety.

Właśnie . Sam wpadłem w te sidła . Do gramofonu trzeba mieć pieniądze , czas i cierpliwość . Cierpliwość zarówno przy kupowaniu gramofonu , ramienia , dobraniu wkładki ale i też cierpliwość przy kupowaniu płyt .

Później znowu cierpliwość przy jego użytkowaniu i częste zmienianie / przekładanie płyt o singlach nie wspomnę .

Płyty też nie są tanie

Z tego mało kto sobie zdaje sprawę pchając się w analog .

Ja go traktuję jako odskocznię od " bezdusznych nośników " a na co dzień i tak gram z plików gdzie to ja sobie ustalam co , w jakiej kolejności i ilości będzie lecieć bez ruszania dupska .

To jak myślisz warto czy nie .

Pytałem się już Ciebie o ten gramofon i się nie odzywałeś .

Jak chcesz to napisz na PW jakie masz płyty i w jakim stanie

Czyste lenistwo ale i wygoda ;)

Do gramofonu trzeba mieć pieniądze

No i to mycie brudnych plyt

Pytałem się już Ciebie o ten gramofon

Chyba pytałeś o sam gramofon , sprzedaję tylko z płytami .

Stan jest w opisie , a listy nie chce mi się dziobać w klawiaturę. :)

I dlatego zwycięża wygoda,a nie dzwiek..

Ale czasem chce się mieć nośnik fizyczny w ręku z tą całą ekwilibrystyką jak winyl czy nawet kaseta .

Dlatego większość powie że cyfra jest lepsza..Jest gorsza jeśli chodzi o dzwiek ale wygodniejsza..

To tak jakby pisać że diesel jest gorszy od benzyniaka . Są w danej cenie i wybitne diesle i wybitne benzyniaki .

We wszystkim są pewne przedziały cenowe w których będzie lepsze jedno ale w innym drugie . Kwestia też czasu , dzisiaj można mieć świetny strumieniowiec za 2500zł i nie wierzę że w tej cenie znajdzie się lepiej od niego grający gramofon . Technics z wkładką Denona o której wspomniałem nie był .

Ale to już było i jest wałkowane gdzie indziej .

a listy nie chce mi się dziobać w klawiaturę. :)

No i sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie możesz go sprzedać .

Porób chociaż zdjęcia i dodaj do aukcji . Ludzie lubią widzieć co kupują .

dzisiaj można mieć świetny strumieniowiec za 2500zł i

CA SM6 w ODPOWIEDNIEJ konfiguracji i w odpowiedniej konfiguracji potrafi zagrać lepiej od dużo , dużo droższych DACów ale to nie o tym jest temat .

<br />a listy nie chce mi się dziobać w klawiaturę. :) <br />

może dorzuć siekierkę ?...:)

Excelu , wiesz że osławiona siekierka nie na sprzedaż. :)

- ta pierwsza okładka nawet mnie zainteresowała - jeżeli w tym podobnym stylu jest reszta...? - na razie to typowy "kot w worku" - nie leń się, tylko zaoferuj je osobno, albo przynajmniej w pakietach.....pewne jest tylko, że zadbane...:)

To jak myślisz warto czy nie .

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Krzysiek co się dzieje? Pozbywasz się ukochanego patefonu i to z płytami i biżuterią? Zaniepokoiłeś mnie.

Włodek.

Krzysiek co się dzieje? Pozbywasz się ukochanego patefonu i to z płytami i biżuterią? Zaniepokoiłeś mnie.

Włodku , jak bum cyk-cyk :) akcesoria zostają , część kolekcji zostaje , jak sprzedam będę kontynuował wariactwo w innej odsłonie , jak nie , będę dalej nim grał , choć dla mnie trzy letnia żeniaczka z jednym sprzętem to baaaardzo długo.

Pozdrówko.

Uff, uspokoiłeś mnie :-)

Serdeczności, Włodek.