Polskie płyty lepiej nagrane od tuzów Rocka

Witam Natchnęło mnie na taki temat ponieważ jestem fanem U2 od roku 84 i mam dzisiaj wszystkie płyty orginalne tj kapeli to mam wrażenie ze są tak kiepsko nagrane to samo Coldplay. Natomiast jak słucham płyt Hey, Riverside i dużo innych kapel z dawnych czasów i teraz to mam wrażenie że to do nas powinni przyjeżdżać nagrywać rozdzielczość stereofonia A moze ja się mylę Jakie macie spostrzeżenia w tym względzie

Też od dawna jestem fanem U2. I także niestety mam takie odczucia.

Doskonale nagrana jest większość płyt Voo Voo, zwłaszcza ostatnich, tak samo Waglewscy w trójkę i Kim Nowak. Nieźle także nagrany jest Turnau i Raz Dwa Trzy. Ze starszych to nieźle brzmią płyty Breakout.

Doskonale nagrana jest większość płyt Voo Voo, zwłaszcza ostatnich, tak samo Waglewscy w trójkę i Kim Nowak. Nieźle także nagrany jest Turnau i Raz Dwa Trzy. Ze starszych to nieźle brzmią płyty Breakout.

Szczególnie Breakout są OK - b. naturalne bębny i bas, bo prawdopodobnie nagrane z bardzo niewielką kompresją -> wtedy jeszcze nie było popularne "loudness war" :)

!!!

Closterkeller - Graphite

!!!

O.N.A (Chylińska)

+++Polska filmowa+++

No w Polskim Rapie porobiło się konkretnie profesjonalnie.

MEGA!!!!!

No i Dżem 30 urodziny 2009 świetnie, cała reszta (live) również

Szczeże to jeśli o zachwyty nad realizacją płyt to zdecydowanie PL!!!!!!!!

Jak słucham muzyki ze znajomymi to aby pokazać różnicę w jakości nagrań najpier puszczam im np. Power of Trinity "Lokomotiv" lub Lunatic Soul "Impressions" aby pokazać możliwosci mojego sprzętu (szczególnia ta druga jest wg mnie wzorcowo nagrana) a potem dla kontrastu U2 "October" jako przykład pt. jak nie nagrywać. Po takim pokazie zawsze widzę "duże oczy" czyli zdziwienie i w sumie niesmak.

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Też to zauważyłem. Rodzimi wykonawcy grający w zasadzie tylko na naszym małym krajowym podwórku a w zdecydowanej większości płyty brzmią bardzo dobrze a jak się sięga po płyty "zachodnich gwiazd" to nigdy nie wiem czego oczekiwać raz jest dobrze a często jest kaszana brzmieniowa.

Wczoraj słuchałem sobie płyty Alka Mrozka sprzed kilku lat, nie sadze żeby można jej było cos zarzucić pod względem realizatorskim.

U2 to są tuzy? :)

chyba na wagę - kontenerów, które wożą ze sobą

z polskich - Nosowska/Osiecka

zachodniacy nagrywaja tylko na tyle,by dało się słuchać w mp3:)

Witam Natchnęło mnie na taki temat ponieważ jestem fanem U2 od roku 84 i mam dzisiaj wszystkie płyty orginalne tj kapeli to mam wrażenie ze są tak kiepsko nagrane to samo Coldplay. Natomiast jak słucham płyt Hey, Riverside i dużo innych kapel z dawnych czasów i teraz to mam wrażenie że to do nas powinni przyjeżdżać nagrywać rozdzielczość stereofonia A moze ja się mylę Jakie macie spostrzeżenia w tym względzie

no u2 nigdy nie przywiazywalo wagi do jakosci nagran, tak bylo od zawsze, plyty coldplay rowniez nie rzucaja na kolana, choc sa zrealizowane lepiej niz u2. na poczatku mi to nie przeszkadzalo, pozniej jednak nastal etap interesowania sie audio, "gonienia zajaczka" itd. wtedy przestalem nawet irlandczykow sluchac, tak mnie to razilo, na szczescie etap ten mam juz za soba i ponownie slucham muzyki a nie sprzetu.

jesli chodzi o polskie plyty i polskich wykonawcow, to z plyt ktore posiadam fajnie zrealizowany jest sojka, tak samo anna maria jopek.

SBB dobrze brzmi z tej płytki, ale o ile kojarzę to niemiecka robota:-)

Wszystkie pozycje z katalogu Rogalów Analogowy czyli OBUH studio. POLECAM - nie jest to co prawda stricte rockowe granie ,za to fantastycznie zrealizowane.