proszę o pomoc w ustawieniu kolumn

Witam, od jakiegoś czasu zastanawiam sie na bardziej optymalnym ustawieniem kolumn w salonie. Jako, że pół roku temu zakupiłem sobie fajnie brzmiące Klipsche rp 160m i "antyczny" wzmacniacz Fisher ca 2320 słyszę coraz to nowe dźwięki w muzyce, którą niby znałem:) ale coraz częściej zauważam też braki w akustyce. kolumny nie wybrzmiewają jak wg mnie powinny. stąd też moja prośba o pomoc. Czy da się coś na to poradzić. Załączyłem schemacik pokoju. Celem doprecyzowania: pokój ma ok 16-17 m2. Jak widac na rysunku jest on częściowo otwarty na inne pomieszczenia. Meble, w przeciwieństwie do rysunku stoją bez przerw (stykają się) - po lewej stronie okno. na ścianie za narożnikiem wiszą satelitki KD. Niestety mam problkem z rozstawieniem kolumn inaczej niż po bokach TV bo komoda stojąca obok jest sporo wyższa od szafki rtv (co zaznaczyłem na rysunku) podobno kulumny powinny stać na wysokości ucha a ta komoda ma 123 cm więc trochę wysoko. Pomóżcie proszę. da się coś zrobić, żeby to lepiej brzmiało podczas siedzenia na kanapie, tudzież kręcenia się po pokoju???:)

dzięki i pozdrawiam

Komodę przenieść w miejsce szafki na CD. Szafkę CD postawić obok biurka. Stolik rtv przesunąć w stronę prawą, a kolumny na stoliku ustawić tak aby odległości do ścian bocznych były jak najbardziej zbliżone.

Stolikiem RTV wyjechać do przodu na przynajmniej 20 cm a za nim umieścić panel od samej podłogi o wymiarach: szerokość stolika x 1,3 wys x 20 cm głębokość z wypełnieniem 10cm wełny isover pt 80 a reszta pustka powietrzna.

Odsłuch przesunie się w kierunku prawego końca narożnika. Na ścianę za twoją głową. Obraz na płótnie powiedzmy 80 x 60 cm x 5cm grubości wypełniony wełną mineralną.

Na boczne odbicia można zrobić mobilne dyfuzory 1D, które w momencie odsłuchu wjeżdżałyby na środek pokoju. Myślę że takie działania wniosłyby ogromną poprawę.

Pozdrawiam

kolumny na stoliku ustawić

To na wstępie skreśla sens dalszych porad..

Dzięki wielkie, ale nie mogę przesunąć komody na drugą stronę bo wtedy telewizor będę miał pod zbyt dużym kątem względem kanapy a poza tym będzie zasłonięty przez komodę. A jakbym obydwa głośniki umieścił 125 cm od podłogi? Wysoko ale może dźwięk by nie uciekał. Lewy głośnik ustawiłybym na jakiejś półce prawy na komodzie.

Different, jeśli chodzi Ci o standy to niestety nie mam na nie miejsca. Jakbym miał miejsce to kupiłbym sobie Klipsch RP 280;)

Koledze jak najbardziej chodziło o standy,to byłoby pierwszym krokiem do dalszych przestawień i szukania dobrego dźwięku.

Pomyśl o tym i się nie zastawiaj tym że nie ma miejsca :-)

Koledze jak najbardziej chodziło o standy,to byłoby pierwszym krokiem do dalszych przestawień i szukania dobrego dźwięku.

Pomyśl o tym i się nie zastawiaj tym że nie ma miejsca :-)

Musiałbym nowe meble wyrzucać. Jak widać na rysunku ściany mam obstawione wokół całego pokoju. Tak naprawdę to nie mam ani centymetra wolnego. Poza tym standy nie wpłyną na rozchodzenie się dźwięku aż tak jak rozstawienie kolumn.

Nie możesz kolumn na stendach przed meblami postawić ?

Niestety - kolumny stojąca na półce/stole/regale to najgorsza opcja.

Nie możesz kolumn na stendach przed meblami postawić ?

Niestety - kolumny stojąca na półce/stole/regale to najgorsza opcja.

Kurczę Panowie, gdyby to tylko ode minie zależało, to w moim salonie byłaby tylko wygodna kanapa, tv, śliczny wzmak lampowy na dedykowanym stojaku, gramofon i potężne kolumny:) ale żona.... :) jak jej powiem, że zaraz głośniki będą stały na środku pokoju to nie skończy się to dobrze. Poza tym mam 5 letniego syna, który zapierdziela po mieszkaniu w te i z powrotem nie patrząc na przeszkody. Jakbym tak ustawił standy, to zaraz ich nazwa byłaby bez sensu bo by leżały:) nawet te moje Klipsche stoją zasłonięte maskownicami, chociaż bez nich prezentują się niebywale ładnie z tą membraną w kolorze miedzi imho.

Hej znów, załączam zdjęcia pokoju, żeby pokazać że ani zamienianie mebli miejscami ani standy przed meblami nie zdadzą egzaminu. Może wiec jakieś inne pomysły?

Hej znów, załączam zdjęcia pokoju, żeby pokazać że ani zamienianie mebli miejscami ani standy przed meblami nie zdadzą egzaminu. Może wiec jakieś inne pomysły?

kolego tak jak pisali wcześniej komodę zamienić z szafka na cd lub komodę zamienić z biurkiem o ile wejdzie.

Generalnie to bardzo mały pokój w którym komoda jest meblem o który jest za dużo. Albo zrobisz jak Ci sugerują ludzie w tym wątku albo pozostaje Ci sprzedaż kolumn i kupno wzmaka słuchawkowego i porządnych nauszników.

Niestety tak już jest ze wielu hobbystów audio trzyma swoje "zabawki" hi-fi w normalnych pomieszczeniach mieszkalnych w domach czy blokach nie mając żadnego specjalnie przygotowanego pomieszczenia na odsłuchy audio tak jak ma to miejsce w większosci czasopism drukujących recenzje klocków audio w specjalnie wytłumionych pomieszczeniach

z różnymi ustrojstwami na ścianach które każda normalna kobieta wyrzuciła by przez okno ze swojego salonu. pozdrawiam.

każda normalna kobieta

A Jeśli Pani współdzieli pasję z partnerem to nie jest normalna ?

Ja osobiście problemu z ustrojami nie mam większego...zrozumienie to podstawa w związku jednak.

Każda taka normalna kobieta to skarb ;-)

Ja dzisiaj zakończyłem następny ustrój i wstawiłem do salonu.Żadnych sprzeciwów,ale tak jak piszesz zrozumienie jest czymś niezastąpionym.

A Jeśli Pani współdzieli pasję z partnerem to nie jest normalna ?

Ja osobiście problemu z ustrojami nie mam większego...zrozumienie to podstawa w związku jednak.

dokładnie, sprzęt kupiłem własnie ze względu i na mnie i na moją żonę. Uwielbiamy słuchać dobrej muzyki. Nie mam problemu z jakimś wygłuszeniem tylko rozstawieniem frontów tak, żeby dźwięk wybrzmiewał. A standów jak widać na zdjęciu nie mam gdzie wstawić. Pokombinuję i może faktycznie odwrócę kolejność mebli z CD-RTV-komoda na komoda-RTV-CD. Pytanie tylko czy to cokolwiek da. Wydaje mi się, że głośniki stoją po prostu za blisko siebie. No ale może się mylę (wyprowadźcie mnie proszę z błędu - szafka rtv ze zdjęcia ma 180 cm). No i co będzie jak przestawię meble a jeden głośnik będzie wychodził na otwartą część pokoju. Dźwięk nie ucieknie?

Biurka nie ruszę bo robiłem je osobiście na wymiar i jest przytwierdzone do ściany. Poza tym ma 2,5 metra więc nie znajdę raczej nigdzie na nie miejsca:)

Ten wyższy mebel po prawej od prawego monitorka jest jednością czy da się zdjąć górną część? Wtedy miałbyś szerszy blat na przesunięcie prawego monitorka bardziej w prawo.

Ten wyższy mebel po prawej od prawego monitorka jest jednością czy da się zdjąć górną część? Wtedy miałbyś szerszy blat na przesunięcie prawego monitorka bardziej w prawo.

No niestety to jedna całość

Pod względem akustycznym najlepiej było by zawieźć to do stolarza żeby uciął nadmiar.

z rozstawieniem raczej niewiele zrobię ale ostatnio odsunąłem trochę głośniki od tylnej ściany i różnica w jakości była porażająca! scena rozrosła się kilkukrotnie chyba. I tu następne pytanie: nie mam fizycznej możliwości, żeby głośniki były odsunięte na stałe, więc czy może można coś za nimi postawić co rozproszy bas i da efekt jakby były odsunięte?

Bardzo silne pochłanianie za kolumnami - powinno coś pomóc.

Wysłano z Commodore 64

co to znaczy? jakiś konkretny materiał?

np. Rockton

Pozostaje kombinowanie, np. zrób narożniki z takiej welny, odsprzegl monitorki od komody na której stoją (tania opcja dla próby po dwie ceglowki z Castoramy pod kazdy monitor:)) i spr nimi troche pojeździć na ile Ci pozwala powierzchnia komody:) Moze cos uzyskasz. Jeżeli tak to możesz wydać kasę na granit. Ostatecznie możesz pomysleć o podniesieniu ich ponad te nadstawke po prawej (uchwyty ścienne) i pochylenie na sweetspot'a. Jak cos sie poprawi możesz pomysleć o tylniej ścianie. Jednak przy takim ustawieniu moze bc rożnie, ale próbuj...

Powodzenia

np. Rockton

Pozostaje kombinowanie, np. zrób narożniki z takiej welny, odsprzegl monitorki od komody na której stoją (tania opcja dla próby po dwie ceglowki z Castoramy pod kazdy monitor:)) i spr nimi troche pojeździć na ile Ci pozwala powierzchnia komody:) Moze cos uzyskasz. Jeżeli tak to możesz wydać kasę na granit. Ostatecznie możesz pomysleć o podniesieniu ich ponad te nadstawke po prawej (uchwyty ścienne) i pochylenie na sweetspot'a. Jak cos sie poprawi możesz pomysleć o tylniej ścianie. Jednak przy takim ustawieniu moze bc rożnie, ale próbuj...

Powodzenia

 

dzięki. u mnie zmiany nie przyniosło uniesienie kolumn, tylko odsunięcie ich od ściany. chyba, że nie chodziło tu o scianę tylko właśnie o tę komodę z boku... jak przyjdę do domu to sprawdzę...

sprawdziłem, chodzi i o ścianę i o komodę, czyli po prostu róg:) w dodatku silnie rezonujący bo jedna część to płyta meblowa:) póki co przytkałem trochę wylot basu z tyłu i trochę przytłumiłem niskie tony - teraz gra bardziej konturowo, nie buczy. ale muszę coś wymyślić, żeby scenę szerszą uzyskać. za dobre mam kolumny żeby się tak marnowały:(