O muzyce:
Już od pierwszych chwil słuchania tej płyty udziela się nam jej specyficzny nastrój. Mamy tutaj do czynienia ze szczególną mieszanką bluesa (najwięcej), ballady, soul, folk i …. .
Elementem prowadzącym melodię na płycie jest gitara wykonawcy wsparta jego miękkim głosem. Reszta instrumentarium zmienia się w zależności od otworu. Mamy tutaj jednak do czynienia generalnie z instrumentami akustycznymi jak gitara, mandolina, harmonijka, akordeon itd.
Aranżacje są skromne i na miarę, czasem bardzo oryginalne i chyba dlatego należy je zaliczyć do udanych. Materiał muzyczny jest głównie autorstwa samego Bibba (+ tradycyjne).
Ni za dużo można tutaj w temacie napisać trzeba po prostu posłuchać płyty.
O dźwięku:
„Just like love” Eric Bibb OPUS3 HDCD.
Jak to w stajni OPUS3 zazwyczaj bywa - perfekcyjny. Opis sprzętu użytego do nagrań znajduje się w ulotce. Przestrzeń i stereo imponujące.
Najważniejsze jednak, że płyta naprawdę brzmi i robi na słuchaczu wrażenie. Według mojej skromnej opinii do odsłuchu należy użyć sprzętu klasy co najmniej średniej, aby nie pogubić tego wszystkiego co zaserwował w studio inżynier dźwięku. Stanowi to według mnie spore wyzwanie dla aparatury odsłuchowej (na płycie brak całego elektronicznego badziewia).
Chyba mnie nie zlinczują?