O muzyce:
Skład zespłu
Marcin Oleś - bas
Bartłomiej "Brat" Oleś - perkusja
Krzysztof Kapel - saksofon tenorowy i sopranowy
Maciej Sikała - saksofon tenorowy
Wydawnictwo
www.Nottwo.com
Nie będę długo opisywał bo to nie ma sensu - lepiej posłuchać :)
Po pierwsze - nie jest to płyta dla zaczynających przygodę z jazzem.
Może być za ciężka, niezrozumiała, a nawet trochę agresywna, drapieżna.
Po drugie - jest to płyta dla ludzi, którzy szukają:
- świeżości,
- młodości,
- wolności,
- nieskrępowana,
- muzyki zagranej do ostatniego tchu - bez oszczędzania.
Po trzecie - Ogień na całej płycie !!!
Nie ma wytchnienia. Od 1 do ostatniego kawałka jest "grubo".
Są momenty, w których sekcja perkusji mogłaby być podbudowa zespołu rockowego, na dodatek Bartek "Brat" Oleś grający smyczkiem na basie dodaje do całości takiego ognia ...
- wogóle dziwne, ze nic jeszcze się nie pali ;)
Nie można zapominać o K. Kapel, który razem z M Sikała dolewają
"jazzowej benzyny" do całości.
[tylko nie myślcie o naszej benzynie ...;)]
To co "Polska Fabryka Jazzowa braci Oleś" pokazuje, napawa mnie uwielbieniem i wręcz daje mi otuchę, że nie będzie tak źle z nasza muzyka.
Niech nam żyja długo i płodnie bracia Oleś :)
O dźwięku:
Mysle, ze dzwiek jest bardzo dobry. Instumenty żywe i niestłumione.
Ogólnie to malo mnie to interesuje - szukam treści muzycznych a nie ...
[dzwieku latajacej muchy w studio] Jak ktos posłucha jazzowe trio na żywo
to zrozumie, ze na plycie żadnym cudem to sie nie zmieści ...