Skocz do zawartości

Mieczysław Kosz Reminiscence



Wytwórnia: Polskie Nagrania

Wykonawca: Mieczysław Kosz

Tytuł: Reminiscence

5=6==1
100% Muzyka 80% Dźwięk

Dobry

(4/5)
sprzet

broy

Data dodania: 01 październik 2004

broy

Data dodania: 01 październik 2004

Muzyka
Dźwięk
Muzyka
Dźwięk
O muzyce:
Dobrze, że pojawiają się kolejne tytuły z serii Polish Jazz: w kolejnym 'rzucie' dostaliśmy dwa kamienie milowe polskiego jazzu (Winobranie Namysłowskiego i Music For K Stańki). Wydawało mi się, że co nieco wiem na temat polskiego jazzu, a ta płytka wprowadziła mnie w zakłopotanie: bo jak wytłumaczyć fakt, że tak wspaniała muzyka, nagrana w 1971. roku, nie została do tej pory wydana na CD? Jak wiele jeszcze takich perełek nie pojawiło się na rynku, któremu niektórzy wróźą szybki zmierzch i zastąpienie "starych" płyt CD nowymi formatami? Osobiście uważam, że nieznajomość tego nagrania bardzo zubaża wiedzę każdego fana na temat polskiego jazzu, do czego się niniejszym przyznaję. Muzyka jest na pozór nieodkrywcza przy pierwszym słuchaniu: własne interpretacje klasyków, Yesterday Wielkiej Czwórki, poszukujące na owe czasy free-jazzowe kompozycje lidera, progresywna wtedy gra sekcji....Ale czy aby na pewno? Śledząc nieszczęśliwy życiorys muzyka - samouka z podlubelskiej wsi, ociemniałego, z tragicznym - do dziś niewyjaśnionym - finałem (Kosz wypadł lub sam wyskoczył przez okno - nie wiadomo); zacząłem wchodzić w te nagrania głębiej z każdym kolejnym słuchaniem. Otóż są to nagrania jak najbardziej nowatorskie! Bo chwaląc ECMowski debiut Jarretta znakomitym do dziś Facing You, zawstydzamy to nagranie otwartą grą Kosza; tak samo, jak chwaląc dużo późniejsze, współczesne nagrania "szopenowskie" Olejniczaka, Jagodzińskiego i Herdzina zapominamy o znakomitych 'interpretacjach' właśnie Kosza sprzed ponad 30-tu lat! Słowem jest to płyta bardzo dobra, potrzebna i konieczna do przesłuchania dla wszystkich zainteresowanych polskim jazzem. Zakup konieczny. Muzyka i nagranie ponadczasowe!

O dźwięku:
Kolejny dobry remaster z materiału historycznego dowodzi, że ponad 30-ci lat temu w szarym jak niegdyś papier toaletowy PRL-u potrafiono wcale nieźle nagrywać płyty. Nagrania dokonano, jak wielu innych płyt z tamtych lat, w sali FN - dlatego nagrania te brzmią naturalnie, z dobrym pogłosem, a brzmienie fortepianiu jest klarowne i pełne. A muzyka broni się sama nawet po ponad 30-stu latach! Fenomen!



  • Najnowsze wszędzie

    faq


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.