Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5844 opinie sprzęt

Van Den Hul D102 mkIII

Wczesniej posiadalem Monstery jakis tam model budzetowy. Poszukiwalem kabla ktory wygladzi metalizujace wysokie. Wybor okazal sie trafny. Kabelek jest fajnie wykonany przy okazji. Wysokie sa lagodne bez piasku, srednica soczysta, bas ladnie prowadzony. W sumie VhD nie jest cieply raczej neutralny bardzo przejrzysty wysokie tony przestały meczyc, wokalisci "pojawili" sie w pokoju, skrzypce z mniejszym metalicznym nalotem, wszystko kršzy wysoko w pomieszczeniu, z pewnociš wiecej się dzieje ale bez "kopa". Pójda dobrze na kazdym sprzecie. Polecam.


Onkyo 7511

Onkyo gra sterylnym dzwiękiem z dobrym, niskoschodzącym basem, posiada regulacje jasności wyświetlacza (dimer), szybki, bardzo dobry napęd( plastykowy) który wczytuje płyte w ciągu 1,5 s, potrafi odczytać bez problemów płyte która wygląda jak puszczona po betonie, dobrze przechodzi test wstrząsowy tzn. upuszczenie z 2 cm zatrzymuje sie ale niegubi scieżki.Nadaje sie b. dobrze do tuningu, kazda sekcja jest zaopatrzona w stabilizowane zasilanie,masa jest poprowadzona w układzie gwiazdy.Zastosowane przetworniki to dac firmy NPC SM 5872CN, układ dsp to CXD 2500BQ laser to sony KSS213.W cd wymieniłem elektrolity rubicona vx na: w częsci cyfrowej sanyo a w pozostałych hitano i fc panasonic , przyniosło to jeszcze większą zdolność do odtwarzania uszkodzonych płyt jak i zmniejszyło do bardzo małego poziomu szum z wyjscia.Wymienione zostały również wzmacniacze op. firmy jrc na opa 2134 co zaowocowało bardzo przestrzennym dzwiękiem , miękkimi średnimi tonami jak i niskoschodzącym basem i pojawieniem sie dużej ilości detali.Onkyo 7511 cechuje też b. duża trwałość po 8 latach używania zero problemów z napędem, wyświetlaczem, laserem itp.


Technics SU-V670

Wzmacniacz zrobiony z wysokiej jakości elementów, kondensatory po 12 latach trzymają parametry, potencjometry alpsa do tej pory nie trzeszczą,duży zapas mocy z zasilacza (transformator 760W z miedzi OFC) na wyjsciowe 2X90W/8ohm.Po wymianie wewnętrznego okablowania na przewody 2,5mm/2 i niewielkim tuningu wzmacniacz dopiero zaczyna grać, pojawiają sie basy szybkie i twarde, wzmacniacz przestaje grać jazgotliwie.Zabezpieczenia wzmacniacza są skuteczne, pomimo zwarć na wyjsciach i sprzęzeń nieuległ uszkodzeniu.Średnie częstotliwości są miękkie ale z tendencją do sybilantów, wysokie troche szeleszczące, gra fajnym przestrzennym dzwiękiem ale potrafi udeżyć basem tak że wnętrzności bolą.Ma dobrego kopa nawet przy niewielkich poziomach głośności


Yamaha ax 870

A wiec ten pieczyk gra calkiem calkiem , ja kupilem go po bardzo okzayjnej cenie w naprawde swietnym stanie , jedyne co w nim zauwazam niepokojacego to to ze na moich nowych kolumnach jamo 707i sygnal zaczyna dostawac znieksztalcen juz powzej 2/3 galki wzmaka ale nie wiem czy to nie wina zaslabych kolumn , ten wzmacniacz naglosnil 100m2 na altusach 300 w sklepie RTV grajc na 3/4 galki i altusy skakaly juz poteznie bylo na tyle glosno ze trzeba by bylo do siebie krzyczec glosno :) to naprawde uniwerslany piecyk a przy dobrej jakosci kolumnach pokazuje takze swoja kulture dzwieku , nadal go jeszcze odkrywam gdzy kupilem pod koniec tych wkacji i mysle ze to niezly zakup , poztym jest funkcjonalny ma sporo wyjsc rec out selector a poztym wyjscie wejscie (main-preout) pozwalajace mu pracowac albo jako koncowka mocy albo jako przedwzmacniacz Dzwiek podaje z kulura bez konkretnych podkolorowan i nawet znosi niezle jakies dodatkowe podbicia z urzadzen beadcych zrodlem dzwieku np komputer oczywiscie w graniacach przywoitosci i odpowiedniej mocy   Kolejna wazna rzecz , przznam sie ze lubie robic pieklo w domu mam 4 omowe kolumny ktore pewnie schoda nizej momnetami z impedancja i prze te pare dni ani razu wzmak mi sie nie wylaczyl a ponoc tanie amplitunery to potrafia , szczerze polecam ten sprzet:) Moim glownym motywem zakupu byla okazja cenowa codo tego sprzetu , a jedynym konkurentem ktory brzmial tak samo dobrze a moze i lepiej ale kosztowal w okolicy 1500zl byl Harman Kardon HK 670


Harman Kardon HD 750

Sprzęt jest naprawdę wypasiony, dźwięk dynamiczny - wszystko jest na swoim miejscu analityczność, stereofonia, scena, głębia... I ten cudownie głęboki bas. czyta naprawdę wszystko. Niekiedy ma humory ale to naprawdę rzadkość. Zespól Harmana naprawdę się postarał nad wykonaniem - obudowa, panel, gniazda... Głośna praca tego cedeka nie ma wpływu na jakość brzmienia. Może być to tylko wada mechaniki. Po 2miesiacach mechanizm się ściszył o polowe... może się musiał dotrzeć :) Pilot jest jakby z innej epoki ale to da się przeżyć.


Harman Kardon HK 670

Jak go pierwszy raz zobaczyłem to z wyglądu mi się nie podobał, teraz jest super,(ładnie się prezentuje z HD750 :) ) zbyt słabe podświetlanie funkcji - w dzień praktycznie nie widać, za to wieczorkiem i w nocy jest bosko - nic nie razi po oczach, wszystko widać i jest czytelne. Ładna scena, szczegółowość brzmienia, b.dobra dynamika wystarczy lekko odkręcić potencjometr w prawo i pękają ściany a jak odkręci się więcej to można blok wyburzyć i sąsiadów żywcem pogrzebać :)))) Bas jest dynamiczny, szybki i zwarty, potrafi uderzyć, gdy jest taka potrzeba. Natomiast średnica i góra grają bardzo łagodnie, dźwięk nie jest natarczywy można go słuchać godzinami. Przy dynamicznej muzyce potrafi pokazać klasę. Podczas głośnego odsłuchu dźwięk jest nadal przyjemny, zniekształcenia pojawiają się dopiero powyżej godziny 14, ale to już jest zbyt głośno, jak ktoś chce mieć łeb na karku to max to jest godz. 12.


Arcam CD73

Słuchałem tego CD-ka w budżetowym systemie aby wychwycić wpływ upgradu. A więc grał sobie najpierw komplet Azura, potem CD 640 poszedł w odstawkę i zagrał 73. Pierwsza uderzająca zmiana - scena jest węższa. Troszeczkę się rozczarowałem ale po chwili nadeszła właściwa refleksja - owszem węższa natomiast porażająca swoją głębią, ilością planów oraz to co tygrysy lubią najbardziej - szczegółami i dźwiękami w tle których na Azurze nie było. Również ich nie było na moim RCD-02. No taki układ. Generalnie dźwięk zrobił się szybszy i bardziej zdecydowany, wyszedł bardziej "do przodu". Bas - tu trafienie 100% w moje gusta i oczekiwania. Jest miękki, potrafi zejść naprawdę głęboko a jednoczesnie jest punktowy, bardzo dobrze kontrolowany, pełen werwy, szybki. Świetna stopa basowa, z niezłym konturem, wspaniale wybijająca rytm. Słychać jak dźwięk się zaczyna i kończy, to samo dotyczy gitary basowej - dla mnie miód. Słychać palce na strunach. Wysokie tony - jeżeli nie wiecie co to jest ziarnista i chropowata góra to posłuchajcie najpierw Azura, ewentualnie Rotela rcd02 a potem 73 Arcama. Góra jest klasą samą w sobie, jest gładka i jedwabista i jest jej dużo ale nie rani. Natomiast 73 nie szczypał się z przesterami gitarowymi - niektóre zniekształcone dźwięki generowane przez Roberta Frippa były podane tak bezpośrednio że odruchowo się krzywiłem i mrużyłem oczy - dawały po uszach bez pardonu i zmiłuj się! Nie wiem jednak czy to wielka wada, zapewne zamierzeniem autora nie był miły i przyjazny dźwięk. Ale pewnie niektórym może to wystarczyć aby kwalifikować 73 do urządzeń grających jasno i nieco zbyt natarczywie. Ja mam wątpliwości. Średnica - typowo "angielska", nie zauważyłem jakiś wybitnych różnic z urządzeniami z tego przedziału cenowego. Bardzo ładnie zagrał płytę Brand X "Unorthodox Behaviour" - niektóre systemy zbijają (o dziwo!) dźwięk w całość a tu mamy całe mnóstwo powietrza wokół instrumentów. Podsumowując - taki rcd02 Rotela poszedł w górę (2 700) a za Arcama facet proponował 2 900. Dlatego weźcie 73 pod uwagę ponieważ moim zdaniem jest lepszy.


Nakamichi OFC 2,5mm2 HighEnd

Bardzo dobre kable. Duuuzo lepsze od każdych w podobnej cenie. Kupiłem kiedyś za 4 zł/m. Teraz (XII 2004) juz nie widziałem w sprzedaży. Łatwo sie układają. Nic im nie brakuję, dzwięk z systemu połączonego tymi przewodami nie jest gorszy od kosztujących po 50z ł/m Black Rhodium , czy inych o TEJ SAMEJ KONSTRUKCJI, czyli plecionki miedzianej. Grały w róznych konfiguracjach, Amplituner do kina domowego + Paragigmy Monitor, Wzmacniacz stereo NAD i Dali Evidence i innych - na próbę. Oczywiście mają niedostatki w czystości brzmienia, ale za te pieniądze to normalka, ale nie odraniczaja pasma i \"energetyczności\" brzmienia.


Audionova Phobos

Wypożyczyłem do odsłuchów dwa kabelki Audio Nova: tańszy Phobos (129 zł za 2x0,5 metra) i droższy Galatea (199). Wybrałem tańszy interkonekt. Po wpięciu go do moich pierdziaweczek, w których wcześniej była ?guma od majtek? czyli interkonekt z pudła od sprzętu, rewolucji nie było, ale zmiany są wyraźnie słyszalne. Kabelek jest szczegółowy, słychać więcej, wchodzi się w głąb muzyki. Ładnie przekazuje wysokie tony, wszystko jest ładnie rozseparowane. Poprawiła się kontrola basu a co za tym idzie dynamika i szybkość brzmienia. Ładnie rozciągnięta jest scena, instrumenty są ładnie wykrojone na scenie i stabilnie osadzona. Czytelności sprzyja spora ilość powietrza z muzyce. Kabelek ma też pewnie wady. Wysokie tony, mimo że szczegółowe i selektywne, brzmią trochę sucho. Podobnie ze średnicą, brakuje trochę mięska. Droższy kabel Galatea miał więcej masy na średnicy i trochę inne wysokie, ale te ostatnie były trochę schowane, co nie za bardzo mi odpowiada. Był też mało dynamiczny, a wręcz słaby pod tym względem. Nie było tego kopa i szybkości, jaki miał Phobos. Bas bardziej zamulony. Wybrałem więc tańszego, droższy odesłałem.


Real Cable CA-OCC 90

Made in Taiwan... Ten napis może spowodować dwie reakcje: „Dalekowschodnia kicha, zagra jak sznurek do bielizny, nie biorę!” oraz „Wszyscy tam produkują, a ci się choć nie kryją, powinno być taniej!” W przypadku Real Cable CA-OCC 90 właściwsza wydaje się opinia druga. Przewód jest solidnie wykonany, ma siedem koncentrycznych warstw, z czego żyła przewodząca oraz oplot wykonane są z długokrystalicznej miedzi OCC (Ohno Continuous Casting). Zewnętrzna średnica wynosi 9mm, wtyki są długie i wygodne.   Brzmienie? Nie mogę napisać „nie stwierdzono”, gdyż 90-tki nie są 100% neutralne. W śladowym (naprawdę śladowym) stopniu ocieplają brzmienie, co oznacza, że nie należy stosować ich w systemach, które wymagają kabli chłodnych. Plusem owego symbolicznego docieplania jest to, że nagrania słabiej zrealizowane dają się słuchać, system ma dla nich litość. Przy dobrym materiale muzycznym to nie przeszkadza.   Interkonekt nie wprowadza bałaganu na scenie, ani nie wypompowuje z niej powietrza. Nie wprowadza zamglenia – wszystko jest tam, gdzie ma być, czyste, klarowne i poukładane. RC CA-OCC 90 może śmiało konkurować z kablami nawet i 3 razy droższymi – warto posłuchać, może trochę mamony zostanie w portfelu?


Cambridge Audio Azur 640

Słuchając tego wzmaka napadło mnie skojarzenie z ostatnią płytą Massive Attack "100th window". To taki bardzo stonowany, kulturalny album. Piosenki się bujają, gdzieś w tle spokojny rytm, spokojne wokale, mozna spokojnie dać głośno ponieważ wiadomo że nic nagle głośno nie ryknie.... Czasem jak dla mnie wieje nudą ale tylko czasem :) Słuchając dalej przyszły mi do głowy myśli nt. Stinga i Dire Straits. Nie lubię tych wykonawców ale cenię ich kunszt i obiektywnie jestem w stanie stwierdzić że to dobra muzyka, pełen szacunek i czapka z głowy - tyle że nie trafia w mój gust, ot co. I tak sobie również myślę o tym co pokazał mi Azur......


Vienna Acoustics Mozart

Zalety są, ale są to zalety oczywiste w kolumnach za takie pieniądze. Dźwiek ładny, precyzyjny, czysty, bas mocny ale nie dudniący itd itp. Na pewno nie można się przyczepić do niczego grubszego. Ciekawsze są wady, bo kolumny za takie pieniądze nie powinny ich mieć :-) A te mają. Pierwsza - dosyć słaba przestrzenność, dźwięk nie niesie się po pomiszczeniu, tylko skupia się przy głośnikach. Być może, trzeba by poeksperymentnować z ustawianiem, ale wiem skąd inąd, że są kolumny, które żadnych takich ustawiań nie potrzebują. I druga - barwa dźwięku zbyt zimna jak dla mnie, choć być może miłośnicy ostrej muzyki poczytają to za zaletę. Tym niemniej, są kolumny, od których od razu robi się cieplej w okolicy serca - tutaj niczego takiego nie zauważyłem :-)


Tonsil Disco 110

Budowa: Kształt kolumn klasyczny jak na tamte lata tzn. altusowy. chociaż 15 lat temu już podłogówki stawały się popularne. obudowa zamknięta. Głośniki to wspomniana już kopułka tekstylna (wys), 10 - cm. średnica z mikroskopijnym zawieszeniem i bas o średnicy 20cm z dużą nakładką przeciwpyłową. Oba głośniki (bas, śr.) wykonane z celulozy.   Brzmienie: Jedno mogę powiedzieć: dużo leprze od altusów, altonów, midltonów itp. Góra dużo bardziej zdyscyplinowana, jednak nie jest ona bardzo miła dla ucha. średnie bez wyrazu przez co wokal jest przytłumiony - jakby ktoś śpiewał w pokoju obok:). A bas? Bas chyba najleprzy z całej kolumny. jest on dosyć głęboki, ciepły, jednak brakuje mu tego szybkiego udeżenia które jest tak potrzebne w rocku. Jako całość też przeciętnie - Scena śrenia, kolumny nie znikają.   Ogólnie: Kolumny nie zachwycają ale jak na schodzące poniżej 250 zł na allegro w idealnym stanie to jest to świetna alternatywa dla altusów.


Radmor 5102

Kupiłem go za dość duże pieniądze jak na obecne czasy, po podłaczeniu i odpaleniu radia pierwsze zdziwienie stacje odbierają czysto, łatwo ustawić (mała uwaga w 5102 wychyłowe wskaźniki dość łatwo ustawić aby ładnie działały po przestrojeniu w 5102TE jest to trudniejsze). Brzmienie było raczej kiepskiej jakości (rok produkcji 1979) po wymianie kilku kondesatorów elektrolitycznych prawda wyszła na jaw - kondensatory 10uF miały po 6uF i powyciekany elektroli z każdego praktycznie kondesatora, po niezbędnych wymianach kondesatorów w płytkach zasilacza stabilizowanego, obu końcówek mocy, przedwzmacniacza, a teraz w trakcie wymiany kondensatory na płytkach tunera FMu - dźwiek się zmienił - czystrzy, wyraźniejszy, bardziej przejżysty, dynamiczniejszy, choć średnica lekko cofnięta, kontur raczej mi nie potrzebny, ale i tu elektrolity na nowe i tu też jest różnica. Ogólnie po małym odrestaurowaniu będzie mi służył jako wzmacniacz okazyjny, na ciche imprezy rodzinne


Acoustic Energy aegis 1

Kolumna dobrze wykonana, ładny kolorek (rose), głosnik nisko-rednio metalowy. Głosniki Aegis One to przede wszystkim dużo rodka, bardzo realistycznie jak na tej klasy sprzęt brzmi werbel, tršbka, wokale męskie (Mark Knopfler Frank Zappa), gitara klasyczna. Góra choć nieco zapiaszczona, nie jest metaliczna - nawet słabe nagranie nie męczš. Bas jest troszke za mały, po zmianie kabli na Straight Wire Stage jest lepiej prowadzony i lokalizowany ale brakuje czasem, choć przy niektórych płytach np: Emerson, Lake&Palmer - ELP (mastering K2) albo "Over-Nite Sensation" Zappy jest go wystarczajšco dużo. Ogólnie - super rednica jak na te klasę, góra niewielka i nie ostra, bas jednak za mały i sš raczej neutralne, brakuje melodyjnoci. Stosunek jakoci do ceny - rewelacja. Moja ocena dobra bo trochę się już zmęczyłem i czas przejć na inne brzmienie.


Thiel Cs 1.6

Tego dnia nastąpił atak zimy i nie byłem pewien, czy zdążę dojechać do Centrum na czas. Jadąc Witosa z daleka widać było zablokowany autami wjazd na Czerniakowską, więc poprułem Siekierkowskim na drugą stronę Wisły i skręciłem w Wał Miedzeszyński, który okazał się przejezdny aż do okolic mostu Łazienkowskiego. Przejechałem więc z powrotem przez Wisłę i ponad wciąż zatkaną Wisłostradą, i pognałem w górę do Alei Ujazdowskich. Na placu Trzech Krzyży skręciłem w Książęcą, zjechałem w dół do Kruczkowskiego, z powrotem Tamką w górę, jeszcze tylko skręt w Bartoszewicza i hurra, jest miejsce wprost przed wejściem! Nie było prosto ale się udało, tylko pół godziny spóźnienia. Sygnał pędzący przez skomplikowane zwrotnice Thieli musi się czuć podobnie, ale podobno trafia do przetworników znacznie punktualniej niż ja do HiFiClubu. Na szczęście sam odsłuch okazał się prostszy, wszystko już czekało na mnie przygotowane i włączone. Pierwsze odczucia to ogromna przestrzeń, szerokość, głębia i swoboda, robiące wrażenie nawet na bądź co bądź wieloletnim użytkowniku monitorów. Stereofonia i lokalizacja były wysokiej próby, a przecież z pewnością można by pokombinować z ustawieniem, aby uzyskać jeszcze lepsze efekty. Pozostałe aspekty brzmienia wcale nie okazały się gorsze. Grało dynamicznie, „dużym” dźwiękiem, szybko i szczegółowo, z realistycznie wybrzmiewającą blachą, ale bez agresji i ostrości. Dźwięk był spójny, miły dla ucha i po prostu muzykalny, reprezentujący poziom spotykany w dobrze zestawionych systemach za 40-50 tys zł.. Bas z CS1.6 nie schodzi w bardzo niskie rejony i nie zdmuchuje czapki z głowy, ale tak naprawdę daje się to odczuć dopiero przy dużych składach orkiestrowych. Nie oczekiwałem jednak od umiarkowanej wielkości konstrukcji dwudrożnej o wysokiej efektywności (90dB) bicia rekordów w ww. kwestii. To wszystko CS1.6 osiągnęły z wcale nie tak znowu drogimi urządzeniami towarzyszącymi. Na koniec odsłuchu podłączono mi je jeszcze do baterii Maców i.... zagrało podobnie, ale po prawdzie lampowa końcówka nie zdołała się porządnie rozgrzać, więc można tylko zgadywać, jak by to grało kilkanaście minut później, lecz było już po siódmej i nie chciałem nadużywać gościnności załogi sklepu.   Na koniec trochę o budowie CS1.6. Szczupłe, zgrabne i niezbyt wysokie (90cm) podłogówki ważące około 17 kg każda. Przednia ścianka jest mocno nachylona i ma równie mocno zaokrąglone krawędzie. W jej górnej części zamocowano dwa przetworniki, wysokotonową 25 mm kopułkę i 16,5 cm woofer, obydwa z metalowymi membranami, obydwa to własne konstrukcje Thiela. Poniżej znajduje się pokaźnych rozmiarów port bass reflex, wyglądający jak otwór wrzutowy na monstrualne monety. Nisko na tylnej ściance znajduje się jedna para solidnych metalowych złoconych zacisków. Głośniki stoją na równie solidnych nóżkach. Maskownica na mikroskopijnej ramce zamocowana jest magnetycznie w niewielkim wgłębieniu w przedniej ściance, jej konstrukcja sugeruje pozostawianie jej na miejscu na czas odsłuchu. Ogólnie jakość wykończenia należy uznać za wysoką.. Minimum impedancji wynosi 3 Ohm a rekomendowana moc wzmacniacza to 50-300 W.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.