Skocz do zawartości
IGNORED

ProJect - problem


stork

Rekomendowane odpowiedzi

RPM6SB z wkładką K6. Ramię ustawiane za pomocą CATa. Nacisk ustawiony za pomocą wagi na zalecane 1,8g. Antiskating w położeniu środkowym.

 

Opis problemu.

Na początku odtwarzania niektórych płyt, zwłaszcza MUZY, igła jest prowadzona w rowku podczas gdy wkładka wraz z całym ramieniem wpada w nietłumione oscylacje o bardzo widocznej (po klika mm w każdą stronę) i słyszalnej amplitudzie. Mówiąc po ludzku, rzuca nią jak cholera :-(

Z reguły oscylacje te kończą się przeskoczeniem igły w kierunku do środka płyty. Czasami, po jakiejś chwili, oscylacje te samoczynnie ustają, by po chili pojawić się na nowo.

Na niektórych płytach (np. Gershwin MUZA, Orkiestra PRiTV w Katowicach - dwa egzemplarze), zjawisko to występuje nawet w środku płyty.

 

Nieprzyjemna sprawa. Nie dość, że nie można słuchać niektórych płyt, to grozi to jeszcze uszkodzeniem wkładki, ze względu na dużą amplitudę drgań (głównie w poziomie, choć ich trajektorię trudno ocenić "na oko").

O dziwo, zjawisko to nie występuje wcale, bądź prawie wcale na "zachodnich" tłoczeniach.

 

Dzwoniłem dziś do poskiego dystrybutora. Nic nie wiedzą, pierwszy raz spotykają się z takim zjawiskiem :-(

Obiecali, że oddzwonią. Zobaczymy.

 

Wygląda mi na to, że ramię, pobudzone drganiami wkładki, wpada w rezonans i miast je tłumić, jeszcze je wzmacnia.

Wkładki jeszcze nie zmieniałem, siły nacisku również. Wg mnie, powinno grać dobrze tak, jak jest ustawione.

 

Być może któryś z szanownych P.T. uczestników forum spotkał się z podobnym problemem i zechce podzielić się swoimi doświadczeniami. Nie ukrywam, że bardzo liczę na pomoc.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/
Udostępnij na innych stronach

... coś podobnego dzieje się na moim Pro-... ,ale tylko na jednej płycie - oczywiście Muzy- do tego membrana niskotonowego mało się nie urwie. Potem to się uspakaja. Oczywiście zakładam, że płyta była czysta.

Na nos to wydaje mi się, że płyta jest źle wytłoczona lub jest ustawiony zbyt mały nacisk na igłę.

 

Lisor.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152563
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wtrącę się troszkę. Może to wogóle bez sensu, ale przypomniał mi się artykuł, z któregoś z ostatnich numerów A/V lub Audio (nie mam pewności w którym, ale napewno jednym z tych dwóch), dotyczący analogowej płyty testowej. Tam na, którejś ze ścieżek, przeprowadza się test powodujący wyskakiwanie igły z rowka (bardzo się nie śmiejcie, mogłem coś poplątać). Miało to na celu określenie jakich wartości dla wkładki i ramienia. Może ten artykuł coś Ci podpowie?

Pozdrawiam.

Spadam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152627
Udostępnij na innych stronach

BRob -> dzięki, mam ten arytkuł (płyty nie kupiłem, była dla mnie za droga), po powrocie do domu zaraz przeczytam.

 

Piterski -> jak napisałem w pierwszym poście (pewnie mętnie, taka już moja przypadłość) ramię i wkładka są ustawione i skalibrowane dokładnie z zaleceniami producenta. Antiskating (w miarę jego wątłych możliwości regulacji) również.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152632
Udostępnij na innych stronach

Stork -> z godnie z zaleceniami czyli sprawdziłeś czy wkładka jest równoległa do płyty, czy wykorzystałeś szablon do ustawienia kata prowadzenia wkładki w punkcie A i B. ja tez mam oryginalny gramofon z instrukcja i tych zaleceń jest stosunkowo za mało i po łepkach. Pytam by Ci ewentualnie pomóc, nie dlatego ze jestem namolny :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152635
Udostępnij na innych stronach

Piterski -> daj spokój, pewnie, że nie jesteś namolny, każda uwaga, podpowiedź jest dla mnie cenna.

 

Ustawiłem najlepiej jak umiałem, początek odbył się nawet pod nadzorem pana Zbyszka z firmy Voice.

Do ustawiania użyłem kupionego przeze mnie przyrządu o nazwie CAT (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), właśnie po to, by jak najbardziej precyzyjnie ustawić ramię i skalibrować wkładkę.

No i grałem tak przez jakiś miesiąc, niczego groźnego nie zauważając. Aż do wczoraj. Tzn. igła czasami przeskakiwała, ale myślałem, że to po prostu porysowana płyta (z miejsca odsłuchowego nie sposób dojrzeć).

 

W tzw. międzyczasie byłem w katowickim Audio-Stylu. Powiedziano mi, że to wina płyt i na osłodę zaproponowano wymianę wewnętrznego okablowania ramienia na Cardasa. Akurat stał tam wcześniejszy model RPM6 (właśnie po tuningu), tyle, że z inną wkładką, więc nie było sensu przywozić moich płyt.

Sęk w tym, że są to płyty z serii Polish Jazz, na której szczególnie mi zależy, więc tak łatwo nie zrezygnuję. W razie czego mam jeszcze Daniela i Kenwooda ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152639
Udostępnij na innych stronach

Witam! Tego typu pobudzanie ramienia do drgań spowodowane jest ograniczoną zdolnością układu ramię-wkładka do

rozpraszania drgań wywołanych częstotliwościami zapisanymi na płycie, dodatkowo drgania te interferują pewnie z częstotliwością rezonansową układu i stąd tak duży zakres tych wychyleń ramienia. Prawdopodobnie na innym gramofonie , którego ramię ma inną masę efektywną i wkładkę o innej podatności da się tę płytę odsłuchać, być może z pewnymi zniekształceniami ale zawsze. Takie przykre efekty są związane z kiepskim tłoczeniem płyt.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152716
Udostępnij na innych stronach

Alexander -> dzięki. Nie będę ukrywał, że liczyłem m.in. na Twój wpis, który wiele tłumaczy i .. przemawia do mnie.

 

Na Danielu wszystko było OK. Przyznam szczerze, że RPM6 trochę mnie rozczarował - w końcu taki tani nie jest. Słuchałem dziś dużo "zachodnich" płyt, tak wszystko jest w porządku. Nie mam zamiaru zmieniać dociążac wkładki - niech zostanie tak jak jest. I tak dwa gramofony stoją obok siebie - czuję się jak jakiś dj albo co ;-) Tylko muzyka trochę inna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152741
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś spotkałem się po raz pierwszy z podobnym objawem - przyniosłem kilka pożyczonych płyt made in poland i na początku (na przestrzeni no moze 0,5cm promienia) wkładka wpadała momentami w takie dziwne wibracje. Co prawda wibracje te wygasały, ale wyglądało to niepokojąco - mam wrazenie, ze to rzeczywiście problem z płytami. Może za szybko wyciągali z formy po tłoczeniu i materiał który nie ostygł do końca ulegał jakimś mini deformacjom? W każdym razie chyba nie ma o co kruszyć kopie, zwłaszcza jak masz mniej podatne na to gramofony. A co oprócz tego problemu Cię jeszcze rozczarowało w Twoim RPM6?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-152865
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Ale dla pewności pożyczyłbym skądś odpowiednią płytę, i sprawdził częstotliwość rezonansową układu ramię-wkładka. A nuż coś jest skopane z zawieszeniem igły, albo co?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-153198
Udostępnij na innych stronach

Ha! Proszę państwa - sam już nie wiem, czy to potęga forum, czy tylko zwykła dbałość (dystybutora i sklepu, o pardon moi - salonu) o klienta, ale jutro spotykam się w katowickim Audio-Stylu z p. Zbyszkiem z Voice'a i oczywiście panami z Luzaka (Luzak = Audio-Styl) i wspólnie spróbujemy dotrzeć do przyczyny takiego stanu rzeczy.

Mam przywieźć swojego ProJect'a wraz z płytami MUZY i innymi powodującymi opisany na wstępie problem, a na miejscu ma być identyczny RPM6, płyta testowa (ukłony w stronę -> Jozwy i BRob'a), nowa igła do K-6 i ... doświadczenie gospodarzy.

 

Nie wiem, jaki będzie wynik tego spotkania, ale na chwilę obecną jestem pod wrażeniem. Widać, że forum lukara (nasze forum?) jest czytane. Nie podawałem swojego maila - znaleziono mnie właśnie dzięki temu wątkowi.

 

A odzywają się głosy tęsknoty za PRLem. Ja nie tęsknię ;-)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-153601
Udostępnij na innych stronach

No i???????

Problem rozwiązany czy nie? Jeszcze długo nie będę miał okazjj kupna nowego gramofonu za kilka tysięcy, może kiedyś, ale znajomość zjawiska może się kiedyś przydać (wiedza zawsze w cenie).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-154283
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny sugerowane wcześniej są prawdopodobne. Jednak gdybyś miał kolumny z potężnym basem (co najmniej 25 cm) to najbardziej prawdopodobny jest scenariusz następujący:

Podłoga pobudzana jest do drgań przez drgające obudowy głośnikowe, drgania te przenoszą się na meble, na których stoi nasz sprzęt, z mebli dostają się m.in. do gramofonu. Od tego momentu igła jest pobudzana do drgań nie tylko przez modulacje rowka płyty, lecz również przez drgania płyty jako całości. Drgania te są wzmacniane, wysysając ze wzmacniacza moc, który bezużytecznie porusza membranami głośników niskotonowych zmuszając je do dużych i pasożytniczych wychyleń - para idzie w gwizdek (bynajmniej nie ten wysokotonowy). Im silniej z kolei poruszają się membrany, tym bardziej za pośrednictwem podłogi, mebla i talerza poruszają igłą. Ta generuje jeszcze silniejszy sygnał, który jest wzmacniany i jeszcze mocniej porusza membranami itd. - mamy sprzężenie lub wzbudzenie akustyczne.

Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce, to próby w innym otoczeniu niczego nie wykażą.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-154329
Udostępnij na innych stronach

Podobny problem pojawia się na moim Pro-Ject Xpression (ramię z włókna węglowego+wkładka K4), przy odtwarzaniu płyt bułgarskich, z tym że nie następuje przeskakiwanie igły.Jednak głośniki niskotonowe silnie się wychylają. Na tych płytach widać wyrażnego "garba" i wtym miejscu wspomniane zjawisko występuje. Dodam że wkładka jest skalibrowana fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10061-project-problem/#findComment-154354
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.