Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli rozumie masz kable za.....500 000 zl ok dziekuje za wylewnosc.

 

Arek to taka ars poetica :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Muzyka ma znaczenie szersze, społeczne, artyści, wykonawcy są jednocześnie kreatorami trendów rozwoju społecznego wielkich mas ludzkich, a stąd już tylko jeden krok do wielkiej polityki.

 

Zależy co Kolega miał na myśli, bo jeśli Lady Gagę to ja odpadam....

Proszę o powagę.

Kwoty mające obrazować wartość danego produktu mają tylko znaczenie umowne.

To jasne, tak jest przyjęte w cywilizacji.

 

Wartość pomysłu, projektu, wynalazku, jest najczęściej nie do oszacowania, ponieważ to rynek, odbiorca, słuchacz, będzie decydował o popycie, o tym czy trafiliśmy w dziesiątkę, czy kulą w płot.

 

 

 

 

 

Dlatego otworzyłem niezwykle istotny temat dotyczący sukcesu PSY/HYUNA Gangnam Style.

To najświeższy przykład, co może jednostka, kiedy zestroi właściwe działanie z właściwym czasem i sposobem realizacji.

Nie będę tego rozwijał, sprawa jest oczywista, kim jest dziś wykonawca PSY, Hyuna , jaką szczególnie ten pierwszy cieszy się popularnością i jak zniszczono i rozmieniono na drobne karierę Hyuny.

 

 

 

Lady Gaga jest skończona.

 

 

 

W audio jest możliwy postęp.

Ci, którzy go nie dokonują, którzy w niego nie wierzą, kręcą się w kółko, najczęściej na wystawach, do tego nie ważne czy po stronie konsumenckiej czy producenckiej.

Najczęściej po jednej i drugiej, kiedy pozostawiają swoje systemy, przez siebie zaprojektowane i udają się w odwiedziny do konkurencji.

 

Czyli rozumie masz kable za.....500 000 zl ok dziekuje za wylewnosc.

To żart, jest jeszcze gorzej.

Kwota równowartości kilku, czy kilkunastu sztuk produktu, nie może być wartością technologi, która bazuje na podstawach, mało jeszcze rozpoznanych, a pokazujących tym dotychczasowym, niekompetencje.

 

Kwota równowartości kilku, czy kilkunastu sztuk produktu, nie może być wartością technologi, która bazuje na podstawach, mało jeszcze rozpoznanych, a pokazujących tym dotychczasowym, niekompetencje.

 

Ja też lubię Teslę i moje kable do głośników są robione według jego wyjściowych koncepcji ale dalej to już moje przemyślenia.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Czyli rozumie masz kable za.....500 000 zl ok dziekuje za wylewnosc.

500 000, wystarcza do zakupu szybkiego auta.

 

Kabel głośnikowy, ABSOLUTNIE najwyższej klasy niestety musiałby kosztować jeszcze raz tyle.

 

Ja też lubię Teslę i moje kable do głośników są robione według jego wyjściowych koncepcji ale dalej to już moje przemyślenia.

 

Kilka razy spotkałem się z wypowiedziami na forum, które zawierały treść przywołującą to nazwisko.

 

Niestety nie znam tego Pana i nie wiem co robi w audio.

 

Domyślam się jednak intuicyjnie że zajmuje się elektromagnetyzmem, więc może być dobry w audio.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Absolutnie nie musialby tyle kosztowac ....skoro cena nie gra roli.

 

Dlatego korzystam z rozwiazan miltarnych oraz tych zrodel gdzie potrafia zrobic drut srebrny 0.03mm ....a wzmacniacz mam taki co potrafi sie bronic przed inwazja zaklocen oczywiscie z pomoca kabli.

czyżby chodziło o tą samą osobę (...i ten sam milion?):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po konsultacji to może nawet elektrowstrząsy a ostatecznie lobotomia.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak cena nie gra roli, jeśli jednak przychodzi do zapłaty, to staje się wręcz jedyną "rolą".

 

 

Technika cienkich przewodników, w tym z srebra, jest interesująca, jest jednak tylko artykulacją problemów z przewodzeniem w grubszym metalu.

 

Nie da się przepuścić wszystkich składowych przez cienki przewodnik, ale można nawydziwiać, szczególnie jeśli jest to srebro, bo wiadomo, że w srebrze prąd płynie tylko wzdłuż przewodnika, w miedzi jeszcze dookoła, co powoduje problemy fazowe, w grubszych nitkach szczególnie duże.

 

Audio Note stawia na cienkie przewodniki z srebra.

Audioquest, Siltech, na grube.

XLO na średnie.

Van den Hul na cienkie i na całe spektrum.

 

Cienkie przewodniki umożliwiają zabawę z polem elektromagnetycznym, grubsze raczej nie, dlatego krótka kołdra fizyki raczej automatycznie zmusza nas do korzystania z cienkich przewodów, lecz musimy pamiętać, aby nam nie było zimno w nogi, ponieważ możemy się wtedy przeziębić i potrzebny będzie lekarz, a służba zdrowia jaka jest, każdy widzi.

Przewód o dużej stosunkowo średnicy jest bezwzględnie potrzebny w systemie.

Prosiłem, 747. Jeszcze jedna Hyuna i pożegnamy się na jakiś czas metodą bana. Tu piszemy o czymś innym, zdjęcia koreańskich celebrytek wklejamy gdzie indziej, ok?

SzuB, czasem pamiętasz, co piszesz?

Szub

Wszelkie próby dyskusji w Twoim temacie, mające mieć cokolwiek wspólnego z audio, z rzeczywistością, kończą się jak widać.

 

Przeszukiwany jest mój pokój, implikowane znajomości z nieżyjącymi już osobami, czynione są wskazania do pomocy medycznej...

 

Szub, nie myl mnie z kimś chociaż TY, wyczuwam że jesteś poukładanym człowiekiem.

 

 

 

 

Wkleiłem cizię, żeby dać zabawkę dzieciom, w dniu ich święta, nie dostrzegasz że odpowiedziałem na prowokację Twoich kumpli?

 

Wkleiłem cizię, żeby dać zabawkę dzieciom, w dniu ich święta, nie dostrzegasz że odpowiedziałem na prowokację Twoich kumpli?

 

Dzieci nie wiedzą co to cizia tak ze ruch bez sensu.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość papageno

(Konto usunięte)

O radościach. Mam płytę Ewy Demarczyk nagraną w 1979 w Teatrze Żydowskim. Jakość - jak mi się wydawało do tej pory - fatalna. Nie byłem w stanie usłyszeć wyraźnie co Ona śpiewa. Niewiarygodne, ale Bravo sprawiły, że słyszę dokładnie każde słowo. Nieskazitelna czystość. Pełna harmonia. Te głośniki są rewelacyjne. Słuchałem wielu rodzajów muzyki i zawsze czysto, czytelnie, dokładnie i naturalnie. Kochajcie Panowie Bravo, kochajcie do jasnej cholery ;)

Panowie, co was cieszy?

 

SzuB, czasem pamiętasz, co piszesz?

Coraz rzadziej. ;-) Natomiast liczę na to, że kolega posłucha mojej prośby.

 

O radościach. Mam płytę Ewy Demarczyk nagraną w 1979 w Teatrze Żydowskim. Jakość - jak mi się wydawało do tej pory - fatalna. Nie byłem w stanie usłyszeć wyraźnie co Ona śpiewa. Niewiarygodne, ale Bravo sprawiły, że słyszę dokładnie każde słowo. Nieskazitelna czystość. Pełna harmonia. Te głośniki są rewelacyjne. Słuchałem wielu rodzajów muzyki i zawsze czysto, czytelnie, dokładnie i naturalnie. Kochajcie Panowie Bravo, kochajcie do jasnej cholery ;)

A to dziwne, bo ja mam tę samą płytę i przez Vandersteeny słyszę bardzo dobrze. Może też mam dobre głośniki?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.