Skocz do zawartości
IGNORED

Cisnieniowy ekspres do kawy...jaki?


Robert Gdansk

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...

żona się uparła , więc kupiła maszyne za 3,5 kzł ( dobrze że za swoje ) Bezawaryjny może jest i wielolofunkcyjny ale roboty przy przygotowaniu i czyszczeniu co niemiara . Koszt kawy wzrósł w skali miesiąca jakieś 300% a mleka 500%. W promocji powinni dawać krowę.

 

U mnie to samo choć żadnym koneserem nie jestem sprzęt za 3K a od pół roku stoi i się kurzy bo nikt już nie ma siły przy tym sprzątaniu "po kawce".

Ta więc z "ciśnieniowej zajawki" mamy kolejny mebel w kuchni który pewnie niedługo zniknie "gdzieś w "szafce pod blatem".

 

Osobiście przeszedłem z powrotem na układ

75039982767769282217.jpg PLUS 34604097059134281238.jpg

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

U mnie to samo choć żadnym koneserem nie jestem sprzęt za 3K a od pół roku stoi i się kurzy bo nikt już nie ma siły przy tym sprzątaniu "po kawce".

Ta więc z "ciśnieniowej zajawki" mamy kolejny mebel w kuchni który pewnie niedługo zniknie "gdzieś w "szafce pod blatem".

 

Osobiście przeszedłem z powrotem na układ

75039982767769282217.jpg PLUS 34604097059134281238.jpg

 

Tommiashi, jako że to luźny wątek, a przy kawce o dupie maryni można pogadać, więc spytam - w Twoim avatarze to żona może...? ;))))))

Powrót po dłuższej przerwie...

Jeszcze lepszy sprzęt jak się ja przed parzeniem podgrzeje wrząca woda, trochę trzeba uważać ale kawa jest jeszcze z mokki lepsza

 

Oczywiście nie aluminiowa, po co się truć!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Kolejny przykład słusznie "podwieszonego" wątku. Arcyciekawy. Szczególnie zainteresowało mnie to, czy ta

A kawę zbożowa pijasz?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

A kawę zbożowa pijasz?

 

Twoje wyrafinowane złośliwości i to nie tylko w tym wątku, dostrzegam i doceniam.

 

Wracając do pytania - od zawsze już z mlekiem matki piłem taką kawę - od ciotki unrry. Pochodzącą. Podobnie, jak i holenderskie kakao. Jako pragmatyk nigdy sie nim nie brzydziłem. Lubię to co dobre.

Wracając do pytania - od zawsze już z mlekiem matki piłem taką kawę - od ciotki unrry.

 

Rozumiem podgrzewanie w cycku było. No ale jak się skończyło to jak taką kawę zaparzałeś i w czym-pytam poważnie.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Rozumiem podgrzewanie w cycku było. No ale jak się skończyło to jak taką kawę zaparzałeś i w czym-pytam poważnie.

 

Odpowiadam poważnie i bardzo. Zawsze w kubku zalewając wrząca wodą albo mlekiem. Holenderskie kakao miało wspaniały, niezapomniany aromat i smak. No i fusy. Może pojawi się znowu, jak Ruskie odeślą kolejne 300 TiR-ów do Holandii.

 

W dalszym ciągu jednak nie rozumiem wyróżnienia tego wątku podpięciem. Ukryta forma reklamy?

 

Idę na obiad - pieczone żeberka, także ziemniaczki i zasmażane buraczki. Nie samą kawą człowiek żyje.

Kolejny przykład słusznie "podwieszonego" wątku. Arcyciekawy. Szczególnie zainteresowało mnie to, czy ta

 

Dziadekwłodek, coś ci na wątrobie siedzi, że się czepiasz? To jest bocznica, a poza tym trzymałem sie tematu i miałem merytoryczny wkład w wątek (jakbyś zechciał się zapoznać ze wcześniejszymi dyskusjami w tym wątku).

 

A poza tym naprawdę, z ręką na sercu przyznaj, że zawsze piszesz stricte na temat - jest tak? Nie sądzę. Więc nie rozumiem tego zbulwersowania i żółci.

Powrót po dłuższej przerwie...

Ostatnio b. drobno zmieliłem kawę, w podwójne sitko dałej dwie łyzki i mocno ubiłem tamperem. Było upchane na maksa. B. się zdziwiłem, gdy pompa ledwo przepchała kilka kropel. Ewidentnie za drobno zmielona kawa i za dużo w sitku + zbyt mocne ubicie i pompa nie wyrobiła.Dobrze, że się nie uszkodziła... Pompa 15bar.

Powrót po dłuższej przerwie...

Takie duże ciśnienie dałoby tobie i tak kawowy zakwas, chyba że lubisz taki zakwas. Podobnie jak chciałeś przegrzać pompę, tak samo mógłbyś chcieć przegrzać kawę. Jaka siła akcji, taka sama siła rekcji w zatkanym sitku.

Takie duże ciśnienie dałoby tobie i tak kawowy zakwas, chyba że lubisz taki zakwas. Podobnie jak chciałeś przegrzać pompę, tak samo mógłbyś chcieć przegrzać kawę. Jaka siła akcji, taka sama siła rekcji w zatkanym sitku.

 

Piotrze, zakwasu nie znoszę. A człowiek cały czas się uczy. Ciesze się, że mam kolbę, bo ostatnio skojarzyło mi się, że to jak przygotowanie fajki - trzeba nabić, czyścić, etc. To może per analogiam picie kawy z kolby to jak palenie fajki, a rozpuszczalnej jak papierosów? ;)

Powrót po dłuższej przerwie...

Mi tam to czyszczenie nie przeszkadza, wbrew pozorom to jest takie bardziej higieniczne niż automat. Ja też sprzedałem automat, a wczoraj przyszła nowa kolba :) Powróciłem do korzeni. Nie śmiejcie się, ale jest to nowe Via Veneto, które już nie jest produkowane, czyli taki NOS za 200zł :) Mam tyle dobrych wspomnień z tym ekspresem że nie mogłem się powstrzymać. Niezniszczalna maszyna i wszyscy tak chwalili tą kawę z niego... Teraz już tylko chciałbym kupić taki pionowy młynek do zasypywania kolby bezpośrednio, tylko nie wiem jaki.

Jaką kawę kupujecie do czajniczka ciśnieniowego?

Ostatnio nie mogę ucelować w dobrą kawę do niego.

Po turecku jest dobra,ale z czajniczka nie do końca.

Dlatego,zacząłem używać z dobrym skutkiem,do parzenia kawy prasy francuskiej

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Co nazywasz czajniczkiem ciśnieniowym?

Mokę?

 

Ostatnio b. drobno zmieliłem kawę, w podwójne sitko dałej dwie łyzki i mocno ubiłem tamperem. Było upchane na maksa. B. się zdziwiłem, gdy pompa ledwo przepchała kilka kropel. Ewidentnie za drobno zmielona kawa i za dużo w sitku + zbyt mocne ubicie i pompa nie wyrobiła.Dobrze, że się nie uszkodziła... Pompa 15bar.

Mielisz na łyżeczkę a nie bezpośrednio do PF-a?

Ubijaj z siłą 15kg.

Do podwójnego sitka 14-16g.

Pamiętaj, z podwójnego sitka masz otrzymać w ok. 25s, 50ml espresso.

Do ekstrakcji jest potrzebne 9 bar.

Przeglądam poboczne tory forum i postanowiłem swoje 2gr tutaj dodać, jako że poza audio kawa to jedno z moich innych hobby. Nie czytałem wszystkiego co powyżej, więc może i się powtarzam :)

Z kaw niedrogich, a zdecydowanie lepszych od wszystkiego niemal co w marketach sprzedają polecam Vergnano Espresso w czerwonym opakowaniu i Vergnano Antica Bottega (chyba jedna z moich ulubionych).

Co do maszyn, to jeśli Ktoś lubi kawę kawę, to zdecydowanie ekspresy kolbowe, choćby Ascaso plus oczywiście młynek.

Widziałem wcześniej rozmowę o "nieprzepchaniu" wody przez ekspres. Z doświadczenia mojego wynika, że wiele kaw różni się między sobą "gęstością", tłustością etc i raz nastawiony młynek absolutnie się nie sprawdza. Do każdej kawy trzeba testować od nowa.

Przyznam też, że po latach fascynacji espresso co raz bardziej lubię kawę z przelewowego, czy parzoną w zwykłym garnku wraz z cukrem. Trochę jak po turecku. Polecam. Taka "śniadaniowa" kawka.

 

Mielisz na łyżeczkę a nie bezpośrednio do PF-a?

Ubijaj z siłą 15kg.

Do podwójnego sitka 14-16g.

Pamiętaj, z podwójnego sitka masz otrzymać w ok. 25s, 50ml espresso.

Do ekstrakcji jest potrzebne 9 bar.

 

Mielę do pojemniczka w młynku. Niestety nie mam takiego młynka jak w kawiarniach który mieli mi bezpośrednio do kolby.

Ile to jest siła 15kg? (w ogóle to chyba kg/cm2 albo m2)

Z podwójnego sitka dostaję tyle ile trzeba, to nie problem.

Wiem, że wystarczy niby 9bar ale po prostu zbyt drobne mielenie i zbyt duże ubicie i nie przepchał ekspres 15 bar. Chciałem się podzielić tym doświadczeniem, być może ktoś nie wiedział.

Powrót po dłuższej przerwie...

Moja kolba Saeco ma defekt. Z bojlera leci woda o temperaturze 100st C i niszczy mi kawę. Termostat za późno się wyłącza, czy to normalny taki rozrzut wartości?

Mielę do pojemniczka w młynku. Niestety nie mam takiego młynka jak w kawiarniach który mieli mi bezpośrednio do kolby.

Ile to jest siła 15kg? (w ogóle to chyba kg/cm2 albo m2)

Z podwójnego sitka dostaję tyle ile trzeba, to nie problem.

Wiem, że wystarczy niby 9bar ale po prostu zbyt drobne mielenie i zbyt duże ubicie i nie przepchał ekspres 15 bar. Chciałem się podzielić tym doświadczeniem, być może ktoś nie wiedział.

 

Odnośnie pojemniczka w młynku. Czy to młynek typy jakie chyba wszyscy znamy z dawnych czasów ? Czy jendak żarnowy, ale z pojemnikiem ?

Jeśli ten pierwszy to przede wszystkim należy b. uważać bo zwyczajnie pali kawę szybkością obrotów.

Ile to jest siła 15kg? (w ogóle to chyba kg/cm2 albo m2)

 

przyjmuje się że jest to nacisk ręki na standardowy tamper - który ma około 60 - 65 mm...

15 kilo to tak jakbyś nacisnął kciukiem na stół i poczuł że nie dasz rady więcej :)

kto potrzebuje dokładniej wiedzieć niech ponaciska wagę łazienkową...

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Odnośnie pojemniczka w młynku. Czy to młynek typy jakie chyba wszyscy znamy z dawnych czasów ? Czy jendak żarnowy, ale z pojemnikiem ?

Jeśli ten pierwszy to przede wszystkim należy b. uważać bo zwyczajnie pali kawę szybkością obrotów.

 

To młynek żarnowy z pojemnikiem. Mogę ustawiać liczbę filiżanek kawy na ile chcę zmielić kawy, ale to nie jest zbyt dokładne.

 

przyjmuje się że jest to nacisk ręki na standardowy tamper - który ma około 60 - 65 mm...

15 kilo to tak jakbyś nacisnął kciukiem na stół i poczuł że nie dasz rady więcej :)

kto potrzebuje dokładniej wiedzieć niech ponaciska wagę łazienkową...

 

Dzięki. Ja musze lżej naciskać w takim razie ;) Plus, jak dam za dużo kawy do kolby to czuje przy jej zakładaniu, że przy dokręcaniu jest duży opór. Teraz już wiem, że przy takim oporze trzeba ująć kawy.

Powrót po dłuższej przerwie...

Teraz już wiem, że przy takim oporze trzeba ująć kawy.

 

kawa podobno ma mieć minimalnie luzu pod sitkiem które wypuszcza wode -

idealnie jest gdy tam na sitku jest wypukły wkręt i tylko ten wkręt sie odbija na kawie - taki test mały...

 

różne są sposoby odmierzania kawy - ja zawsze miele tylko na jedną

- mam sprawdzoną łyżkę w której mieści się dokładnie 7 g+-

i gdy robię doppio - a prawie zawsze - to wsypuję 2 łyżki - i wiem że kawy nie będzie za dużo...

wbrew pozorom to nie jest jakieś mega skomplikowane...

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

kawa podobno ma mieć minimalnie luzu pod sitkiem które wypuszcza wode -

idealnie jest gdy tam na sitku jest wypukły wkręt i tylko ten wkręt sie odbija na kawie - taki test mały...

 

różne są sposoby odmierzania kawy - ja zawsze miele tylko na jedną

- mam sprawdzoną łyżkę w której mieści się dokładnie 7 g+-

i gdy robię doppio - a prawie zawsze - to wsypuję 2 łyżki - i wiem że kawy nie będzie za dużo...

wbrew pozorom to nie jest jakieś mega skomplikowane...

 

A ja powtórzę, że niemal każda kawa wymaga testów od nowa jeśli chodzi o grubość mielenia i ile kawy należy zmielić - chyba, że Ktoś kupuje zawsze tylko jedną kawę. generalnie 3-4 pierwsze kawy po wsypaniu do młynka to test :(

jeśli jest problem z zakładaniem kolby to kawy jest zdecydowanie za dużo. warto zmielić drobniej, a mniej kawy.

co do ubijania - przykładamy temper raz, uderzamy później o kolbę i znów temper. jeśli chodzi o siłę nacisku to ja uciskam temperem dość mocno i jeśli jest problem to mniej kawy, w ostateczności grubiej mielona.

Moja kolba Saeco ma defekt. Z bojlera leci woda o temperaturze 100st C i niszczy mi kawę. Termostat za późno się wyłącza, czy to normalny taki rozrzut wartości?

Niestety Saeco to low-end.

 

To młynek żarnowy z pojemnikiem. Mogę ustawiać liczbę filiżanek kawy na ile chcę zmielić kawy, ale to nie jest zbyt dokładne.

 

Dzięki. Ja musze lżej naciskać w takim razie ;) Plus, jak dam za dużo kawy do kolby to czuje przy jej zakładaniu, że przy dokręcaniu jest duży opór. Teraz już wiem, że przy takim oporze trzeba ująć kawy.

Jakiej marki to młynek?

Czy masz tamper dedykowany do danego ekspresu?

 

A ja powtórzę, że niemal każda kawa wymaga testów od nowa jeśli chodzi o grubość mielenia i ile kawy należy zmielić - chyba, że Ktoś kupuje zawsze tylko jedną kawę. generalnie 3-4 pierwsze kawy po wsypaniu do młynka to test :(

jeśli jest problem z zakładaniem kolby to kawy jest zdecydowanie za dużo. warto zmielić drobniej, a mniej kawy.

co do ubijania - przykładamy temper raz, uderzamy później o kolbę i znów temper. jeśli chodzi o siłę nacisku to ja uciskam temperem dość mocno i jeśli jest problem to mniej kawy, w ostateczności grubiej mielona.

Zgadzam się co do nowej kawy. Przy nowej kawie niemal zawsze 2-3 pierwsze filiżanki to tzw. sink-shot i do zlewu :)

Natomiast podwójne ubijanie daje całkiem inny efekt. Twoja metoda jest dyskusyjna. Powinno być jedno ubicie z odpowiednią siłą.

Twoja metoda jest dyskusyjna

 

Kto nie próbuje ten nie wie! Moim zdaniem zawsze warto próbować! Mojej żonie w wyniku zmiany w przepisie genialnie wyszedł placek ze śliwkami , po prostu niebo w gębie; możecie zazdrościć....... PYCHOTA z kawulą :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Bardzo mi smakuje ta kawa. Jest dostępna (chyba) tylko w Intermarche, Cena śmieszna - 34,99zł, a czasami w promocji po 27,99zł. Parzyłem ją w ekspresie przelewowym, kawiarce, a teraz w Gaggi ciśnieniowej i zawsze trzymała poziom. Skład to: 85% arabica, 15% robusta. Ciekawy jestem jakby ją "kolbowcy" widzieli? Aha, tłusta jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja dla odmiany wykonałem "kawowe przebiegunowanie".

Piję kawę już jakieś 20 lat ... i naszła mnie ochota żeby ją ... porzucić.

Nie piję kawy od dwóch tygodni.

 

Piję w zamian ciepłą lub gorącą wodę i zaczynam się czuć naprawdę świetnie ... bez kawy.

Posłuchałem czyjejś rady.

Podoba mi się to.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

A ja dla odmiany wykonałem "kawowe przebiegunowanie".

Piję kawę już jakieś 20 lat ... i naszła mnie ochota żeby ją ... porzucić.

Nie piję kawy od dwóch tygodni.

 

Piję w zamian ciepłą lub gorącą wodę i zaczynam się czuć naprawdę świetnie ... bez kawy.

Posłuchałem czyjejś rady.

Podoba mi się to.

 

Kibicuję, nie wiem jak Tobie się udało tak długo wytrzymać. Osobiście wolę wodę chłodną, jak ze strumyczka.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.