Nie zaszkodzi odrobina KULTURY

[Gość stary bej]

Dodatkowo takim przemianom kulturowym sprzyja medialna eskalacja chamstwa w wymiarze publicznym.

 

Skoro mowa o stanowiskach publicznych, to w domyśle, i o chamstwie politycznym trzeba mówić.

Wystarczy otworzyć stronę jednego z tabloidów, niby informacyjną - istna rewia dup starych i młodych, a wartościowych treści brak.

Te zaś ważne dla "Kowalskiego", albo nie są artykułowane, albo trzeba ich się doszukiwać ale na innych portalach.

 

Prymitywny show z gołymi dupami tudzież rozpieprzenie komuś kuchni ma się lepiej niż cykl dokumentów BBC.

Wniosek smutny, czym więcej takich standardów tym więcej później idiotów. Brak wzorców jest chyba mniej groźny niż uznanie za wzorzec tego co widzimy.

 

I najgorsze jest to, że za ten emitowany prymityw każą sobie płacić, bo jak twierdzą, to są właśnie te treści misyjne.

W następstwie tej misji, jak napisałeś - mamy coraz więcej idiotów.

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Mnie i ta sprawa nie daje spokoju, gdyż lubię być doinformowany.

 

W Piśmie Świętym na długo przed zdobyczami medycyny , w Księdze Kapłańskiej podano starożytnym Izraelitom przepisy dotyczące kwarantanny i higieny — czegoś zupełnie nieznanego sąsiednim narodom.

 

Czytam i czytam, ale znaleźć nie mogę - http://www.nonpossumus.pl/ps/Kpl/

Jakbyś Piotrze był uprzejmy, to nawet na PW daj jakąś podpowiedź.

[Arku]

W Piśmie Świętym na długo przed zdobyczami medycyny , w Księdze Kapłańskiej podano starożytnym Izraelitom przepisy dotyczące kwarantanny i higieny — czegoś zupełnie nieznanego sąsiednim narodom.

No proszę. I na wacka było wynajdywać mikroskop??? Wystarczyło sobie poczytać bajek :)

[23031970]

Czytam i czytam, ale znaleźć nie mogę -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakbyś Piotrze był uprzejmy, to nawet na PW daj jakąś podpowiedź.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pod linkiem powyżej znajdzie pan szereg zaleceń dotyczących nie tylko kwarantanny ale również diety oraz higieny .

 

Zamieszczam również fragment z Księgi Kapłańskiej :

 

Czytanie z Księgi Kapłańskiej

 

Tak powiedział Pan do Mojżesza i Aarona: Jeżeli u kogoś na skórze ciała pojawi się nabrzmienie albo wysypka, albo biała plama, która na skórze jego ciała jest oznaką trądu, to przyprowadzą go do kapłana Aarona albo do jednego z jego synów kapłanów. Trędowaty, który podlega tej chorobie, będzie miał rozerwane szaty, włosy w nieładzie, brodę zasłoniętą i będzie wołać: Nieczysty, nieczysty! Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Będzie mieszkał w odosobnieniu. Jego mieszkanie będzie poza obozem.

Kpł 13,1-2.45-46

 

W ST występują liczne wzmianki o trądzie, np. Wj 4,6; Lb 12,10-15; 2 Sm 3,29; 2 Krl 5,1 27; 7,3; 15,5. Chociaż współcześnie występujący trąd był na pewno nieznany starożytnym, hebr. słowo sāra’at (lepra w Wulgacie) nie jest tak ograniczone w swym użyciu i obejmuje choroby skóry najróżniejszego rodzaju. Ta część Kpł nie dotyczy choroby Hansena, lecz przejściowych zaburzeń, których symptomy wymieniono w 13,1-44, a wszystkie one były uleczalne. Prymitywna medycyna wszystkie takie dolegliwości uważała za bardzo zaraźliwe, stąd wymaganie ścisłego odizolowania chorego; jednak w Kpł (chociaż nie można oczywiście wykluczyć względów higienicznych) trąd oznaczał utratę cielesnej czystości niezbędnej do uczestniczenia w kulcie Jahwe, co prowadziło do religijnego i społecznego ostracyzmu. Skażone ubrania i budynki – np. pleśń, wklęśnięcia, mech – z powodu swego zewnętrznego podobieństwa do chorób skóry były uważane za również „trąd” i nieczystość. We wszystkich takich przypadkach obecność złej siły powodującej skażenie wymagała zastosowania działań ochronnych. Ponieważ duża część materiału na temat rytualnej czystości i sposobów jej odzyskania nie występuje w literaturze przedwygnaniowej, de Vaux dostrzega w tym fragmencie liczne zapożyczenia z materiałów pochodzących z różnych źródeł (zakorzenionych w archaicznych wierzeniach i zabobonach), umieszczonych tutaj przez wyczulonych na sprawy czystości rytualnej pisarzy kodeksu P

 

Trąd u ludzi (13,1-46). Ogólnikowy charakter opisów objawów powoduje, iż jest rzeczą niemożliwą ustalenie dokładnej natury omawianej tutaj choroby. Nie każda choroba skóry czyniła człowieka nieczysty tym, lecz jedynie te, które uważano za aktywne i z tego powodu zaraźliwe. Choroby takie dawały o sobie znać na różne sposoby: przez wysypkę (ww. 7, 22, 27, 35,42); przez wklęśnięte plamy na skórze i zmieniające barwę otaczających włosów (ww. 3, 20, J 35, 30); i przez otwarte rany („żywe mięso”) (ww. 10, 15). Zwyczajne plamy na skórze, strupy powstałe po czyrakach lub oparzeniach, choroby włosów, wysypki na twarzy i łysina nie były oznakami nieczystości, o ile były pozbawione zakaźnego charakteru. Zbielenie skóry, następujące po ustąpieniu choroby, było symptomem wyzdrowienia i wskazywało na odzyskanie czystość (ww. 13, 16-17, 38-39).

 

Ustalenie czy choroba jest w stadium aktywnym lub nieaktywnym należało do kapłana, który spełniał tę funkcję nie jako lekarz (nie zalecano żadnego leczenia), lecz jako sędzia i interpretator prawa, którego pozytywna decyzja musiała poprzedzać rozpoczęcie obrzędu oczyszczenia pozwalającego na powrót do wspólnoty. W przypadku wątpliwości wyznaczano okres kwarantanny, w niektórych przypadkach trwający tydzień (ww. 21, 26), w większości jednak wymagający dwóch tygodni (ww. 4n, 31 n). W okresie nieczystości chory musiał pozostawać poza granicami miasta, ostrzegając innych o swym stanie za pomocą zwyczajowo przyjętych znaków: rozerwanych szat, zawoju na głowie, włosów w nieładzie, zasłoniętej brody (Ez 24,17) i wołania: „Nieczysty, nieczysty!”.

 

No proszę. I na wacka było wynajdywać mikroskop??? Wystarczyło sobie poczytać bajek :)

 

 

lub postępować moralnie aby się ustrzec chorób przenoszonych drogą płciową .

 

" Ignacy Filip Semmelweis (węg.: Semmelweis Ignác Fülöp) (ur. 1 lipca 1818 w Budzie, zm. 13 sierpnia 1865 w Döbling koło Wiednia) − lekarz pochodzący z rodziny węgierskich Żydów, który położył podwaliny pod nową gałąź medycyny – antyseptykę, która zajmuję się kwestią niszczenia drobnoustrojów poprzez odkażanie. Znalazła ona zastosowanie w położnictwie i chirurgii. Niemniej jednak Ignaz Semmelweis nie potrafił precyzyjnie wyjaśnić mechanizmu zakażenia, w jego czasach bowiem nie znano jeszcze bakterii i wirusów. Jego teoria nie znalazła więc uznania w środowiskach lekarskich. Podchwycił ją dopiero w 1877 r., a zatem już po śmierci Semmelweisa angielski chirurg Joseph Lister, wprowadzając w szpitalach, w których pracował dezynfekcje rąk i narzędzi chirurgicznych kwasem karbolowym[1]. (...........................)W wiedeńskim szpitalu były dwie kliniki położnicze. W pierwszej odsetek zgonów wśród matek z powodu gorączki połogowej był zdecydowanie wyższy niż w drugiej. Semmelweis ustalił przyczyny tego stanu rzeczy. Stwierdził, że w klinice drugiej niska śmiertelność kobiet przy porodach wynika z tego, że lekarze i studenci pobierający tam naukę położnictwa nie brali udziału w sekcjach zwłok i na ich dłoniach nie znajdowały się zarazki. W związku ze swoimi ustaleniami w maju 1848 r. Ignaz Semmelweis zalecił lekarzom, studentom i personelowi pierwszej kliniki stosować roztwór podchlorynu wapnia do mycia rąk przed wykonywaniem badań i zabiegów. Efekty okazały się pomyślne[1]. W kwietniu 1848 r. odsetek zgonów z powodu gorączki połogowej w klinice numer I wynosił 18,3%, w czerwcu tegoż roku, zatem już po wprowadzeniu obowiązku mycia rąk spadł do 2,2%, w lipcu wyniósł 1,2%, zaś w sierpniu 1,9%. "

 

 

 

Po uświadomieniu sobie związku pomiędzy umieralnością nowo narodzonych dzieci i ich matek w wyniku gorączki połogowej a sekcją zwłok , po której ówcześni lekarze nie myjąc rąk i nie zmieniając odzienia przystępowali do odbioru porodu , czym przyczynili się do śmierci tysiąca noworodków i ich matek , zaczęli stosować się do antyseptyki wprowadzonej przez I. Semmelweis-a , co ciekawe Księga Kapłańska , tj. Prawo Mojżeszowe (zawarte w pierwszych pięciu księgach Biblii), spisane około roku 1500 p.n.e., podawało mądre przepisy dotyczące kwarantanny, obchodzenia się ze zwłokami i usuwania odchodów (Kapłańska 13:1-5; Liczb 19:1-13; Powtórzonego Prawa 23:13, 14).

 

Polecam poczytać bardzo interesujące książki Jürgen Thorwald-a , w którejś z nich opisuję (nie pamiętam już tytułu- tyle ich napisał ) o jednej z największych plam medycyny końca XIX wieku , tj. bardzo dużej śmiertelności noworodków i ich matek spowodowanej niedostateczną higieną lekarzy , którzy po sekcji zwłok przystępowali do odbioru porodów .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Litoooooości Piotrze.

Wystarczyło podlinkować.

[23031970]

Ok i sorry .

[23031970]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[climax99]

Amen...):

[23031970]

Amen...):

 

Też kładę się spać i dziękuję panie Climax 99 , żeśmy sobie kulturalnie porozmawiali , Piotrek .

[fox733]

Chamy zbolałe, kulturka to tylko w moim wątku:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Ok i sorry .

Nie masz za co przepraszać..Twój wywód potwierdza wiarygodność i autentyczność zaleceń skierowanych do Żydów przez Boga.

Praw zachowania czystości było znacznie więcej i co ciekawe że kazdy z izraelitów udający się za grubszą potrzebą

wychodził po za teren obozowiska z łopatką którą zakopywał zrobioną kupę aby rózne latające owady nie rozprzestrzeniały

zarazek i infekcji.Dla porównania Egipcjanie pomimo wyższej kultury życia nie dorównywali Żydom w przestrzeganiu czystości.

Ciekawe czy istniał nakaz mycia rąk po załatwianiu się i czym podcierano pupę ?

[23031970]

Nie masz za co przepraszać..Twój wywód potwierdza wiarygodność i autentyczność zaleceń skierowanych do Żydów przez Boga.

Praw zachowania czystości było znacznie więcej i co ciekawe że kazdy z izraelitów udający się za grubszą potrzebą

wychodził po za teren obozowiska z łopatką którą zakopywał zrobioną kupę aby rózne latające owady nie rozprzestrzeniały

zarazek i infekcji.Dla porównania Egipcjanie pomimo wyższej kultury życia nie dorównywali Żydom w przestrzeganiu czystości.

Ciekawe czy istniał nakaz mycia rąk po załatwianiu się i czym podcierano pupę ?

 

 

(+)

Podpisuję się pod tym , co pan napisał ! Przeprosiłem jedynie za to , że miast linku do wykładni Księgi Kapłańskiej pozwoliłem sobie wkleić zaledwie fragment rzeczonego tekstu a nie linku , niepomny na manierę lub niepisaną tradycję tegoż forum , z poważaniem - Piotrek ,

[Gość stary bej]

http://books.google....antanna&f=false

 

Dziękuję Piotrze za ten link.

Sporo cennych informacji w nim znalazłem, właśnie z zakresu medycyny naturalnej.

Jak się okazuje Biblia jest nie tylko książką historyczną, ale również cennym zbiorem porad i przepisów medycznych.

[Magnepan]

Dziękuję Piotrze za ten link.

Sporo cennych informacji w nim znalazłem, właśnie z zakresu medycyny naturalnej.

Jak się okazuje Biblia jest nie tylko książką historyczną, ale również cennym zbiorem porad i przepisów medycznych.

Biblia nie jest stricte książką historyczną ani ksiegą porad czy przepisów medycznych.

Jest listem od Boga do ludzi którzy chcą GO poznać w jego niepojętej przez człowieka mądrości.

W 2 liście Pawła do Tymoteusza 3 rozdział wers 16,17 Bóg podkreśla :

'Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania,do upominania ,do prostowania,do karcenia w prawości

aby człowiek znający Boga był w pełni umiejętny,całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła'

[wladz]

nie każdy tak sądzi . Niemniej czy święte pisma innych religii też są listem od Boga ?

[Gość stary bej]

Całe Pismo jest natchnione przez Boga ....

 

Czy Bóg natchnął również - Kopernika ..... Mozarta, Chopina ...... Curie-Skłodowską ..... "Dynamita" ..... i wielu innych, którzy coś dobrego dla świata stworzyli, odkryli, lub wynaleźli ?

Bo jeśli tak, to np. Darwin, powinien przebywać od dłuższego na grillowaniu.

 

Przecież to o czym czytam/y w PŚ dowodzi tylko i wyłącznie tego, jaką wiedzą dysponowali kiedyś ludzie.

Należy zadać pytanie z gatunku tych niewygodnych - dlaczego o tej wiedzy żeśmy zapomnieli ?

 

Lub może inaczej - dlaczego ta wiedza nie została ugruntowana i nie zachowała ciągłości rozwoju ?

Jedna z odpowiedzi - może dlatego, że za najważniejsze treści Biblii zostały nieświadomie (świadomie) uznane wartości z pogranicza bajek.

[Magnepan]

Bóg prawdopodobnie nie natchnął tych wszystkich których wymieniłeś.

Natchnał natomiast proroków,apostołów,kilku rządzących króli,sedziów i prostych ludzi w ogólnej liczbie 40 aby spisali Słowo od Boga.

Biblię spisywano przez okres 1600 lat i co jest bardzo ciekawe to od początku do końca Biblia ma jedną spójną całość, tak że ma się wrażenie jakby jeden człowiek napisał wszystkie księgi.

Biblia to przede wszystkim księga proroctw które już się spełniły i tych które mają nastąpić.Badania historyczne potwierdzają

wiarogodność Biblii gdyż wiekszość z tych proroctw i opisy wydarzeń z przeszłości co do drobnych nawet dat i wydarzeń zostały zbadane przez historyków.

[Gość stary bej]

Bóg prawdopodobnie nie natchnął tych wszystkich których wymieniłeś.

 

Skoro nie natchnął według Ciebie, tych co wymieniłem, to w takim razie kogo natchnął ?

Bo jeśli już mówić o natchnieniu, to właśnie wielcy wynalazcy i odkrywcy są raczej natchnieni.

Niejednokrotnie przypadek, podczas ich prac sprawia, że powstają dzieła sztuki, wynalazki i odkrycia - w potocznym rozumieniu palec boży.

 

Biblia to przede wszystkim księga proroctw które już się spełniły i tych które mają nastąpić.Badania historyczne potwierdzają

wiarogodność Biblii gdyż wiekszość z tych proroctw i opisy wydarzeń z przeszłości co do drobnych nawet dat i wydarzeń zostały zbadane przez historyków.

 

Nie przesadzajmy znów z tymi proroctwami, w wielu przypadkach jest to naginanie rzeczywistości do zapisów biblijnych.

Umiejętne dopasowanie realiów do zapisów jest zwykłym manipulatorstwem.

 

Temat wszedł co prawda w zarys biblijnych rozważań, ale dobrze że przynajmniej z kulturą wypowiedzi.

[23031970]

Nie przesadzajmy znów z tymi proroctwami, w wielu przypadkach jest to naginanie rzeczywistości do zapisów biblijnych.

Umiejętne dopasowanie realiów do zapisów jest zwykłym manipulatorstwem.

 

Temat wszedł co prawda w zarys biblijnych rozważań, ale dobrze że przynajmniej z kulturą wypowiedzi.

 

Chociaż nie o tym jest założony przez pana , panie Mirku wątek ale skoro już tak zboczyliśmy z tematu :

 

 

Czy proroctwa Daniela spisano po fakcie?

^[26] Z Biblii wynika, że Księgę Daniela spisano w VI wieku p.n.e. Jednakże zawarte w niej proroctwa sprawdziły się tak dokładnie, że krytycy obstają przy tym, iż musiała ona powstać około 165 roku p.n.e., gdy część tych proroctw już się spełniła.^*przyp.8 W wielu podręcznikach przytacza się ową datę jako niepodważalną, chociaż jedyną istotną podstawą do takiego twierdzenia jest okoliczność, że owe proroctwa okazały się zgodne z prawdą.

^[27] Powyższej hipotezie należy jednak przeciwstawić następujące fakty: Po pierwsze, na księgę tę powołują się dzieła żydowskie pochodzące z II wieku p.n.e., takie jak Księga 1 Machabejska. Po drugie, Księgę Daniela włączono do greckiego przekładu pism Hebrajskich zwanego Septuagintą, nad którym prace rozpoczęto w III stuleciu p.n.e.^*przyp.9 Po trzecie, fragmenty odpisów tej księgi należą do najliczniejszych znalezisk wśród Zwojów znad Morza Martwego, a datowane są na 100 rok p.n.e.^*przyp.10 Tak więc wkrótce po domniemanym czasie spisania, dzieło Daniela było już szeroko znane i cenione, co stanowi przekonujący dowód, że powstało znacznie wcześniej niż utrzymują krytycy.

^[28] Co więcej, Księga Daniela podaje szczegóły historyczne, których nie mógł znać pisarz z II wieku p.n.e. Wyraźnie wskazuje na to przykład władcy Babilonu Baltazara, zabitego przez zdobywców tego miasta w 539 roku p.n.e. Najważniejsze źródła pozabiblijne, mówiące o upadku Babilonu, to dzieła Herodota (V wiek), Ksenofonta (V/IV wiek) oraz Berossosa (III wiek p.n.e.). Żaden z nich nic nie wiedział o Baltazarze.^*przyp.11 Jest zatem zupełnie nieprawdopodobne, aby pisarz z II wieku p.n.e. dysponował jakąś informacją, niedostępną dla tych wcześniejszych kronikarzy. Wzmianka o Baltazarze w 5 rozdziale Księgi Daniela mocno przemawia za tym, że Daniel sporządził swą księgę, zanim powstały dzieła tamtych historyków.*

[climax99]

Skoro nie natchnął według Ciebie, tych co wymieniłem, to w takim razie kogo natchnął ?

Bóg "natycha" wszystkich, nie wszyscy jednak podążają za tym natchnieniem.

Równość wobec Boga posiadają zarówno najszlachetniejsi kapłani jak i zwyrodniali mordercy.

Co z tego wynika.? Moja głowa za ciasna.

Gdy umiera dziecko na oddziale onkologicznym a w tym samym czasie faszystowski rzeźnik dożywa sędziwej 100-ki grzejąc dupsko w piasku na wyspie moje zrozumienie dla takiej równości staje się co najmniej mętne.

Nie potrzeba więcej przykładów, potrzeba mi zrozumienia istoty takiego faktu.

Czy poprzez głęboko ukorzenioną wiarę można przyjąć bieżący stan za akceptowalny?

Jak trzeba uwierzyć by pojąc wspomniane byty w znaku równości.

Ja bym dziecko uleczył a zbrodniarza zadusił, ale to by było chyba nie miłosierne?

 

Ciekawe czy istniał nakaz mycia rąk po załatwianiu się i czym podcierano pupę ?

tak, kozią skórką, ale to już chyba inny Bóg.....

 

nie każdy tak sądzi . Niemniej czy święte pisma innych religii też są listem od Boga ?

obejrzyj sobie. Zobaczysz jak "pisano" (przez czyny) do Boga

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a jak mało;

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak nastanie na świecie prawość i miłość obiecuję publicznie zjeść wszystkie posiadane dzieła Nietzschego.

wszystko jest Boskie?

natycham wobec powyższego audiofiliom.

Polegną upadłych aniołów zastępy...nastanie cisza...stanie się MUZYKA.

a i jeszcze.......liberate tute me ex infernis

 

Też kładę się spać i dziękuję panie Climax 99 , żeśmy sobie kulturalnie porozmawiali , Piotrek .

Dziś też pora wieczorna. Życzę wszystkiego dobrego, obyśmy rano obudzili się w innym(oczywiście tym lepszym) świecie.

Oby to nie była to tylko iluzja.

P.s ja te książki na prawdę wtedy zeżrę.

I

 

No ...a w jednym ze "świętych"pism to stoi napisane o 100 dziewicach. wystarczy zostać męczennikiem (drobnostka)

 

no... agdyby nie odziały zbrojne łamiące kości kołem to kto wie czy dziś ze względu na lokalizacje i spuściznę kulturową nie wierzylibyśmy w jakieś bóstwo z trzecim okiem w.......? kto wie.

 

Nie przesadzajmy znów z tymi proroctwami, w wielu przypadkach jest to naginanie rzeczywistości do zapisów biblijnych.

Umiejętne dopasowanie realiów do zapisów jest zwykłym manipulatorstwem.

a tam.....wolność panie kochany, wolność.

Dobrego knajpa, a złego różaniec,,, a mądrego to nawet cuda.. ale nie.

Równość wobec prawa ..... podatkowego...ajjjj. a bóstwa z Korei... tej właściwej oczywiście ..):

i na co komu "mądre" księgi, wielkie pisma, piękne psalmy, skoro

ni ma Mistagoga (podupadł) a i misterium jakie jest to i widać to i iluminacji nie dostąpisz.

 

Chociaż nie o tym jest założony przez pana , panie Mirku wątek ale skoro już tak zboczyliśmy z tematu :

no to teraz będzie o zboczeńcach..?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Czy proroctwa Daniela spisano po fakcie? .............

 

Ależ nie o to mi chodziło.

Oczywiście że przed faktem.

Tylko że zarówno proroctwa, jak i dokonanie się rzeczy, które rzekomo potwierdziły spełnienie się tych proroctw, nie są miarodajne.

Bo wszelkiego typu proroctwa są tak enigmatycznie sformułowane, że można "podciągnąć" pod nie praktycznie każde nieszczęście.

 

Tak tak, każde nieszczęście, bo proroctwa przepowiadają właściwie tylko nieszczęścia.

"i ptak stalowy spadnie z nieba" - i oto mamy katastrofę smoleńską.

 

Można w rozważaniach nawet przypuścić taką myśl, że im więcej ludzi czyta te przepowiednie, to właściwie poprzez oddziaływanie świadomości zbiorowej - wywołują te nieszczęścia.

Skoro w przepowiedniach zawarte są mające nastąpić nieszczęścia, to są one materializowane, i realizują się.

 

Fizyka kwantowa zaczyna współpracować z wypowiedzianym życzeniem.

"I słowo ciałem się stało" - jakoś mi to znajomo brzmi.

I to nie jest galopada moich myśli, tylko perspektywiczne, i chłodnym okiem ogarniecie rzeczywistości.

[climax99]

I to nie jest galopada moich myśli, tylko perspektywiczne, i chłodnym okiem ogarniecie rzeczywistości.

no.....a drzewo , które nie daje owoców należy ściąć... to i babę co tylko gdacze a jaj z tego nie ma ..tyż.

 

Tak tak, każde nieszczęście, bo proroctwa przepowiadają właściwie tylko nieszczęścia.

ze względu na permanentną nadproduktywność nieszczęść zabrakło chwilowo proroctw. przepraszamy. MODERATOR ŚWIATA.

 

Można w rozważaniach nawet przypuścić taką myśl, że im więcej ludzi czyta te przepowiednie, to właściwie poprzez oddziaływanie świadomości zbiorowej - wywołują te nieszczęścia.

czym większy ciemnogród tym większa głupota a czym większa głupota tym łatwiej o manipulacje.

 

Jak mawiał "chłopski filozof" własną dusze i dupę trzeba chronić. Dusze to nawet i po śmierci ale z dupą to gorzej.

[Gość stary bej]

no.....a drzewo , które nie daje owoców należy ściąć... to i babę co tylko gdacze a jaj z tego nie ma ..tyż.

 

Skoro porównujesz babę do drzewa, to znaczy że walisz w dechę.

Wybacz .... tak mi się jakoś, może i niezręcznie, ale skojarzyło.

"Walcząc" na słowa się od siebie oddalamy, a przecież .... wróg u bram.

 

Dobrej i spokojnej nocy.

[climax99]

):

"Walcząc" na słowa się od siebie oddalamy, a przecież .... wróg u bram.

puk,puk... poborca podatkowy...):

Ja nie walczę, ja chłonę... przepowiednie (inne gusła to może rano.)

[mamel]

co ja, cham wioskowy tu robie :(

 

prdon

[ted125]

co ja, cham wioskowy tu robie :(

 

prdon

 

Własnie,tu o kulturze a ty znowu po kraksie...nawalony czy co?...wstawaj bo wilka złapiesz...no,he,he

[23031970]

Tak tak, każde nieszczęście, bo proroctwa przepowiadają właściwie tylko nieszczęścia.

 

Wobec powyższego zalecałbym stoicki spokój , a tak na poważnie panie Mirku , to proszę zwrócić uwagę , że Biblia oprócz fatalistycznych przepowiedni związanych z końcem świata , zapowiada również wyzwolenie z doczesnego padołu oraz przywrócenie pierwotnego raju .

 

"i ptak stalowy spadnie z nieba" - i oto mamy katastrofę smoleńską.

 

Cenię sobie pana Nostradamusa , wiele jego proroctw się zmaterializowała aczkolwiek nie wszystkie , np. zapowiadany przez niego koniec świata na rok 1986 nie doczekał się spełnienia (i dobrze , gdyż nie zdążył bym skompletować obecnego systemu audio) co pokazuje , że ludzie są jednak omylni w przeciwieństwie do Pisma Świętego , w którym większość proroctw się dopełniła co do joty łącznie z najmniejszymi szczegółami .

 

Bo wszelkiego typu proroctwa są tak enigmatycznie sformułowane, że można "podciągnąć" pod nie praktycznie każde nieszczęście.

 

To fakt aczkolwiek proroctwa biblijne w odróżnieniu od większości przepowiedni wyjaśnia nam sama Biblia , co pod tym względem również czyni ją wyjątkową .

[palton]

 

Cenię sobie pana Nostradamusa , wiele jego proroctw się zmaterializowała aczkolwiek nie wszystkie , np. zapowiadany przez niego koniec świata na rok 1986 nie doczekał się spełnienia (i dobrze , gdyż nie zdążył bym skompletować obecnego systemu audio)

Ubóstwiam Cię ;)

[23031970]

Ubóstwiam Cię ;)

 

(nie zdążył bym skompletować obecnego systemu audio)

 

Niemniej nie jestem cyniczny lecz po prostu szczery , z poważaniem - Piotrek .

 

co ja, cham wioskowy tu robie :(

 

prdon

 

Cóż za samodzielność! Kultura może się obejść bez ministra, ale minister również bez kultury .

Pański wkład panie Mamel jest bezcenny na tym forum , czego najlepszym przykładem są pańskie merytoryczne wpisy w dziedzinie techniki lampowej , którymi przyczynia się pan propagacji wiedzy i szeroko rozumianej kultury , z wyrazami szacunku Pietrek .

[Gość stary bej]

To fakt aczkolwiek proroctwa biblijne w odróżnieniu od większości przepowiedni wyjaśnia nam sama Biblia , co pod tym względem również czyni ją wyjątkową .

 

Biblia nie wyjaśnia proroctw, bo niby dlaczego miała by je wyjaśniać, skoro sama zawiera wiele dwuznaczności.

Kilku ekspertów poważyło się nawet znaleźć klucz do biblii, aby odczytać z niej ukryte przesłanie.

"Wrzucili" ją przeto w program komputerowy.

Jak się sprawa zakończyła ? nie wiem, jeszcze się tymi sprawami tak nie interesowałem.

 

Biblię spisywano przez okres 1600 lat i co jest bardzo ciekawe to od początku do końca Biblia ma jedną spójną całość, tak że ma się wrażenie jakby jeden człowiek napisał wszystkie księgi.

 

Pisząc przez tyle lat, to napisałbym kilka tomów, równie ciekawych wydumek.

 

Panowie, nie starajcie się udowodnić to, czego udowodnić nie jesteście w stanie.

Absorbując uwagę kolejnymi wklejkami, których treść jest przewidywalne powtarzalna, nie sprawiacie wcale że są wiarygodne.

Ty tylko Wasze chciejstwo, aby tak się stało.

Czyli to, o czym pisałem wcześniej - próbujecie zbudować rzeczywistość życzeniową, ze wszelkimi jej negatywnymi skutkami, takimi jak armagedon.

Napiszę przeto jeszcze raz - "i słowo ciałem się stało" - jak sobie życzycie, tak może się stać.

Ale czy powinno ?

Przecież to my powinniśmy tworzyć własną rzeczywistość, a nie kreować ją i materializować na podstawie historycznych zapisów.

[DeeS]

Cenię sobie pana Nostradamusa , wiele jego proroctw się zmaterializowała aczkolwiek nie wszystkie , np. zapowiadany przez niego koniec świata na rok 1986 nie doczekał się spełnienia (i dobrze , gdyż nie zdążył bym skompletować obecnego systemu audio) co pokazuje , że ludzie są jednak omylni w przeciwieństwie do Pisma Świętego , w którym większość proroctw się dopełniła co do joty łącznie z najmniejszymi szczegółami .

 

Wyjdź od czasu do ludzi :)

 

(i dobrze , gdyż nie zdążył bym skompletować obecnego systemu audio)

 

W cenie ilu posiłków biedoty afrykańskiej ?