Gramofon do 2000zl

[boruc80]

Witam,

postanowiłem założyć konto i napisać pierwszego posta. Moim celem jest wybór odpowiedniego gramofonu do max. 2000zł z wkładką. Właśnie przeglądam propozycje sklepów i powiem szczerze, że jestem zainteresowany gramofonem: REGA RP1, MARANTZ TT5005, PRO-JECT DEBUT III, PRO-JECT DEBUT CARBON, inny??? Plus wkładka np. ORTOFON 2M-RED, albo inna? Gramofon ma być podłączony do wzmacniacza Marantz PM 7004.

[Waluch]

Bierzesz pod uwagę używany gramofon ?

[tomasz_pianista]

Nie kupuj tylko Marantza. Reszta wiele się od siebie nie różni. Możesz jeszcze sprawdzić P-J RPM 1.3. 2m red to dobra wkładka na początek. Decyzje musisz podjąć sam. Google nie gryzie. Koniec tematu.

[fubb]

przepraszam ze nie na temat;

czy można jeszcze założyć 10wątków- gramofon do 2tys, bo kurcze średnia miesięczna jest nieosiągnięta

[Gość frywolny trucht]

Taki temat i tak jest budujący bo dotąd mieliśmy z dziesięć miesięcznie takich: "Proszę o pomoc w wyborze gramofonu za 300zł"

 

Co oznacza chyba nie mniej, nie więcej to, że ludzie zaczynają traktować drapaki poważnie.

[RAFKO_Dystrybucja]

zajrzyj tutaj

http://rms.pl/gramofony/pro-ject-debut-carbon-opinie-test-recenzja

[Q21]

Witaj,

zwróć uwagę na gramofon Pro-Ject Debut Carbon Esprit i REGA RP1 w wersji upgradowanej. To są najlepsze gramofony w tym przedziale cenowym.

 

Zapraszam na odsłuchy.

[kurtisblow]

Pro-Ject Debut Carbon Esprit (1800 PLN) + Ortofon 2M Red (400 PLN) = 2200 PLN (ceny ze strony Q21)

czy

TD125 + SME 3009 S2 Imp + Shure V15III + kurier (2000 PLN) + Jico SAS (600 PLN z cłem i transportem) = 2600 PLN ?

 

Zdecydowanie Pro-Ject !

Uprasza się o nie robienie tłumu na aukcjach z używkami.

[Gość frywolny trucht]

http://www.q21.pl/pro-ject-debut-carbon-2m-red.html 1600zł z wkładką i darmową przesyłką.

 

http://www.q21.pl/pro-ject-debut-carbon-esprit.html 1800zł ( kwestia talerza) z wkładką i darmową dostawą.

 

Początkujący adepci winylu nie powinni ci robić tłoku.

[Waluch]

żeby było sprawiedliwie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - 1587zł z 2M Red i wysyłką

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

:)

 

To teraz jeszcze bardziej sprawiedliwie:

 

http://www.sklep.kezard.com.pl/pl/pro-ject-debut-carbon-om10-autoryzowany-dealer-gwarancja-polskiego-dystrybutora-duplikat-1.html

 

http://sklep-albatros.pl/index.php?products=product&prod_id=2478

[kurtisblow]

1800 PLN z kwestią talerza vs. 2600 PLN ?

 

Nadal zdecydowanie Pro-Ject !

[Gość frywolny trucht]

Czyli jednak naganiasz?

 

Gdzie wystawiłeś? Jakaś gwarancja zwrotu jak się okaże truchłem, czy typowa, chamska gra w zaparte, że meteory znad Czelabińska uszkodziły gramofon zanim trafiły do kupca? Bo tak to był stan igła, nówka nieśmigany, pierwszy właściciel niepalacy :)

[kurtisblow]

Gdzie wystawiłeś?

 

hifido.jp

 

Proszę monitorować na bieżąco, lub na życzenie prześlę Koledze info na PW.

 

----------

[Gość frywolny trucht]

Daleko cię rzuciło, ale po pierwsze nie jestem kolekcjonerem "okazji" z 1968r, po drugie szukanie niemieckiego produktu w Japonii jest dla mnie małoegzotyczne.

Wal w dym natomiast jak zamieszkasz na Wyspie Wielkanocnej i tam znajdziesz jakiegoś fajnego Thorensa.

 

Ten też Twój? Fajny, tylko po w nim wierciłeś?

http://www.hifido.co.jp/KWtd125/G1--/P/A10/J/0-10/S0/M0/C12-70015-61645-00/

[kurtisblow]

Stopklatka.

 

Ja oczywiście jestem zaszczycony podjęciem polemiki przez tak doświadczonego (2889 !) i zasłużonego na polach różnych Kolegę jak "frywolny trucht", ale proponuję oddać ten wątek Początkującym Adeptom Winylu.

 

Ewentualnie, jeśli nie jest to możliwe, to chciałbym zasugerować Koledze przeprowadzenie kontrataku w póżniejszych godzinach według schematu "piątek wieczór, komputer i piwko". Temperatura dyskusji na pewno będzie wyższa, niż o tym bladym poranku.

 

Ja niestety, ze względu na obowiązki mogę odpisać dopiero w poniedziałek po południu, więc: miłego weekendu.

 

Małoegzotyczny ... fiu, fiu.

[Gość frywolny trucht]

2900 :)

 

By brać poważnie pod uwagę gramofon- okazję z 1969 r. z końca świata należy:

 

- być mistrzem lutownicy lub mieć kogoś takiego w pokoju obok, najlepiej za darmo, najlepiej też dawcę części,

- znać się na temacie by ocenić stan faktyczny, a nie obietnice handlarza,

- znaleźć obiekt na tyle blisko by móc podjechać i osobiście ocenić czy handlarz nie mija się z prawdą,

- mieć szczęście- kupić w Japonii okazję, liczyć, że gramofon jest w stanie idealnym, serwisowany, konserowany, przewody i inne podlegajace zużyciu elementy wymienione, a w czasie przesyłki jego stan nawet uległ jeszcze poprawie.

[pmcomp]

Czyli jednak naganiasz?

 

Gdzie wystawiłeś? Jakaś gwarancja zwrotu jak się okaże truchłem, czy typowa, chamska gra w zaparte, że meteory znad Czelabińska uszkodziły gramofon zanim trafiły do kupca? Bo tak to był stan igła, nówka nieśmigany, pierwszy właściciel niepalacy :)

 

Nie czepiasz się czasem? Nie znam japońskiego ale zdjęcia i wszystkie widoczne mankamenty zdokumentowane fotograficznie bardzo ładnie i wyraźnie. To nie aledrogo. Kupuję bardzo dużo z eBaya z całego świata i jeszcze nigdy nie kupiłem towaru niezgodnego z opisem czy wręcz uszkodzonego. Zawsze dobrze i bezpiecznie zapakowany. A jak coś jest nie tak to jest zwrot kasy albo bezpośrednio przez sprzedającego albo przez PayPal. Tam jest prawdziwa ochrona a nie gówno na allegro z ich PayU gdzie usłyszałem że se sam musze iść na policję i do sądu.

 

A jak juz jesteśmy przy cenie 2600 to proponuję AD Fontesa. Jest chyba ze 2 stówki droższy ale na pewno Andrzej zrobi wersję tańszą np. z innym talerzem czy np. bez dodatkowych akcesoriów. I gramofon zje obydwa z tego wątku.

 

Pozdro

[Gość frywolny trucht]

Owszem świat potrafi być bardziej wyrafinowany niż Polska :)

U nas łże się w żywe oczy. Panie! Nówka, niebita, dziadek w niedzielę tym jeździł. A bryka miała spotkanie z TIR-em i została złożona z czterech różnych ćwiartek, z czego jedna to przystanek autobusowy.

Ale też nie jest tak, że każdy Japończyk to święty, a każdy Polak to złodziej.

 

Zresztą nie wiem, może przesadzam, ale nie widzę tej drogi dla początkującego adepta gramofoniarstwa.

[Gość absolute magnitude]

Dokładnie. PJ w tej cenie nie ma startu do Fontesa... wiem bo przeszedłem to niestety osobiście.

[Yul]

 

By brać poważnie pod uwagę gramofon- okazję z 1969 r. z końca świata należy:

 

- być mistrzem lutownicy lub mieć kogoś takiego w pokoju obok, najlepiej za darmo, najlepiej też dawcę części,

- znać się na temacie by ocenić stan faktyczny, a nie obietnice handlarza,

- znaleźć obiekt na tyle blisko by móc podjechać i osobiście ocenić czy handlarz nie mija się z prawdą,

- mieć szczęście- kupić w Japonii okazję, liczyć, że gramofon jest w stanie idealnym, serwisowany, konserowany, przewody i inne podlegajace zużyciu elementy wymienione, a w czasie przesyłki jego stan nawet uległ jeszcze poprawie.

jeszcze bym tu dodał, że umiejętność samoperswazji, połączona z tzw. machnięciem ręką, byłaby bardzo przydatna.