GRAMOFONY PHILIPS

kartopaw · 18 Marca 2013

Kłaniam się forumowiczom.

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem niedrogiego gramofonu. obecnie posiadam Fonikę G-8010, którą z przerwą używałem od 1986 roku. Niestety przydźwięk z nieekranowanego transformatora zaczyna mnie drażnić coraz bardziej. Zainteresowałem się gramofonami Philipsa z przełomu lat 70 i 80. Konkretnie chodzi mi o modele 977, 967 i 877. Niestety w sieci prócz ostrzeżeń o kłopotach z wkładkami do tych gramofonów nie dowiedziałem się nic konkretnego. W związku z tym mam pytanie czy szanowni użytkownicy portalu macie jakieś doświadczenia z tym sprzętem. Czy w cenie do 500 zł warto się nim zainteresować. Z góry będę wdzięczny za okazaną pomoc.

**Vlado** · 18 Marca 2013

Mimo mojej słabości do Philips audio, szczerze powiem, że porządnego gramofonu ta firma nigdy nie miała. Szczególnie porządnego ramienia. Odpuść i szukaj coś z nowych ofert.

kartopaw · 19 Marca 2013

Dzięki za odpowiedź, choć ze względu na sentyment do firmy czuje się rozczarowany. Model 977 wydaję się być solidny, oczywiście jest to moja pobieżna ocena na podstawie danych i wyglądu.

**Vlado** · 19 Marca 2013

Dzięki za odpowiedź, choć ze względu na sentyment do firmy czuje się rozczarowany. Model 977 wydaję się być solidny, oczywiście jest to moja pobieżna ocena na podstawie danych i wyglądu.

Wybacz dopiero teraz zauważyłem, że napisałeś.

977 wygląd ma pociągający, parametry jednak skromne i części ciężko dostać. Zwróć uwagę na wagę (polski to wesoły język) gramofonu:-) Mam kilka Philipsów i szału nie ma:-)

W.

kartopaw · 20 Marca 2013

Dziękuję za opinię, ale zadam pytanie może trochę inaczej. Wspominałem na początku, że używam Unitrę Fonikę G-8010, która swoje przeżyła jeszcze w latach 80 - moich licealnych czasach. Pytanie brzmi następująco czy te philipsy (np. z wkładką 412) lepiej zabrzmią od obecnie posiadanego gramofonu? Nadmienię, że gramofon podpinam pod wzmacniacz Philips FA890.

wit0 · 20 Marca 2013

gramofony philips raczej lepiej -mam philips 887 z wkładką at13ea -brzmi zdecydowanie lepiej od gs464.

ale porządnemu gramofonowi (an fontes) jednak sporo ustępuje (więc philips trafił na dno szafy...)

nie wiem jak zabrzmi z twoim wzmacniaczem -nie mam pojęcia jak gra ten wzmak.

same gramofony philips -w lepszych kwarcowych wersjach równe stabilne obroty -i to plus -duży plus względem foniki -której obroty falują i są niestabilne.

napęd -silnik mniej przenosi wibracje niż w fonikach i innych polskich... -nie słychać silnika i to też plus.

precyzja odtwarzania i szczegółowość -ramię podobnie kiepskie jak w fonikach -z polskich względnie dobre ramię miały g601 fonomoster -reszta to kiepskie ramiona. podobnie philipsy ramiona takie sobie. głównie troszkę za krótkie i troszkę mało możliwości regulacji.

czyli -od fonik będzie lepiej ale -"szału nie ma" dźwięk philipsów miły i poprawny -szczegóły -troszkę ich mało. tak troszkę bez polotu -jakby chcieć określić poetycko -to gramiaki philips są jak dobry rzemieślnik ale na pewno nie artysta.

mechanizmy zazwyczaj trzeba poprawić -dopracować -bo wiek philipkom daje się we znaki.

mamel · 21 Marca 2013

średnio solidna klasa popularna i tyle od najwyższego modelu możesz oczekiwać

dźwięk 412 to średni standard z lat 70-tych, ze wzmacniaczem FA będzie miło i bez bólu

nie chcę obrażać EX... ale to taka nirwana do płyt po 5zł

lecz komplet lepszy niż z Foniką

**Vlado** · 21 Marca 2013

Dziękuję za opinię, ale zadam pytanie może trochę inaczej. Wspominałem na początku, że używam Unitrę Fonikę G-8010, która swoje przeżyła jeszcze w latach 80 - moich licealnych czasach. Pytanie brzmi następująco czy te philipsy (np. z wkładką 412) lepiej zabrzmią od obecnie posiadanego gramofonu? Nadmienię, że gramofon podpinam pod wzmacniacz Philips FA890.

Tak, od 8010 zabrzmią zdecydowanie lepiej. To dużo bardziej zaawansowane gramofony, szczególnie 977. Miękko zawieszony z napędem paskowym sterowanym tachometrem stabilizowanym kwarcem. Parametry S/N i jakość napędu, gwarantują dużo wyższą jakość dźwięku niż jakakolwiek Fonika. Wkładka 412 to miękko zawieszony eliptyk o pełnym i wystarczająco szczegółowym brzmieniu (bardzo realistyczna średnica), ramię tego modelu jest najbardziej zaawansowane i umożliwia pełną regulację (oprócz azymutu) umożliwiając wykorzystanie innych wkładek. 977 to pełny automat. Pre w twoim wzmacniaczu będzie doskonale współpracować z gramofonami własnej marki, strojone pod serię wkładek GP-4**.

Tylko, ten gramofon i reszta z tej rodziny mają ponad 30 lat. Większość opisywanych przeze mnie zalet, może okazać się teraz jego największymi wadami. A skąd wziąć dzisiaj oryginalną igłę do GP-412 ? Zamienniki posiada nasz Wamat. Jednak zamiennik nie gwarantuje parametrów choćby zbliżonych do oryginału.

Decyzję musisz podjąć sam.

Pozdrawiam.

W.