Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie o audio.


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Tak to sa wykresy Twoich fal mozgowych z tego co sie na tym znam :D

 

Kurcze , dobry jesteś.

 

Ale mam też wykres fal twojego mózgu poniżej ;)

Niestety nic nie udało się zmierzyć:)

post-33970-0-14944400-1369002061_thumb.png

Kurcze , dobry jesteś.

 

Ale mam też wykres fal twojego mózgu poniżej ;)

niestey nic nie udało się zmierzyć:)

Widzisz zle rozczytales to, bo tam nie ma wykresu tylko osie co oznaczaloby brak reakcji mozgu na Twoje zaczepki :D

Apropos pierwszego wykresu, to patrząc na sprawę audiofilsko to wychodzi, ze czterocylindrowy najbardziej dynamiczny (czyli do lampy sie nadaje), ale za to wankla ma najdłuższy kat walem, wiec... I tutaj quiz - do czego najlepszy? :-)

:)

 

Świetny muzyk, vocalista.

Dla mnie najbliższą jest chyba L is For Lover, ale też bardzo lubię jego późniejsze dokonania m.in. z George Bensonem czy też gościnnie z Chick Corea.

 

Trainspotting oglądałeś?

Rafaello to poważny facet i takiej 'dziecinady' nie ogląda.

 

Piano, może znasz a jeśli nie to posłuchaj tego wokalisty Dhaffer Youssefa

hm..,dla mnie poważny facet, to m.in. taki, który ogląda różne różności, aby mieć możliwe największe spektrum tego co dzieje się w kinematografii.

Jeśli taki poważny facet nie oglądał m.in."dziecinady", to skąd ma wiedzieć czy to dziecinada?

Musi oglądnąć, aby mieć własne zdanie, anie opierać się na zdaniu innych np.szwagra:)

 

 

Tak czasem bywa w naszym grajdole.

Pada pytanie o np. kolumny, a część odpowiada, ze do bani.

Pada następne pytanie;

- a kto słuchał?

i tu następuje cisza.

 

Także, nie zdanie szwagra, lecz swoje mieć się powinno.

:)

 

Świetny muzyk, vocalista.

Dla mnie najbliższą jest chyba L is For Lover, ale też bardzo lubię jego późniejsze dokonania m.in. z George Bensonem czy też gościnnie z Chick Corea.

Tak Givin' it up jest niezla, zgadzam sie.

Konto w trakcie usuwania

Megan,

 

Dziękuję:)

Barwa i skala głosu imponująca, jednak jak dla mnie, klimaty bliskowschodnie zbyt zaakcentowane.Położony akcent jest zrozumiały, ale osobiście nie przepadam za nimi.

A szkoda bo to interesujący muzyk, tzw. hot staff.W takim razie coś wybitnie jazzowego w klimatach wschodnich.

Anouar Brahem i 'Astounding Eyes of Rita'

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaki celownik? Co się zgadza? :)

 

Żartowałem oczywiście :)

Chociaż ostatnio co raz częściej mi błyska w głowie, żeby zacząć na czymś grać. Kiedyś mnie ciągnęło do gitary, trąbki, fortepianu... ale jakoś się marzenia rozwodniły. Teraz wracają i może, może...

pewnie że to tak fart ;-)

i to jest bardzo okay - jakbyś chciał a nie grałeś na instrumentach to zakup sobie jakiś porządny prosty saksofon (500USD) + dobry ustnik, ustaw koło sprzętu na stojaczku, w niego dmuchnij w swoim pokoju czasami i porównaj swoją siłę z hiendem ;-)

Ok, jesli gitara to faktycznie uważaj na klasyczne[ przeznaczone do grania klasyki] bo one brzmią inaczej.Kupiłem rok temu

australijską zamiast Fendera który brzmiał ostrzej.

Na fortepian już za późno, gitara jest łatwiejsza. I w sumie bardziej mi się podoba.

Fortepianu to ja wolę posłuchać, np. Możdżera.

 

LUKASIQ, gitara to ciężki instrument, piano jest jak najbardziej dobrym kierunkiem... i najłatwiejszym. Wszystko widzisz i wszystkie akordy masz w jednym miejscu... Nie ma nic lepszego na początku drogi niż piano... Fajnie, że masz takie pomysły.

Parker's Mood

gitara to ciężki instrument

Waltornia albo fagot................ bo więcej waży.

 

Z tym widzeniem oraz akordów w jednym miejscu na pianinie to za różowo nie jest.

Musisz popróbować i sam ocenisz który instrument bardziej polubisz do grania.Sporo znajomych

bierze lekcje na pianinie i są szczęśliwi bo oprócz radości z grania to czują się zrelaksowani.

LIKASIQ

 

To masz dziwne skojarzenia... zacznij się uczyć... podstawa to dobry nauczyciel i codzienny kontakt z instrumentem. Możesz spróbować gitary jak najbardziej, ale moim zdaniem w przeciągu dwóch lat o wiele więcej zrobisz na pianie niż na gitarze.

Parker's Mood

Nie wiem dlaczego ale fortepian mi się kojarzy z wirtuozerią i geniuszem i że tylko najlepsi mogą na nim grać nie kalecząc słuchu :)

Wbrew temu co sądzisz łatwiej się gra na pianie, przynajmniej nie sfałszujesz jak naciśniesz prawidłowy klawisz.

Na instrumentach strunowych jest już inaczej, musisz palcem trafić w konkretny dżwięk[nutę].

 

podstawa to dobry nauczyciel i codzienny kontakt z instrumentem

Proponuję Panią zamiast pana - będziesz się bardziej przykładał i starał , no i ten codzienny kontakt hmmm z instrumentem[piano]

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.