Płyta gramofonowa - marzenia i złudzenia

[Gość frywolny trucht]

a tutaj polska katastrofa: http://www.dr.loudness-war.info/index.php?search_artist=nosowska&search_album=

[4321]

Bardzo ciekawa strona, świetne zobrazowanie jakości zapisu cyfrowego i analogowego.

 

Oczywiscie jesli nadal aktualne i walkman zadziala, to odezwe sie na PW. Pozdrawiam

 

Cały czas.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Analogowym tez zdarzają się wpadki:

 

http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=39551

http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=39745

http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=39572

http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=39826

http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=39661

[4321]

Analogowym tez zdarzają się wpadki:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak ale zazwyczaj po roku 1997

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Coś mało tych wpadek. Koteczku na pewno stać cię na więcej.

 

A jak już się Państwu spodobał techniczny aspekt jakości brzmienia:

http://vinylmagic.pl/pl/article/1/dynamika,-g-o-no-i-inne-aspekty-p-yty-cd-audio/

[Gość discomaniac71]

A ja ten cytat dedykuję miłośnikom gęstych formatów i hiper pasma z winylu - tym co uważają że 40kHz przy -140dB ma w ogóle jakieś znaczenie (pomijając szumy taśmy i przydźwięk silnika magnetofonu rejestrującego).

 

Zauważmy również, że 6[dB] głośności w skali decybelowej i ujęciu napięciowej reprezentacji sygnału = 2 razy głośniej w skali bezwzględnej.

 

 

frywolny to z Twojego linka ;-)

[Gość rochu]

(...)

 

Żabciu, i co z tego?

CD nie szumi i nie trzeszczy.

A dla mnie na ten przykład to liczy się bardzo.

Nie ma nic bardziej wk*&*&cego gdy słucha się z winyla np Jordi Savalla (trochę tego wyszło w erze przed CD na analogu - ale niewiele) a tam w cichych pasażach same winylowe artefakty.

 

W ubiegłym tygodniu kupiłem jakieś 30 nowych, zafoliowanych płyt. Wszystkie z nowych tłoczeń, 180g.

Niektóre rzeczywiście jakoś się bronią, a niektóre musiałem intensywnie myć w pralce i nawet pomimo tego są na nich trzaski i pyknięcia.

No ale cóż, taki urok winyla...

[Gość GratefullDe]

W ubiegłym tygodniu kupiłem jakieś 30 nowych, zafoliowanych płyt. Wszystkie z nowych tłoczeń, 180g.

Niektóre rzeczywiście jakoś się bronią, a niektóre musiałem intensywnie myć w pralce i nawet pomimo tego są na nich trzaski i pyknięcia.

No ale cóż, taki urok winyla...

Dlaczego kupujesz tyle lp, skoro przeszkadza Ci ułomność tego formatu?

Ja złapałem się na tym, że płyty z nowych wydań, myję przed każdym odsłuchem. Te starsze tego nie wymagają. Raz "wyprane" w Okki Nokki grają ok przez jakiś czas bezszelestnie.

[Gość partick]

disco, w kwestii formalnej.

 

3 dB to 2x głośniej/ciszej.

[Gość rochu]

Dlaczego kupujesz tyle lp, skoro przeszkadza Ci ułomność tego formatu?

 

Bo lubię płyty winylowe, pomimo ich ułomności.

.

 

(...)bezszelestnie.

 

Wybacz ale nie wierzę.

[Gość discomaniac71]

disco, w kwestii formalnej.

 

3 dB to 2x głośniej/ciszej.

 

Masz rację. Nie zauważyłem.

[Gość GratefullDe]

Bo lubię płyty winylowe, pomimo ich ułomności.

zgoda, ja też.

Wybacz ale nie wierzę.

Wybaczam, przegiąłem ;) Tło jest :)

[Gość frywolny trucht]

Przeciez niektóre jakoś się bronią :)

[Gość GratefullDe]

Przeciez niektóre jakoś się bronią :)

Z nowych wydań bronią się wyjątki. Te za większa kasę. Winyle ze wznowień w cenie 60 - 100 zł to najczęściej porażka. Choć są wyjątki. I chyba dlatego niektóre się bronią. Często te bez folii i używane biją na łeb nowe. I nawet nie chodzi tu o mastering ale o jakość samego nośnika. Nie jest dobrze.

[Gość rochu]

Ja raczej nie narzekam na wznowienia, jeżeli idzie o jakość dźwięku.

[Gość GratefullDe]

Ja raczej nie narzekam na wznowienia, jeżeli idzie o jakość dźwięku.

 

U Coltranów i Davisów to akurat jest ok, przeszkadza raczej jakość nośnika. Stąd wolę droższe wydania.

[Gość rochu]

Gra jak winyl, wygląda jak winyl - może być.

Cackanie się z 1st-pressami czy jakimiś wycudowanymi wydaniami jest mi obce.

Żyję z płytami gramofonowymi trzydzieści parę lat i traktuję je czysto użytkowo.

Nie widzę w nich żadnej magi ani potrzeby jakiejkolwiek celebry,

Najbliższe jest mi podejście Roya Gandy z Regi, z jednym wyjątkiem - ja myję płyty.

[pmcomp]

 

 

o kurcze ale zazdroszcze:) ja mam otl kamyka i też gra bardzo fajnie,ale z chęcią zkupił bym sobie takiego skorpiona, używanego

 

JESZCZE ONANIZUJECIE TEGO ZDECHŁEGO ŚLEDZIA ??? !!!

 

Bo ja słucham kilku zakupionych vinyli np. orkiestr Billyego Vaughana, Francisa Bay'a i innych. Tym razem z vinylu. A w przyszlym tygodniu bede mial ochote na szpulaka z oryginalnych nagran London, DECCA, RCA.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Chyba pomyliłeś watki, amigo.

Odnosisz się do tej wypowiedzi:

http://www.audiostereo.pl/magnetofony-szpulowe_44974.html/page__st__16100#entry2843767

[pmcomp]

Jasne ...od teraz zacznę SŁUCHAĆ wałka z wosku.

Będzie zajebiście analogowo.

 

Pozdro ... tkwijcie dalej w tym marzmie wojen formatów ... masakra.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Radości w słuchaniu kija od szczotki.

[pmcomp]

raczej włosków.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

A co wyszły ci?

[pmcomp]

A co wyszły ci?

Nie ... ogoliłem ... obok kija od szczotki.

 

Długo tak możesz ??? No ja i owszem .. tylko nie wiem kiedy jakiś mod wlepi nam w dupę.

 

Można o kiju, można o muzyce, można o sluchaniu, można o winylach, cyfrach, śledziach itp. .... TYLKO PO KIEGO ch*ja się pytam ???

 

BTW słuchłem dzisiaj co najmniej trzech kiepsko nagranych winyli. I co z tego?

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Długo tak możesz ???

 

Długo.

A przynajmniej dopóki nie wrócą prawidłowe proporcje.

[pmcomp]

EOT ode mnie.

 

BTW ostatnio jedyne ciekawe tematy w analogu dziją się w magnetofonach. Reszta to formatowe bicie piany i gadki o niczym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

No to czego tutaj szukasz?

[Gość frywolny trucht]

Gra jak winyl, wygląda jak winyl - może być.

Cackanie się z 1st-pressami czy jakimiś wycudowanymi wydaniami jest mi obce.

Żyję z płytami gramofonowymi trzydzieści parę lat i traktuję je czysto użytkowo.

Nie widzę w nich żadnej magi ani potrzeby jakiejkolwiek celebry,

Najbliższe jest mi podejście Roya Gandy z Regi, z jednym wyjątkiem - ja myję płyty.

 

Magi jest wporzo do rosołu. Spróbuj kiedyś kicia :)

[Gość rydz]

<br />Żyję z płytami gramofonowymi trzydzieści parę lat i traktuję je czysto użytkowo.<br />Nie widzę w nich żadnej magi ani potrzeby jakiejkolwiek celebry,<br />

 

To po ki Ch**j zabierasz głos w zakładce analog,nie podoba się winynyl?! to wypier**aj do innych nośników!!!!

[Gość rochu]

To po ki Ch**j zabierasz głos w zakładce analog,nie podoba się winynyl?! to wypier**aj do innych nośników!!!!

 

Rydzu, typowy dla ciebie mentorski styl, dla którego nabrałem obrzydzenia dla wątku o Amplifonie i kilku innych.

W wątku o Primare wczoraj dałeś też niezły popis.

 

Skoro nie lubisz ludzi to po kiego grzyba z nimi przestajesz i piszesz na forum?