Kable,kable,kable

[wit64]

Kable? Dowolne - są bez znaczenia ;-))

A Twoje Van Den Hule nie polecisz? ;)

[wit64]

Oczywiście autorzy różnych legend będą z oczywistych powodów twierdzić coś wręcz przeciwnego, ale jeśli ma się odrobinę dobrej woli i chęć poszerzania swoich horyzontów, to przy odrobinie wysiłku szybko okaże się, że legendy pozostaną jedynie legendami.

Jakie legendy masz na myśli? O grających kablach i akcesoriach audio-voodoo? Umieść teścik na forum. Każdy, kto będzie chciał, to skorzysta. Bum ja w tej chwili słucham kabli USB...Możesz coś zaproponować w tym kontekście ? Oczywiście oprócz kabla do drukarki.

 

Czy coś w tym co napisałem budzi twoje wątpliwości?

 

Budzi moją wątpliwość Twoje anty-kablowe nastawienie, jako posiadacza nadzwyczajnych kabli.

[SzuB]

Ciekawe co.... doprowadzić do odpowiedniego poziomu zniekształcenia? Żeby było "analogowo" i "cieplutko"?

Bum, ponawiam pytanie kolegi: którego Lebena i w jakim zestawieniu słuchałeś? Odpowiesz, czy jak zawsze schowasz głowę w piasek?

[squad05]

bum1234,

Nie odpowiedziałeś konkretnie na żadne moje pytanie.

Wydaje mi się, że opinie o Leben'ie to tak z chmurki wziąłeś.

Co do kabli to też nic konkretnego nie podałeś - odpowiedź typu: "obojętnie jaki" jest mało satysfakcjonująca, nie uważasz ??

[migrena]

A o ktorych konkretnie kablach w ogole sie toczy dyskusja - ic, glosnikowych, zasilajacych czy "cyfrowych"?

[konradskala]

O kablach w ogóle - specjalnie wcześniej dodałem zdjęcie, aby specjaliści wypowiedzieli się czy taki kabel nadaje się do systemów audio, a ściślej - czym się różnią audiofilskie przewody od nieaudiofilskich.

Chciałbym sie dowiedzieć na podstawie np. tego wcześniejszego zdjęcia.

[michelangelo]

Znaczy długość kabla podajecie w milibarach :)

Tak, bo się tak umówiliśmy przez PW. Natomiast Ty o tym nie wiedziałeś, a użyłeś liczby mnogiej, gdzie nikt poza mną nie napisał mb. Dlaczego to zrobiłeś? Jak można tak gwałcić polską gramatykę, i to jeszcze naleciałościami zza Buga? Ja nie jestem żaden towarzysz, ani inny obywatel. :)

 

Natomiast w kontekście samego Forum, to istnieje duża korelacja między ciśnieniem u niektórych dyskutantów, a rozmowami o kablach. Stąd nie widzę problemu z przejściem np. na paskale.

[J.Jerry]

O kablach w ogóle - specjalnie wcześniej dodałem zdjęcie, aby specjaliści wypowiedzieli się czy taki kabel nadaje się do systemów audio, a ściślej - czym się różnią audiofilskie przewody od nieaudiofilskich.

Chciałbym sie dowiedzieć na podstawie np. tego wcześniejszego zdjęcia.

 

Masz na myśli ten żółty? A co mówi notka producenta o przeznaczeniu tego kabla, chyba czytałeś najpierw?

[bum1234]

Jakie legendy masz na myśli? O grających kablach i akcesoriach audio-voodoo? Umieść teścik na forum. Każdy, kto będzie chciał, to skorzysta. Bum ja w tej chwili słucham kabli USB...Możesz coś zaproponować w tym kontekście ? Oczywiście oprócz kabla do drukarki.

 

 

 

Budzi moją wątpliwość Twoje anty-kablowe nastawienie, jako posiadacza nadzwyczajnych kabli.

 

Moje kable nie są nadzwyczajne. Or kawałki przewodu z wtykami równie dobre jak inne. Nie widz powodu aby się na ich temat rozpisywać, bo nie ma o czym.

 

 

Legendy... przez legendy rozumiem historie, które mając pozory prawdy, opierajace się na realnych zjawiskach, mają przekonac kienta do produktu. Jednakże historyjki te nie mówią wszystkiego, przemilczają np. ilościowa stronę zjawisk, przez co dla nie fachowców maja pozory prawdy, a kilka prostych obliczeń może bez trudu pokazać, że jest o zwykła bzdura.

Przykłady zastosowania takiej metody można znaleźć praktycznie na każdej stronie producentów kabli audio.

 

Inna metoda polega na wymyśleniu nowej nazwy czegoś, co znane jest już od dawna - tutaj mozna przytoczyc słynny "efekt pamięciowy" "odkryty" przez Lavardina i opisany w mętnawy sposób z nawiązaniem do zjawisk kwantowych - tak aby było mądrze i wiarygodnie. Naprawdę chodzi tu o pewne znane od kilkudziesięciu lat rozwiązanie układowe kompensujace efekty termiczne występujące w trakcie pracy wzmacniacza.

 

Legendy więc są czymś w rodzaju niezbyt uczciwej metody opisu produktów. Ich zadanie polega na pobudzeniu wyobraźni klienta i przekonaniu go, ze kupując produkt staje się posiadaczem rzeczy wyjątkowej, o wspaniałych własnościach, a wybierając ten konkretny przedmiot może mieć poczucie własnego znawstwa i przynależności do wyjątkowej grupy wtajemniczonych. Jest o metoda stara jak świat, ale jak widać nadal bardzo skuteczna.

 

 

A kable USB ? To kolejny przykład nabierania ludzi. Metody dokładnie takie same jak opisane wyżej. Nie ma co o nich pisać.

[konradskala]

Tak, ten żółty. Oczywiście, że czytałem notkę producenta, ale on może napisać wszystko.

[bum1234]

bum1234,

Nie odpowiedziałeś konkretnie na żadne moje pytanie.

Wydaje mi się, że opinie o Leben'ie to tak z chmurki wziąłeś.

Co do kabli to też nic konkretnego nie podałeś - odpowiedź typu: "obojętnie jaki" jest mało satysfakcjonująca, nie uważasz ??

 

Leben jest tu tylko przykładem. Lampy koloryzują i tak jak już napisałem, jeśli koś o lubi, to nic mi do tego. Ja lubię widok kręcących się szpul magnetofonu, ktoś inny lubi lampy. Ja za nimi nie przepadam, bo np. nie lubię transformatorów w torze sygnałowym. Jest to technologia przestarzała, ale oczywiście żarzące się lampy w przyciemnionym pokoju, drewienka w obudowie, stylizacja na urządzenia z lat 50-tych i 60-tych ma swój urok. Ja jestem, cytując Passa "solid state man" i wolę rozwiązania współczesne. Lampy są bardzo wdzięcznym elementem dla twórców różnych legend i to wszystko.

 

Co do kabli, to co mam napisać, skoro uważam, że nie wpływają na brzmienie? Mam tworzyć kolejna legendę?

[J.Jerry]

Oczywiście, że czytałem notkę producenta, ale on może napisać wszystko.

 

A któż może wiedzieć lepiej od producenta?

[bum1234]

;-))

[migrena]

czym się różnią audiofilskie przewody od nieaudiofilskich

Poza cena? Gruboscia.

A któż może wiedzieć lepiej od producenta?

Jesli wezme kawalek druta, zawiaze na nim petelke i bede sprzedawal twierdzac, ze petelka takowa za pomoca fluidow astralnych i tunelowania kwantowego sprawia, ze sygnal z muzyka przez nia przeplywajacy pozbawiany jest wokalow tylko meskich to jak rozumiem tak wlasnie bedzie tylko i wylacznie z tego powodu, ze tak twierdze? Wow. Jak to sie mowi wiara czyni cuda.

[konradskala]

Poza cena? Gruboscia.

 

Jesli wezme kawalek druta, zawiaze na nim petelke i bede sprzedawal twierdzac, ze petelka takowa za pomoca fluidow astralnych i tunelowania kwantowego sprawia, ze sygnal z muzyka przez nia przeplywajacy pozbawiany jest wokalow tylko meskich to jak rozumiem tak wlasnie bedzie tylko i wylacznie z tego powodu, ze tak twierdze? Wow. Jak to sie mowi wiara czyni cuda.

 

No właśnie podobnie twierdzą producencki kabli audiofilskich - co by nie nakombinowali (izolacje, ekrany, skrętki, srebro przeplatane miedzią) to i tak ma to wnosić same zalety.

Tymczasem np. taki DNM Reson ma dwa druciki, wygląda jak badziewna taśma do anteny dipolowej i też jest audiofilski.

[squad05]

bum1234,

To ty używasz kabli VDH ??

Napisz proszę w takim razie co Cię skłoniło do wydania kilkuset złotych na druty skoro kable nie grają ??

Ładnie Ci do podłogi pasują, czy jest jakiś inny powód ??

[wit64]

A kable USB ? To kolejny przykład nabierania ludzi. Metody dokładnie takie same jak opisane wyżej. Nie ma co o nich pisać.

 

Co do kabli, to co mam napisać, skoro uważam, że nie wpływają na brzmienie? Mam tworzyć kolejna legendę?

 

Sprawdzałeś, czy wiesz na podstawie teorii zero-jedynkowej przesyłu sygnału w przewodzie cyfrowym?

 

Ja uważam, że krowy nie fruwają, ale okazuje się, że nie jest to absolutna prawda.

[bum1234]

Sprawdzałeś, czy wiesz na podstawie teorii zero-jedynkowej przesyłu sygnału w przewodzie cyfrowym?

 

Ja uważam, że krowy nie fruwają, ale okazuje się, że nie jest to absolutna prawda.

 

Zrób sobie ślepy test z kilkoma kabelkami USB, a potem porozmawiamy na ten temat.

 

A może wysłać ci płytkę testową? Odważysz się, czy też stchórzysz jak paru twoich "słyszących" kolegów? Którzy to do barwnych opisów olbrzymich zmian brzmienia pod wpływem kabli są pierwsi, ale przed prostym testem bronią się rękami i nogami i używając różnych pretekstów chowają głowę w piasek.

[wit64]

Zrób sobie ślepy test z kilkoma kabelkami USB, a potem porozmawiamy na ten temat.

 

A może wysłać ci płytkę testową? Odważysz się, czy też stchórzysz jak paru twoich "słyszących" kolegów? Którzy to do barwnych opisów olbrzymich zmian brzmienia pod wpływem kabli są pierwsi, ale przed prostym testem bronią się rękami i nogami i używając różnych pretekstów chowają głowę w piasek.

 

Bum..zrób sobie ślepy test z Twoimi kablami VDH. Jeśli stwierdzisz brak różnic, to zamień go na kabel z Castoramy a nadwyżkę zainwestuj w muzykę.

 

Robiłem sobie testy z różnymi plikami. Przykład masz chociażby tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Wyniki są tylko i wyłącznie dla mnie. Podobnie byłoby z Twoją "płytką testową" - w żaden sposób nie mam zamiaru dzielić się z Tobą ewentualnymi wynikami i udowadniać, że słyszę lub nie słyszę. Jeśli chcesz uszczęśliwić audiofilów, to zamieść swój test na Forum. Audio to indywidualne i subiektywne hobby oraz zabawa. Jeśli lubisz się parać pseudologią w określonej dziedzinie audio, to nie przeszkadzam, lecz mnie w to nie wciągaj ;)

Nie posługuj się argumentem rzekomych pretekstów. Sam padłeś ich ofiarą argumentując w sposób "nijaki" posiadanie w swoim systemie kabli VDH.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Bum..zrób sobie ślepy test z Twoimi kablami VDH. Jeśli stwierdzisz brak różnic, to zamień go na kabel z Castoramy a nadwyżkę zainwestuj w muzykę.

 

Robiłem sobie testy z różnymi plikami. Przykład masz chociażby tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Wyniki są tylko i wyłącznie dla mnie. Podobnie byłoby z Twoją "płytką testową" - w żaden sposób nie mam zamiaru dzielić się z Tobą ewentualnymi wynikami i udowadniać, że słyszę lub nie słyszę. Jeśli chcesz uszczęśliwić audiofilów, to zamieść swój test na Forum. Audio to indywidualne i subiektywne hobby oraz zabawa. Jeśli lubisz się parać pseudologią w określonej dziedzinie audio, to nie przeszkadzam, lecz mnie w to nie wciągaj ;)

Nie posługuj się argumentem rzekomych pretekstów. Sam padłeś ich ofiarą argumentując w sposób "nijaki" posiadanie w swoim systemie kabli VDH.

Cóż tak jak myślałem, stchórzyłeś tak jak twoi koledzy.

O swoich kablach pisałem wielokrotnie i nie mam zamiaru się powtarzać. Powtarzanie tych zdenek w kołko i bez sensu niczego nie zmieni.

 

Audio to indywidualne hobby. Skoro tak to bądź konsekwentny i podobnie jak nie chcesz dzielić się wynikami testów, nie dziel się bajeczkami o grających kablach i nie wmawiaj komuś, że kable wpływają na brzmienie, bo nie potrafisz podać żadnych rzeczowych argumentów taką tezę popierających. Słuchaj sobie swoich kabli w zaciszu domowym i nie rozpowszechniaj bzdurnych teoryjek nie mających nic wspólnego z prawdą i wprowadzających innych, zwłaszcza początkujących w błąd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wit64]

Powtarzanie tych zdenek w kołko i bez sensu niczego nie zmieni.

No cóż, nie takie rzeczy bez sensu wciąż powtarzasz. Wmawiasz ludziom omamy, zwidy i halucynacje.

Skoro tak to bądź konsekwentny i podobnie jak nie chcesz dzielić się wynikami testów, nie dziel się bajeczkami o grających kablach i nie wmawiaj komuś, że kable wpływają na brzmienie, bo nie potrafisz podać żadnych rzeczowych argumentów taką tezę popierających. Słuchaj sobie swoich kabli w zaciszu domowym i nie rozpowszechniaj bzdurnych teoryjek nie mających nic wspólnego z prawdą i wprowadzających innych, zwłaszcza początkujących w błąd.

Komu wmawiam i komu opowiadam historyjki o grających kablach, w tym moich? Proszę o cytaty. Jeśli piszę cokolwiek, to jest to moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać. Jeśli nie słyszysz różnic, to Twoja sprawa. Jednakże nie wmawiaj nikomu bzdetów o omamach i nie snuj parapsychologicznych rozważań o audio-voodoo. Jako fachowiec posługuj się technicznymi pomiarami, natomiast jako super recenzent wszelkich dziwnych wynalazków w audio, zamiast zajmować się ich wyśmiewaniem, najpierw je zbadaj i przetestuj. Połącz teorię i wiedzę z praktyką. Dotychczas jedynie teoretyzujesz i to w sposób bardzo nieprzekonujący.

A Twoje kabelki są nadzwyczajne:

"W roku 1987 pan A. J. van den Hul, założyciel firmy o tej samej nazwie, wpadł na pomysł stworzenia innego typu przewodnika. Stwierdził, że na podstawie jego doświadczeń z typowymi przewodnikami jakość dźwięku ulegała degradacji wraz z upływem czasu. Przewodniki składały się wówczas z miedzi, srebra, bądź z kombinacji obu metali. Dzięki pracy przy akceleratorze protonowym van den Hul poznał dobrze strukturę materii. Po pewnych przemyśleniach natury teoretycznej doszedł do praktycznego wniosku, że węgiel o szczególnej strukturze posiada pożądane przez niego właściwości..." (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Szkoda, że nie stać Cię na komentarz techniczny o cytowanych wyżej odkryciach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

ten akcelerator protonowy daje do myślenia :D

[bum1234]

Wit64:

Kolejna legenda. vdH odziedziczyłem po poprzednim włascicielu mojego zestawu Densena. Z beatem 100 używałem siltechów. Nie wymieniam ich bo nie przywiazuja do kabli żadnego znaczenia. Natomiast pięknie z ich pomocą można pokazać niedowiarkom że nie odróżnią siltecha od vdH, co wielokrotnie mi się udawało. I to cała historia. Doszukiwanie sie w niej jakichś dziwnych rzeczy jest po prostu absurdalne.

[Cytrus]

A ja przypomnę, że Założyciel wątku prosił o poradę:

 

brakuje mi szczegółowośći i jedwabistośći na górze oraz "czarnego tła"Prosiłbym o poradę w doborze kabli -wszystkich,bo w tej chwili są to kable za kilka zł.(..) z góry dziękuje za porade

 

 

Czy ktoś jeszcze ma ochotę pomóc konkretami?

[Ujemny]

Tak. Kable nic nie zmieniają, zajmij się innym elementem toru.

[Gość]

A ja przypomnę, że Założyciel wątku prosił o poradę:

 

I tak bardzo go to interesuje, tak często zagląda to założonego przez siebie tematu, że nie raczy ani odpowiedzieć na kierowane do niego pytania, ani np. zwrócić uwagę na off-topic...

[Cytrus]

A może się zraził taką hucpą?

 

ps

Ujemny -to już tu napisane...

[Gość]

A może się zraził taką hucpą?

 

 

A może wypadałoby w takiej sytuacji moderować albo zamknąć swój własny wątek?

 

PS Pytanie padło już w 5. poście, zanim zaczął się off-topic...

[Ujemny]

Ujemny -to już tu napisane...

 

To po co chciałeś by to napisano znowu?

[Cytrus]

Nie, nie chciałem i proszę mi tego nie wmawiać.