Zmarł Marek Jackowski

[JARO 66]

Wielka strata jedna z największych postaci Polskiego rocka.

[nowy40]

Oj, szkoda Marka szkoda.

[broy]

szkoda, fakt

[JarlBjorn]

Znakomity kompozytor ambitnej muzyki rozrywkowej. Wielka szkoda.

[kangie]

[*] Puszczałem przez weekend winyle z Maanamem.

[wladz]

ależ też czas pędzi , szkoda

[Violet]

Wystarczyłby tylko jeden utwór Maanamu (a w zasadzie Marka Jackowskiego), aby wejść do panteonu muzyki: "Espana Forever". Słucham tego z wielką przyjemnością. I z dumą, można rzec.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nowy40]

No ,Manam to pamiętamy ,ale był jeszcze Osjan no i Anawa, szkoda .

[Gość]

No ,Manam to pamiętamy ,ale był jeszcze Osjan no i Anawa, szkoda .

 

Też pamiętamy...

 

Pamiętam również posiadany wtedy winyl Osjanu, gdzie stronę B zajmowali Deep Purple z "Machine Head"...

[SzuB]

"Noc poślubna w biały dzień" Jerzego Gruzy - muzyka Marek Jackowski i Maanam, także wykorzystano "Espana Forever". A film świetny.

[broniasz]

Caly czas kosi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Nie no.

[nowy40]

Niestety..............

[JarlBjorn]

Kiedyś, jeszcze w dawnych czasach lepszego kontaktu z rzeczywistością, Kora wygłosiła frazę, która utkwiła mi w pamięci: "Markowi po prostu muzyka spada z palców".

 

I to jest fakt. On w zasadzie nie pisał złych piosenek. Nawet krytykowana przed laty jako rzekomo najsłabsza w dorobku Maanamu "Się ściemnia" to powiedzmy szczerze artystycznie pułap dziś nieosiągalny dla większości gwiazdek i gwiazdeczek rodzimego rocka. Na każdej z płyt Maanamu znalazły się kawałki, które pomimo, że nie zdobyły jakiejś szerszej popularności, są świetne, zgrabne, łączą zadziorność i przebojowość z nutą liryzmu i melodyjnością, jak "Bezludna wyspa", "Taczi-Tacz", "Chińskie morze", "Kocham i nienawidzę", "Mówię do Ciebie coś", " 8 czerwca moje urodziny", "Z ogniem w głowie", "Do kogo biegłam", "Przystań", "Wieje piaskiem...", no długo by wymieniać... nie zapominając o "Miłość jest jak opium".

 

W ostatnich latach zdaje się Marek Jackowski pisał muzykę dla Małgorzaty Ostrowskiej.

[Jacekk011]

Marku - będzie mi tu Ciebie bardzo brakowało. Dziękuję za nieprzeciętną skromność i niedoścignioną klasę. Spotkaliśmy się kiedyś na koncercie - Ty nie wiesz kim ja jestem - ja Ciebie doskonale znałem. Pewnie teraz wielu Twoich fanów czuje to co ja - po prostu miłość do Ciebie i podziw dla talentu muzyka. Szkoda, że już nie napiszesz czegoś porywającego. Widocznie Niebo Ciebie potrzebuje - dlatego tam jesteś. Dla mnie byłeś zawsze najważniejszym Polskim muzykiem, a jako osoba - bliskim Przyjacielem , który rozumiał wszystko bez słów - do zobaczenia w Niebie Marku - Twój przyjaciel.

[kangie]

Jacku, czuję Twój ból. Ja ma podobnie z Czesławem Niemenem...

 

Gdzieś wyczytałem czy usłyszałem, że Kora powiedziała o Marku Jackowskim coś w stylu "Markowi muzyka spływała spod palców".

[Violet]

Ostatnie nagrania

 

„Życie toczy się dalej". 
To tytuł płyty nagranej tuż przed śmiercią Marka Jackowskiego - pisze Jacek Cieślak

 

To prawdziwy muzyczny cud. Założyciel Maanamu zdążył nagrać album. Miał być wielkim come backiem Marka Jackowskiego w formule, jaką znamy z „Supernatural" Carlosa Santany. Projektem zajął się menedżer Maciej Durczak.

 

Całość tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Bardzo się czuję z Nim związany. Miał fajne, twórcze i bogate życie, chyba był niezłym luzakiem. Śmierć też miał szybką i "lekką". Cóż każdy kiedyś umrze. Czekam na Ostatnią Płytę.

 

Jeszcze w temacie "Sie ściemnia" - dla mnie już w momencie wydania płyta była zajebista i taką uważam ją do dzisiaj, nie rozumiałem wtedy "krakania" polskiej krytyki na jej temat. Produkcja lekko niedopracowana i ten automat perkusyjny trochę bruździły, ale to jedyne zastrzeżenia.

[4m]

Wczoraj lub przedwczoraj słuchałem jak Jackowski opowiadał (w programie wspominkowym prowadzonym przez taką starszą parę prowadzących) jak to po nagraniu tej płyty trafił do Zakopanego jako bankrut bez grosza przy duszy, a dobrzy ludzie dali mu na herbatę i pomogli finansowo wstać na nogi. Dużo fajnych historii, klip Korowodu, legenda jednym słowem.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JarlBjorn]

Ktos wie moze co dzieje sie z R. Olesinskim? Razem z M. Jackowskim tworzyli zgrany duet gitarowy.

[Yodzisław]

No właśnie, kiedyś Marek mówił w jakimś wywiadzie że wiele charakterystycznych melodyjnych zagrywek w piosenkach maanamu była jego autorstwa. Podejrzewam, że np, wspaniały wstęp do "Eksplozji" :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Noc... Na zegarze 3:17... Na wyświetlaczu tunera Trójka - Trzecia strona księżyca...

Z głośników sączą się dźwięki, zalewając pogrążony w ciemnościach pokój...

Tylko dopalająca się świeca zaznacza swoją obecność nikłą poświatą, gasnąc wraz z ostatnim akordem...

 

[SzuB]