Skocz do zawartości
IGNORED

HARBETH, Vienna Acoustics czy Bowers & Wilkins


fischer71

Rekomendowane odpowiedzi

Ale to jest oczywiste tylko ty tak mocno zawsze podkreślasz że byle nie nowe jakby nowe byłby wadliwe!!

Pewnie że lepiej 3 letnie które są ledwo wygrzane i oszczędność 50% ceny i nie trzeba wygrzewać.

Ale nie jest to warunek że nie mogą być nowe. Czasem może trafić się jakiś deal np zmiana dystrybutora i chce się

pozbyć wszystkiego czego już nie będzie mógł mieć w przyszłości.

 

Głosuję za używkami, bo cena nowych jest chora "wadliwa". A do tego jeszcze relatywnie kiepsko "grają".

Zwłaszcza, jeśli mówimy o hi-endowym poziomie cenowym.

Wyjątki bywają zawsze...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Nie bardzo rozumiem co to znaczy że nowe relatywnie kiepsko grają?

Chodzi o to że są niewygrzane? Ale to kwestia 3 miesięcy słuchania i będą wygrzane.

A ceny nowych rzeczy szczególnie w audio od dawna są chore.

Znaczy, że relacja cena/jakość jest marna, albo jeszcze bardziej.

Moje drugie, lepsze uszy słuchały tego samego, albo modelu nr mniejszego od tych, które testujesz.

Kolumny raczej wygrzane. I tyle... Ale nie tylko tych, z nowych w cenie pod 100 i więcej kzł...

Zawsze i ciągle coś nie pasuje - jak mówią prezentujący. Albo wzmacniacz (choć również horrendalnie drogi), albo kable (też top), albo pomieszczenie... etc.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Moim zdaniem oferta:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

( model Tempo - z Vifą XT na górze ) jest nie do przebicia, jeśli idzie o niezbyt duże pomieszczenie. Inna sprawa, że cena "może ulec zmianie", ale przy "kup teraz" wcale nie jest wygórowana. Słuchałem z kompletami Rotela i Creeka. Pod paroma względami jest to dla mnie wzorzec dźwięku ( mówimy o rozsądnych kwotach ) zarówno do klasyki, jak i jazzu, a i mocniejszych rzeczy się nie ulęknie...Potrzebują tylko transparentnych drutów np. Nordost, albo przynajmniej AQ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.