Skocz do zawartości
IGNORED

Jak zabezpieczyc sprzet przed kradzieza?


dowgird

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem kiedyś sprzętowe doświadczenie ze złodziejami. Rzecz miała miejsce podczas wyjazdu wakacyjnego. Złodzieje w kracie balkonowej wycięli mały otwór, przez który kilkunastoletnie dziecko weszło do środka i otworzyło dzwi wejściowe. Dom został ogołocony z wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z elektrotechniką i elektrycznością, za wyjątkiem kontaktów ze ścian.

Mój sąsiad z naprzeciwka, były prokurator UB z Rakowieckiej, otworzył notes i z dokładnością do 2 minut zapisał drobnym maczkiem całe zdarzenie: co i kiedy było wynoszone i w jakiej kolejności. Na uwagę post factum, że mógł przecież zareagować, wezwać wtedy jeszcze milicję obywatelską, stwierdził: "no wie pan, nie chciałem się narażać". Wtedy zrozumiałem, że dobry sąsiad to nie wszystko.

 

Złodziej kradnie wszystko: nawet jak nie ukradnie tego, co wygląda na szajs (np. odtwarzacz Linna), to niestety to coś zniszczy. Jest to smutne, ale prawdziwe. Nie wiem, jak zabezpieczyć sprzęt przed kradzieżą: chyba tylko liczyć na cud i kupić najbrzydszy możliwy zestaw. Ponieważ osobiście korzystam z zestawu samograjowego brzydkiego, jak nie wiem co, to tym właśnie faktem się pocieszam.

 

Zresztą ostatnio znajomych wyprowadzili (jak pisze romekp) łącznie z mięsem z zamrażalnika i bananami z półmiska. Po czym wrócili po lodówkę i stół.

Pzdr

Dlatego dobrze jest mieć takie drzwi i zamki, których nie można otworzyć od wewnątrz jeżeli zamknięto je od zewnątrz. Wtedy jesli wlezą przez okno to i przez okno będą musieli wychodzić i jest szansa, że ograniczą się do pieniędzy i kosztownych drobiazgów.

Kolejnosc wynoszonych przedmiotow jest rownolegla do lokalizacji "czysczonego" obiektu. Na terenach ubogich, gdzie bezrobocie jest dominujacym problemem, napierw sa wynoszone napoje alkoholowe, lub spozywane nawet na miejscu wlamania. Nastepnie jest czas na przekaski i ogolna orientacje co podpieprzyc, co tez bedzie mozna latwo zamienic na flaszke.

1. Drzwi anty włamaniowe.

2.Pożądny alarm.

3.Wytresowany amstaf,chociaż dobermany bardziej wystraszają :D

...a jezeli uwazacie ze to nie pomoze to nie kupujcie sprzetu,bo co to za frajda wyjechac na wakacje i ciagle myslec, ze moze teraz mnie ktos okrada :/

U mnie w domku letniskowym ostatnio było tak. Weszli nie wiadomo czemu przez okno zamiast wyważyć drzwi, przez co okrutnie poharatali okiennicę i natłukli szyb. Zdjęli ze ściany imitację dubeltówki i odłożyli na stół. Wyjęli z szafki butelkę soku (w butelce po wódce) z którą się ulotnili pewnie myśląc że to gorzała. Na podłodze pozostawili po sobie niezłą siekierę i bardzo porządny łom oraz pełno wypalonych zapałek (przełącznik główny jest dobrze schowany a sieroty pewnie nie wzięły latarki)

  • Redaktorzy

Mój znajomy wybudował sobie ostatnio na działce domek i praktycznie nie musi go zamykać. Czemu? Ano temu, że działki w tamtej okolicy należały dawniej do tzw. ubecji i do złodziei strzelano tam jak do kaczek - bez ostrzeżenia. W świadomości autochtonów tak ta bolesna prawda się wyryła, że zadnego z nich nawet nie korci, żeby sprawdzić czy od tamtej pory coś się zmieniło.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Zbig,

 

Przypomniles mi cos co opowiadal moj kolega o domku swoich rodzicow na tzw. dzialce rekreacyjnej. Stare dzieje ale...

 

Wlamanie w pelni profesjonalne bo takze wywalono okno. Gwoli wyjasnienia - drzwi byly otwarte wlasnie na wypadek, jakby ktos chcial sie wlamac. No i z tych otwartych drzwi chyba skorzystano wychodzac.

Zginely sloiki z marynowanymi grzybkami, stare radyjko i jakies drobne pierdoly typu noze i widelce. Ale co najciekawsze, zlodzieje chcieli wyniesc tapczan i jakos im sie chyba wydal za ciezki bo pozostawili przestawiony na sztorc pod oknem. W szklarni zas byla skrzynka z narzedziami, calkiem lukratywnymi w porownaniu do nozy i widelcow ale tego nie ruszono.

Po fakcie kontaktowali sie lokalnym por. Colombo ale ten odmowil akcji bo sprawy na dzialkach sa zbyt powszechne i praktycznie niewykrywalne wiec spisanie protokolu nie ma sensu. Z kolei ubezpiecznie pokrylo wprawdzie czesciowo koszty okienka ale ostrzeglo, ze jezeli nie beda zamykac drzwi to nastepnym razem nie bedzie nic bo *wlasciciel nie zadbal o zabezpieczenie mienia*. Czyz nie zabawna konkluzja? Przeciez gdyby zlodzieje polapali sie w tym, ze drzwi otwarte to ubezpieczenie nie placiloby za okienko.

 

pzdrw

 

 

soso

Z zabawnych historyjek. Kiedyś dawno dawno temu jacyś smarkacze otworzyli Ładę mojego ojca poprzez lekko uchyloną szybkę w którychś drzwiach. Mieli ochotę na radioodtwarzacz m-ki Clarion (model z początku lat osiemdziesiątych), który oczywiście był w tym bolidzie wmontowany na stałe. Nie zrobili mu żadnej krzywdy poza wyjęciem przycisku eject (to było jedyne co dało się urwać). W zamian zostawili duży solidny śrubokręt, który przydał się w domu.

 

A morał. Kiedyś to Panie lepszy sprzęt produkowali, solidniejszy, nie taki szajs jak obecnie.

ja, na przykład zakupiłem wzmacniacz 40 kg wagi i mam nadzieje ze złodziej sie zniecheci i zadowoli sie technicsem odtwarzaczem :) Tym bardziej ze lampowce dla przecietnego smertelnika urodą nie grzeszą. Ale z drugiej strony włamania naprawde nikomu nie zyczę - rozpacz.

Jazz :-) "... na terenach ubogich..." no to w Polsce sprzęt jest bezpieczny, bo złodzieje tylko gołdę kradną, a potem są już i tak znieczuleni więc więcej szukać nie będą :))))

pozdr.

Qu, haha, tak, slyszalem ze nawet czasem zapominaja wyjsc, zasypiaja na miejscu, lub nie sa w stanie zlokalizowac wyjscia! Reasumujac, dochodzimy do pomyslu efektywnego zabezpieczenia. Metoda bogatego zaopatrzenia w alkohol w bezposrednim lub conajmniej bliskim sasiedztwie calkowicie zdezorientuje i unieprzytomni naszego wlamywacza.

Coś z Twojego rynku (USA) - zastrzelenie złodzieja w domu nie jest przestępstwem, ale zastawianie w domu pułapek (np. automatu uruchamianego potykaczami) w taki sposób zeby zwabić przestępcę nie jest obrona konieczną.

Wiec uwaga! Jesli się nam taki złodziej zapije na smierć skrzynką alkoholu, którą pozostawimy przy niezamkniętych na zamek drzwiach, to możemy byc "ugotowani" w Sądzie :))))

Jezeli chodzi o stany, tak na marginesie, polisa ubezpieczeniowa nieruchomosci zawiera w sobie m.in. ubezpieczenie na sprzet elektroniczny. Nawet jezeli swiadomie zaprosimy osobe kupujaca do siebie i okaze sie, ze otrzymany czek jest sfalszowany, taka sytuacja jest rowniez i bezsprzecznie interpretowana jako kradziez. Wysokosc pokrycia zalezy od tzw "deductible", czyli np wstepnych $500 utraconej rownowartosci dobr, czesc ktora pokrywamy z wlasnej kieszeni i ktora to kwota reguluje wysokosc naszej stawki skladek ubezpieczenia.

 

Bezpieczenstwo zalezy glownie od miejsca zamieszkania i w moim wypadku czesto pozostawiam niezamkniety dom na caly dzien. Wlamania do prywatnych nieruchomosci nie sa generalnie popularnym problemem. Ze statystyk wynika, ze bardziej oplacalny jest rabunek taboru kolejowego. W kontrascie do metropolii takich jak NY, ogolnie nie stosuje sie z w/w powodow drzwi antywlamaniowych z bateria masywnych zamkow.

 

Powszechne sa natomiast systemy alarmowe oplacone na zasadzie abonamentu, gdzie dana nieruchomosc jest podlaczona i calodobowo monitorowana przez dana firme, ktora z reguly posluguje sie siecia zmotoryzowanych patroli.

Jazz :-) wyobraź sobie że na polskim zadupiu całodobowy nadzór zmotoryzowanych patroli wraz z systemem alarmowym również jest powszechny. Nawet w małych miejscowościach konkuruje ze soba zwykle kilka takich firm ochroniarskich (jest to raczej objawem patologii państwa niż normalności). Natomiast ubezpieczyciele raczej robią ludzi w wałka - i to również nie tylko Polsce. Tak więc pod tymi względami mamy już tutaj Amerykę (a wolałbym Kanadę! :)))

pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.