Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Stasiop]

Nie wiem co prawda jak gra system Jarka ale po postach jak i po sprzecie moge sie domyslac...Sorki Mariusz ale Lampi to jest z duzym prawdopodobienstwem inna zupelnie liga.

[marslo]

Jarek,

Trzymam za slowo, chetnie poslucham w zaszumionym miescie:)

A potem Ty u mnie , gdzie cisza jak makiem zasial...

Nie zebym sial mak, chodzi o cisze....

 

 

Stasiu,

Jarek ma wspanialy sprzet i probuje najlepszych wzmakow , to prawda. Nie oszczedza na kablach, siltechy to w kocnu najwyzsza polka.

Jednak ja probowalem u siebie Metronome c8, slyszalem troche sprzetow i wiem , ze nie tylko kasa gra.

Stroimy system pod siebie, cena ma tu wtorne znaczenie.

Vide opinie o sprzecie SA.

Moim zdaniem sygnatura dzwieku lampi dsd daC nie odbiega za bardzo od Metronome, Jarkowi sie powinno spodobac, no i ta przestrzen , ktorej nielatwo doswiadczyc na pcm.

 

Tomek,

Wlasnie, moje kolumny sa jak mikroskop, dlatego sadze, ze moje sady nie sa pochopne, pliki naprawde potrafia zagrac lepiej od cd i winyla.

Potrafia rowniez wkurzyc cyfrowym nalotem jesli nie dochowa sie pewnych zasad, o ktorych nie chce tu za szeroko pisac.

[Stasiop]

Mariusz ja sluchalem najnowszego topowego Metronoma z topowym napedem itd... jak i nowego lampiego, watpie aby mozna bylo porownywac te dwa zrodla. Ale moze sie myle...Lampi nie jest zly ale to jest moim zdaniem nizsza polka i nawet nie patrze na cene. Ale byc moze ze Lampi z innym napedem to zupelnie inny DAC, tego nie wiem, ale i tak Lampi to przybrudzony dosc mocno dzwiek...naped tu raczej nie pomoze.

[Gość jarek&ania]

i wiem , ze nie tylko kasa gra.

Dokładnie jest tak jak napisałeś z jednym ale ...

Dziwnym trafem sprzęty drogie grają lepiej niż sprzęty znacznie tańsze. Prawda jest brutalna i tego nie zmienisz.

Oczywiście zdarzają się perełki czy wybitne konstrukcje w każdym segmencie rynku ale ja już pisałem Tobie ,że kilka osób twierdziła ,że to lub tamto zagra tak ,że hoho i trzeba tego koniecznie posłuchać.

A potem była wymowna cisza i obracanie tego wszystkiego w żarty.

I żebyśmy się dobrze zrozumieli.

Ja wybrałem "tańszy" dac niż kilka innych , które miałem u siebie bo .... "sama cena nie gra", to samo tyczy się wzmacniaczy.

Jedynie kolumny kupiłem droższe.

Tak więc nie patrzę tylko na cenę jak to niektórzy tutaj sugerują.

Trzeba być skończonym idiotą aby mając możliwość grania na tańszym sprzęcie na poziomie dużo droższego wybrać ten drugi.

Jaki miałoby to sens?

Niestety wzmacniacze pokazały ,że aby grać na odpowiednim poziomie trzeba za to zapłacić. Cudów nie ma .

U mnie najlepiej zgrały niestety najdroższe konstrukcje jakie było mi dane posłuchać w domu.

Przypadek? ;)

A opowieści o tym jak to ktoś sobie w piwnicy za kilka zeta sam wystrugał prawdziwego killera fajnie jest poczytać ...

 

pozdr.

[marslo]

Stasiu,

No coz, pozostane z nadzieja , ze sie mylisz.

Sluchalem bowiem c8 u siebie , sluchalem lampiego level 5 pcm , ktory mnie nie zachwycil , a lampi dsd dac to inne zwierze.

Tu nie ma konwersji, sa tylko filtry, ja wiem ze Ty wolisz pcm , ale ja slucham rowniez winyla i dsd jest bardzo blisko analogu.

Analog jest obarczony pewnymi imannentnymi niedomaganiami ukladu rowek/igla , dsd jest tego pozbawione.

Moim zdaniem nie warto sie skupiac na jednym nosniku i uznawac go za jedyny i najlepszy, co juz wyzej zaznaczylem.

 

Jarek,

Ja mysle podobnie, tylko mam jeszcze takie wielkopolskie podejscie, ze chce miec jak najlepszy dzwiek za kase, ktora ma swoje limity.

Nie chce najlepszego sprzetu w ogole za dowolna kase tylko w ramach danych, sporych kwot jak najlepszy dzwiek.

Dlatego nie bede probowal kondo, chocby mialy zagrac najlepiej.

Mam takie poczucie ,ze za wydana kase to jest bardzo udany dzwiek, nie tesknie za jakimis drozszymii byc mnoze nieco lepszymi sprzetami.

Ciesze sie muza z roznych nosnikow na wysokim , zadowalajacym mnie poziomie.

Mozna na pewno lepiej, ale czy warto,to tylko sprzet....

[Stasiop]

A opowieści o tym jak to ktoś sobie w piwnicy za kilka zeta sam wystrugał prawdziwego killera fajnie jest poczytać ..

A z drugiej strony Jarek nie doceniasz Lampiego...

 

Ja mysle podobnie, tylko mam jeszcze takie wielkopolskie podejscie, ze chce miec jak najlepszy dzwiek za kase, ktora ma swoje limity.

Tak tu sie zgodze stosunek cena/jakosc jest wyjatkowo dobra. Ale Metronone z tego co ja slyszalem jest soczysty na gorze a Lampi...sam wiesz ;)

[marslo]

Soczysty na gorze? Slyszales kiedys soczysta sporanistke?

Metronome jest jak oblany miodem slodki nalesnik imo.

Wole inne dania o nieco bardziej zroznicowanych i wykwintnych smakach.

[Stasiop]

Soczysty na gorze? Slyszales kiedys soczysta sporanistke?

Metronome jest jak oblany miodem slodki nalesnik.

Wole inne dania o nieco bardziej zroznicowanych i wykwintnych smakach.

Widzisz, ja sadze ze naped tutaj wiele robi, ja odebralem Metronone jako iskrzace sie zrodlo, nie byl to dzwiek spowolniony jakos bardzo, ale troche lukru mial to fakt. ;)

[Gość jarek&ania]

Mam takie poczucie ,ze za wydana kase to jest bardzo udany dzwiek, nie tesknie za jakimis drozszymii byc mnoze nieco lepszymi sprzetami.

Ciesze sie muza z roznych nosnikow na wysokim , zadowalajacym mnie poziomie.

Mariusz ja to rozumiem bo podchodzę podobnie , FM Acustic raczej nie kupię ;)

A tak na poważnie to chyba właśnie o to chodzi ,żeby być zadowolonym z posiadanego sprzętu.

Ja też jestem zadowolony i tak jak Ty długo byłem przekonany ,że nie warto dołożyć do sprzętu bo przecież jest super.

Ale posłuchałem ( na nieszczęście kilku innych konstrukcji ) i moje spojrzenie na te kwestie jest już inne.

Na prawdę jeszcze na tym poziomie różnice potrafią być szokujące.

Ale faktycznie sprzęt to tylko sprzęt i czasami należy zastanowić się cytując Agnieszkę Chylińską " czy warto było ..." ;)

 

pozdr.

[Stasiop]

Panowie nie meczmy juz klawiszy jest test Kagur!!! :) Do lektury :)

[marslo]

Jarek,

Nie mowie , ze nigdy nie posluchaam super drogiego sprzetu, jakis prezent na 60 trzeba miec w zanadrzu:)

Ale nie wiem , czy wnuki bede bardziej zadowolone , jak im w testamencie zapisze wzmaki kondo zamiast rownowartosci w plikach:)

Wyksztalcenie dzieci za granica mam juz za soba....

 

Stasiu,

No to poczytajmy...

[Gość jarek&ania]

Metronome jest jak oblany miodem slodki nalesnik imo.

Wole inne dania o nieco bardziej zroznicowanych i wykwintnych smakach.

Niestety mylisz się .

A wiesz dlaczego ?

Mówiąc w kategoriach kulinarnych : Zamiast do piekarnika wsadziłeś C8 do wojskowej garkuchni i wyszedł pasztet ;)

To jest to co napisałem wcześniej na temat transportów.

Ja próbowałem C8 z innymi transportami i faktycznie było za ciepło w przekazie ale z odpowiednio rozdzielczym transportem jest zupełnie inaczej.

To jest oczywiście rzecz gustu i osobistych preferencji ale ja wolę mało wykwintnego naleśnika niż wykwintnie podane papryczki Jalapeno. Przynajmniej czkawki po nim nie mam i przysłowiowej dupy nie urywa ;)

 

P.S.

 

Koniec OT w tym wątku.

O recenzji Kondo piszcie w moim wątku ba nas stąd po prostu eksmitują za permanentne zaśmiecanie...

Moderację proszę o przeniesienie treści niezgodnych z tematem wątku do wątku o C8.

Dziękuję.

[marslo]

Jarek,

Czyniac zadosc Twojej prosbie pisze dalej tu ,zamiast w watku o Wimp.

Po pierwsze gratuluje Ci samej mozliwosci odsluchu Kondo Kagura, dostapili tego tylko nieliczni wybrancy.

Markowi Dybie ufam jako recenzentowi, to musialo byc wyjatkowe przezycie audiofilskie.

Co do Metronome, to ja mam detaliczny, pozbawiony znieksztalcen transport, nie potrzeba mi transportu cd.

Oczywiscie, dopuszczam, ze transport Metrnome jest lepiej zestrojony z firmowym dakiem, ale to nie moja ulubiona bajka.

Moglybm z tym dzwiekiem zyc jakis czas, a potem jak wszystkie slodycze by mi sie przejadl.

Zapewne reszta Twojego toru i Twoje preferencje faworyzuja Metronome i cd, na ile sie one roznia od moich to sobie przy okazji porownamy.

[Gość jarek&ania]

Markowi Dybie ufam jako recenzentowi, to musialo byc wyjatkowe przezycie audiofilskie.

A co napisał w sprawie Kondo?

 

Moglybm z tym dzwiekiem zyc jakis czas, a potem jak wszystkie slodycze by mi sie przejadl.

Hehehe... ale wcale tak nie jest.

Z dobrym transportem ten dac gra muzykę a nie poszczególne dźwięki.

Są różne gusta i ja np. nie lubię tzw. cykaczy czy jak kto woli nadmiernie rozdzielczych dac -ów..

[Chicago]

Kagura amp i Kondo brain blend!

 

Kondo

KAGURA

 

Producent: Audio Note Co., LTD.

Cena: 160 000 EUR (+VAT)

 

Cena mnie przekonuje: więcej niż koncertowy Steinway, Bosendorfer lub inny Fazioli... Kagura jest na pewno haj-endem. Wielbiciele klasyki, jazzu, Madonny, Michaela Jacksona... i innego rocka, będą na nowo odkrywać niuanse dżwiękowe i zapewne artystyczne. To już nawet nie jest haj-end - to jest haj-odjazd!

[Gość jarek&ania]

Przeczytałem sobie recenzję P.Dyby na temat Kondo Kagura i chyba nie mam nic więcej do dodania.

Pierwszy raz zgadzam się z recenzentem .

Aż mi głupio to napisać ;)

 

 

To już nawet nie jest haj-end - to jest haj-odjazd!

 

Niestety masz rację cena jest porażająca ....

Ale pomijając odwieczne spory co do wartości takich czy innych urządzeń warto tego posłuchać choćby dlatego aby mieć wyobrażenie dlaczego Kondo to żywa legenda.

 

pozdr.

[Gość NEWNEW]

Panowie, a ja Was zapytam szczerze, czy poważnie rozważacie zakup sprzętu monobloków o wartości 160 tys. Euro? Nawet z dyskontem rzędu 50%.

[Gość jarek&ania]

Panowie, a ja Was zapytam szczerze, czy poważnie rozważacie zakup sprzętu monobloków o wartości 160 tys. Euro? Nawet z dyskontem rzędu 50%.

Czemu ma służyć Twoje pytanie ?

[Stasiop]

Przeczytałem sobie recenzję P.Dyby na temat Kondo Kagura i chyba nie mam nic więcej do dodania.

Pierwszy raz zgadzam się z recenzentem .

To wiele mowi...!

[bubusia]

K. jarek nie dziw sie, to jest naprawde niesamowite gdy wydaje sie ponad 300/600tys zlotych na wzmacniacz, pewnie stad pytanie

 

I oczywiscie mozna, jak kogos stac, why not, tyle ze robi wrazenie

 

K. stasiop powinienes pare osob przeprosic i w koncu przestac robic z siebie idiote

[Gość jarek&ania]

K. jarek nie dziw sie, to jest naprawde niesamowite gdy wydaje sie ponad 300/600tys zlotych na wzmacniacz, pewnie stad pytanie

 

I oczywiscie mozna, jak kogos stac, why not, tyle ze robi wrazenie

 

K. stasiop powinienes pare osob przeprosic i w koncu przestac robic z siebie idiote

 

Rozumiem co chcesz przekazać.

Dlatego proponuję przemilczeć tą sprawę.

Takie rozważania na publicznym forum do niczego dobrego nie prowadzą jak pokazała to już historia.

Zaraz zlecą się różni prześmiewcy jak muchy do gówna i będą nawijać przez kilka stron.

Po co ? Dajmy spokój.

Obiecuję ,że nie kupię tych monobloków i wszyscy będą zadowoleni.

Może być? ;)

 

P.S.

 

Raczej piszmy o sprzętach a nie o osobach.

To jest zdrowsze dla atmosfery na forum.

[Gość NEWNEW]

Czemu ma służyć Twoje pytanie ?

 

Nie chodzi o zaglądanie komukolwiek do portfela, tylko o faktyczne ustalenie czy jest możliwe sprzedanie takowego urządzenia... Jeśli są chętni; a po odpowiedzi wnioskuję że są; to odpowiedź już uzyskałem;-)

[Stasiop]

K. stasiop powinienes pare osob przeprosic i w koncu przestac robic z siebie idiote

Przeprosic za co? I o co Ci chodzi bo ja jakos malo inteligentny chyba jestem :/

[Lucky]

Jak ja nie lubię poniedziałku

[bubusia]

Przeprosic za co?

 

za to:

To tez ja uwazam ludzi konstruujacych na lmapach za lekko niedorozwinietych

 

Ci od kondo tez niedorozwoje:)?

[paavloff]

<br />Ci od kondo tez niedorozwoje:)? <br />

Nie po prostu może są inteligentni inaczej - widocznie.

[Chicago]

Nie chodzi o zaglądanie komukolwiek do portfela, tylko o faktyczne ustalenie czy jest możliwe sprzedanie takowego urządzenia... Jeśli są chętni; a po odpowiedzi wnioskuję że są; to odpowiedź już uzyskałem;-)

 

Nie chodzi o portfel i zaglądanie do michy! Wiadomo, że sprawy zakupu luksusowych towarów zależą od punktu siedzenia i wiadomo, że jak ktoś chce mieć Jumbo Jeta custom i ma na to szmal - to będzie go miał. Chodziło mi raczej o to, jak wielką miłością trzeba pałać do audio, żeby wydać prawie ćwierć miliona dolców na wzmacniacz - który swoją barwą i urozmaiceniem powala nawet muzykę na żywo z filharmonii czy też nowojorskiego Blue Note. To już jest miłość patologiczna i jak najbardziej ją rozumiem! I dobrze, że taki twór jak forum istnieje, bo przynajmniej można pogadać o takich rzeczach. Istne szaleństwo! Ciekawy jestem jakie kolumny rekomenduje twórca i pomysłodawca Kangura? Pewnie jakąś koncepcję musi mieć!

[Gość cybant]

 

 

Nie chodzi o portfel i zaglądanie do michy! Wiadomo, że sprawy zakupu luksusowych towarów zależą od punktu siedzenia i wiadomo, że jak ktoś chce mieć Jumbo Jeta custom i ma na to szmal - to będzie go miał. Chodziło mi raczej o to, jak wielką miłością trzeba pałać do audio, żeby wydać prawie ćwierć miliona dolców na wzmacniacz - który swoją barwą i urozmaiceniem powala nawet muzykę na żywo z filharmonii czy też nowojorskiego Blue Note. To już jest miłość patologiczna i jak najbardziej ją rozumiem! I dobrze, że taki twór jak forum istnieje, bo przynajmniej można pogadać o takich rzeczach. Istne szaleństwo! Ciekawy jestem jakie kolumny rekomenduje twórca i pomysłodawca Kangura? Pewnie jakąś koncepcję musi mieć!

Jakie kolumny ?

Pewnie takie...cena coś pod milion złotych...

[moreno1973]

Przeczytałem sobie recenzję P.Dyby na temat Kondo Kagura i chyba nie mam nic więcej do dodania.

Pierwszy raz zgadzam się z recenzentem .

Aż mi głupio to napisać ;)

 

 

 

 

Niestety masz rację cena jest porażająca ....

Ale pomijając odwieczne spory co do wartości takich czy innych urządzeń warto tego posłuchać choćby dlatego aby mieć wyobrażenie dlaczego Kondo to żywa legenda.

 

pozdr.

 

Dla mnie z tej całej recenzji najważniejsze jest to że można sobie kupić magię Kangurków za ułamek ich ceny...czyli po prostu zakupując Souga z drugiej ręki i dobierając do niego odpowiednie kolumny. I nie trzeba bawić się w eksperymenty z NOSami...

Tak więc wszystko dla ludzi;)

[mirek10]

Jakie kolumny ?

Pewnie takie...cena coś pod milion złotych...

musze pokazac w swoim watku te mysle wysokoskuteczne kolumny?