REIMYO czyli muzyka ponad wszystko :)

[Gość papageno]

Wracam do samplera DHM. Hildegarda von Bingen. Celestial Hierarchy (88765468642). Tytuł oczywisty. Mnie porusza wykonawstwo: wyzwolenie z okowów katolicyzmu. Kobiecość tak kobieca, że dech zapiera. Sami oceńcie.

[stefek]

papageno

 

Rewelacja,ruszyłem od razu do sklepu ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=8yXJ0MDTI4Q

[Gość papageno]

Rewelacja,ruszyłem od razu do sklepu

Wiem, Stefku. Niech Ci się przyśni Matka Joanna od Aniołów.

[SzuB]

http://www.youtube.com/watch?v=5kt2Y2hUudI&sns=em

[palton]

Wiem, Stefku. Niech Ci się przyśni Matka Joanna od Aniołów.

 

Najlepsza płyta Stańki (dla mnie), poza Leosią.

 

Wiem, większość woli Litanie...

[stefek]

Niech Ci się przyśni Matka Joanna od Aniołów.

 

Coś mi się tam śniło,choć nie wiem czy to była Matka Joanna,być może Joanna ;).

 

http://www.youtube.com/watch?v=5kt2Y2hUudI&sns=em

 

Film i klimat w filmie fantastyczny,jak gdzieś widzę powtórkę to zawsze oglądam z przyjemnością :).

 

Najlepsza płyta Stańki (dla mnie), poza Leosią.

 

Wiem, większość woli Litanie...

 

Ja Litanii nie stawiam aż tak wysoko,choć wiem,że płyta znakomita,ale wolę inne.

Właśnie Leosię,Joannę,w ogóle uważam,że trio Stenson,Jormin i Oxley to chyba najlepsze co się Stańce mogło przydarzyć.

A najczęsciej słuchaną płytą Stańki od kilku lat pozostają niezmiennie "Korozje".

[SzuB]

Ja na ogół słucham naprzemiennie "TWET", "Music '81", "C.O.C.X", "Matkę Joannę", "Balladynę", "Balladynę" (muzyka do spektaklu), "Leosię" i "From The Green Hill". Czasami też "Roberto Zucco". "Litania" jest świetna, ale jakoś nie wracam do niej.

 

Film i klimat w filmie fantastyczny, jak gdzieś widzę powtórkę to zawsze oglądam z przyjemnością :)

Kiedyś rozmawiałem ze Stańką o tym filmie i o tej płycie i powiedział, że był pod wrażeniem szczególnie roli Voita, ale też całego nastroju tego obrazu. W takim duchu - tzn. oczarowany klimatem - nagrywał tę płytę. Inny film Kawalerowicza, który poraża klimatem, to "Pociąg". A stamtąd, jak wiadomo, pochodzi ballada śpiewana przez Wandę Warską (no i Kurylewicz!):

http://www.youtube.com/watch?v=KVHr-flYfvU&sns=em

 

A w oryginale to był Artie Shaw:

Edytowane 23 Listopada 2013 przez SzuB

[stefek]

Czasami też "Roberto Zucco".

 

No właśnie tę także lubię.

 

Inny film Kawalerowicza, który poraża klimatem, to "Pociąg". A stamtąd, jak wiadomo, pochodzi ballada śpiewana przez Wandę Warską (no i Kurylewicz!):

 

Tak jest,niedawno oglądałem po raz nie wiem już który,w dalszym ciągu niesamowity.

 

Utwór inspirowany wokalizą Wandy Warskiej...

 

 

I jeszcze coś fajnego na sobotę

 

http://www.youtube.com/watch?v=3GkB22-Vfn8

[Chicago]

Dzień dobry wszystkim i niewiemniewiem... co do Zendegi Zibast. Nie bierze mnie ta muzyka i mam wrażenie, że to przegląd szkolnych zespołów w domu kultury... Jakiś taki dziwny feel... gitarzysta sprawia wrażenie spiętego i prawie w ogóle nieoddychającego... Wybacz moja duszyczko, ale nie podoba mi się ten kawałek... to jest smędzenie. Z góry przepraszam za swoje zachowanie....

[stefek]

nie podoba mi się ten kawałek... to jest smędzenie

 

Marku dzień dobry.

 

Ja widocznie lubię takie smędzenia :).

 

Ostatni ECM to też smędzenie,ale za to bardzo mi się podoba.

 

http://www.youtube.com/watch?v=p2O1VgAGaf4

[Chicago]

... ale nie pogniewałeś się... i to się ceni! Szkoda, że nie dodałeś w cytacie natychmiastowych przeprosin mych. Dostałem kilka nowych płyt i jedna z nich, to wydanie jubileuszowe na pięćdziesięciolecie Mercury Jazz: 'The Max Roach 4 plays Charlie Parker'. Jeżeli znacie i macie na stanie, to chciałbym zapytać jak płytka brzmi na Waszych systemach...???

[stefek]

.. ale nie pogniewałeś się... i to się ceni!

 

Marku,wszak tutaj nikt na nikogo się nie pogniewa :).

Możemy się spierać,możemy się różnić,przecież nie może się nam podobać zawsze to samo ;).

 

Mercury Jazz: 'The Max Roach 4 plays Charlie Parker'. Jeżeli znacie i macie na stanie, to chciałbym zapytać jak płytka brzmi na Waszych systemach...???

 

Nie mam tego niestety.

[piano]

Z gniewaniem różnie bywa...

Wczoraj jechałem przez Gniew, ale jakoś się nie udzieliło:)

Nawiasem w reklamie miasta jest napisane "Opanuj Gniew"". Dwuznaczne, ale ciekawe i zachęcające.

Gniew sobie daruję, bo na kogo się tu dąsać, ale za to będę "kapryśny":)

Też dwuznacznie, ale teraz w kontekście tzw. "Kaprysów" Pietro Locatelliego."L' Arte Violino".

Niedawno nabyty http://www.ccd.pl/ , jednak dopiero dziś przesłuchałem cały mini box/Dynamic 3 CD

http://www.ccd.pl/larte-del-violino-12-violin-concertos-with-24-capricci-reale-concerto-p4177/

Mało znam Locatelliego, jednak zaczyna mnie wciągać i co..?! Ano.., korci aby zapełnić koszyk!:)

Mam zamówioną te pozycjęhttp://www.ccd.pl/larte-del-violino-p182194/ , ale coś mi nos podpowiada, że na tym nie poprzestanę, więc lepiej zamówić więcej.

 

A tak w ogóle, to Dobry Wieczór, :)

[stefek]

Dobry wieczór.

 

piano

Zapełnianie koszyka w internetowych sklepach płytowych to zaiste cudowne uczucie :)

[piano]

Znam uczucie jeszcze wyższe - ich odsłuchiwanie:)

Tak nawiasem, to muszę się panować, bo łatwo wpaść w uzależnienie.

Teraz jestem na etapie " o krok od uzależnienia", choć, tak po prawdzie, to już pierwsze stadium.

Jeszcze kontroluje, bo dziś w Centrum Handlowym czekałem na ślubną, mając tuż obok Empik.

Kusiło, kusiło, ale dałem radę:) Nie wszedłem:))

Z drugiej str, to w Empikach już prawie nic nie ma z CD, ale gdyby był wybór, to nie wiem czy byłbym taki kozak i wytrzymał, aby nie wejść.

[stefek]

W Warszawie tylko w Empiku na Marszałkowskiej są jeszcze pełne półki płyt CD.

Jazzu trochę,ale klasyki w dalszym ciągu mnóstwo.

[SzuB]

To prawda, odkąd nie ma Traffiku, tylko Marszałkowska.

[piano]

W 3mieście, a ściślej w Gdyńskim Empiku i w Rumi, zostały jakieś marginalne wydania.Jest ich tak mało, że aby nie wyglądało na puste półki, to "zapychają" więcej tych samych CD:)

Historia zatacza koło, bo kiedyś na półkach stawiano więcej tych samych produktów, aby nie wyglądało na bidę:)

Edytowane 23 Listopada 2013 przez piano

[stefek]

"Stacjonarnie" kupuję bardzo rzadko,w zasadzie pozostał już tylko internet,chociaż zdarzają niespodzianki właśnie w Empiku.

[Chicago]

Nadchodzą niezłe czasy dla małych sklepów/komisów płytowych, sklepów prowadzonych przez pasjonatów. Dobry wybór, fajne miejsca, cenowa konkurencja z amazonem... nic tylko się cieszyć. Rynek niszowy, ale dobre sklepy powinne przetrwać... i nieżle prosperować.

[piano]

U mnie, ostatnie Empikowskie zakupy, to B.Stenson "Goodbye"Gdy byłem z tydzień temu w Gdańskim oddziale to też kicha - półki puste jak za komuny.W "Rozrywce/POP" i wykonawcach polskich jeszcze , jeszcze, ale Jazz i Klasyka,

Dziś, gdy kusiło mnie, aby wejść, to myślę - po co?

Edytowane 23 Listopada 2013 przez piano

[stefek]

Nadchodzą niezłe czasy dla małych sklepów/komisów płytowych, sklepów prowadzonych przez pasjonatów. Dobry wybór, fajne miejsca, cenowa konkurencja z amazonem... nic tylko się cieszyć. Rynek niszowy, ale dobre sklepy powinne przetrwać... i nieżle prosperować.

 

U nas to już tylko nieliczne wyjątki,ale dobrze,że jeszcze są.

U was to co innego :).

[piano]

Tak trochę z innej beczki.

Ktoś tu słucha któregoś ze Straussów czy to jeszcze nie ten wiek?:))

[Chicago]

Mają te sklepiki swój własny świat i klimat, to prawda. Wczoraj byłem w jednym z nich; znalazłem klasyczne oryginały i parę genialnych nowości. Kupno z internetu jest jak dla mnie martwe i pozbawione feelu... no chyba, że na coś konkretnie poluję i wiem dokładnie co mi potrzeba. Dodatkową zaletą kupowania w takich sklepach jest opcja zwrotu płytki jak się nie spodoba... zawsze można przyjść i wymienić na coś innego, no i najważniejsza rzecz, to obcowanie z tytułami, o których nigdy nie słyszałem, a wydają się być bardzo interesujące.

[zn21]

w takich małych sklepach z klasyką nie będzie dobrze bo za dużo tego wychodzi a i melomanów jak na lekarstwo. Rock pop to jeszcze w MM można też kupić.

Pamiętam czasy sklepu Vivart w Gdańsku jak jeszcze w dwóch miejscach byli a potem tylko na św Ducha. Ale i Francuz też popłynął.

piano - co Cię ze Straussa interesuje? Jedna płyta czy raczej więcej?

Edytowane 23 Listopada 2013 przez zn21

[Chicago]

Sklepy się specjalizują... w jednym dominuje klasyka, w innym rock, jeszcze w innym jazz, awangarda/free, muzyka współczesna... w zależności od preferencji właściciela. Dzielą się one jeszcze na takie z przewagą CD lub samymi CD, z przewagą winylu lub też mieszane... z netu też zamawiam wybrane pozycje... czasami długo czekam na rozsądną cenę.

[Gość papageno]

Dzień dobry.

"Muzyka, cokolwiek by mówić, nie jest językiem zrozumiałym ogólnie, konieczny jest łuk słowa, by strzała dźwięku mogła wniknąć do wszystkich serc"

Romain Rolland.

 

Johann Strauss Fruhlingsstimme. Carlos Kleiber.

[SzuB]

Dobry!

"Melodia – jedyna forma muzyki; bez melodii muzyka niemożebna, a muzyka i melodia nierozłączne" - Richard Wagner

http://www.youtube.com/watch?v=jaw1Pyhd0WQ&sns=em

[Gość papageno]

He,he. Jak się to ma do free? ;)

[SzuB]

Wagner to był kretyn, antysemita i szowinista, więc się nie znał ;-)